Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dla mnie kluczowe było to czy lornetka jest kieszonkowa, czy też nie. Są małe trzydziestki, które ważą trochę ponad 400 g, ale to już do dużej nawet kieszeni nie pasuje i pewnie ich budowa to sporo kompromisów wagowo-jakościowych (jak stary Nikon M7, nowy przecież jest już cięższy). Terra to górna granica tego, co mogę nazwać kieszonkową lornetką (Victory jest jeszcze ciut mniejszy i lżejszy, a niżej to już obiektywy 20-21 mm). Z kolei jak mam lornetkę pod ręką na szyi, to dla mnie obojętne czy 450 g czy 650 g, bo i tak mogę nosić bezproblemowo 5 godzin. Jakoś w ten sposób żegnam się z klasą 8x32 (a używając 7 lat tej Kowy większą część czasu myślałem, że kupię coś lepszego o tych parametrach).
Jakoś w ten sposób żegnam się z klasą 8x32 (a używając 7 lat tej Kowy większą część czasu myślałem, że kupię coś lepszego o tych parametrach).
Hmm… ja pozostanę przy trzydziestkach.
Kowę bdiixd 6.5 x 32 wymieniłbym na alfę z konkretnym pozornym polem i przyzwoitą granicą bliskiego ostrzenia…
Taki Genesis np.? lub Zeissik 7x35, może CL Companion 6x30...
A dla żony Curio(+) 5x25 z polem 14 stopni !!!
To teraz trochę o optyce Terry ED 8x25, którą intensywnie porównywałem do Kowy BD Prominar 8x32 przez ostatni miesiąc.
Pole widzenia: Terra pomiędzy 6.90* (epsilon/delta Her w polu widzenia) i 6.94* (nie udało mi się złapać w polu epsilon/beta CrB), Kowa z zapasem ponad 7.07* (epsilon/zeta Leonis). Nie drążyłem już dalej tematu Kowy, jest zauważalnie więcej. W Terze wyraźnie zarysowana diafragma, w Kowie trudniej ocenić pole, bo jest lekko nieostre przejście.
Nieostrość: Terra ostra prawie po brzeg, może z 5% nieostrości (ciężko ocenić procentowo tak małe wartości), Kowa nieostra na ostatnich 10% promienia pola widzenia.
Kontrast: Terra jest pod tym względem lepsza, np. w dzień lepiej podkreślone są subtelne różnice miedzy odcieniami na korze drzew, w nocy widać w ciemnej uliczce więcej detali patrząc w cienie pomiędzy latarniami
Aberracja chromatyczna: w Terze jest nieźle, ale gorzej niż w Kowie. Jak się postarać to obie lornetki pokażą ją w centrum (brązowa rynna na białej ścianie, bezlistne gałęzie na tle pochmurnego nieba). Niedaleko od centrum w obu lornetkach jest niewielki wzrost AC i to jest trzymane przez większą część pola i dopiero ostatnie 10% to ponowny wzrost. Przebieg AC jest więc podobny, tylko w Terze na trochę wyższym poziomie, choć nadal to są wartości niedokuczliwe w praktyce.
Jasność i kolorystyka obrazu: jasny dzień - Terra ciut jaśniejsza i bardziej neutralna, Kowa taka trochę bardziej buro-żółta. Zmierzch i noc - Kowa jaśniejsza, na niebie większy zasięg gwiazdowy.
Odblaski pod światło: Niewielki spadek kontrastu, delikatna mleczna poświata w części pola przeciwnej do Słońca, czasem jakaś flara od latarni, w Terze lepiej niż w Kowie
Odblaski z tylno-bocznym światłem: Pojedyncze purpurowe bliki, niewielkie, znów w Terze lepiej niż w Kowie
Spajki: W Terze średnie, w Kowie prawie niewidoczne
Koma: w Terze pojawia się w 2/3 promienia pola i na brzegu duża, w Kowie w 3/4 promienia i na brzegu średnia. To ciekawe, że koma w Terze jest w sumie tak sobie korygowana, ale nie powoduje widocznej nieostrości i dopiero wychodzi na gwiazdach.
Podsumowując część optyczną, na plus dla Terry: mniejsza nieostrość brzegowa, jasność w dzień, kontrast i klarowność obrazu, praca pod światło i ze światłem, na plus na dla Kowy: pole widzenia, AC, koma i spajki. Ponieważ lornetki są dzienne to koma i spajki nie są jakimś istotnym argumentem za Kową, jednak pole i AC ważą dużo...
Ciężko powiedzieć która lepsza, są inne. No i w żadnej z ww kategorii "gorzej" nie oznacza "słabo" (może poza komą Terry), te lornetki nie mają optycznych wpadek
Do testu to jednak "trochę" brakuje Ale może się przyda. Starałem się, by wyniki Terry i Kowy można było czytać niezależnie. A tam gdzie od siebie zależą można posłużyć się testem Kowy na Optyczne, z którym całkowicie się zgadzam.
Fakt, ale tylko troszeczkę. Nie podałeś wykresu transmisji, ale to przecież zrozumiałe. A jeśli chodzi o granicę bliskiego ostrzenia to dla okularników i osób bez wad wzroku będzie w innym miejscu.
Ja, patrząc bez okularów, w przypadku każdej lornetki, schodzę poniżej wartości podanej przez producenta…i to sporo.
PS. Ciekawe do ilu centymetrów bym zszedł w przypadku pentaxa papillo
Zmierzę kiedyś tą minimalną odległość ostrzenia. Z bliska rzadko obserwuję, więc o tym nie pomyślałem. Po to ten wątek, żeby uzupełniać go co jakiś czas o nowe informacje
Nie wiem za bardzo jak ugryźć dystorsję... Oglądałem różne wzory z linii prostych na płotach, linię dachów i w zależności od dnia raz widzę pierwszą zakrzywioną linię 30% od centrum, innym razem 50%. To znów jak dłużej patrzę to zakrzywiona linia zdaje się prosta Próbowałem też ruszać lornetką góra-dół, wtedy linia dachów wygina się naprzemiennie i składa się to na kształt filmu, którego bohaterem głównym jest poduszka Terra ma większą od Kowy. Jakieś pomysły? Może zdjęcie jednak trzeba zrobić, tylko to pracochłonne, bo trzeba by przygotować profil obróbki korygujący do zera dystorsję obiektywu.
Pomógł: 45 razy Posty: 2516 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 19 Maj, 2022
Nie umniejszając nic Tomkowi, opisy Terry były już wcześniej na forum i opis Tomka w całości je potwierdza, co dowodzi, że Terra 8x25 jest lornetką świetną, wśród lornetek 8x25. Można napisać, że ma 3 miejsce po Victory Pocket i Swarovskim Pocket, a potem daleko nic.
Jeżeli tylko ktoś chce mieć taką lornetkę i nie przeszkadza mu mała średnica muszli ocznych oraz cena, to powinien się nią zainteresować.
Tak, o Terze 8x25 są chyba ze 4 wątki, a także przewija się w innych, sam czytałem jak się przymierzałem do zakupu. Jest co czytać
Jan55 napisał/a:
Jeżeli tylko ktoś chce mieć taką lornetkę i nie przeszkadza mu mała średnica muszli ocznych
Chyba każda 8x25 ma małe muszle, taka ich uroda...
Victory chciał mi zaprezentować jeden z kolegów na forum jak przymierzałem się do zakupu, ale nie chciałem tyle wydawać na lornetkę, której lekko nie będzie (narażona na uszkodzenie, zgubienie, etc.). Jeśli jest optycznie lepszy od Terry to moim zdaniem nie ma to znaczenia, bo taki maluch trzęsie się niemiłosiernie (Binokularnik, jak Ty dajesz radę z Terrą dziesiątką ), więc i tak nie ma komfortu obserwacji i możliwości podziwiania niuansów optycznych. Natomiast jego dużo większe pole widzenia może być warte dopłacenia.
(Binokularnik, jak Ty dajesz radę z Terrą dziesiątką )
Powiększenie 8 czy 10x nie ma tu większego znaczenia. Istotne jest aby lornetka, trzymania w dłoniach, była jeszcze oparta o element twarzy. W przypadku lornetek z małymi muszlami tym elementem jest górna krawędź oczodołu- tuż pod brwiami. Do tej krawędzi należy przyłożyć górną krawędź muszli ocznej i lekko dociskać do momentu kiedy obraz przestanie się trząść. Ważne jest aby muszli nie wpychać zbyt głęboko w oczodoły, powieki mają się swobodnie zamykać i otwierać bez żadnych obcierek. Gdybyś miał na początku problem ze znalezieniem odpowiedniej pozycji, proponuję lekko pochylić czoło (tak jak to robimy gdy chcemy spojrzeć spode łba) i potem ewentualnie to skorygować.
Hmmm, ja akurat opieram odwrotnie, o dolną część oczodołów, bo jak opieram o górną część to łapię mroczki Ale i tak jest mniej stabilnie niż w ósemkach 32 i 42 mm. Cięższe lornetki łatwiej ustabilizować...
Dodam jeszcze, że również korzystam z terry nie zdejmując okularów. Ze stabilizacją obrazu nie ma wówczas żadnego problemu, muszle nie pchają się w oczy, ale trudno jest z pierwszego przyłożenia trafić źrenicami w źrenice wyjściowe lornetki- nawet wtedy gdy lornetka jest ustawiona (rozstaw tubusów) pode mnie. Często, a praktycznie zawsze, muszę coś poprawić przesuwając lornetkę w osi poziomej lub pionowej, a niekiedy w obu osiach.
Binokularnik, też mam wadę wzroku, ale noszę soczewki, a okulary tylko awaryjnie i nigdy nie patrzyłem przez lornetkę w okularach . Tak że właśnie sprawdziłem jak moje lornetki sobie z tym radzą.
Terra 8x25 (odstęp źrenicy 16 mm) radzi sobie fatalnie. Obraz w miarę stabilny (oparcie o szkła okularów), ale 1) dokładnie jak piszesz, trzeba ustawić idealnie w osi źrenicy, bo inaczej część obrazu jest zaciemniona, 2) muszę dość mocno naciskać na soczewki okularów korekcyjnych, bo inaczej znów są zaciemnienia, niestety nawet po takim naciśnięciu brzegi pola są ciemniejsze i nieostre.
Dokładnie te same dwa efekty uniemożliwiające wygodne korzystanie z lornetki z moimi okularami korekcyjnymi występują w przypadku Kowy BD XD PRominar 8x32 (ER 17 mm) oraz 12x56 (ER 18 mm!).
Jedyną lornetką, którą mogę używać w okularach widząc komfortowo całe pole jest Kowa BD II 8x42 (ER 17 mm).
Czyli nie ma związku z odstępem źrenicy, widać natomiast związek z wielkością źrenicy wyjściowej.
Dodam tylko, że muszle oczywiście były wsunięte, ale sprawdzałem w innych położeniach i jest tylko gorzej.
Wczoraj chyba ostatni raz miałem ze sobą jednocześnie Terrę 8x25 i Kowę 8x32. Łaziłem tak z dwiema lornetkami miesiąc, bo ciekawiły mnie porównania w tych samych warunkach No więc wczoraj mam pochmurny dzień, dość rzadki las i pod gałęziami przez Terrę widzę ciemne plamy oraz jedną jaśniejszą, a Kowa pokazuje gałązki i kawał zwiniętego papieru.
Wolę obraz Terry z uwagi na kontrast i jasność w dobrym świetle, jednak w takich gorszych warunkach, nadal dziennych przecież, różnica wielkości obiektywów może decydować czy widać coś, czy nie widać (nie mówię już o nocnym niebie - to nie nocne lornetki - gdzie jedno spojrzenie wystarcza, by stwierdzić różnicę w zasięgu gwiazdowym)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14