Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Byliśmy dziś całorodzinnie w warszawskim ogrodzie zoologicznym. Optymalna lornetka na taki spacer była dla mnie oczywista - jakaś dzienna o sporym powiększeniu, typu 10x30 lub 12x42. Nie mam jednak aktualnie żadnej dziesiątki, a moja 12x56 jest klocem. Wziąłem więc 8x42, która jest lekka, a duża źrenica daje komfort. Choćby taki, że jest paromilimetrowa tolerancja na ustawienie rozstawu tubusów (maksymalne pole mam w jednym ustawieniu, ale całość pola bez zaciemnień widzę bez specjalnego dbania o ustawienie lornetki, tak samo moja żona korzystała z moich ustawień rozstawu).
Lornetka sprawdziła się znakomicie: ptaki poukrywane w gałęziach woliery, wylegujące się z dala od ludzi kopytne, spojrzenie "twarzy" goryla, karmienie foki w głębi wybiegu... Ile bardziej ubogie byłyby wrażenia bez lornetki? A tu piękna pogoda, masa ludzi i lornetkę zauważyłem tylko u jednej osoby poza mną (facet zresztą gapił się na mnie przez nią, pewnie patrzył co tam mi wisi na szyi ). Z aparatami i długaśnymi tele było może parę osób, ale to akurat rozumiem. Rodzinka pod bokiem, mocne dzienne światło, pośpiech - to nie są warunki kiedy powstają fajne zdjęcia.
Może powinni pożyczać lornetki przed wejściem? Były jakieś punkty widokowe z lornetkami na statywach, ale to mało.
Ostatnio będąc w zoo nawet nie pomyślałem o lornetce. Ale to pewnie dlatego, że szliśmy dodatkowo z dwójką małych dzieci i ich niezbyt zaintersowanymi przyrodą rodzicami.
Normalnie na pewno bym wziął że dwie albo trzy 😉
Większy problem z tymi niezainteresowanymi przyrodą rodzicami niż małymi dziećmi Ja też byłem z dwójką moich paroletnich chłopaków, ale to dla mnie norma, bo bardzo rzadko mam okazję wyjść na spacer przyrodniczy samemu (jak kiedyś...). Jasiek miał swoją lornetkę i było ok. Tylko obserwując trzeba mieć ich pod ręką, najlepiej za rękę, na co coraz trudniej się zgadzają, bo uważają, że są duzi.
Do ptaszarni - tak. To sala z drzewami, kałużą w środku i ścieżką wokół. Ptaki swobodnie latają. Wszystko blisko, więc lepsze małe powiększenie. Każdy zwierz na wybiegu to raczej konkretny cel w sporej odległości, więc tu wolałbym 10x lub 12x. Ale ósemka to nadal 95% frajdy.
Ja, gdy idę sam do warszawskiego ogrodu zoologicznego, zabieram ze sobą kowę 6.5x32.
Gdy idę z żoną to bierzemy jeszcze terrę 10x25. Kiedyś braliśmy PZO 6x30 lub kowę sv 8x25,
ale terra jest fajniejsza...
Oboje wolimy patrzeć przez kowę z racji jej dużego pola rzeczywistego, a powiększenie 6.5x wystarcza nawet na tych "sporych" (toż to raptem kilkadziesiąt metrów i nawet gołym okiem trudno jest pomylić słonia z żyrafą choćby nawet podszedł do granicy wybiegu) odległościach.
PS. Moim zdaniem powiększenie 10x i większe może być przydatne gdy chcemy zaoszczędzić kasę i popatrzeć na zwierzęta nie kupując biletów.
PS. Moim zdaniem powiększenie 10x i większe może być przydatne gdy chcemy zaoszczędzić kasę i popatrzeć na zwierzęta nie kupując biletów.
Za 2+2 zapłaciliśmy 80 zł, do tego lody czy helikopter na wysięgniku. Ale mz nie ma co żałować. Teraz to taki zadbany park z atrakcjami, w tym zwierzęta Ogromny postęp w stosunku do tego co pamiętam z dzieciństwa, późnego PRLu.
Dla mnie duże powiększenie lepsze, bo mogę przyjrzeć się zwierzakowi tak jakbym koło niego stał. Gdybym wybierał się sam to zabrałbym dodatkowo lunetę 65 mm z zoomem 16-48x i statyw.
No i zdjęcia. Lornetka choćby 10x plus telefon to jednak odpowiednik teleobiektywu około 400 mm (ekw. FF), a to już jest duże nawet w formacie 4/3, którego używam. Oczywiście nie ta jakość, ale do ładnych zdjęć, poza sprzętem, i tak trzeba obmyślić porę dnia, światło, mieć dużo czasu oraz odpowiedni nastrój. A tak w dowolnych warunkach pamiątka od ręki jest.
Może powinni pożyczać lornetki przed wejściem? Były jakieś punkty widokowe z lornetkami na statywach, ale to mało.
Powinni, ale to finansowo się nie spina. Jak kupią tanie, to za chwilę będą złomem. Jak kupią jakieś solidne i dobre optycznie, to cena będzie za duża na taką zabawę, trzeba będzie jakieś kaucje pobierać, sprawdzać itp itd więc pracownika dodatkowego do tego delegować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14