forum.optyczne.pl

[Jan55]

Pod koniec 2021 r Nikon wypuścił na rynek nowe wersje serii Prostaff P3 i P7 i Monarch M7 i M5.W sprzedaży znalazły się w 2022r, wzbudzając dość spore zainteresowanie, szczególnie pod kątem zmian optycznych, nie tylko posiadaczy starych Monarchów 7 ale też chętnych na zakup nowej wersji. W grupie tych drugich, znalazłem się i ja, ponieważ zawsze interesowała mnie wersja 8x30 Monarcha 7, ale, że jej jakość mnie nie zadowalała, więc jej nie kupiłem. Natomiast nowa wersja, po konsultacji z obsługą sklepu w Łomiankach, skusiła mnie do zakupu nowego Monarcha M7 8x30. Niestety ale zakupiony egzemplarz miał wady estetyczne, o których pisałem tutaj na forum, więc poszedł do zwrotu i nie został wymieniony, bo okazało się, że pozostałe egzemplarze w sklepie mają taką samą wadę, taka seria. Nie doczekawszy się nowej dostawy, dokonałem zakupu w/w lornetki w innym sklepie a poniżej zamieszczam swoją subiektywną opinię.
Po ogłoszeniu przez Nikona nowej wersji Monarchów M7, byłem sceptycznie nastawiony do cen i zmian, które Nikon mógłby wprowadzić w tych modelach, ale teraz mogę napisać z czystym sumieniem, że te zmiany nastąpiły.

Na początek zacznę od wad :
Zatyczki obiektywów, jak w Monarchu 7, w stylu wciskanym z miękkiej gumy i ciężko się wciskają, ale może się wyrobią. Gdyby były z twardszego tworzywa, jak w Zeissach, to nie byłoby problemu. Korpus lornetki z kompozytów. Szkoda, że Nikon nie wprowadził do linii Monarcha M, korpusów z alu albo z magnezu, tak jak to robią od dawna inne markowe, i nie tylko markowe, firmy. Waga 8x30 wzrosłaby nieznacznie (może z 50g), a lornetki pod względem obudowy, zyskałaby na lepszej jakości. Innych wad nie widzę.

Ponieważ wady są tylko kosmetyczne, to przejdę do zalet optyki :
Przede wszystkim jakość optyki, do tego waga, wielkość i jakość obudowy i mechaniki. Duże (8,3*) i ostre pole widzenia, do 85% od środka, a pozostałe 15% jest mniej ostre ale obraz na brzegu jest czytelny. Praktycznie zero AC w środku pola, a minimalna ujawnia się na brzegach, tak 80% od środka pola.. Dystorsja jest troszkę mniejsza niż w Monarchu 7. Nowe powłoki hydrofobowe i oleofobowe na szkłach. To są, MZ, generalnie największe zmiany optyczne, jakie występują w nowym Nikonie M7.

Podsumowanie :
Nikon M7, to lornetka, która, MZ, jest lepsza od starego modelu Monarcha 7, pod wieloma względami :
1. Optyka, zwłaszcza jasność,ostrość i kontrast, ciut mniejsza AC, klarowność obrazu, większe ostre pole widzenia, duża głębia ostrości, troszkę mniejsza dystorsja.
2. Obudowa i mechanika zdecydowanie lepsza niż w starej wersji. Okładzina korpusu z twardej gumy jest dobrze dopasowana, nie rozciąga się i nigdzie nie odstaje. Dobre muszle oczne, wykręcają się z lekkim oporem i bez luzów, dobrze wpasowują się do oczodołów, co eliminuje powstawanie zamgleń, odblasków i "fasolek", która to przypadłość była zmorą Monarcha 7. Muszle mogłyby być ciut głębsze, tak o 3mm, ale i tak nie jest źle. Pokrętło ostrości pracuje bez luzu i precyzyjnie, pokrętło dioptrii ma blokadę, która dość delikatnie działa i trzeba je wciskać z wyczuciem, zawias mostka działa miękko ale z oporem.

Porównałem też M7, optycznie, z czterema innymi, znanymi na rynku lornetkami i jedną mniej znaną ale świetną lornetką GPO Passion ED.
MZ, M7 jest trochę lepsza optycznie od:
- Kowy BD II 8x32 - pod względem jasności i ostrości, AC i odblasków,
- Monarcha 7 8x30 - pod względem obudowy, jasności, ostrości, kontrastu, odblasków i minimalnie AC.
- Vortexa Db HD 8x32 – pod względem jasności, ostrości , kontrastu i AC.

* porównywalna z Opticronem Travellerem BGA ED 8x32 - pod względem jasności i ostrości a lepsza pod względem kontrastu i AC
* porównywalna z GPO Passion ED 8x32 - pod względem jasności,ostrości i kontrastu, ale lepsza pod względem AC.
Może się wydawać, że lornetka o aperturze 30mm powinna być ciemniejsza od 32mm, ale w moim odczuciu, M7 jest troszkę jaśniejsza od Kowy, ale tak samo jest jasna jak 8x32 GPO i Optcron. Może to wynika z większej klarowności obrazu? Ja takie mam odczucie. Prawdopodobnie nałożono nowe powłoki na szkła i pryzmaty, a to spowodowało polepszenie parametrów optycznych, w stosunku do starego Monarcha 7 i w/w lornetek.
„Lepszość” M7 nad w/w lornetkami, nie oznacza, że te lornetki są słabsze, nie, one są tak samo bardzo dobre, ale różnią się dla każdego czym innym, bo każdy ma inny wzrok i inaczej odbiera widziany obraz. Kończąc, uważam, że Nikon M7 jest lornetką na bdb poziomie optycznym, nie odbiegającym wiele od lornetek z wyższej półki.
Myślę, że model M7 8x30, optycznie i pod względem jakości obudowy, przybliżył się bardzo do modelu MHG 8x30, a nawet przewyższył go szerokością ostrego pola oraz zdecydowanie mniejszą AC i mniejszymi odblaskami.
Cena M7 może wiele osób zrazić, ale jest, MZ, adekwatna do jakości, dlatego polecam lornetkę Nikona Monarcha M7 8x30, zwłaszcza osobom ceniącym bdb optykę, która sprawia, że obraz jest bardzo klarowny z bdb kontrastem i kolorami i do tego w dużym i ostrym polu widzenia.
To co napisałem powyżej , jest opinią, napisaną na podstawie moich subiektywnych odczuć i nie każdy musi się z nią zgodzić.

[_Tomek_]

Jan55, fajna opinia. Ciekawe czy warto teraz dopłacać drugie tyle do Monarcha HG i co tak naprawdę wtedy zyskujemy?

Cytat:

Może się wydawać, że lornetka o aperturze 30mm powinna być ciemniejsza od 32mm, ale w moim odczuciu, M7 jest troszkę jaśniejsza od Kowy, ale tak samo jest jasna jak 8x32 GPO i Optcron. Może to wynika z większej klarowności obrazu? Ja takie mam odczucie. Prawdopodobnie nałożono nowe powłoki na szkła i pryzmaty,

Na pewno lepsza transmisja, czyli faktycznie prawdopodobnie lepsze powłoki. Dobrze, że o tym napisałeś. Terra 8x25 też jest minimalnie jaśniejsza od Kowy 8x32 (z tym że BD XD, nie BD II), ale tylko w dzień. W warunkach zmierzchowych jest (i musi być) odwrotnie. W Twoim porównaniu 32 mm vs 30 mm to tylko 14% więcej światła. Załóżmy, że Monarch parę procent nadrobi na transmisji. Po ciemku 32 mm powinna być w bezpośrednim porównaniu odrobinę jaśniejsza...

[Jan55]

_Tomek_, MZ, nie warto dopłacać do HG, ja wolałbym kupić M7 i do tego dobrą 10x50, ale to ja, a ktoś inny może mieć inne zdanie. HG to świetna lornetka, ale nie warta obecnej ceny, gdyby kosztowała w granicach do 3000 zł to tak. Miałem ją przez krótką chwilę w rękach ze dwa lata temu i nie zrobiła na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia pod względem optycznym, MZ, po prostu lepsza lornetka, w porównaniu do starego Monarcha7 i tylko tyle, a teraz, MZ, ma dużego konkurenta w postaci M7 .
Co do Terry 8x25, to powiem szczerze, że jasnością i klarownością zaskoczyła mnie całkowicie . W dzień i do późnego popołudnia, nie odbiegała w tych kwestiach od Vortexa 8x32. Gdyby nie za małe, dla mnie, muszle oczne i podwójny zawias, to miałaby u mnie dożywocie. Ale trudno, mam za to Opticrona Travellera 8x32, który jest niewiele większy, ale dla mnie, bardziej komfortowy w użytkowaniu.

[krzys13k]

Fajnie że Nikon się postarał i poprawił lornetkę optycznie, a nie tylko samą obudowę. Ale jednak mi brakuje takiej lornetki jak Monarch HG z wysokiej jakości obudową i elementami mechanicznymi. Aktualnie Monarch HG już jest nie do kupienia, poza jakimś pojedynczym egzemplarzem, który wydaje się krążyć między sklepami . Pozostaje mieć nadzieję, że Nikon wypuści następcę.

[Jan55]

Jeżeli mieli by wypuścić następcę Monarcha HG 8x30, to przede wszystkim musieli by poprawić w optyce AC, zaciemnienia na brzegach pola, szerokość ostrego pola no i to słynne FF, które niby jest w starym HG, ale go nie widać, no i nie podnosić zbytnio ceny, która i tak jest już wysoka.
Swoją drogą, to ciekaw jestem, z jakiego materiału, dokładnie, jest korpus M7, że jest cięższy od
magnezowego korpusu HG.

[gekon72]

Jan55, to pewnie nie była wersja M7+, o której pisano tutaj:
https://www.optyczne.pl/2...a_lornetki.html

Jeśli nie, to czy ktoś miał to już przy oczach?

[Jan55]

gekon72, M7+ nie ma jeszcze w sprzedaży, chyba, że w USA, ale na BF nic raczej nie piszą na jej temat. Wiadomo tylko, że będzie (jeżeli będzie w sprzedaży) droższa o kilkaset zł od M7, bo różnica ceny w $ to około 100$.