forum.optyczne.pl

[NoVik]

Poszukuję lornetki dla kobiety.
W większości używana będzie na spacerach z kijkami i do oglądania saren i żurawi więc musiałaby być mała, lekka i o powiększeniu ~10x.
Koszt - jak to u osób nieświadomych cen lornetek Myślałem nad jakąś małą Kową, ale jak u niej wygląda z poręcznością w połączeniu z takim sportem? Miał ktoś podobne doświadczenia?

[Jan55]

NoVik, w/g mnie, lornetka 10x nie nadaje się do korzystania z niej, w czasie uprawiania sportu, nawet intensywnego spaceru. 8x25 już prędzej ale to też żadna frajda bo lornetka lekka, z małymi muszlami ocznymi i do tego mały obrazek bo te lornetki mają małe pola widzenia (6-6,5*). Najlepsza do tego celu jest lornetka 8x30-32, nie wiele cięższa i większa ale za to stabilniejsza i ma większe pole widzenia (7-8,2*), oraz muszle oczne, co powoduje że patrzenie, przez nią, staje się bardziej stabilne i komfortowe. Kwestią pozostaje kasa jaką chce się przeznaczyć na zakup lornetki.
Jedyną godną polecenia lornetką 8x25, jest Zeiss Terra ED (7*), ale to koszt 1600 zł. Jest o niej napisane wiele na forum, sam ją miałem, ale zamieniłem jednak na inną 8x32, bo dla mnie niewygodna była konstrukcja dwuzawiasowa mostka i ciągłe dopasowywanie do oczodołów rozstawu muszli ocznych. Nie mniej jednak, lornetka jest świetna optycznie, ale tylko ciut mniejsza od lornetek 8x32. Dużo bardziej komfortowe, są lornetki z jednym zawiasem i większymi muszlami ocznymi.

Jeżeli jednak uprzesz się przy 8x25, to w cenie Kowy, na OLX sa dwie dobre lornetki, z jednym zawiasem, jedna to Minox X-activ 8x25 a druga to Eschenbach Adventure D 8x26, są nowe i z bdb cenami. Do tego możesz popatrzeć na Bresser Pirsch PhC 8x26. Wszystkie w/w lornetki są bdb optycznie i mechanicznie (lepsze od Kowy), a do tego mają pola większe od Kowy o 0,5*, co przy aperturze 8x25 jest bardzo znaczące, Kowa ma 6,2* a one mają 6,8*. Mają też, tzw otwarte mostki, co np pomaga w stabilniejszym trzymaniu lornetki.
Polecam bardziej 8x32-34, np Bresser Pirsch PhC, Opticron Savanna R PC, DDoptics Ultralight-świetna cena (550) w Astroshop.pl, wszystkie w granicach 650 zł, ale najlepsza to GECO 8x32 w rewelacyjnej cenie 950 zł, o której też jest pisane na forum w ostatnim czasie. Jest co prawda droższa ale warta, pod każdym względem, dołożenia kasy .

Jeszcze jedno, musisz sprawdzić, czy muszle oczne w 8x25 będą pasowały Tej kobiecie, dla której ma być ta lornetka, bo jest bardzo dużo osób, którym wielkość tych muszli nie pasuje (za małe), w związku z tym nie mogą przez taką lornetkę patrzeć, do tego jeszcze dochodzi ustawianie rozstawu muszli na podwójnym zawiasie.
To są moje propozycje, napisane na podstawie moich doświadczeń, a Ty nie musisz się z nimi zgodzić, ale rozpatrzyć możesz .

[NoVik]

x25 sam unikam jak ognia i nie przyglądam się bliżej tym modelom. Oczywiście pod uwagę biorę głównie - z uwagi na praktyczność sprzętu - x32.

[Jan55]

NoVik, tak jak napisałem, kwestią jest cena lornetki. Jeżeli ma to być do 700 zł, to polecam te 8x32-34, które wymieniłem, a jeżeli można zwiększyć budżet to dopłacić do GECO, ewentualnie do Vortexa Diamondbacka HD, ale on jest słabszy, i w tej chwili, droższy od GECO .

[karolcio]

Przerabiałem trochę temat i generalnie NW + lornetka nie idą jakoś bardzo w parze, szczególnie jak to ma być bardziej dynamiczny chód, a nie emeryckie tuptanie (nie umniejszając i takiej aktywności). Jest problem z przenoszeniem lornetki - na szyi się buja, w plecaku niezbyt wygodnie - za każdym razem trzeba go ściągać, wypinać kije..., ewentualnie jakieś saszetki biodrowe, ale tam jest już woda. Jak chcę zabrać lornetkę na NW czy marszobieg to najlepiej się sprawdza saszetka przewieszona z przodu w poprzek klatki piersiowej i jest ok - nie buja się i jest pod ręką, ale u kobiety może być inaczej z anatomicznych względów. IMHO łatwo się zniechęcić do lornetki, a jak się ją już zabierze to z pewnością dostanie ona w kość pod względem mechanicznym. Z tego względu celowałbym jednak w coś taniego. Ja do takich aktywności zabieram Solognac 500 10x30 z Decathlonu i jest przyzwoita, szczególnie, że dałem za to 249 PLN - na wyprzedaży poprzedniej wersji. Wziąłem z ciekowości do przetestowania i została u mnie. Nowa wersja kosztuje 400 PLN, jeżeli nie jest gorsza od mojej to może jest to jakiś kierunek? W każdym razie sklep nie robi problemów ze zwrotem, można więc solidnie potestować. Mam nadzieję, że tu nie banują za sugerowanie lornetki z marketu sportowego

[Jan55]

karolcio, jeżeli Ci nie przeszkadza pole widzenia na granicy dziurki od klucza i jakość obrazu, to ok. Cena tej lornetki jest adekwatna do jej jakości optyczno-mechanicznej, natomiast ceny nowych wersji to już jest przesada, choćby ze względu na to, że są to lornetki no name i jakością nie ustępują innym tego typu, tańszym, chińskim lornetkom, , ale jak to mówią "każdemu co kto lubi" . Ja nie odważyłbym się polecić i nie polecam tych lornetek nikomu, bo znam ich jakość .

[browar]

Sorry że się wtrącę, ale używam lornetkę w górach (do ptaków), gdzie wysiłek podczas podejścia jest spory, i uważam że 10x30 - 10x42 jest bez konkurencji. 8x do krajobrazów jest ok, ale do ptaków to mało, 10x jest ok, no chyba że do okolicznych krzaków, w parku, to ósemka może być. Do drapoli, nad stawy czy bagna ósemka jest całkowicie nieprzydatna. Do żurawi w Jaćwieży dziesiątka ledwo wystarczy, lepsza byłaby luneta.

PS Jak ma być małe, to może małe mono...

[Jan55]

browar, nie każdy, bez względu na wiek, jest w stanie, nawet po forsowniejszym marszu po płaskim a co dopiero w górach, utrzymać lornetkę 10x w bezruchu. Natomiast 8x już zdecydowanie tak, więc lornetka 8x jest bardziej wszechstronna i wygodniejsza. Niemniej jednak, jeżeli ktoś chce i czuje się na siłach, komfortowo obserwować to co potrzebuje, to nosi lornetkę 10x, a są tacy co noszą nawet 12x .
Co do zaawansowanej obserwacji ptactwa, z odległości większej jak 30m, to zdecydowanie najlepszą lornetką jest min 12-15x, lub odpowiednia luneta, i to ze statywem .

[browar]

Jan55, utrzymywać lornetkę bez drgań to trzeba się nauczyć. To prawda że ja od 30 lat amatorsko filmuję, a optyczna stabilizacja obrazu w latach 90-tych była dostępna tylko w b.drogich modelach kamer, cyfrowa była kiepska, i musiałem opanować sztukę prowadzenia kamery możliwie bez drgań co się przydaje przy lornetkach. Problem tkwi w powiększeniu, co ci po lornetce 8x przy obserwacjach ptaszorów z daleka? Spróbuj podejść żurawia na 30 metrów. Do tego przy takich obserwacjach pole widzenia lornetki jest w zasadzie drugorzędne, 6st całkowicie wystarcza.