Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Zdjęcia przez lornetkę
Autor Wiadomość
adaher 
Maniak



Pomógł: 3 razy
Posty: 785
Skąd: Śrem
Wysłany: Sro 24 Kwi, 2024   

EL 10x32 i EL 10x50.

Te lornetki zbyt dobrze się uzupełniają, żeby testując je obok siebie używać słowa "versus".
Mam już jakiś czas małą dziesiątkę i mogę powiedzieć, że naprawdę dużo już o niej wiem! Znowu w dużym skrócie, bo dużo już i o jednej, i o drugiej było powiedziane.
Jak wypadają 32mm obiektywy i 3,2mm źrenica przy 50mm i 5mm? Całkiem dobrze! Ale... Na nowo, po raz kolejny, zauroczyła mnie moja stara i dobra pięćdziesiątka :smile: Gdyby nie bezpośrednie porównanie, nie tak łatwo i nie od razu można byłoby dostrzec detale, które różnią obie lornetki. Obrazy są tak dobre i tak podobne do siebie, pod każdym właściwie względem, że mówić możemy w tym przypadku o niuansach. Pole w EL 10x32 jest ciut większe i to robi jednak wrażenie. Wydaje mi się też, że mała Elka ma ciut chłodniejszy odcień, ale to dzielenie włosa na ośmioro... Podobnie ostre, podobnie kontrolujące AC, z podobną dystorsją (niemal zerową), z podobnym kontrastem. Niemal bliźniaczki, choć jedna beczka, a druga filigranowa :smile:
Ale fizyka to jednak fizyka... Po polu "dużej" mogę swobodnie się rozglądać, przy "małej" nie aż tak swobodnie (jak na 3,2mm i tak świetny poziom kontroli A.S.Ź.W.). Po stronie 10x50 jest także "przejrzystość" widoku (nazywam to efektem nieistniejącego szkła :smile: ) Za to EL 10x32 można swobodnie nosić chodząc po mieście, czy w zoo, nie zwracając na siebie uwagi :smile: (sprawdziłem i spisuje się wyśmienicie!) Nocnych porównań nie ma co komentować. EL 10x50 to bestia!
To tak z grubsza...
Podsumowując: Obie lornetki wspaniałe i świetnie się uzupełniają!

EL 10x32, EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 521 raz(y) 773,67 KB

Dęby EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 521 raz(y) 814,64 KB

Dęby EL 10x32.jpg
Plik ściągnięto 521 raz(y) 860,08 KB

Warta Swarovski EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 521 raz(y) 902,78 KB

Warta Swarovski EL 10x32.jpg
Plik ściągnięto 521 raz(y) 900,09 KB

 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






carlo 
Uczestnik


Posty: 50
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2024   

adaher napisał/a:
A.S.Ź.W

Możesz rozwinąć ten skrót? Myślę, że wiem o czym mówisz ale w sumie nie spotkałem się z opisem tego zjawiska, czyli ze mniejsza źrenica to też większa trudność w rozglądaniu się po polu widzenia.
A co do obrazków dwa ostatnie piękne! Lornetki zdają się dawać praktycznie taki sam widok za dnia. Porównywałeś je na gwiazdach? Obiektywy 50 mm to około 2.5 raza więcej światła niż 32mm czy to oznacza, że (przy takim samym powiększeniu) powinniśmy zobaczyć 2.5 raza więcej gwiazd? Oczywiście pomijając kwestie zanieczyszczenia nieba, nie wiem która z lornetek traciła by na tym fakcie więcej.
 
 
adaher 
Maniak



Pomógł: 3 razy
Posty: 785
Skąd: Śrem
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2024   

carlo napisał/a:
adaher napisał/a:
A.S.Ź.W

Możesz rozwinąć ten skrót? Myślę, że wiem o czym mówisz ale w sumie nie spotkałem się z opisem tego zjawiska, czyli ze mniejsza źrenica to też większa trudność w rozglądaniu się po polu widzenia.


Aberracja sferyczna źrenicy wyjściowej.
https://www.handprint.com/ASTRO/ae4.html#SAEP

Chodzi o to w jaki sposób optyka lornetki radzi sobie z występowaniem tego zjawiska (fasolki, zaciemnienia, blackouty, jak tam zwał) Przy czym nie ma bezwzględnej korelacji wielkości źrenicy wyjściowej w stosunku do występowania "mroczków", choć oczywiście im większa źrenica tym z zasady lepsza kontrola. Dla przykładu moja EL 10x32 (3,2mm ź.w.) dużo mniej (prawie wcale) cierpi z tego powodu od SF 8x32, który ma źrenicę 4mm. Nie mogłem uzyskać w SF-ce całego pola bez zaciemnień (jak to zobaczyłem, to pomyślałem, że coś jest nie tak z moimi oczami, ale jak Holger Merlitz stwierdził to samo, to się uspokoiłem :smile: ). Jeszcze lepszy przykład z FL 7x42. Tam pomimo 6mm źrenicy łatwość w rozglądaniu się po polu jest dużo gorsza od EL 10x50... Tyle, że to są też kwestie osobnicze, każdy może odbierać to inaczej.

Nie liczyłem, ale EL 10x50 pokazuje duuuużo więcej słabych gwiazdek od EL 10x32, to oczywiste :smile: "Trzydziestki" to nie są lornetki przystosowane do obserwacji nocnego nieba, ale wiele osób zdziwiłoby się jak piękne obrazy może dawać tak mała lornetka pod nocnym niebem! Świetna transmisja i doskonała korekcja wszsystkich możliwych aberracji dają świetny efekt! Swarovski odwalił kawał dobrej roboty!
 
 
carlo 
Uczestnik


Posty: 50
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2024   

Dzięki za kompleksowe wyjaśnienia. Czyli nie ma na to jednej i oczywistej reguły a co więcej będzie się różniło w zależności od obserwatora.
 
 
Wojtas_B 
Maniak


Pomógł: 7 razy
Posty: 960
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 25 Kwi, 2024   

No i pamiętajmy, że nie ma jednej uniwersalnej lornetki, gdy człowiek ma szerokie zainteresowania: ptaki, góry, lasy, niebo, statki, samoloty itd.
 
 
adaher 
Maniak



Pomógł: 3 razy
Posty: 785
Skąd: Śrem
Wysłany: Sro 01 Maj, 2024   

Jakie jest najbardziej odpowiednie imię dla chłopca, który się dzisiaj urodził? - Zdziś.

Z dedykacją dla Wikinga, który nieustannie zachęca mnie do porównania lornetek w lesie. Las jest żywiołem Wikinga! Jakoś do lasu się wybrać nie mogę, ale znalazłem ciekawą "alejkę" na grobli, między dwoma stawami. Nie mogę dostrzec wyraźnej różnicy w głębi ostrości pomiędzy EL 10x32, a EL 10x50. No może minimalnie większa głębia jest w EL 10x50, ale to także kwestia większej "przejrzystości" w pięćdziesiątce. Za to na plus ciut większe pole w trzydziestce dwójce...

Zdziś na Stawach Milickich:

Zdziś na Stawach Milickich.jpg
Plik ściągnięto 328 raz(y) 793,21 KB

Głębia w EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 328 raz(y) 742,24 KB

Głębia w EL 10x32.jpg
Plik ściągnięto 328 raz(y) 784,01 KB

Milicki Staw w Swaro EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 328 raz(y) 840,73 KB

Milicki Staw w Swaro EL 10x32.jpg
Plik ściągnięto 328 raz(y) 913,34 KB

 
 
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 320
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Sro 01 Maj, 2024   

To ja rowniez zdjeciowo pozdrawiam (Wikinga i pozostalych Kolegow lornetkowcow) z zielonego Bolimowa. No a jak zielono, to u mnie zwykle jasno zdefiniowany pierwszy plan.

U Adahera rozwazania o glebii ostrosci, ja z kolei lazac po lesie i patrzac na rozlegle, chopinowskie pejzaze mazowieckich nizin zastanawialem sie nad zagadnieniem wiernosci odwzorowania - czym jest w istocie i czy na pewno swiadomie oczekujemy jej od lornetki idealnej. Wszak czy wiernosc, a jednoczesnie wysoki kontrast i biala biel, biorac pod uwage rozpraszanie i ekstynkcje swiatla na dalekich dystansach, ida ze soba w parze? A moze jednak wolimy byc oszukiwani slodko nasyconymi barwami i kontrastem odcinajacym ksztalty jak w basniowych ilustracjach? Glebokie rozterki duchowe, ktore ukrocilo nieswiadome nadepniecie przepelzajacej zmiji...

Zeissowa estetyke doceniam za zrownowazone i dojrzale podejscie do obrazowania. Dla niektorych moze byc zbyt ascetyczne jak na lornetke alfa, ale na pewno niedominujace ozdobnikami i relaksujace dla wzroku. Jednoczesnie bezkompromisowo ostre i nasycone swiatlem.

Czym, jesli wlasnie nie tym jest wiernosc obrazowania?

F351DA00-0301-49B3-8718-0094C5FF169C.jpeg
Plik ściągnięto 290 raz(y) 375,69 KB

  
 
 
adaher 
Maniak



Pomógł: 3 razy
Posty: 785
Skąd: Śrem
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

Binocullection, Twoje rozważania o wierności odwzorowania są mi bardzo bliskie. Moje oczy i mózg doskonale dogadują się z optyką Swarovskiego, ale co jakiś czas mam takie wrażenie, że obrazy jakie przedstawiają te lornetki są zbyt perfekcyjne... I zdarza się, że "tęsknię" za obrazem jaki dawała Leica UV 10x50. Nie tak perfekcyjnym jak EL, z nieostrością brzegową, z wyraźnym ociepleniem barw, z krzywizną pola (dającą jednak efekt większej przestrzenności), z całkiem sporą dystorsją poduszkową (ta pomagała z kolei przy panoramowaniu).

https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=33357&sid=23404915d00dcb40803ba184362b445e

Marzy mi się lornetka, która byłaby mieszanką obu koncepcji inżynieryjnych. Mnich napisał kiedyś (zgadzam się z nim) Leica - poezja, Swarovski - proza. Choć proza ta jest najwyższych lotów. Być może odnalazłeś ten złoty środek w SF 10x42?

Wracając do dziesiątek. Coraz bardziej rozumiem dlaczego miłośnicy ptaków tak bardzo lubią EL 10x32. Oprócz tego, że jest mała i zgrabna, to obraz ptaków, zwłaszcza statyczny, jest spektakularny! Przypomina mi właśnie UV 10x50, z pięknym odcięciem tła, jak w jasnym teleobiektywie. Troszkę gorzej od EL 10x50 wypada w dynamicznych ptasich scenach, na tle nieba, gdzie ruch gałek ocznych czasem skutkuje leciutkimi (naprawdę małymi) mikromroczkami (wiadomo - 3,2mm). W takich okolicznościach EL 10x50 z 5mm źrenicą jest bezkonkurencyjna :smile:

Obrazy statyczne i niestatyczny:

Czapla i Gęsi Swarovski EL 10x32.jpg
Plik ściągnięto 225 raz(y) 824,39 KB

Czapla i Gęsi Swarovski EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 225 raz(y) 795,67 KB

Po sesji EL 10x50.jpg
Plik ściągnięto 225 raz(y) 609,1 KB

 
 
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 320
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

Adam, ale wlasnie MZ EL jest tym kompromisem, szczegolnie 10x50, ktore daje duzo swiatla z jednoczesnym stabilnym kontrastem w dzien i po zmroku.

Ostatnio patrzylem w tych samych uwarunkowaniach swietlnych i obserwowanej sceny przez EL10x50 i NL10x42. Dotychczas tego nie dostrzegalem, ale dopiero ELka uswiadomila mi, ze NL przegina z kontrastem, te same zywo zielone, wrecz "lekkie" liscie w EL, NL obrazuje jak na impresonistycznym obrazie - namalowane pedzlem suto nasaczonym farba, tak by wrecz sprawialy wrazenie wychodzenia z planu. Tak nie wyglada rzeczywistosc!

SF w materialach marketingowych Zeissa przedstawiany byl jako odpowiedz firmy na oczekiwania ptasiarzy pod katem wiernosci obrazu (i ergonomii, tu wykonali prace godna Nobla szczegolnie z focuserem, ktory daje poczucie wszechmocy poruszania sie po obserowanych planach). I tak w istocie jest. Tu i owdzie pojawiaja sie opinie, ze Zeiss nie oddaje prawdziwej bieli. Zaprawde powiadam Wam, po prawie 2 latach interakcji z ta lornetka, ze pokazuje rzeczywistosc wierniej niz Swarek, a przynajmniej NL. Tylko mniej sterylnie, co mozg zawsze potraktuje jako mniej atrakcyjnie. Hmmm. Nie ukrywam, ze modelki z Vogue'a zawsze zwracaly moja uwage, ale jestem juz starszy i (chyba) mniej glupi, aby myslec o nich w kategoriach zony. Dlatego NLe mam na spontaniczne schadzki, a z SFem zyje usatysfakcjonowany i zrealizowany binoholik na co dzien, w zgodzie z samym soba.
  
 
 
adaher 
Maniak



Pomógł: 3 razy
Posty: 785
Skąd: Śrem
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

Moje oczy z jakiegoś powodu bardziej lubią się z Leicą i Swarovskim, ale może zwyczajnie zbyt mało czasu poświęciłem lornetkom Zeissa. Na pewnym spotkaniu z Wikingiem (nota bene na brzegu Warty, ze zdjęcia na górze strony) porównałem swoją EL 10x50 z Wikingowym SF 10x42 i wolałem obraz z mojej "Elki". Zbyt dużo czasu na dogłębniejsze przypatrzenie się SF-ce jednak nie poświęciłem, bo głowę zaprzątniętą miałem innym porównaniem... Nie mogę się doczekać spotkania, na którym mam nadzieję czasu na porównania będzie dużo więcej!
 
 
_Tomek_ 
Maniak


Pomógł: 14 razy
Posty: 764
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

Pamiętam jak po dłuższym patrzeniu na zimową scenerię przez Genesis 10.5x44 spojrzałem przez NL 12x42. Aż nieprzyjemnie zakłulo mnie w oczy od bielutkiej bieli. Chwilę czasu głowa potrzebowała, by dostroić się do nowej kolorystyki, po czym - znając krzywą transmisji NL - z pewnością mogę stwierdzić, że Kowa lekko ociepla obraz.

Jednak złudzenia optyczne mocno wpływają na ocenę lornetek, niezależnie od doświadczenia i starań. Trzeba to jakoś połączyć, pomiary i wrażenia, bo inaczej ocena będzie niepełna. Ciekawe też na ile wady lornetek (np. dystorsja, nieostrość brzegowa, nie-plaskie krzywe transmisji) są tak naprawdę założeniami konstrukcyjnymi i postrzeganie ich jako wad wynika z używania lornetek niezgodnie z przeznaczeniem...
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 45 razy
Posty: 2548
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

_Tomek_... Kowa G 8x33, też nie ma stricte "białej" bieli w stosunku do CLCB 8x30, biel w Kowie jest troszkę ocieplona co przenosi się w całości na cały obraz (ocieplenie). Obraz w CLCB jest praktycznie neutralny, jak mówią, "zimny". W zimie biel śniegu aż razi w oczy, więc jej nie używam, wolę GPO z lekko ocieplonym obrazem, który działa na moje oczy kojąco :grin: . Natomiast w czasie pozostałych pór roku CLCB jest świetna z neutralnym obrazowaniem, ale pozostałe lornetki, które mam, też są bdb, np M7 dają podobny obraz co CLCB ale z bardzo delikatnym ociepleniem, mniejszym niż Kowa 8x33.
Mogą na to mieć wpływ, jak piszesz, złudzenia optyczne, ale, MZ, dodatkowo zmęczenie wzroku i umiejętność rozróżniania odcieni danego koloru, bo jak wiadomo, to nie dla każdego wzroku, biel jest biała :mrgreen: .
 
 
_Tomek_ 
Maniak


Pomógł: 14 razy
Posty: 764
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

Jan55 napisał/a:
umiejętność rozróżniania odcieni danego koloru, bo jak wiadomo, to nie dla każdego wzroku, biel jest biała :mrgreen: .


Czy "neutralny" to "zimny"? Skoro większość lornetek ociepla, to można i tak powiedzieć. Chyba jednak zimny jest wtedy, gdy ucieka w kierunku niebieskiego (są w ogóle takie lornetki - poza Orionem 4x21 mojego dziecka?).

Ludzie mają różną tolerancję na to co białe (klasyki na pewno będą żółte dla każdego :) ), ale widzenia każdego po pewnym czasie sprowadza to co powinno być białe do możliwie najbardziej białego. Dlatego obraz śniegu w NL nieprzyjemnie uderzył mnie białością, a po chwili przyzwyczajenia był zupełnie ok, za to Kowa wydawała się niepotrzebnie (choć nie powiem, że nieprzyjemnie) ocieplona. Dlatego strasznie złudna jest ocena kolorystyki "na odległość" i doświadczenie nie ma tu nic do rzeczy. Co innego porównania 1:1.

Podobnie z jasnością obrazu. Jak jest 3-5% to różnicę widzę, ale tylko w porównaniu 1:1. A tak na odległość to różnice muszą być o wiele większe.
 
 
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 320
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

adaher napisał/a:
Na pewnym spotkaniu z Wikingiem (nota bene na brzegu Warty, ze zdjęcia na górze strony) porównałem swoją EL 10x50 z Wikingowym SF 10x42 i wolałem obraz z mojej "Elki".

Przykładając spontanicznie oczy do Swarovskiego i Zeissa, dla mnie również Swarek wygrywa. Nie będę Cię oszukiwał. Jest po prostu bardziej efektowny, szczególnie gdy jest to NL z tym ogromnym polem, którego nie sposób wyabstrahować od zwykłej oceny jakości optyki.

Ale to są odczucia tu i teraz, gdy po prostu chcę ocenić, co daje mi większego kopa. Zimna ocena efektu końcowego, na który składa się pole, korekcje, krzywa bieli itp. Albo jak to celnie Wojtek określa - co mnie teleportuje w miejsce obserwowanej sceny.

Gdy już się nasycę tym obrazem, kolorystyką i kontrastem odsuwam okulary od oczu i dostrzegam, że coś w tym obrazie natury Tyrolczyk mi dopowiada. Nie powiem, jest to imponujące i słuszne - wszak wyciągam lornetkę dla tych chwil zachwytu. Ale moment później biorę przed oczy Zeissa i czuję, że ten jest ze mną uczciwszy, nie tylko delikatniejszą kolorystyką czy bliższym rzeczywistości kontrastem. Nagle okazuje się, że NL jest lornetką ciemniejszą i buduje mniejsza przestrzenność scen. Kolory są bardziej nasycone, kształty wyraźniej powycinane z tła - to prawda, ale traci się przy tym dynamika obrazu. Gdy spojrzę nieuzbrojonym okiem, świat widzę bardziej jak dokumentalny Zeiss niż prozaiczny albo jeszcze lepiej sensacyjny Swar. Nie dlatego, że jeden lubię bardziej, a drugi mniej, tylko po prostu bliższy jest mojej percepcji.

Zwróć uwagę, że nigdzie tutaj nie posługuje się określeniem lepszy/gorszy.

Nasze spotkanie faktycznie będzie okazją do lepszego przyjrzenia się sprzętom i to w różnych sceneriach, w różnych porach dnia. Nie ukrywam, że liczę też na eureki i nowe odkrycia, być może brutalne pozbycie się utartych wyobrażeń. Pozdrowienie do zobaczenia zyskuje więc nowego znaczenia :)
  
 
 
binocullection 
Rozmowny
per bino ad astra



Posty: 320
Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Czw 02 Maj, 2024   

_Tomek_ napisał/a:
Jednak złudzenia optyczne mocno wpływają na ocenę lornetek, niezależnie od doświadczenia i starań.

Złudzenia czy przyzwyczajenia? Siła przyzwyczajeń w przypadku wzroku jest tak wielka, że przestałem dziwić się osobom przedstawiającym swoją wizję optyki, skrajnie różną od swojej. Po prostu wiem, że wszyscy widzimy inaczej (to raz) i do innej optyki jesteśmy przyzwyczajeni (to dwa). Ta obserwacja poszła tak daleko, że przestałem też wierzyć samemu sobie ;) Wszystko zależy od wysokości postawionego sobie sufitu i chyba instynktownego dla człowieka poszukiwania czegoś nowego, które zawsze będzie bardziej atrakcyjne niż to w głowie utrwalone.

Mam nadzieję, że moja Żona tego nie czyta...
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,2 sekundy. Zapytań do SQL: 31