Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jest to dobrze wyczerniona lornetka . Odblaski w nocy są małe o ile jakieś się załapią . Żeby zdemontować siatkę trzeba odkręcić trzy wkręty i podważyć górną obudowę pryzmatu . Wyciągasz cały zespół wraz z okularem . Dalej już łatwo . Płytka z siatką jest wklejona w obudowę przed okularem . Wystarczy delikatnie naciąć klej nożykiem i wyciągnąć do góry . Łatwo wychodzi . I tak warto to zrobić bo płytka z siatką to zwykłe szkło bez powłok . Widok wyraźnie się poprawia .
Niejako stąd było moje pytanie o odblaski i duszki. Mam porównanie do lornetek takich jak Deltrintem 8x30, Tento BOC 7X50, DO Forest II 8X42, Nikon Prostaff P3 8x30. Action był ostry, jasny w nocy, ale tych bocznych światełek chyba za dużo migało. Oczywiście Prostaff P3 8x30 jest z powyższego zestawienia najgorszy, ale to lornetka wybitnie dzienna, tania i chyba sporo płaci się za markę. Zobaczymy co ten Newcon potrafi, a jak nie to Vortex DB 10x50 wleci.
No to fajnie . Będzie jakiś punkt odniesienia vis EX . Tu raczej wszystkie granice powietrze - szkło wydają się być pokryte więc powinno być lepiej niż w EX . Siatka będzie coś odbijać bo jest niczym nie pokryta .
Pierwsze wrażenia. Spora i ciężka. Pierwszy egzemplarz odesłałem bo miał spore smugi na wewnętrznej stronie prawego obiektywu (tym bez siatki dalmierczej). Pierwszy raz mam lornetkę z indywidualnym ustawianiem ostrości. Tego klamota na pewno nie będę targał na wędrówki. Porównałem z DO Forestem II 8x42 (aktualnie moja najlepszą lornetką ) i obraz w nocy był jaśniejszy. To już jest plus. Odblaski i duszki są, ale znośne i wydaje się że mniej niż w Nikonie EX. Gdzieś na forum przeczytałem, że większe obiektywy skoro zbierają więcej światła, to też zbierają więcej światła bocznego. Coś w tym jest. Zatyczki obiektywów spadają. Lornetka niby wyprodukowana w 2014 r. Tu chyba pojawia się odpowiedź na część mankamentów na które cierpi. Guma, którą jest powleczona i gumowe zakrywki może nieco się skurczyły. Nie jakoś zauważalnie, ale wystarczyło by zatyczki siedziały na słowo honoru. Chyba, że od nowości były słabo dopasowane. Ta siatka dalmiercza to jakiś sabotaż. Jak ustawię ostrość by dobrze widzieć teren, to siatka się rozjeżdża. Jak ustawię ostro siatkę, to mleko nie obraz. W lunetach celowniczych jest osobno się ustawia ostrość obrazu i osobno ostrość siatki. Przy zakupach w internecie powinna być osobna grupa produktów: leżaki magazynowe. Niby nowe, ale może nie z problemami, za zo z mankamentami. W nowych produktach i to znacznie droższych też się zdarzają problemy, więc jakoś mnie to nie rusza. Sklep wymienił bez problemów na inny egzemplarz, który jest ok i w tej cenie ma akceptowalny poziom (jak dla mnie). Nikon na pewno robił lepsze wrażenie, zewnętrzne.
Ps. U mnie, śrubki trzymające zespół okularu są zaklejone jakimś białym glutem. Jeszcze nie próbowałem odkręcać. Łatwo udało się to wydłubać? Zaklejałeś czymś ponownie?
Grossus, tak śrubki są zaklejone silikonem . Łatwo to wydłubać . Zaklejałem bezbarwnym silikonem ale nie jest to obowiązkowe . Masz do odkręcenia trzy sztuki wkrętów z łbem krzyżakowym M3x6 . Jak za tą cenę lornetka jest dobra . Jestem teraz na działce i od tygodnia testuję w plenerze . Jestem z niej na tyle zadowolony że zamówiłem następną sztukę którą już wczoraj pozbawiłem siatki . Te przednie zakrywki działają na zasadzie podciśnienia . Trzeba nacisnąć środkiem aby wypchnąć powietrze . Wtedy się trzymają .
Patrząc od dołu lornetki i zaczynając od okularu odkręcasz śruby 1-3-6 . Czasem nie próbuj ruszać 4-5 bo to śruby do ustawienia kolimacji . 1 i 6 są bardzo blisko okularu trzeba użyć cienkiego wkrętaka a wcześnie max wysunąć okular do góry .
Grossus, tak śrubki są zaklejone silikonem. Łatwo to wydłubać. Zaklejałem bezbarwnym silikonem ale nie jest to obowiązkowe. Masz do odkręcenia trzy sztuki wkrętów z łbem krzyżakowym M3x6.
Dzięki za info. U mnie to bardziej twarde jest, coś jak klej epoksydowy.
Na razie zostawię jak jest. Jak mi się znudzi to może wywalę tę gównianą siatkę.
Kot72 napisał/a:
Jak za tą cenę lornetka jest dobra .
Dokładnie tak.
Kot72 napisał/a:
Te przednie zakrywki działają na zasadzie podciśnienia . Trzeba nacisnąć środkiem aby wypchnąć powietrze. Wtedy się trzymają .
Dokładnie tak robiłem. Jedna chwyta całkiem całkiem, ale druga ledwo.
Na razie zdjąłem je bo i tak używam w domu. To nie jest jakiś istotny problem, nie za tę cenę.
Kot72 napisał/a:
Patrząc od dołu lornetki i zaczynając od okularu odkręcasz śruby 1-3-6 . Czasem nie próbuj ruszać 4-5 bo to śruby do ustawienia kolimacji . 1 i 6 są bardzo blisko okularu trzeba użyć cienkiego wkrętaka a wcześnie max wysunąć okular do góry .
To jeszcze nie koniec . Jak odkręcisz właściwe w kręty trzeba jeszcze rozdzielić obudowę . Cienkim , ostrym nożykiem musisz wydłubać klej na styku korpusu i pokrywy . Jak już będziesz miał wyraźną szczelinę to wtedy trzeba zacząć podważać . Ja używam noża stołowego . Może być tak że trzeba w ten nóż trochę delikatnie postukać . Jak już zobaczysz że pokrywa zaczyna się wysuwać , zaprzestajesz działań . Za pomocą odkurzacza usuwasz wszystkie pyłki i fragmenty silikonu które na pewno będą na korpusie , pokrywie i pod gumą . Gdy już jest wszystko idealnie czyste bierzesz uprzednio przygotowane dwie torebki z cienkiej folii typu zrywka . Zakładasz na okular i wraz z torebką wyciągasz całość do góry . Od razu zakrywasz zespół pryzmatów i tak zawinięte odkładasz na stole okularem do dołu a pryzmatami do góry . Drugą zrywką zakrywasz tubus i odkładasz w bezpieczne miejsce . Jak już to wykonasz podam dalszą procedurę .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14
) i obraz w nocy był jaśniejszy. To już jest plus. Odblaski i duszki są, ale znośne i wydaje się że mniej niż w Nikonie EX. Gdzieś na forum przeczytałem, że większe obiektywy skoro zbierają więcej światła, to też zbierają więcej światła bocznego. Coś w tym jest. Zatyczki obiektywów spadają. Lornetka niby wyprodukowana w 2014 r. Tu chyba pojawia się odpowiedź na część mankamentów na które cierpi. Guma, którą jest powleczona i gumowe zakrywki może nieco się skurczyły. Nie jakoś zauważalnie, ale wystarczyło by zatyczki siedziały na słowo honoru. Chyba, że od nowości były słabo dopasowane. Ta siatka dalmiercza to jakiś sabotaż. Jak ustawię ostrość by dobrze widzieć teren, to siatka się rozjeżdża. Jak ustawię ostro siatkę, to mleko nie obraz. W lunetach celowniczych jest osobno się ustawia ostrość obrazu i osobno ostrość siatki. Przy zakupach w internecie powinna być osobna grupa produktów: leżaki magazynowe. Niby nowe, ale może nie z problemami, za zo z mankamentami. W nowych produktach i to znacznie droższych też się zdarzają problemy, więc jakoś mnie to nie rusza. Sklep wymienił bez problemów na inny egzemplarz, który jest ok i w tej cenie ma akceptowalny poziom (jak dla mnie). Nikon na pewno robił lepsze wrażenie, zewnętrzne.
