Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Smród nowej Kowy
Autor Wiadomość
puni 
Bywalec
Węszyciel



Posty: 134
Skąd: Jaworzno małopolska
Wysłany: Wto 11 Cze, 2024   Smród nowej Kowy

Dotarła nowa Kowa dach BDII32 6.5X32 Lornetka jak pisał m.in. Jan55 i pozostali użytkownicy dokładnie jest świetna pod względem obrazu i mechaniki, ale elementy gumowe: zatyczki, muszle okularowe wybywają mocny smród najtańszych chińskich klapek bazarowych namoczonych w benzynie. Smród jest do tego stopnia uciążliwy i mocny że kręci się w głowie i zbiera na wymioty trzymając ją pod nosem. Przyszła oryginalnie zapakowana w foliach i woreczkach zapach pochodzi od gumy nie od akcesoriów czy opakowania z Amazon.pl (1500 PLN) serii 39029XX - zapach przemija, pytanie jak się go szybko i skutecznie pozbyć? Wygrzać na słońcu?

Planuje przesiąść się z Nikona EX 7x35 gdzie zapach gum lornetki do dzisiaj jest piękny i przyjemny a w najbliższych dniach będę robił testy i porównania.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Maciek 
Maniak


Pomógł: 48 razy
Posty: 932
Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Wto 11 Cze, 2024   

Szczęśliwie nigdy nie trafiłem na taki smród. Może wynika on z tego, że dostałeś lornetkę prosto z produkcji bez kilkumiesięcznego leżakowania w magazynie :roll:
Z tego co mi wiadomo odór można usunąć lub chociaż ograniczyć poprzez włożenie plastikowego/gumowego przedmiotu na kilka dni do pudełka z kulkami z pochłaniacza wilgoci lub do zwykłego ryżu. Jak wspomniałem nie miałem konieczności tego rozbić ale opinie na temat tych metod są zachęcające.
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 45 razy
Posty: 2785
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Wto 11 Cze, 2024   

Miałem to z lornetką Acuter 8x32, nie był to smród ale mocny zapach gumy. Po kilku dniach, leżenia lornetki na parapecie okna, zapach na tyle zelżał, ze przestałem go odczuwać. Z Kowami BD II nic takiego nie miałem, może poza delikatnym zapachem gumy zatyczek okularów i obiektywów, który też po kilku dniach przestałem czuć.
Nr mojej Kowy to 39015xx, zakup 3 lata temu.

puni...Jeżeli masz zamiar tą lornetkę zostawić, to połóż zatyczki na parapecie okna, na powietrzu, ale nie w słońcu, na kilka dni, i zobaczysz czy zapach ustępuje na tyle, że przestaje być intensywny.. Jeżeli nie ustąpi to ją zwróć i tyle. Spróbować możesz kupić troszkę drożej w polskim sklepie i zobaczysz czy będzie to samo. Być może jakaś partia tych lornetek, właśnie z tego powodu, trafiła na Amazona za niższe pieniądze.
Z gumą tak bywa, wystarczy jeden zły składnik i guma śmierdzi lub pokrywa się białym nalotem. Często spotykane to jest (biały nalot, ja spotkałem się już 4x) na gumach Nikona E 2, prod po 2017r, nawet po 3 latach od kupna, był też przypadek z lustrzankami Canon 650 D, którego wycofali z produkcji i zastąpili wersją 700 D. Ja mam tego 650 D już kilka lat, ale gumy nie bieleją, więc dotyka to nie wszystkie partie produktów.
PS. Muszle powinny odpuścić zaraz , bo nasiąkły zapachem z zatyczek.
 
 
TRYTON7 
Rozmowny


Posty: 389
Wysłany: Sro 12 Cze, 2024   

każda lornetka ma swój zapach...

inaczej pachnie stara rosyjska lornetka inaczej Japan a najgorzej chyba China :)
mozna zrobić sobie fajne zawody by rozpoznać daną markę z zamkniętymi oczami :lol:

Osobiście nabyłem licznik Geigera-Mullera ,którego często używam w takich sytuacjach gdy mi cos śmierdzi ... :mrgreen:
 
 
puni 
Bywalec
Węszyciel



Posty: 134
Skąd: Jaworzno małopolska
Wysłany: Sro 12 Cze, 2024   

Na amazon.pl była krótka seria ostatnich egzemplarzy Kow 6.5x32 która była przeceniona i która znalazła się u mnie, stąd podejrzewam że smród gum z muszli i zatyczek był wpisany w cenę. Wystawiam na parapet, po jednym dniu jest lepiej, czuć gumę, ale już nie kręci się w głowie jak przystawia sie ją do nosa, smród przeszedł w nieprzyjemny zapach, wietrzę też pasek neoprenowy i etui bo one też walą od gum.

@Jan55: przypomniało mi się że widziałem własnie białe naloty na niektórych lornetkach, rzadko, ale ostatnio chyba na Delta Optical 10x50 u kogoś chyba Entry lub Discovery. Kolejne dni pokażą czy zapach się uspokoi czy zwracam. Kowa uwypukla swoje nieduże błędy optyczne w jasnym słońcu i bardzo pogodnym dniu, przy gorszej pogodzie, zachmurzeniu, nieostrość pola od 70-75% już nie jest odczuwalna i można cieszyć się dużym polem i coraz bardziej podoba mi się kompaktowość i stosunek jakości do ceny i obrazu.

Patrząc od strony chemicznej znalazłem takie wytłumaczenie śmierdzenia i przeciwdziałania gum technicznych, aczkolwiek mam przemysłowy detergent, spróbuję przetestować go na zatyczkach:

Źródło: forum Elektroda.pl @viayner "Te zapachy to tzw. plastyfikatory czy modyfikatory właściwości. Jeżeli śmierdzą, to zapewne produkt z niskiej półki/chiński, oni mało się tym przejmują. Guma sama w sobie jako polimer usieciowany i wielkocząsteczkowy nie jest kompletnie lotna i zapachowa. Teoretycznie przemywanie powierzchni rozpuszczalnikami organicznymi typu aceton, alkohole, ale raczej dłuższe/cięższe, czy węglowodory (benzyny oczyszczone) może usuwać to, co jest bliżej powierzchni/zmywać. Użyj kilku różnych, jako że nie wiadomo, co to za związki.

Tu pojawia się problem, że agresywne rozpuszczalniki mogą naruszyć strukturę i właściwości gumy. Tak naprawdę, to woda z dobrym detergentem przemysłowym może bardzo pomóc. Niemniej, nadal będzie migracja ich ku powierzchni z głębi materiału, więc jedynym wyjściem jest czas, mycie, odczekanie i ponowne mycie itd. "
 
 
ryszardo 
Optyczny



Pomógł: 52 razy
Posty: 1007
Skąd: Józefów
Wysłany: Sro 12 Cze, 2024   

puni napisał/a:
Patrząc od strony chemicznej znalazłem takie wytłumaczenie śmierdzenia i przeciwdziałania gum technicznych, aczkolwiek mam przemysłowy detergent, spróbuję przetestować go na zatyczkach:

Źródło: forum Elektroda.pl @viayner "Te zapachy to tzw. plastyfikatory czy modyfikatory właściwości. Jeżeli śmierdzą, to zapewne produkt z niskiej półki/chiński, oni mało się tym przejmują. Guma sama w sobie jako polimer usieciowany i wielkocząsteczkowy nie jest kompletnie lotna i zapachowa. Teoretycznie przemywanie powierzchni rozpuszczalnikami organicznymi typu aceton, alkohole, ale raczej dłuższe/cięższe, czy węglowodory (benzyny oczyszczone) może usuwać to, co jest bliżej powierzchni/zmywać. Użyj kilku różnych, jako że nie wiadomo, co to za związki.

Tu pojawia się problem, że agresywne rozpuszczalniki mogą naruszyć strukturę i właściwości gumy. Tak naprawdę, to woda z dobrym detergentem przemysłowym może bardzo pomóc. Niemniej, nadal będzie migracja ich ku powierzchni z głębi materiału, więc jedynym wyjściem jest czas, mycie, odczekanie i ponowne mycie itd. "


Ten zacytowany fragment nie jest prawdziwy, a przynajmniej nie w pełni.

W pełni usieciowany polimer bez plastyfikatorów też może mieć zapach/śmierdzieć i może to zależeć między innymi od środka sieciującego. O gumach się nie wypowiem za dużo, bo znam się bardziej na poliuretanie, ale o działaniu rozpuszczalników na polimery trochę wiem, bo regularnie to badam.

Ogólnie:

- W przypadku polimerów usieciowanych większość rozpuszczalników nie narusza struktury materiału, a jedynie 'wsiąka' spęczniając go. Powoduje to zmiany wymiarów (czasem znaczące) i kształtu, spadek twardości itp. Po odparowaniu rozpuszczalnika materiał przeważnie wraca do poprzednich wymiarów i twardości, ale mogą nastąpić deformacje i często nie cały rozpuszczalnik chce odparować (szczególnie w warunkach pokojowych) lub trwa to bardzo długo.

- Jeśli w polimerze znajdują się dodatki (plastyfikatory, środki smarne do wtrysku itp.), to odpowiedni rozpuszczalnik może pomóc w ich usunięciu. Niekoniecznie jest to jednak pożądane. Po pierwsze usunięcie plastyfikatora praktycznie zawsze powoduje wzrost twardości. Po drugie może to doprowadzić do znaczących zmian wymiarowych. Dosłownie w zeszłym miesiącu badałem rozpuszczalnik, który doprowadził do skurczenia się próbki o ~40% liniowo po odparowaniu. Najprawdopodobniej wypłukany został właśnie plastyfikator (wyraźny był też spadek masy i wzrost twardości).

Wiedząc to i nie mając kawałka materiału na straty do sprawdzenia nie ryzykowałbym traktowania użytkowych elementów polimerowych rozpuszczalnikami.

Zostawienie do wywietrzenia jest moim zdaniem najlepszą opcją.
Na światło słoneczne bym nie wystawiał, bo promieniowanie UV jest tu niekorzystne. Co prawda w gumie nie powinno być pierścieni aromatycznych (one najszybciej rozpadają się pod wpływem UV), ale i tak bezpośrednia ekspozycja może szkodzić.
Zdecydowanie unikać kontaktu z ozonem (generują go na przykład suszarki do butów z funkcją 'odkażania'), bo powoduje parcenie gumy.
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 45 razy
Posty: 2785
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sro 12 Cze, 2024   

Tak jak pisałem wcześniej, miałem to z Acuterem (obudowa i zatyczki) o którym pisałem, po tygodniu leżenia na parapecie okna, zapach praktycznie znikł. Natomiast zatyczki Kow BD II, to chyba jedyne zatyczki z tak gumowatej masy, z jakimi się spotkałem w lornetkach z tej półki jakościowo-cenowej, a miałem ich trochę w rękach. To już chiński chłam, ma zatyczki bardziej "cywilizowane". Dodatkowo jest problem z kupnem zamienników, bo Kowy nie mają standardowych wymiarów średnic muszli i obiektywów, są grubsze :cry: .
 
 
MacYaro 
Bywalec
Mr


Posty: 109
Skąd: Lublin
Wysłany: Sro 12 Cze, 2024   

He, he właśnie o smrodku elementów z czarnej gumy napisałem w swoim wątku o BDII 6,5x32. U mnie już w zasadzie po problemie. :grin:
 
 
puni 
Bywalec
Węszyciel



Posty: 134
Skąd: Jaworzno małopolska
Wysłany: Czw 13 Cze, 2024   

MacYaro, jakim wątku? Gdzie i na jakim forum?
 
 
MacYaro 
Bywalec
Mr


Posty: 109
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw 13 Cze, 2024   

puni napisał/a:
MacYaro, jakim wątku? Gdzie i na jakim forum?


Łatwo znaleźć :wink:

https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=35207&start=15

.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9