Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sro 04 Wrz, 2013 Zestaw do astrofotografii.
Dziękuję za odpowiedzi w moim poprzednim wątku o teleskopie. Zależy mi na zestawie do astrofotografii dla początkującego. Mam Fujifilm HS 30 i statyw, co następne, refraktor i HS 30 do niego podłączony, czy lustro i montaż paralaktyczny. Proszę o pomoc.
Odpuść sobie HS30 do astrofoto. Pomyśl o używanej lustrzance z matrycą typu CMOS, najlepiej taką która ma wstępne podnoszenie lustra i możliwość wyzwalania pilotem/wężykiem.
Jak wszystko ładnie ustawisz to może wyciągniesz 30 sek ekspozycje na tej ogniskowej 650 mm. Na pewno będziesz mógł posadzić na barana aparat z obiektywem klasy 200-300 mm i ciągnąć dłuższe czasy.
Moja fotka w temacie astrofotografia świadczy, że HS 30 się nadaje i daje nie najgorsze efekty.
Dziękuję za pomoc i odpowiedzi wszystkim użytkownikom. Rozwialiście moje wątpliwości. Niemniej jednak mam zamiar nazbierać na lustro lub coś z dużą matrycą i trybem B. Do tego jakiś przyzwoity montaż.
Pomógł: 3 razy Posty: 618 Skąd: Bognor Regis, Anglia
Wysłany: Nie 15 Wrz, 2013
Przyzwoity montaż wystarcza do obserwacji wizualnych, ew. fotografowania Księżyca. Do innej astrofotografii montaż musi być z najwyższej półki.
Oczywiście nie wyklucza się stosowania tzw. koziołka do fotografii szerokopolowej, warto o tym pamiętać.
Arek ma rację. Jeśli chcesz wejść choćby w podstawy astrofotografii, MUSISZ sięgnąć po lustrzankę z CMOSem. uwierz, Twoje Fuji mimo całego szacunku mojego do tej marki, nie nadaje się do astro - w wyścigu 24h La Mans też można wystartować Tarpanem, ale co to za wyścig....
A teraz do rzeczy: montaż EQ-3-2 to absolutne minimum, i w kontekście precyzji i nośności. Droższy EQ-5 dla wielu jest już montażem "do grobowej deski", np chyba dla mnie. Może dlatego, że astrofoto jest u mnie poza najwyższymi priorytetami.
Dziękuję za uwagi, ale z racji tego, że w moim mieście co najwyżej widać planety i księżyc. To planuje zakup achromatu i kamerki planetarnej.
http://mrudy1212.blogspot...m-cyfrowym.html
To jednak pokazuje jak kompakt może powalczyć.
Lustro prędzej czy później o tak trzeba będzie nabyć. Tak to jest jak się pierwszy raz kupuje sprzęt do innej fotografii, a potem się odkrywa inną fotografię. Niemniej nie miałem kasy na porządne lustro, a co dopiero na optykę.
Jak wypada kamerka planetarna, próbował ktoś?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
kamerka - owszem.
Achromat? - zależy jaki.... Jeśli coś f/9 to OK, ale achromaty f/5 nie nadają się tego typu obrazowania.
Jeśli zamierzasz specjalizować się w fotografii planetarno-księżycowej, pomyśl o małym (90-127 cm) Maksutovie
A teraz do rzeczy: montaż EQ-3-2 to absolutne minimum, i w kontekście precyzji i nośności. Droższy EQ-5 dla wielu jest już montażem "do grobowej deski", np chyba dla mnie. Może dlatego, że astrofoto jest u mnie poza najwyższymi priorytetami.
Podepnę się pod temat. Na jak długie prowadzenie można liczyć na EQ3-2 przy 300 mm ogniskowej (480 mm efektywnej ogniskowej) i 2,5 kg wagi zestawu (aparat + obiektyw)?
Jak masz lunetkę biegunową i dobrze ustawisz, to 90-120 sekund uciągniesz.
Super ważne jest tu indywidualne dopasowanie zębatek, wałków itp w napędzie osi godzinnej. Tani sprzęt astrofoto z Chin do ultraprecyzyjnych nie należy. Ale da się to ogarnąć
Zestaw dostarczony w oryginalnym pudełku trzeba traktować jako "do it yourself" z opcją wstępnego/zgrubnego montażu przez producenta. I dopóki nie dopiszemy do ceny jednego zera na końcu, trzeba sie z tym pogodzić.
goornik, znaczy się, miałbym coś takiego porozkręcać i złożyć na nowo upewniając się czy wszystko pasuje jak należy? Czy chodzi po prostu o konieczność zamontowania silnika?
Monastor, niektóre sklepy nawet coś takiego oferują. To znaczy biorą jakieś EQ5 czy 6, rozkręcają, przesmarowują i potem skręcają. Cena rośnie o tysiaka albo więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 9
I dopóki nie dopiszemy do ceny jednego zera na końcu, trzeba sie z tym pogodzić.