Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2025 Spotkanie lornetkowe Warszawa 12 kwietnia 2025
Zapraszamy w sobotę 12 kwietnia do Green Caffe Nero na Bulwarach stolicy na lornetkowe posiady. Start 15:00.
Atrakcją dnia będzie nowo zakupiona przez Tomka, moim zdaniem świetna i najlepsza z Chińczyków, SRBC 8x42.
Choć pod względem korekcji astygmatyzmu (co uwidacznia się na gwiazdach) żadna lornetka nie podskoczy Swarovskiemu EL 10x50, to na sobotnim spotkaniu, jeśli będzie słońce, SRBC (kosztująca ułamek ceny lornetek topowych) znów dokopie alfom od Swaro i Zeissa kontrastem, kontrolą odblasków i światła rozproszonego.
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2025 Re: Spotkanie lornetkowe Warszawa 12 kwietnia 2025
Wojtas_B napisał/a:
jeśli będzie słońce, SRBC (kosztująca ułamek ceny lornetek topowych) znów dokopie alfom od Swaro i Zeissa kontrastem, kontrolą odblasków i światła rozproszonego
Aż się SRBC zawstydziła po takim hojnym przedstawieniu, muszę z nią porozmawiać, ma prawo wypaść gorzej
TRYTON7, wystawiasz do pojedynku G. 8.5x?
Pozytywnym opiniom o Banner Cloudzie z tego forum można w pełni zaufać - tyle mogę w skrócie powiedzieć po dzisiejszym spotkaniu, na którym była SRBC 8x42 i 10x42, Genesis 10.5x44 oraz kilka znanych alf. No i pewien klasyk, a także nasza trójka
SRBC to rewelacyjna optyka w przyzwoitym opakowaniu. Jeśli więc miałaby to być lepiej zbalansowana lornetka, to przydałaby się przyjemniejsza w dotyku obudowa, mniejsze muszle z lepiej zaznaczonymi położeniami pośrednimi i mniejsza wrażliwość na wysunięcie muszli - dostrajając ją do oczu szybko zrozumiemy dlaczego jest tam aż 5 stopni wysuwu, w sumie aż 6 pozycji!
Aby powiedzieć jakiś jeden konkret, taka sytuacja. Mamy odległą linię drzew, jacyś ludzie, bardzo duża odległość (taka, że perspektywa powietrzna już zaczyna przeszkadzać). W tej odległej szarzyźnie najlepiej detale zarysowuje NL 10x52, potem BC 10x42, a dalej są ex aequo EL 10x50, SF 10x42, Genesis 10.5x44. Kwestia ostrości, kontrastu, a zapewne jakiejś kombinacji tych cech?
Najlepsze lornetki, zwane rowniez alfami, maja jedna wspolna cechę - po przylozeniu do oczu, bez wzgledu na okolicznosci, od razu dostarczają satysfakcjonującego obrazu i przenoszą momentalnie w sceny pobudzając wyobraźnie. Nie pozostawiaja watpliwosci co do ostrosci, zapewniaja komfort ostrosci, wspomagają wzrok autorska wersja kontrastu, tworzac swa unikalna charakterystykę obrazowania. Angażują uzytkownika, ktory szuka mozliwosci przezeń spojrzenia bez wzgledu na merytoryke sceny.
Tak odbieram dotychczasowe spojrzenia przez SRBC 8x42. Az strach myslec, co robiłaby ta lornetka z binoholikiem, gdyby chinczycy dopracowali w pelni jej ergonomie.
Pomógł: 60 razy Posty: 3094 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2025
binocullection napisał..."Tak odbieram dotychczasowe spojrzenia przez SRBC 8x42. Az strach myslec, co robiłaby ta lornetka z binoholikiem, gdyby chinczycy dopracowali w pelni jej ergonomie."
Właśnie, gdyby Chińczyki tylko chcieli. Wygląda na to, że nie chcą, bo i po co . W USA, największym rynku lornetkowym, mało kto te lornetki kupi, bo chińskie, a w pozostałych częściach świata też zainteresowanie jest jakie jest. Może teraz pod brendem Fomei coś się ruszy, ale z taką toporną ergonomią i tak wielkimi muszlami ocznymi, to raczej nie wróżę większego popytu w Europie. Może jak zmienią, jak zapowiadali, wielkość muszli to coś się ruszy . Jeszcze pozostaje kwestia dystrybucji, gwarancji i serwisu .
Tylko wtedy cena poszłaby w górę. Dystrybucja, sprzedaż, serwis, marże pośredników - i już nie byłoby niecałe 3 tys., ale 4-5. Ale skoro tyle można przeczytać o ergonomii tych lornetek, to importowanie ich na własną rękę jest ryzykowna i np. możliwość obejrzenia w sklepie przed zakupem lub wygodnego zwrotu część osób by przekonała.
Inna sprawa, że środowisko lornetkowe jest bardzo konserwatywne, zupełnie jak fotograficzne. Jest ustalony porządek rzeczy, jest wielka trójka, jest rzesza innych uznanych producentów produkujących na Dalekim Wschodzie i przebić się jest trudno. Sam też wolę znaczek Zeiss na lornetce niż nawet Kowa, abstrahując już od samej jakości optycznej (która akurat tu idzie jednak w parze). Bo mam poczucie uczestnictwa w ogromnej tradycji i wpierania marki. Część osób skreśli BC w przebiegach, bo jest z Kunming, a nie Absam. Ale na szczęście są tacy co chcą eksperymentować.
Jeszcze kwestia ergonomii. Fakt, jest wiele do poprawy, ale lornetka jest jak najbardziej używalna. Wielkie muszle (48 mm) raczej opierają się na oczodołach niż w nie wchodzą, no ale w sumie co z tego. Specjalnych problemów z tylno-bocznym światłem póki co nie miałem. Jest trochę mniej wygodnie niż Genesis (też spore muszle 44.5 mm). Trudniej jest w drugą stronę, z małymi muszlami, które wpadają w oczy, takimi jak w maluchach, które jednak też są używalne (mam i używam).
Masa jest typowa dla najlepszych lornetek klasy 42 mm i tutaj nie należy oczekiwać poprawy. Podobnie waży SF, NL, Genesis jest nawet trochę cięższa. DLa miłośników odchudzania jest więc SFL.
Tomek, Mateusz, dziękuję za spotkanie. Trzy godziny przy stoliku pełnym cudów optyki w okolicznościach naszej słonecznej Wisły zleciały jak chwila.
SRBC 8x42 już teraz jest dla mnie hitem. Lornetka poniżej 3 tysięcy z potężnym polem całym ostrym. Gdyby ją zmodyfikowali: mniejsze muszle, szczególnie ich ranty, ładniejsze wzornictwo, odpowiednia obsługa klienta, to byłaby to już alfa na 98-99% za 4-5 tys., która w pewnych walorach obrazowania jest lepsza od obecnych alf. W kwestiach optycznych do pełnej alfowości musiałaby zostać jeszcze minimalnie poprawiona kontrola astygmatyzmu, żeby gwiazdy były tak punktowe jak w Swaro i podobnych, oraz obróbka pryzmatów, żeby nie było spajków na latarniach. Te spajki i tak są mniejsze niż w Kowach BDII.
Pozostaje pytanie bardziej filozoficzne: czy w dość jednak nieformalnym określeniu "alfa" nie jest zawarty warunek, że to musi być topowa lornetka europejska lub japońska.
Niejeden konserwatysta zawęziłby to jeszcze bardziej: alfa to topowa lornetka marki Zeiss, Swarovski lub Leica.
Nie lubię określenia "alfa", ale i tak go używam z nadzieją, że kontekst wyjaśni co mam na myśli. Niestety zdaję sobie sprawę, że powoduje to mnóstwo niejasności. Czy EL 10x50 to alfa, skoro NL 10x52 jest w sposób od razu widoczny lepsza optycznie, a ergonomicznie tak samo klei się do oka? Czy Kowa Genesis to alfa, choć muszle nie leżą tak idealnie w oku, a fokuser nie pracuje tak gładko jak u wielkiej trójki?
Alfa to dominacja w zakresie cech prymarnych lornetki. Powinowactwo do brandu lub narodowości, choc nieprzypadkowe dla S/Z/L, nie wydaje sie warunkiem koniecznym klasyfikacji.
Dominacja to najczesciej bezkompromisowość, za ktora z natury rzeczy podaza cena. Banner w duzej mierze przełamuje ten schemat i przez wielu zostanie niezrozumiany. Umiejetnosc wzbicia sie ponad te schematy to swiadectwo dojrzałości optycznej oraz wlasciwego identyfikowania wartosci w obrazowaniu lornetki.
Mija tydzien, gdy spontaniczny wypad z Bannerem w teren wykazał, ze jednym z atrybutów zwiększonego kontrastu jest wzmocnienie percepcji obiektow po zachodzie Słońca (sic!). Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, ze chinska lornetka 10x42 wykazywała analogiczne zdolnosci percepcji ksztaltow co wyzej pozycjonowana lornetka 10x50. Ten argument trudno juz bagatelizować, bo bez wzgledu na niedobory ergonomiczne, wyznacza tym samym nowy rozdzial w zakresie kontrastu i nie ma tu ani grama przesady.
Na bulwarowym spotkaniu pojawila sie dosc spontanicznie taka dywagacja - a co jesli pewnego dnia z Kunming nadejdzie informacja, ze po wypuszczeniu Banner Clouda zakłady optyczne KUO zapowiadaja pojawienie się kontynuacji lornetki o statusie alfa?
To by byl:
https://youtu.be/e1ftkDt11Rw?si=u1RQlZQt6UDkqp17
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2025 Re: Spotkanie lornetkowe Warszawa 12 kwietnia 2025
_Tomek_ napisał/a:
Wojtas_B napisał/a:
jeśli będzie słońce, SRBC (kosztująca ułamek ceny lornetek topowych) znów dokopie alfom od Swaro i Zeissa kontrastem, kontrolą odblasków i światła rozproszonego
Aż się SRBC zawstydziła po takim hojnym przedstawieniu, muszę z nią porozmawiać, ma prawo wypaść gorzej
TRYTON7, wystawiasz do pojedynku G. 8.5x?
Tomek
Wystawie zaraz po profesjonalnych testach, które wszystko wyjaśnia ...
Bez spektrofotometrii to tylko nasze doznania...
Ale w gruncie rzeczy dobrze sie wszyscy bawią i o to chyba chodzi...
Pamiętam na zlocie Lornetowym gdzie bylo z 10 różnych firm wiodących/Swaro, Zeiss, Leica, Kowa, Steiner, chinczyk itd./ Swarek prowadził tylko przez pierwsze 15 minut... potem wszystkie lornetki byly pierwsze ... i tak to dziala.
tutaj jest dość dobre porównanie gdzie pokazują miejsce w szeregu tej lornetki...
Niejeden konserwatysta zawęziłby to jeszcze bardziej: alfa to topowa lornetka marki Zeiss, Swarovski lub Leica.
Nie lubię określenia "alfa", ale i tak go używam z nadzieją, że kontekst wyjaśni co mam na myśli. Niestety zdaję sobie sprawę, że powoduje to mnóstwo niejasności. Czy EL 10x50 to alfa, skoro NL 10x52 jest w sposób od razu widoczny lepsza optycznie, a ergonomicznie tak samo klei się do oka? Czy Kowa Genesis to alfa, choć muszle nie leżą tak idealnie w oku, a fokuser nie pracuje tak gładko jak u wielkiej trójki?
dla mnie osobiście praca fokusera w EL,NL to właśnie porażka...
Przelatującą mucha może zmienić punktu ostrości przestawiając pokrętło fokusera
Tam nie ma smarów zapewne z powodu możliwości dostania sie owych do systemów optycznych... taka wada dachowych układów.
Moim marzeniem jest kontynuacja Docter Nobilem 8x56 B/GA z utrzymaniem sprawności , która jest poza zasięgiem nowoczesnych dachówek bez względu na pochodzenie.
Osobiście porównywałem Nikona 8x30E II z EL i nie bylo cienia wątpliwości, która lornetka jest w lepsza w każdym aspekcie optycznym...
Trytonie7,
A czytales cały wątek, czy tylko pierwszy post? Osoba, ktora napisała tą recenzję, w poście nr 5 napisała potem wyjaśnienie:
Cytat:
So the Nikon EII 8x30 and the Zeiss Conquest HD 10x32 are sharper (crisper) on axis, than the Sky Rover 8x42 APO or the Athlon Cronus 8.5x42. But the EII and the Conquest HD are sharpest binoculars on the market to my opinion.
For example, the Nikon EII 8x30 are sharper on axis than the Swarovski NL 8x42. The Zeiss Conquest HD 10x32 are sharper on axis than the Zeiss Victory FL 10x56. But no one worries about NL or FL)
I know only two other binoculars the Vixen Ascot 8x30 and the Bausch Legacy 7x35 - they are razor sharp, and sharper (crisper) on axis than the EII and the Conquest HD.
Trytonie7, może odniesiesz się jakoś do powyższego przytoczonego cytatu z twojego linku birdforum?
Jeśli masz problem z angielskim to Ci mogę to przetłumaczyć.
Nie czytałem cytowanego wątku, ale przejrzałem teraz wpisy na temat ostrości centralnej i... nie ufam tak precyzyjnemu uszeregowaniu. Dlaczego? Bo ten człowiek 1) nie wiadomo czy wszystkie lornetki, o których pisze porównywał w tym samych warunkach, 2) nie wiadomo jakie to były warunki (czy tylko ostrość decydowała, czy też kontrast), 3) miesza różne powiększenia.
Centralną (i nie tylko centralną) ostrość lepiej oceniać na gwiazdach, ale w tych samych warunkach, bo inaczej ogromny wpływ ma stabilność i przejrzystość atmosfery. Natomiast w naziemnych obserwacjach na wrażenie ostrości i rozróżnialność detali wpływa też kontrast. Być może w moim króciutkim porównaniu BC wypadł lepiej od EL, Genesis i SF właśnie z powodu kontrastu, natomiast dam sobie rękę uciąć, że detale widziałem dokładniej, miałem po prosty więcej informacji o odległej zamglonej scenie.
Natomiast mz najlepiej o ostrości centralnej wnioskować pośrednio - poprzez wygląd rozogniskowanej gwiazdy, wielkość centralnej AC i łatwość wyostrzenia. Te trzy sprawy moim zdaniem są kluczowe.
dla mnie osobiście praca fokusera w EL,NL to właśnie porażka...
Przelatującą mucha może zmienić punktu ostrości przestawiając pokrętło fokusera
Tam nie ma smarów zapewne z powodu możliwości dostania sie owych do systemów optycznych... taka wada dachowych układów.
Nie wiedziałem, że bezsmarowość fokuserów jest wadą. Muszę coś z tym zrobić. Jeszcze dziś nałożę towotu do moich fokuserów w NL i EL.
Dla ptasiarza, a jest paru takich klientów Swarovskiego, porażką byłaby ciężka praca fokusera, szczególnie o małym przełożeniu, gdy trzeba szybko skakać między planami. No ale to tylko moje bardzo subiektywne odczucia niepoparte naukowo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,53 sekundy. Zapytań do SQL: 14