Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
czesc. to niestety kolejny mój temat...
jakos nie mam szczescia do sprzetu. pare dni temu kupilem swoja wymarzona lampe sony hvl42, ale nie pasuje mi to ze kiedy chce podniesc palnik do gory musze sie niezle wygimnastykowac. a mianowicie.:
- calosc trzeszczy i idzie bardzo opornie, mam wrazenie ze to sie wszystko zaraz posypie, poza tym trzeba uzyc duzo sily. Czy zmiana polozenia palnika nie powinna byc lekka i przyjemna? nie wiem czy isc z tym do sklepu zeby mi cos poradzili czy tak po prostu ma byc, albo czy moge tam kropelke oleju w te zawiasy.... ale obawialbym sie jednak. i nie chce zakladac kolejnego tematu, czy przy blysku bezprzewodowym da sie ominac blyskanie wbudowanej lampy? bo psuje mi to efekt calego zdjecia, z kolei jak ją zasłonie to zewnętrzna nie blyska itd.
proszę o odp.
można kombinować z rozproszeniem na boki. nie wiem jak jest w a200, ale zapewne ta z aparatu domyślnie nie uczestniczy w naświetlaniu.. chyba że robisz lusterka, albo całkiem po ciemku
dżony, miałem w rękach HVL42 i nic nie chodziło tam ani za ciężko ani za luźno, trzeba było pamiętać tylko o zwolnieniu blokady położenia palnika, taki gumowy okrągły przycisk z boku palnika, ale raczej to mało prawdopodobne że o tym nie wiedziałeś.
Co do sterowania bezprzewodowego, to teoretycznie w naświetleniu zdjęcia bierze udział tylko ta wyzwalana bezprzewodowo, a wbudowana tylko wyzwala. Jednak w praktyce to różnie bywa i okazuje się że w momencie gdy ta zdalna nie daje rady to wbudowana przejmuje inicjatywę.
zug [Usunięty]
Wysłany: Pon 24 Sie, 2009
dżony, mam HVL42 i nie trzeszczy, obrót palnika czy góra dół chodzi normalnie choć nie płynnie bo są stopnie, choć nie sądzę że jest tak jak pisze SlawGaw, zapomniałeś o zwolnieniu blokady,
choć możliwa jest zmiana położenia palnika góra dół czy lewo prawo ale tylko wtedy gdy z z pozycji wyjściowej zwolnisz blokadę i powrót do tej samej pozycji jest możliwy bez zwalniana blokady
Kupiłeś nową, może ktoś kupił wcześniej uszkodził i oddał nic nie mówiąc
Przeszedł bym się do sklepu i zobaczył inną sztukę czy tak samo chodzi.
o guziku zawsze pamietam. a jakby tak kabelek do lampy kupic? dzisisaj przejde sie do sklepu i sprawdze inne lampy. niby nie powinna chodzic za lekko, no ale bez przesady.
Nie ma takiej potrzeby o ile nie robisz zdjęć w "pełnym słońcu", w dużej ilości światła zastanego lampa i aparat mogą się nie widzieć, jest także takie dziwne zjawisko polegające na tym że sterowanie bezprzewodowe naświetla zdjęcie precyzyjniej.
Hmmm... Dziwne. Gdzieś musisz mieć ustawienie czy lampa wyzwalająca (wbudowana) bierze udział w naświetlaniu, czy nie. Jeżeli tym steruje body, to chyba jakieś nieporozumienie
Przynajmniej u mnie jest to w ustawieniach zaawansowanych, niestety to inny system.
najprosciej bedzie chyba zrobić dyfuzor na wbudowaną lampę, wyłączyć się jej niestety nie da, a gdy się ją całkiem zasłoni to zewnętrzna się nie wyzwala,
aha panowie, powiedzcie mi jeszcze jedno, ponieważ nie chce zakładac nowego tematu...
zrobiłem kilka ujęć kładąc lampę pod fotografowanym obiektem, a był to wazon z kwiatami, a mialem zakręconą w korpusie 50mm czyli lampa leżała jakieś 40cm od obiektywu, dodatkowo zakryta kwiatkami, jednak zdjęcie wyszło prześwietlone. czy w takim czy innym wypadku mogło dojść do uszkodzenia matrycy? dajmy na to celując prosto w obiektyw, bo albo mnie oczy mylą albo nie wiem co, bo gdy robie zdjęcie z lampą białej kartki czy co, celowo prześwietlam w celu sprawdzenia... to widze po bokach zdjęcia takie zółtawe zabarwienie. aaa co do trzeszczącej lampy to po prostu trzeba ją porzadnie złapać, wtedy brałem ją po prostu trzema palcami i dlatego chodziła jak chodziła.
niestety wszystkie moje tematy wyglądają tak ze mam jakieś dziwne problemy ze sprzętem , no ale zdaża się
ps. wbudowaną ustawiłem na -2 , ale i tak mnie to irytuje
a gdy się ją całkiem zasłoni to zewnętrzna się nie wyzwala
Nie zasłaniaj w pełni, wystarczy aby przed nią zamontować jakiś kartonik skierowujący błysk w sufit tak aby nie błyskała na obiekt. Lampy się dogadają.
Cześć nie chcąc zakładać nowego tematu napiszę tu:
wczoraj spadła mi lampa błyskowa i przyrżneła o ziemie z wys ok 1.5 m na szczęście nie ma śladów upadku i co najciekawsze działa bez zarzutu...
ale
w instrukcji obsługi napisano że po upadku lampa powinna wylądować i technika, który taką lampę sprawdzi, i ze lampa po upadku nie moze byc uzywana, ale skoro działa?
wiem, straszna fajtłapa jestem. wszystko bym zepsuł
dżony, rozchodzi się o palnik, który jest dość delikatnie skonstruowany. Ale skoro działa i nie obserwujesz jakichś dziwnych odgłosów przy ładowaniu (przetwornica) lub samym błysku, i jeśli dobrze lamba reguluje moc - to raczej się nic nie stało.
dżony, dziwny ten zapis, sprawdzę czy jest coś w instrukcji mojej 58.
Wcześniej dwukrotnie spadła mi Minolta 5600 D i nic jej nie było. Zoom w lampie działa? Naświetla w całym kadrze równo? Błyska prawidłowo? Jeśli tak, to chyba nic się nie stało i można używać dalej.
zapewne to klasyczny dupochron producenta. kondensator magazynujący energię ładuje się do kilkuset voltów. jeżeli natąpiłoby uszkodzenie izolacji itp i napięcie przedostałoby się do aparatu/operatora mogłoby być niesympatycznie.
ghost, to nie dupochron - zwarcie w palniku może prowadzić do całkiem spektakularnych efektów. Ale tyczy się to bardziej starych palników - nowoczesne już nie reagują tak dynamicznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10