Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
jaad75, ja nie mam pojęcia, jak to działa Przeprowadziłem tylko obserwację zachowania aparatu i zauważyłem prawidłowość, która opisałem wyżej. Bardzo możliwe, że jest to czysty przypadek, że czasy podawane przez aparat w przypadku pomiaru skupionego, oraz pomiaru matrycowego w połączeniu z punktem AF się pokrywają, lub w znacznej mniejszości przypadków różnią maksymalnie o 1/3EV. Jak jest naprawdę, trzeba by zapytać kogoś w Canonie
novy, no to właśnie piszę, że cały segment pod polem AF jest brany pod uwagę, jako ten, w którym znajduje się "temat". Następnie, cały wzór jest porównany z bazą wzorów i zostaje wybrana wzorcowa ekspozycja, dla najbardziej podobnego schematu.
kozidron, Też już o tym czytałem ale to dotyczy pomiaru czysto matrycowego, sprawa pomiaru matrycowego w powiązaniu z aktywnym punktem AF już nie jest moim zdaniem taka oczywista. Mimo że uznaje to za wysoce prawdopodobne, że jest to skomplikowany mechanizm używający bazy danych to zapytam: Gdzie tak jest napisane? Skąd wiadomo że akurat w takim przypadku nie działa to w sposób zbliżony do pomiaru centralnie ważonego uśrednionego (gdzie jako centrum uznawany jest aktywny punkt AF)?
Kocur, widziałeś kiedyś schemat pól pomiarowych? Tak to wygląda np. w moim aparacie:
Aparat mierzy natężenie światła w każdym segmencie i dostaje coś w rodzaju uproszczonego zdjęcia, które porównuje z bazą danych.
novy, no to właśnie piszę, że cały segment pod polem AF jest brany pod uwagę, jako ten, w którym znajduje się "temat". Następnie, cały wzór jest porównany z bazą wzorów i zostaje wybrana wzorcowa ekspozycja, dla najbardziej podobnego schematu.
Beznadziejny ten pomiar
Czyli w pomiarze tak naprawdę biorą udział wszystkie segmenty, ale ten w którym znajduję się aktywny AF ma największy priorytet, i to wszystko jeszcze jest porównywane z jakąś bazą wzorców? Ale hard-core
[ Dodano: Sob 25 Kwi, 2009 00:37 ] jaad75, A jaki masz aparat? Bo w Canonie to jest chyba 35 segmentów.
jaad75, A jaki masz aparat? Bo w Canonie to jest chyba 35 segmentów.
K10D
novy napisał/a:
Czyli w pomiarze tak naprawdę biorą udział wszystkie segmenty, ale ten w którym znajduję się aktywny AF ma największy priorytet, i to wszystko jeszcze jest porównywane z jakąś bazą wzorców? Ale hard-core
Pomiar wykonywany jest po to, żeby powstał schemat, takie niby zdjęcie, i dopiero to "zdjęcie" jest porównywane z innymi "niby zdjeciami", a parametry ekspozycji zrzynane sa z najbardziej podobnego... To zwykłe małpowanie, a nie fotografowanie...
jaad75, podstawy działania pomiaru światła to znam W matrycowym wszystkie pola mają jednakową wagę, ale po powiązaniu z punktem AF już nie. I tutaj pojawia się kłopot, bo nadal nie wiemy:
1. Jaka jest waga pola pod punktem AF (skąd wiemy, że nie jest to 100%, a pozostałych 0)?
2. Czy większa wagę ma tylko jedno pole, czy może zmienia się także waga pól przyległych, a może jeszcze innych?
Zdaje się, że pierwszy post można sprowadzić do odpowiedzi na te dwa pytania. IMO wnikanie w to z jakimi wzorcami jest to porównywane nie ma znaczenia, bo interesuje nas wyłącznie jaka waga jest przypisywana jakim obszarom w otoczeniu wybranego punktu AF. Poza tym nie wydaje mi się, żeby wartości te zmieniały się w zależności od tego co odczyta procesor ze wskazań poszczególnych pól, zmienia się jedynie końcowy efekt, jakim są parametry ekspozycji, ale algorytm odczytu jest stały. Tak mi się przynajmniej wydaje....
Kocur, dalej nie rozumiesz... To pole, które jest pod aktywnym punktem AF jest traktowane priorytetowo, czyli ten obszar jest potraktowany, jako ten, w którym znajduje się temat, a następnie w bazie danych wyszukiwany jest podobny wzór jasności pól, z tematem w tym miejscu i wybierana ekspozycja przypisana do takiego wzoru.
jaad75, Czyli to wzorcowe psełdo-zdjęcie składa się z tylu obszarów ile jest segmentów? A wiesz ile baza danych zawiera takich wzorców? (wiem że to i tak nie zmienia faktu że to małpowanie)
Czyli to wzorcowe psełdo-zdjęcie składa się z tylu obszarów ile jest segmentów?
Dokładnie tak.
novy napisał/a:
A wiesz ile baza danych zawiera takich wzorców?
Na pewno im więcej pól, tym więcej kombinacji i zapewne im bardziej skomplikowany system pól, tym wiecej "zdjęć" w bazie. Czytałem o kilku tysiącach, ale pewnie może się to bardzo różnić w zależności od stopnia zaawansowania systemu.
OK, zdaje się, że znalazłem coś na ten temat i doznałem oświecenia
"W każdym z tych pól dokonywany jest pomiar światła i następnie te dane spływają do komputera, który według specjalnych algorytmów analizuje zebrane dane, dokonuje uśrednienia i podaje wynik w postaci parametrów ekspozycji. I tu warto sie zatrzymać na dłużej, gdyż to jest ten moment, gdzie zauważymy różnicę w stosunku do pozostałych pomiarów. Mianowicie w pomiarach punktowym, selektywnym i centralnie ważonym następowało proste uśrednienie zebranej informacji przez czujnik. Natomiast w pomiarze matrycowym dokonywana jest analiza. Pola pomiarowe nie są równo cenne i może zostać im przypisana różna waga, co więcej niektóre z ich mogą zostać odrzucone, a inne mogą mieć decydujące znaczenie.
W najbardziej zaawansowanych pomiarach matrycowych do obliczeń wykorzystuje się szereg danych dodatkowych, takich jak informacje, w którym polu znajduje się punkt ostrości (co powoduje, że automatycznie to pole staje się niejako wzorcem), dokonywany jest ogólny pomiar kontrastu sceny (rozpiętości tonalnej), niektóre z nich wykorzystują także dane na temat temperatury barwowej światła. Bardziej zaawansowane analizują zdjęcie i porównują mierzoną scenę z bazą scen wzorcowych."
Czyli z tego wniosek taki, że wybierając punkt AF decydujemy sami który punkt zdjęcia ma być traktowany jako wzorzec i parametry zostaną dobrane tak, żeby wybrany obszar był odpowiednio naświetlony przy zachowaniu możliwie dobrego naświetlenia reszty zdjęcia.
Tylko teraz pytanie, co jeśli nie wybierzemy punktu AF? Zgodnie z powyższym rozumiem, że jeśli AF złapie ostrość np. na trzech punktach, to wszystkie one staną się wzorcowymi i aparat tak dobierze parametry, żeby zachować najlepsze naświetlenie tych stref? Popraw mnie jeśli znowu coś pokręciłem
Ale jeśli tak, to z tego by wynikało, że nawet jeśli znamy zasadę działania, to i tak nie da się określić powierzchni kadru jaka jest brana pod uwagę, bo to się zmienia wraz z warunkami i zawsze może się zdarzyć niespodzianka, że komputer zdecyduje inaczej niż byśmy tego oczekiwali. Chociaż z moich obserwacji wynikało by, że zachowanie będzie podobne jak przy pomiarze skupionym, to i tak nadal jest to pomiar nieprzewidywalny i nigdy nie wiadomo, kiedy wytnie jakiś numer
"W każdym z tych pól dokonywany jest pomiar światła i następnie te dane spływają do komputera, który według specjalnych algorytmów analizuje zebrane dane, dokonuje uśrednienia i podaje wynik w postaci parametrów ekspozycji. I tu warto sie zatrzymać na dłużej, gdyż to jest ten moment, gdzie zauważymy różnicę w stosunku do pozostałych pomiarów. Mianowicie w pomiarach punktowym, selektywnym i centralnie ważonym następowało proste uśrednienie zebranej informacji przez czujnik. Natomiast w pomiarze matrycowym dokonywana jest analiza. Pola pomiarowe nie są równo cenne i może zostać im przypisana różna waga, co więcej niektóre z ich mogą zostać odrzucone, a inne mogą mieć decydujące znaczenie.
W najbardziej zaawansowanych pomiarach matrycowych do obliczeń wykorzystuje się szereg danych dodatkowych, takich jak informacje, w którym polu znajduje się punkt ostrości (co powoduje, że automatycznie to pole staje się niejako wzorcem), dokonywany jest ogólny pomiar kontrastu sceny (rozpiętości tonalnej), niektóre z nich wykorzystują także dane na temat temperatury barwowej światła. Bardziej zaawansowane analizują zdjęcie i porównują mierzoną scenę z bazą scen wzorcowych."
To brzmi, jakby sprawa była bardzo skomplikowana - do porównywania ze wzorcem, wcale nie potrzeba jakiś kosmicznych algorytmów...
Kocur napisał/a:
Tylko teraz pytanie, co jeśli nie wybierzemy punktu AF?
Wciąż dostaniesz jakiś wzór plam (nasze pseudo-zdjęcie) i będzie zapewne podobne do któregoś w bazie, więc aparat skopiuje jego ekspozycję...
Kocur napisał/a:
Zgodnie z powyższym rozumiem, że jeśli AF złapie ostrość np. na trzech punktach, to wszystkie one staną się wzorcowymi i aparat tak dobierze parametry, żeby zachować najlepsze naświetlenie tych stref?
Tak, te strefy uznane zostaną za priorytetowe i aparat wyszuka "zdjęcie", w którym wystąpiła najbardziej podobna sytuacja.
Kocur napisał/a:
Ale jeśli tak, to z tego by wynikało, że nawet jeśli znamy zasadę działania, to i tak nie da się określi powierzchni kadru jaka jest brana pod uwagę, bo to się zmienia wraz z warunkami i zawsze może się zdarzyć niespodzianka, że komputer zdecyduje inaczej niż byśmy tego oczekiwali. Chociaż z moich obserwacji wynikało by, że zachowanie będzie podobne jak przy pomiarze skupionym, to i tak nadal jest to pomiar nieprzewidywalny i nigdy nie wiadomo, kiedy wytnie jakiś numer
Dokładnie tak. Do tego cały czas zmierzam...
Może się sprawdzić bardzo dobrze, ale raczej w sytuacjach typowych, bo tylko taki ma zbiór danych.
Kocur, ale po co tyle dewagowac, jak mozesz w bardzo prosty sposob sprawdzic sam. Wlacz LV i upewnij sie, ze masz wybrana symulacje ekspozycji. Wybierz scene gdzie jest troszke cienia i np. wlaczona lampa. A nastepnie pojezdzij punktem AF po ekranie i poobserwuj. Typ pomiaru masz tutaj zawsze wielosegmentowy i od razu widzisz rezultaty pomiaru, bez zgadywania.
Jerry_R, pomiar światła przy LV nie ma wiele wspólnego z normalnym trybem matrycowym/wielosegmentowym, bo lustro jest uniesione...
Chociaż oczywiście jest możliwym, że stosowany jest ten sam schemat i baza danych...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9