Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
MasterB, No dobra, ale w takim razie trzeba zapytać, czemu to Canon/Nikon/Sony/Zeiss/Pentax i co sobie jeszcze tam wymyślisz nie zrobią obiektów z bagnetem Sigmy
sigmiarz, inaczej to ujmę niż MasterB: gdyby puszki Sigmy były dostępne z mocowaniami chociaż C i N, to dla wielu profesjonalnych fotografów lub zaawansowanych hobbystów mogłyby stanowić drugie (trzecie?) body do prac specjalnych, w których sensor Foveona się sprawdza dobrze. Łatwiej przekonać do takiego zakupu, kiedy mogę kupić samą puszkę do posiadanej już szklarni, niż decydować się na całkowicie nowy system.
Mnie by nawet wystarczyło, żeby pełna zgodność i gwarancja poprawnego działania była tylko z obiektywami Sigmy, ale takimi z mocowaniem Canona. To już by było coś. Ewentualne niedomagania AF przykładowo z super-tele Canona nie są tutaj problemem, bo nie ten target.
W zasadzie to jakie rodzaje fotografii najbardziej podchodzą pod użycie Foveona? Moim zdaniem kwiaty, krajobraz, szczególnie z tej nowej wysokorozdzielczej matrycy, co jeszcze?
Edit:
Jesienny, sytuacji nie ma co odwracać, bo Sigma na rynku puszek to mały gracz, usiłujący się wcisnąć. Canonowi i Nikonowi on nie jest do szczęścia potrzebny, ale odwrotnie – tak.
a swoją droga to troche by namieszalo na rynku jakby np. nikon wypuscil serie obiektywow z mocowaniem canona Ludzie by pomysleli, ze nikon opuszcza rynek lustrzanek, skupia sie na szkle i sprzedaz korpusow w dol.
Ale Sigmie tak jak i innym producentom zależy na tym by ludzie kupowali ICH produkty, a nie produkty innych. W końcu jaki interes mają w tym by ludzie podłączali do ich korpusów L-ki czy Limitedy.
I nie mieszajmy w to profesjonalistów, bo jak będą czuli potrzebę kupna Sigmy jako kolejne body to ją po prostu kupią wraz z obiektywami.
EDIT, przy czym myślę, że inni producenci równie dobrze mogliby kupować od sigmy foveony i robić korpusy z nimi (tworząc w ten sposób niszę w swoim własnym systemie).
Moim zdaniem sytuacja jest zupełnie niesymetryczna i pomysł na lustrzankę Nikona z mocowaniem Canona czy Sigmy (czy odpowiednie inne warianty) to jest zupełnie inna koncepcja niż lustro Sigmy z mocowaniem któregoś z wiodących producentów.
Chodzi o to, że Sigma jako producent obiektywów ma już niejako opanowany problem różnych bagnetów, protokołów komunikacji, itd., dzięki czemu im byłoby łatwiej taki produkt przygotować. W końcu znane są domorosłe przeróbki puszki Sigmy na mocowanie Canona, bo mocowanie SA jest oparte o konstrukcję EF.
Sądzę, że patenty są jedynym powodem, dla którego Sigma nie robi swoich puszek w wersjach EF lub F.
Jesienny napisał/a:
nie mieszajmy w to profesjonalistów, bo jak będą czuli potrzebę kupna Sigmy jako kolejne body to ją po prostu kupią wraz z obiektywami.
Obawiam się, że rzeczywistość nie jest tak różowa. Dzięki internetowi za dużo oglądamy profesjonalistów z dużymi budżetami, a nie wiem czy oni stanowią większość bazy zakupowej na rynku. Zresztą nawet jak jest budżet to musi być uzasadnienie ekonomiczne, o które zawsze będzie łatwiej, jeśli trzeba zainwestować tylko w puszkę a nie jeszcze dodatkowo 2-3 drogie szkła, bo przecież nie będziemy kupować SD-15 czy SD1 po to, żeby podpinać tanią Sigmę 17-70 czy jakieś inne zastępstwa kita, nie?
Jest chyba też inny powód.
Sigma nie zleca robienia sensorów innym. Sama je produkuje, a moce produkcyjne ma tak małe, że nawet na obsłużenie "sigmowego" popytu są nie wystarczające. Po co wtedy robić jeszcze inne mocowania?
Marian, Sigma z pewnością chciałaby zwiększyć sprzedaż swoich matryc, bo ciągnięcie samodzielnie takiej technologii kosztuje na pewno niezłą fortunę i wszystko to robią raczej po to, żeby wyjść z niszy w jakiej się znajdują. Im dłużej to trwa tym gorzej, bo matryce głównego nurtu, czyli bajerowskie nie stoją w miejscu, jak wiemy, i pewne przewagi Foveona się dezaktualizują. Np. już się zaczyna wyrzucanie filtra AA z wysokorozdzielczych matryc, bo przestaje być potrzebny.
Miała by zamówienia, to i postawiliby większą linię produkcyjną.
BTW. co to jest duży budżet?
Poza tym jeśli ogólnie ktoś nastawia się na specjalizację body to po co ma sobie mnożyć koszta. Jeśli (przykładowo) Sd1 ma służyć jako body do krajobrazów i portretów to znaczy, że nie potrzebuje tej specjalizacji w drugim body więc w drugim systemie nie ma potrzeby posiadać portretówek, ani UVA. (A to, że przecież już posiadam tego Nikkorka czy Eleczkę nie ma tu nic do rzeczy). Amator? ten, który potrzebuje sprzętu do tańca i różańca... cóż umówmy się, że Sd1 nie jest po prostu dla niego.
PS. Ja też lubię posiadać, posiadać i to wszystkie obiektywy najlepiej. Ale myśląc profesjonalnie powinienem wiedzieć co i do czego jest mi potrzebne. Do tego zawodowiec ma dużo większe możliwości "kombinowania kasy" na sprzęt niż przeciętny niedzielny fotograf, a i ten sprzęt ma na siebie zarabiać.
Miałem na myśli to, że Sigma na razie postępuje sensownie, bo nie wystarczy mieć jedną bardzo dobrą 4 milionową matrycę, trzeba mieć przebojowe matryce, również FF. Przecież oni są w fazie prac badawczych nad rewolucyjnymi matrycami, których to prac jeszcze nie zakończyli. Są na razie nadal pionierami. Jak już się dorobią przebojowych, konkurencyjnych matryc, wtedy będzie sens zarówno rozbudować moce, jak i może jeszcze zrobić inne mocowania.
Przecież oni są w fazie prac badawczych nad rewolucyjnymi matrycami, których to prac jeszcze nie zakończyli. Są na razie nadal pionierami.
To firma Foveon była pionierem, a Sigma po prostu zakupiła ją całkiem niedawno (w 2008) wraz z gotową technologią - wcześniej po prostu kupowali matryce od Foveona, jak inni od Kodaka, Dalsy, Matsushity, czy Sony...
Z wywiadu ostatnio udzielonego wynika, iż od momentu kupna, zapoczątkowali kolejne prace nie tylko nad nowymi sensorami, ale także nad nowymi algorytmami, procesorami obrazu.
Myślę że ten dorobek Sigmy w zakresie technologii, którą stale rozwijają i doskonalą zasługuje także na miano pionierskich prac.
wazne ze kupili a nie ukradli patent jak robi to Apple,
(chociaz cover flow i time machine wlasciwie nie uzywam ale to dobrze wyglada na filmach reklamowych)
Sigma ma chyba większe możliwości finansowe od samego foveona
ciekawe ze chca wprowadzic na rynek matryce foveon dla urządzeń mobilnych..
A ja miałem SD14, i to rewelacyjna body, ale jak już pisało kilka osób przede mną, body nie dla każdego. System Sigmy ma wiele zalet, ale ma też ograniczenia. Obecnie przesiadłem się, na Canona, ale już teraz uwzględniam w finansach zakup SD1, jako były posiadacz systemu powiem tak, SD1 będzie rewelacyjnym body, jako zapas dla np. fotografa ślubnego. Ja tak robiłem do tej pory. Kościół i sala canon, plener i studio Sigma.
Do nowej dokupię sobie 50 f1,4 i 10-20 i dla mnie będzie to bajka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10