Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Portret kontekstowy, a chyba o takim Doris mysli, zdecydowanie wymaga szerszych ujec.
Ja akurat nie do końca o tym piszę, choć z tym się oczywiście zgadzam. Chodzi mi o podobny kadr, różniący się perspektywą, a przez to odbierany nieco inaczej, a niekoniecznie taki, w którym kontekst budowany jest przez to co znajduje się w tle (choć oczywiście przy ujęciu wykonanym szerszym szkłem, w tło będzie obejmowało szerszy obszar przy tej samej skali odwzorowania modela). Chodzi mi o wrażenie bliższego kontaktu, budowane przez stosunki przestrzenne, takie jakie odbieramy właśnie oglądając daną osobę z bliska, a które uzyskujemy fotografując z niewielkiej odległości.
Chodzi mi o wrażenie bliższego kontaktu, budowane przez stosunki przestrzenne, takie jakie odbieramy właśnie oglądając daną osobę z bliska, a które uzyskujemy fotografując z niewielkiej odległości.
jakże słuszna uwaga. ostatnio znajomemu odradzałem używanie 70-200 2.8 do reporterki na imprezach w klubach właśnie z tego powodu. już pomijam ze zakres "ciasny" i może być mało miejsca , ale właśnie o ten efekt "bliskości" mi chodziło i uczestnictwa w danym wydarzeniu. zdjęcia z imprez z ogniskowych 70 i więcej odbieram jako bez emocjonalną i chłodną "obserwacje z daleka" , z brakiem odczucia uczestniczenia, z powodu perspektywy i odległości właśnie. no ale kolega nie zrozumiał o co mi chodzi...
kufel, o to właśnie notorycznie spieramy się z kozidronem w kwestii zdjęć koncertowych...
to ja doprecyzuję - o ile zdjęcia artystów/muzyków na scenie zrobione za pomocą dłuzszej ogniskowej jestem w jakiś sposób zaakceptować - w sumie nie zawsze widz stoi pod scena , tak np zdjęcia bawiących sie uczestników jakiejś imprezy ( np z dj'em) już zupełnie nie. ma sie wtedy wrażenie nie uczestnika a podglądacza...
Pytanie, czy dlatego, że nie chce, czy raczej dlatego, że z jakichś tam powodów nie może.
IMHO, to właśnie blisko sceny ma się największe poczucie uczestniczenia w widowisku, a to jest dla mnie istotą chodzenia na koncerty - oglądanie przez lornetkę, to jednak niezupełnie to samo, choć czasem może i więcej widać, a bywa, że i lepiej słychać...
znam sporo takich, co sie sytuuja z tylu by byc blisko baru oraz by moc wychodzic na fajke miedzy setami. coz, wiecej miejsca z przodu dla mnie a jesli chodzi o ogniskowe - wczoraj mi sie idealnie sprawdzil zestawik 28-50-85 (na lub ekwiwalent FF)
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
Do bliskich portretów często używam nawet 200mm , ale lubię podejść i 35mm coś "strzelić" . A bywa że 14...
Dobra. Zamieszczam tu link do strony internetowej jednego z artystów muzyków, który ma zrobione zdjęcia mniej więcej w takim kontekście o jaki mi chodzi tzn. ciekawa twarz ( nie koniecznie zgodna z aktualnymi kanonami piękna) i nie tylko.
Mortiis i "ciekawa twarz"?
Wyglądają na robione szkłem w okolicach standardu.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
jaad75 napisał/a:
kufel, o to właśnie notorycznie spieramy się z kozidronem w kwestii zdjęć koncertowych...
na pełnej klatce to jakby trochę inne kąty, z tym że ja się z Tobą nie spieram bo to bezcelowe, na szczęście w prasie branżowej czy portalach, które czytam spotykam się własnie ze zdjęciami z przedziału 50-200mm. Inna sprawa, że ty cały reportaż przedstawiłbyś "na szeroko" i jak jeszcze ze dwa lata temu czytałem że byłoby to do 35mm na aps-c, tak od niedawna zauważyłem, że byłoby to juz 50mm, co i tak uznaje za sukces.
kufel napisał/a:
to ja doprecyzuję - o ile zdjęcia artystów/muzyków na scenie zrobione za pomocą dłuzszej ogniskowej jestem w jakiś sposób zaakceptować - w sumie nie zawsze widz stoi pod scena , tak np zdjęcia bawiących sie uczestników jakiejś imprezy ( np z dj'em) już zupełnie nie. ma sie wtedy wrażenie nie uczestnika a podglądacza...
tu się z kufelem zgodzę, zresztą impreza imprezie nie równa i trzeba podjeść do każdego tematu indywidualnie.
jaad75 napisał/a:
Pytanie, czy dlatego, że nie chce, czy raczej dlatego, że z jakichś tam powodów nie może.
to trochę jak choroba albo natręctwo
jaad75 napisał/a:
IMHO, to właśnie blisko sceny ma się największe poczucie uczestniczenia w widowisku, a to jest dla mnie istotą chodzenia na koncerty
Sporo zależy od nagłośnienia, ja nie będę odbierał tego co napisałeś dosłownie, bo byłoby to głupotą tygodnia na tym forumie. Jestem raczej przeciwnikiem stawania przy scenie. Zresztą napiszę to juz któryś raz, wszystko zależy od rodzaju muzyki o nagłośnieniu, miejscu nie wspominając. Generalnie jak chce się posłuchać pod sceną się nie staje.
jaad75 napisał/a:
oglądanie przez lornetkę, to jednak niezupełnie to samo, choć czasem może i więcej widać, a bywa, że i lepiej słychać...
oddalenie się od sceny 10-15m to nie jest oglądanie przez lornetkę, często rzeczywiście lepiej słychać
moronica napisał/a:
znam sporo takich, co sie sytuuja z tylu by byc blisko baru oraz by moc wychodzic na fajke miedzy setami. coz, wiecej miejsca z przodu dla mnie a jesli chodzi o ogniskowe - wczoraj mi sie idealnie sprawdzil zestawik 28-50-85 (na lub ekwiwalent FF)
na szczęście w prasie branżowej czy portalach, które czytam spotykam się własnie ze zdjęciami z przedziału 50-200mm.
Na szczęście Twoja "prasa branżowa" zwisa mi i powiewa, choć wątpię by była tak ograniczona...
kozidron napisał/a:
Inna sprawa, że ty cały reportaż przedstawiłbyś "na szeroko" i jak jeszcze ze dwa lata temu czytałem że byłoby to do 35mm na aps-c, tak od niedawna zauważyłem, że byłoby to juz 50mm, co i tak uznaje za sukces.
Nie, mylisz się cały czas mówię o najszerszych kątach jakich w danej sytuacji mogę użyć, by wypełniać kadry.
kozidron napisał/a:
tu się z kufelem zgodzę, zresztą impreza imprezie nie równa i trzeba podjeść do każdego tematu indywidualnie.
To oczywiste. Jednak wrażenie uczestnictwa dzięki fotografiom wykonanym szerokimi kątami pozostaje faktem - dla mnie to właśnie ono jest istotne.
kozidron napisał/a:
to trochę jak choroba albo natręctwo
Chyba zrozumiałeś to opacznie i błędnie odniosłeś do siebie - znowu kompleksy?
kozidron napisał/a:
wszystko zależy od rodzaju muzyki o nagłośnieniu, miejscu nie wspominając. Generalnie jak chce się posłuchać pod sceną się nie staje.
A to akurat jest prawdą tylko w przypadku dużych koncertów i archaicznie nagłaśnianych sal - nowoczesne są nagłaśniane w ten sposób, że praktycznie w każdym punkcie słychać podobnie, a kolumny wiszą nad publicznością i całe szczęście jest w Polsce takich sal, a nawet klubów, coraz więcej.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
jaad75 napisał/a:
Które?
Cytat:
50-200mm
jaad75 napisał/a:
Na szczęście Twoja "prasa branżowa" zwisa mi i powiewa, choć wątpię by była tak ograniczona...
na szczęście na cieńkim metalu muzyka się nie kończy a nawet nie zaczyna
jaad75 napisał/a:
Nie, mylisz się cały czas mówię o najszerszych kątach jakich w danej sytuacji mogę użyć, by wypełniać kadry.
nie, zdarzyło ci się użyć jakis czas temu nawet określenia 50mm w kontekście tego sporu
jaad75 napisał/a:
To oczywiste. Jednak wrażenie uczestnictwa dzięki fotografiom wykonanym szerokimi kątami pozostaje faktem - dla mnie to właśnie ono jest istotne.
kozidron napisał/a:
nie zrozumiałeś chyba co napisał Kufel , przypomnę:
kufel napisał/a:
o ile zdjęcia artystów/muzyków na scenie zrobione za pomocą dłuzszej ogniskowej jestem w jakiś sposób zaakceptować -
kufel napisał/a:
tak np zdjęcia bawiących sie uczestników jakiejś imprezy ( np z dj'em) już zupełnie nie.
wytłuściłem ci, chociaż raczej powątpiewam w twoje mozliwości zrozumienia
jaad75 napisał/a:
Chyba zrozumiałeś to opacznie i błędnie odniosłeś do siebie - znowu kompleksy?
fosa, jest dość częstym elementem koncertów na które chodzisz, to nawet nie jest problem, przynajmniej dla mnie, bo widzisz przeciętnie w dobrym klubie jazzowym fosy nie ma tak samo jak w filharmonii. Przeciętnie na dobrym koncercie fosa "zdarza się rzadko" chociaż oczywiście od reguły są wyjątki.
Dość często ci przypominam, że sporo zależy jednak od gatunku, tylko co ty możesz o tym wiedzieć
jaad75 napisał/a:
A to akurat jest prawdą tylko w przypadku dużych koncertów i archaicznie nagłaśnianych sal - nowoczesne są nagłaśniane w ten sposób, że praktycznie w każdym punkcie słychać podobnie, a kolumny wiszą nad publicznością i całe szczęście jest w Polsce takich sal, a nawet klubów, coraz więcej.
no tak bo wiszące kolumny nad publicznością zapewniają ci dobry odsłuch blisko sceny, co to za bzdura
na szczęście na cieńkim metalu muzyka się nie kończy a nawet nie zaczyna
Na szczęście takie zdjęcia robi się w różnych gatunkach muzycznych...
kozidron napisał/a:
nie, zdarzyło ci się użyć jakis czas temu nawet określenia 50mm w kontekście tego sporu
Ależ ja używam i 50 i 77 i 31mm, ale używam możliwie najkrótszych ogniskowych, którymi mogę wypełnić kadr i staram się być jak najbliżej. Zgodnie ze znaną dewizą Capy zresztą.
kozidron napisał/a:
wytłuściłem ci, chociaż raczej powątpiewam w twoje mozliwości zrozumienia
Nie oceniaj innych wg. siebie, to że Ty masz trudności ze zrozumieniem tekstu pisanego, czy też nie czytasz co piszą inni, to naprawdę nie znaczy, że wszyscy tak mają. Ja przeczytałem co napisał kufel - napisałem co jest istotne dla mnie i czym dla mnie są koncerty i jak ja lubię/wolę oglądać je sfotografowane. I absolutnie nie oznacza to, że muszę specjalnie "zmuszać się" i "akceptować" zdjęcia zrobione długimi ogniskowymi, zwłaszcza, jak są dobre - po prostu krótsze ogniskowe dają tę dynamikę i to wrażenie, które ja chcę na koncertówkach mieć. Tyle.
kozidron napisał/a:
fosa, jest dość częstym elementem koncertów na które chodzisz, to nawet nie jest problem, przynajmniej dla mnie, bo widzisz przeciętnie w dobrym klubie jazzowym fosy nie ma tak samo jak w filharmonii. Przeciętnie na dobrym koncercie fosa "zdarza się rzadko" chociaż oczywiście od reguły są wyjątki.
Nie, to Ty ubzduraleś sobie tę fosę, a mnie się już nie chciało prostować, bo generalnie niewiele to zmienia - to oczywiste, że w większości małych klubów fosy nie ma, po prostu chodzi o zdjęcia sprzed publiczności, ewentualnie z pierwszych rzędów, ze sceny itp.
kozidron napisał/a:
no tak bo wiszące kolumny nad publicznością zapewniają ci dobry odsłuch blisko sceny, co to za bzdura
Kolumny wiszą ukośnie pod sufitem, skierowane w dół, powtarzane seriami z założonym opóźnieniem. I tak, nagłośnienie jest projektowane w ten sposób, by zapewnić dobry, równomierny odsłuch na praktycznie całej widowni, również tuż przed sceną. Dużo małych paczek pod sufitem, zamiast dużych przodów na scenie. Pierwszy raz w klubie zobaczyłem to z 10 lat temu w Stanach, ale widzę, że coraz więcej sal koncertowych w Polsce idzie w tym kierunku:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10