Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Z określeniem "gęstość prądu" w znaczeniu użytym przeze mnie, spotkałem się w fachowych artykułach, już któryś raz z kolei, dlatego uznałem, że mogę tak napisać, jednak zanim to zrobiłem, przeczytałem też zalinkowaną przez Ciebie definicję..
Dla mnie istotne jest to, że rzeczy, które mogą wydawać się proste i prymitywne, wcale takie nie muszą być. Dokładnie tak, jak w tym przypadku.
I vice versa - spróbuj takim szperaczem oświetlić kilka metrów wokół siebie
Matko i córko. Po to w tych latarkach jest ta cała elektronika. Jak chcę to mam OD RAZU 1000 lumenów a jak tego potrzebuję to mam na zawołanie 1 lumen. Ot tak. Ze stanu wyłączenia. Ja rozumiem, że coś takiego nie jest potrzebne każdemu, że jakiś dozorca czy facet pilnujący parkingu uzna to za fanaberie. Są jednak ludzie, są zawody, gdzie mała latareczka mająca takie możliwości, do tego z bajerem typu możliwość ładowania przez ładowarkę z USB lub przyczepienie do metalu (bo ma z tyłu magnes) naprawdę się przydaje. Ręczę Ci, że po tygodniu testowania już byś tego nie chciał oddać. W mojej pracy sprawdza się znakomicie, sprawdza się prywatnie. Sprawdza się do tego stopnia, że od razu kilku kolegów kupiło sobie we wspólnym pakiecie po jednej a kobietom powiedzieli, że dostali takie służbowe (swoją drogą to stracili trochę przez to jaja w moich oczach). Oprócz ceny taka latarka ma same zalety, potężną a zarazem (jeżeli potrzebujemy) znikomą moc (na tej najmniejszej może świecić prawie miesiąc), jest odporna mechanicznie, szczelna, uniwersalna a na koniec prawie cała mieści się w mojej dłoni. Czego chcieć więcej? Nawet kobiecie się przyda bo zaczepiona w nocy na ulicy może kogoś naprawdę oślepić i zdąży jeszcze uciec robiąc przy tym sporo hałasu. Jak oślepi facet to drugą ręką spokojnie może komuś przywalić lub spryskać gazem bo przeciwnik nic przez długą chwilę nie zobaczy.
Efekt jest taki, że wielki służbowy Maglight leży przeważnie w torbie obok sprzętu foto a korzystam z poręcznego, prywatnego maleństwa.
Kiedyś też pukałem się w czoło widząc ceny dobrych latarek. Skusił mnie do zakupu kolega pracujący w sklepie z militariami. Pokazał, wytłumaczył, przekonał. Już nie musi przekonywać bo samemu widzę jak bardzo przydaje mi się taka moc, uniwersalność i niezawodność. Nawet cena się zwróciła, bo dzięki niej pośrednio zrobiłem coś czego bez niej bym nie zrobił a co dało mi w efekcie... premię
Jak chcę to mam OD RAZU 1000 lumenów a jak tego potrzebuję to mam na zawołanie 1 lumen.
i ciągle masz zajączka, fajnie wygląda na ... ścianie pokoju. Potrzebny byłby jakiś softbox aby poświecić pod nogi, nawet montowany ZUUM w latarkach zrobi co najwyżej pierścionek z zajączka. Nic nie zastąpi rozproszenia jakie dają diody led z soczewkami. A 30m oświetlonych wyraźnie szerokim strumieniem to nie to samo co zajączek wielkości dziurki od klucza nawet na 1km.
Zapalam lub gaszę latarkę i tyle a w kiszeni został mi jeszcze 1tysiak . Nie stoję jak idiota w ciemności kręcąc czym się da aby znaleźć "odpowiedni tryb" z wynalazkiem który miga ,brzęczy i robi pomiary GPS a wokół widzę ciemność i w kieszeni pusto
Tym pytaniem otworzyłeś temat i do tego pytania chcę wrócić. Otóż od niedawna mam latarkę, o której wspomniałeś, latarkę z diodą U2 i trudno jest mi sobie wyobrazić coś bardziej jasnego. Jest tak jasna, że to jest już problemem. Choćby dzisiaj.. chciałem odczytać dane z licznika prądu, włączyłem latarkę i światło odbite od licznika dosłownie mnie oślepiło. Świeciłem wcześniej w słoneczny dzień na białą ścianę z odległości metra i wrażenia podobne. Jasne, oślepiające, wywołujące niemal ból oczu, światło.
Tutejszyn, a wyobrażasz sobie przerobienie jej na coś w stylu icelight? Jaką ma średnicę? Jakie wchodzą ogniwa?
__________________ ______ ____ ___ ___ __ __ __ _ _ _ _
Przyznam, że temat szukania latarek tak mi zbrzydł, że zacząłem zastanawiać się na innym projektem. Jestem w trakcie rozpisywania materiałów, projektowania względnej ergonomii itd. Posiadanie drukarki 3D mogło by znacznie pomóc szczególnie w estetyce. Największy problem to skuteczne chłodzenie.
Projekt oparłem o cztery ogniwa Headway 38120S skręcone w jedną długą baterię, osadzoną w 50cm rurze. Do niej zamontowane było by 10 sztuk 17cm LED'ów COB ultrathin w 5 rzędach obok siebie, a to wszystko zamknięte w matowej, akrylowej tubie.
Projekt jest jeszcze otwarty, a pisze o tym, bo może ktoś też potrzebuje tego typu światła, lub sam zrobił podobną konstrukcję. Koszty mojego projektu nie są małe, mi wyszły w okolicy £100, waga też będzie spora bo prawie 2kg, ale prawdopodobnie będzie w stanie skutecznie zastąpić inne lampy na długich sesjach w plenerze, a zabrać nawet dwie takie lampy do plecaka czy torby to nie problem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13