Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pomógł: 48 razy Posty: 936 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Czw 25 Cze, 2020
@pandal - to o czym piszesz dotyczy stricte Chińskich marek typu Huawei.
Natomiast jak europejska firma zamówi w Chinach badziewie firmowane własną marką - to dostanie badziewie takie same jak do tej pory.
Może inaczej. Od pewnego czasu w Chinach dostaje się to co się zamawia. Chcesz tani junk, masz tani junk. Chcesz dobry produkt z dobrą kontrolą jakości, dostaniesz go, ale nie w cenie miski ryżu.
No, tak. Dlaczego Chińczycy mieliby zaprzestać robienia junku, skoro dalej można na tym zarobić, przecież nie dla idei. Przykre jest jednak to, że nawet Meoptę podejrzewa się już o produkowanie w Chinach.
Chiny mają broń i energetykę jądrową oraz wysyłają ludzi w Kosmos. Robią zwykle co zamówisz. Gdyby Rolls Royce chciał u nich zamówić, to z pewnością zrobią jak w Anglii pod warunkiem ścisłego nadzoru zlecającego i uczciwej QC. W tym sęk, zamówienie nawet w wysokim reżimie jakościowym często nie oznacza automatycznie wysokiej i oczekiwanej jakości. Nie tylko w Chinach. Steiner strasznie obniżył loty w QC, co widać. Żeby sprzęt za 4000 zł wybierać z kilku sztuk? Chińscy przedsiębiorcy najwyraźniej skoncentrowani są głównie na zysku, co sprawia, że jeszcze nie nie osiągnęli równowagi cena-jakość jak kiedyś (niestety) to było w Europie, czy Japonii. Sprawa lipnych certyfikatów w tak prostych relatywnie produktach jak maseczki N95 ujawniają tę filozofię. Z ciekawości - jak ocenia się jakość produkcji japońskiej Kamakury? Miałem kiedyś lunetę celowniczą DOT z Japonii i nie mogę złego słowa powiedzieć.
Poza tym - większość obecnych konsumentów nie jest zbyt doświadczonych i jak my tutaj obeznani z tym co dobre i co słabe. Więc po co się wysilać, skoro za 2 lata po gwarancji i tak wróci po nowy sprzęt, bo wykreowano taką manierę ciągłych zakupów?
Dla kontrastu podam przykłady jak to się powinno załatwiać.
1. Kolba dystrybutor Vorteksa. Napisałem maila z prośbą o trzy lornetki, odpisali że są na stanie i wysyłają do mnie. Załatwienie sprawy nie zajęło 5 minut.
2. Delta Optical. Jeden telefon z zapytaniem, lornetki dostępne, za chwilę wysyłka.
Tak działają profesjonaliści.
Ostatnio zmieniony przez Arek Czw 25 Cze, 2020, w całości zmieniany 1 raz
Arku, dystrybutorem Vortexa jest Kolba z Będzina, nie Knieja z Krakowa. Zakupy robię w obu firmach i obie oceniam bardzo pozytywnie. Znam prywatnie właściciela Knieji (Meopta), może mogę w czymś pomóc?
Wiesz, może dojdzie to tego, że będziesz testować prywatne zakupy forumowiczów, bo niektórzy producenci/ dystybutorzy nie będą chcieli się "pochwalić"?
Panowie trzeba reaktywować PZO . Nie widzę żadnego powodu dla którego nie mielibyśmy produkować lornetek w ojczystym kraju . Kapitał się znajdzie , chęci też , a poprzeczkę postawimy bardzo wysoko . Transmisja w każdym modelu 99,9 % , ostrość do samego brzegu . Pokażemy Austriakom kto zwyciężył pod Wiedniem w 1683 roku .
Panowie trzeba reaktywować PZO . Nie widzę żadnego powodu dla którego nie mielibyśmy produkować lornetek w ojczystym kraju . Kapitał się znajdzie , chęci też , a poprzeczkę postawimy bardzo wysoko . Transmisja w każdym modelu 99,9 % , ostrość do samego brzegu . Pokażemy Austriakom kto zwyciężył pod Wiedniem w 1683 roku .
Fantastyczny pomysł! Soczewki zapewne będzie produkować ta sama huta szkła która robi butelki na piwo oraz słoiki na dżemy. Austryjacy oniemieją z zachwytu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 10