Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: goltar
Pią 24 Gru, 2010
Sony A55V - test cyfrowej lustrzanki
Autor Wiadomość
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2011   

agat1 napisał/a:
Pobłądziłeś chyba, akurat ten aparat z tematu tego watku tak nie ma, inaczej też działa AF w trybie LV niż ma to miejsce w innych aparatach systemowych, nie wszystkie aparaty APSC sa takie same i ten jest znacząco inny od standardowej lustrzanki
Ale w dyskusji, która się wywiązała w tym wątku poczynając od ostatnich postów pana.tadeusza padła teza, że wyświetlacz LCD w D3100 ma za mało pikseli i że jest to wada. Teza taka - zresztą nie po raz pierwszy prezentowany przez p.t. - po raz kolejny okazując się pustą w swoim przekazie, padła jako kontr-teza dotycząca wyrażania negatywnych opinii dotyczących wizjera w aparatach lustzankopodobnych Sony SLT.
Wniosek? Trzeba pilniej śledzić dyskusję ;)
agat1 napisał/a:
Napisałam, żę ten aparat ma mieć z powodów podanych wcześniej możliwie najlepszy ekran LCD, oszczędzanie na nim byłoby błedem producenta a dlaczego tak uważam jest napisane w moich wypowiedziach powyżej
Biorąc pod uwagę wypowiedzi innych użytkowników forum można dojść do wniosku, że rozmiar, rozdzielczość i machalność - a co za tym idzie funkcjonalność tylnego ekranu LCD są także wysoko subiektywnymi parametrami. W moim D5000 nie korzystam z gibanego wyświetlacza, i jakoś dzięki temu nie jestem pozbawiony możliwości robienia zdjęć makro, czy też w różnych pozycjach / pod różnym kątem. Co więcej - zdjęcia nadal jakoś wychodzą... :shock:

Ale ale.. skoro piszesz, że ten wyświetlacz w SLT musi być tak dobry by możliwym było kadrowanie - czy to oznacza, że w Twojej subiektywnej opinii EVF nie jest szczytem techniki? ;)

P.S.
W D5000 korzystam z możliwości odwrócenia wyświetlacza w celu jego zabezpieczenia.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2011   

hijax_pl napisał/a:
Biorąc pod uwagę wypowiedzi innych użytkowników forum można dojść do wniosku, że rozmiar, rozdzielczość i machalność - a co za tym idzie funkcjonalność tylnego ekranu LCD są także wysoko subiektywnymi parametrami. W moim D5000 nie korzystam z gibanego wyświetlacza, i jakoś dzięki temu nie jestem pozbawiony możliwości robienia zdjęć makro, czy też w różnych pozycjach / pod różnym kątem. Co więcej - zdjęcia nadal jakoś wychodzą...


Generalnie lepiej byc zdrowym i bogatym niz biednym i chorym. Lepiej mieć dobry ustawialny wyświetlacz LCD niż kiepski i stały. Lepiej mieć LV niz go nie mieć itede. Zecydowanie jednak LCD jest, w moim rozumieniu fotografowania, raczej pomocą niż podstawowym narzędziem. Przy czym muszę przyznac, że w fotografii statywowej takie cudo (najpierw gibane, potem kontrastowe a na końcu o hiperogromnej rozdzielczości) po prostu bywa bardzo wygodne.
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2011   

RB napisał/a:
Zecydowanie jednak LCD jest, w moim rozumieniu fotografowania, raczej pomocą niż podstawowym narzędziem
I w moim :)
 
 
MM 
Temu Panu już podziękujemy
GORSZY SORT POLAKA



Pomógł: 115 razy
Posty: 7589
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

Ja się mocno wnerwię jeżeli w następcy 1D, 5D czy 7D Canon zafunduje mi ruchomy LCD. Język koszarowy to będzie pikuś przy tym co poleci z moich ust na widok takiego szajsu w profi korpusie.
 
 
pan.tadeusz
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

hijax_pl napisał/a:
Ale w dyskusji, która się wywiązała w tym wątku poczynając od ostatnich postów pana.tadeusza padła teza, że wyświetlacz LCD w D3100 ma za mało pikseli i że jest to wada. Teza taka - zresztą nie po raz pierwszy prezentowany przez p.t. - po raz kolejny okazując się pustą w swoim przekazie, padła jako kontr-teza dotycząca wyrażania negatywnych opinii dotyczących wizjera w aparatach lustzankopodobnych Sony SLT.
Wniosek? Trzeba pilniej śledzić dyskusję ;)


wróćmy może do tego, że na pytanie o wielkość kontra rozdzielczość postawiłeś idiotyczną tezę, że ta z EVF we wskazanych Soniakach jest "kijowa". zdziwiło mnie to tym bardziej, że akurat rozdzielczość wyświetlacza to cecha którą w innej dyskusji potraktowałeś raczej lekceważąco, co zresztą wskazałem. poproszony o kilka przykładów wyświetlaczy, które tak znacząco deklasują pod tym kątem EVF A33/A55 zaczynasz unikać dyskusji i szukasz uliczek ku uciesze reszty gawiedzi, która Ci kibicuje.

dla mnie ten tendencyjny sposób w jaki deprecjonujesz SLT Sony przy jednoczesnej zmianie optyki gdy dyskusja toczy się o Nikonach jasno pokazuje, że Twój subiektywizm (jak to często określasz) jest zwykłym nieobiektywnym fanbojowaniem.
robienie ze mnie bojownika tego nie zmieni
agat1 napisał/a:
maput napisał/a:
agat1, czy Ty chcesz czegoś konkretnego dowieść, czy po prostu tak sobie piszesz jak to fajnie mieć machany monitorek ?

A czego konkretnego TY chciałeś dowieść? tym tekstem

nie zauważyłaś?
maput napisał/a:
pan.tadeusz, gadanie z Tobą to jak rozmowa ze ślepym o kolorach...

kozidron napisał/a:
Znowu batalia, do czego ty konkretnie zmierzasz.... o co ci chodzi ?


po prostu masz inne zdanie i jeśli dalej będziesz próbowała tak rzeczowo je uzasadniać to zostaniesz alfatalibem ;)

masz oczywiście rację, że cała ewolucja wizjerów optycznych polega teraz głównie na doposażaniu ich w opcję elektronicznego wyświetlacza, a same EVF rozwijają się znacznie dynamiczniej. chcąc czy nie wszystko idzie w kierunku połączenia zalet jednego i drugiego rozwiązania. nawet taki sztandarowy opozycjonista jak hijax_pl już zaczyna pisać o zaletach wizjerów hybrydowych i tylko patrzeć gdy Nikon ruszy w tym kierunku to jak chorągiewka zmieni swój stosunek ;)

nawiasem mówiąc - dzięki za rzetelne i obiektywne komentarze

RB napisał/a:

Alez oczywiście, że moje krytyczne usposobienie do SLT (poparte próbami) któremu daję wyraz [...]


o dziwo Ty akurat w moim odczuciu starasz się być obiektywny.
natomiast nie wiem dlaczego dręczy Cię "niesprawiedliwość tego świata" w sytuacji gdy próbuję znaleźć jakieś uzasadnienie do kolejnej tezy nt kijowej rozdzielczości.
podobnie było z przegrzewaniem, AFem w trybie video i rozmiarem body, a teraz klepie się o zbędnej jakości LCD i niepotrzebnej jego ruchomości - zaiste czasem można odnieść wrażenie że jakaś swoista paranoja ogarnia pewnych użytkowników i postanowili wspólnie stawić czoła nowym produktom Sony w imię jedynych słusznych wg nich idei :zalamany:

chwilami wygląda to jak wyprawa krzyżowa i zupełnie nie rozumiem dlaczego nie pisze się o zaletach płynących z takiej, a nie innej konstrukcji SLT. jest ich wiele i jak widać doceniają je użytkownicy ale gdy tylko ktoś próbuje je dostrzec to nie przebierając w personalnych docinkach rusza ciężka jazda...
heh momentami to zabawne nawet ale najczęściej żałosne
Ostatnio zmieniony przez pan.tadeusz Sob 02 Kwi, 2011, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

pan.tadeusz, ja nie wiem, czy Ty naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz... Rozdzielczość i jakość EVF, jako podstawowego interfejsu służącego do kadrowania jest sprawą kluczową. Rozdzielczość tylnego LCD, obojątne, czy ruchomego, czy stałego jest już mniej istotną. Nieruchomy LCD musi z założenia oferować duże kąty widzenia, by być w miarę uzytecznym, ruchomy już tę cechę niekoniecznie musi posiadać - w końcu można go obrócić pod kątem z którego lepiej go widać, czyż nie?
Powtórzę jeszcze raz to co kiedyś napisałem - dla mnie wyższa rozdzielczość tylnego LCD, to bardziej kwestia estetyczna, niż faktyczna użyteczność (znacznie wyżej np. cenię możliwość kalibracji koloru i jasności). Co więcej - przy ocenie ostrości zdjęcia, czyli widoku 1:1, wyższa rozdzielczość LCD wcale nie pomaga, a zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że nieco przeszkadza, bo oglądasz piksel w piksel znacznie mniejszy fragment zdjęcia i przesuwanie fragmentu kadru jest wolniejsze.
 
 
pan.tadeusz
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

jaad75 napisał/a:
pan.tadeusz, ja nie wiem, czy Ty naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz... Rozdzielczość i jakość EVF, jako podstawowego interfejsu służącego do kadrowania jest sprawą kluczową.


ależ oczywiście, że rozumiem. tak jak i to, że wizjer EVF z definicji jest elektroniczny.
jakie to ma następstwa to chyba oczywiste.

więc skoro ktoś pisze, że rozdzielczość w zastosowanym rozwiązaniu jest kijowa to niech do cholery wskaże inne wizjery elektroniczne w stosunku do których je porównuje - to chyba rozumiesz czy może udajesz, że tego nie widzisz?

tym bardziej, jeśli dostrzega to osoba, która jak wskazałem nie przywiązuje zbyt dużej wagi do samej rozdzielczości wyświetlaczy.

doskonale zdaję sobie sprawę, że tam była mowa o tylnym wyświetlaczu, a tu dyskutujemy teraz o wizjerze - gdzie ta cecha wydaje się istotniejsza.
napisałem wydaje ponieważ tak jak pisała agat1 jej dalszy wzrost wcale nie musi okazać się widoczny. wbrew pozorom będzie on bardziej widoczny na tylnym LCD choć to już inna dyskusja. tak przy okazji dodam że lata korzystałem z 235 000 pixeli w swoim Fuji i te 921 000 w Sony daje wymierne korzyści. tam trudno było mi dokładnie rozstrzygnąć przy potwierdzaniu kadru gdzie dokładnie trafił AF i czy muszę powtórzyć, a tu detal mam praktycznie jak na dużym monitorze. nie muszę pisać jak to się przekłada na manualne ostrzenie. tak więc to działa (!) ale rozumiem że z pozycji posiadacza słabszego wyświetlacza może wydawać się mało istotne. po prostu trzeba poużywać aby dostrzec pewne zalety. analogicznie można opisać dyskusję nt uchylnego wyświetlacza w której posiadacze tych wbudowanych na stałe będą podnosić larum o możliwości jego urwania/uszkodzenia podczas gdy sami często inwestują w szybki ggs a uchylny można zwyczajnie odwrócić - o tym jednak nie napiszą.

już pisałem że wg mnie rozdzielczość tego EVF jak na obecne czasy jest bdb ale chętnie spojrzę na wskazane przykłady bo jak mniemam skoro ktoś pisze kijowa to znaczy że rynek oferuje sporo lepszych rozwiązań w tym zakresie.

jako użytkownik muszę też przyznać, że nie dręczy mnie syndrom niskiej rozdzielczości gdy kadruję swoim A55 - a chyba powinien skoro ma kijową rozdzielczość, co nie?

dlatego uważam takie opinie za zwykłe trolowanie.
po co - nie wiem i nie mnie pytaj

są inne cechy które powinny w jego ewolucji ulec poprawie i wspomniałem o nich w poprzednich postach.

ja tego EVFa nie uważam za jakiś cud techniki ale po prostu ciekawe rozwiązanie spełniające swoje zadanie w stopniu mnie zadowalającym.
ma on swoje niewątpliwe zalety jak i wady.

chciałbym tu czytać jak można je kreatywnie wykorzystać, a nie jak dowartościować się wizjerem optycznym - czy tak trudno to zrozumieć?
 
 
RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

pan.tadeusz napisał/a:
zaiste czasem można odnieść wrażenie że jakaś swoista paranoja ogarnia pewnych użytkowników i postanowili wspólnie stawić czoła nowym produktom Sony w imię jedynych słusznych wg nich idei :zalamany:


Bo widzisz, ja tak patrzę na politykę Sony i wydaje mi się, że koncern realizuje taką dugofalowa politykę zrobienia sprzętu foto na nowo. Tzn. robimy lustrzanki nie dla tych gości co juz kiedyś lustrzankowali ale dla większości, dla klientów którzy sie przyzwyczaili do zrobienia zdjęcia szybko i łatwo kompaktem i czegoś takiego szukaja. Po to obracany LCD, po to SLT...
Dlatego te wszystkie HDTV cuda na kijku i wodotryski. I dla tego zastój w branzy a900... Nawet w Sony Center nie mają. Ostatnio mi powiedzieli, że no mieli, sprzedali jednego. W styczniu :-) A to własnie taki fajny tradycyjny niewybajerzony aparacik. Ale kto niby ma go kupić?

Obracany megawypasiony LCD jest dla mnie zbędny... a dlaczego?

Ano wyobraź sobie że ustawiam swoje aparacidło na statywie do krajobrazówki w dzień słoneczny. I co? Najkontrastowniejszy i najbardziej wygibaszczy LCD i tak będzie wymagał przysłonięcia, a porządny optyczny wizjer? Nie... Pomęcze się trochę z nim wyginając ciało (zanoszac modły aby w krzyżu nie strzeliło), ale zobaczę o niebo wiecej niz w LCD-ku. Ja to przerabiałem. Nie teoretyzuję.
Fakt z drugiej strony, ze dziś za cenę a czydzieści czy o porządny wizjer optyczny trudno. Takie życie... ale nawet w miarę kijowy optyczny da je mi jakoś o niebo większy komfort niż LCD. Bo bywa, że na LCD ni chu chu nie widać.

No a teraz weźmy studio... niech będzie że mam czas na ustawienie całości, nie musze niczego demontowac itp. no zamiast tego bajeranckiego 3 calowego wygibasika to ja wolałbym podpiąc do Lajfwju normalny laptop. I tak go mam.

No to może makro? Nie wiem, nie robię, ale z tego co czytuję to... kilku czołowych makrostrzelców w ogóle do luszczanki estymy wielkiej nie ma.

No to do czego mi ten superkontraśny LCD niby się przyda? Do tego aby nad głowami kolesi kadrowac na koncercie (abstrahując do tego kiedy to ja byłem na takim koncercie gdzie wypadało robić fotki nad głowami... bedzie ze 20 lat...)? No, bingo. Lustrzanka w roli komórki. Tyle, ze on wtedy wielce rozdzielczy ani kontrastowy być nie musi. Bo i tak ani nie ostrzę ręcznie ani nie ustawiam WB, ani nie kadruje 'naprawdę'.
czyli po co ony LCD dla takiego starego pierdziela jak ja jest? Do oglądania zdjęć zrobionych...

A SLT? Cóż... to jest wciąż kiepska telewizja. Nu charaszo, pażywiom, uwidim. Ale na razie to ma tyle artefaktów, ze nie dostarcza mi przyjemności robienia zdjęcia. Ja jestem w takim hedonistycznym wieku, że juz lubię mieć przyjemność z robienia zdjęcia a nie tylko z dobrze zrobionych zdjęć... pewnie dlatego, ze tych ostatnich jakoś mało... bardzo mało...
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

pan.tadeusz napisał/a:
wróćmy może do tego, że na pytanie o wielkość kontra rozdzielczość postawiłeś idiotyczną tezę, że ta z EVF we wskazanych Soniakach jest "kijowa". zdziwiło mnie to tym bardziej, że akurat rozdzielczość wyświetlacza to cecha którą w innej dyskusji potraktowałeś raczej lekceważąco, co zresztą wskazałem. poproszony o kilka przykładów wyświetlaczy, które tak znacząco deklasują pod tym kątem EVF A33/A55 zaczynasz unikać dyskusji i szukasz uliczek ku uciesze reszty gawiedzi, która Ci kibicuje.
Czy Ty naprawdę nie widzisz różnicy między wizjerem i tylnym wyświetlaczem? Czy dla Ciebie oba te urządzenia służą do tego samego? Jeśli tak - to dajesz dobitny dowód swojej "lustrzankowej" niewiedzy. Dajesz pierwszorzędny przykład na "post-kompaktowego" klienta sony.

Stosując kwantyfikator dobry/słaby w odniesieniu do rozdzielczości tylnego LCD i EVF można pokusić się o następujące stwierdzenie:
A) dla osoby robiącej zdjęcia korzystając z wizjera:
- LCD "dobry" gdy ma powyżej 200k pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 200k pikseli
- EVF "dobry" gdy ma powyżej 2M pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 2M pikseli
B) dla osoby robiącej zdjęcia korzystającej z tylnego LCD:
- LCD "dobry" gdy ma powyżej 200k pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 200k pikseli
- EVF "dobry" gdy ma powyżej 2M pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 2M pikseli
pan.tadeusz napisał/a:
dla mnie ten tendencyjny sposób w jaki deprecjonujesz SLT Sony przy jednoczesnej zmianie optyki gdy dyskusja toczy się o Nikonach jasno pokazuje, że Twój subiektywizm (jak to często określasz) jest zwykłym nieobiektywnym fanbojowaniem.
Gdybyś wiedział do czego służy wizjer i tylni LCD to bym te słowa przyjął z pokorą. Jednakowoż w Twoich ustach są one pustym, nieprzemyślanym ciągiem słów. Niestety.
pan.tadeusz napisał/a:
nawet taki sztandarowy opozycjonista jak hijax_pl już zaczyna pisać o zaletach wizjerów hybrydowych i tylko patrzeć gdy Nikon ruszy w tym kierunku to jak chorągiewka zmieni swój stosunek ;)
Wiesz co oznacza słowo "hybrydowy"? :shock:
pan.tadeusz napisał/a:
podobnie było z przegrzewaniem, AFem w trybie video i rozmiarem body, a teraz klepie się o zbędnej jakości LCD
Proponuję prostą zabawę - odszukaj w tym wątku jeden z moich pierwszych wpisów. I po przeczytaniu ze zrozumieniem odpowiedz na pytanie: czy kwestia wizjera to nowy temat czy stary?
pan.tadeusz napisał/a:
więc skoro ktoś pisze, że rozdzielczość w zastosowanym rozwiązaniu jest kijowa to niech do cholery wskaże inne wizjery elektroniczne w stosunku do których je porównuje - to chyba rozumiesz czy może udajesz, że tego nie widzisz?
Ten ktoś mówi "kijowa" nie w odniesieniu do innych EVF, ale daje znak, że przed EVF jeszcze długa droga by można było go traktować jako w pełny użyteczny zamiennik OVF. W tej chwili wypełnia nisze problemów OVF - ale w części wspólnej jest niestety daleeeeeeko w tyle. Jeśli dla Ciebie to kuriozum - niestety nic nie poradzę - a wystarczy sobie dłużej pobawić się np D90. Jeśli nadal dla Ciebie różnic nie będzie - oznacza to, że jesteś człowiekiem o niskich wymaganiach dot. wizjera. No ale to nie powód by deprecjonować opinie osób mających jakieś tam wymagania. Musisz zrozumieć, że są osoby o innym zdaniu.
Cytat:
doskonale zdaję sobie sprawę, że tam była mowa o tylnym wyświetlaczu, a tu dyskutujemy teraz o wizjerze - gdzie ta cecha wydaje się istotniejsza.
Oooooo.. Niemożliwe. To skoro już teraz rozdzielczość jest istotniejsza w wizjerze, to jak mam w takim razie traktować Twoje wcześniejsze posty? Trollowanie i kropka. :zalamany:
pan.tadeusz napisał/a:
ale rozumiem że z pozycji posiadacza słabszego wyświetlacza może wydawać się mało istotne. po prostu trzeba poużywać aby dostrzec pewne zalety. analogicznie można opisać dyskusję nt uchylnego wyświetlacza w której posiadacze tych wbudowanych na stałe będą podnosić larum o możliwości jego urwania/uszkodzenia podczas gdy sami często inwestują w szybki ggs a uchylny można zwyczajnie odwrócić - o tym jednak nie napiszą.
Miałem przez dwa lata D90 (stały LCD 921k), teraz mam D700 (stały 921k) i D5000 (uchylny 230k). Z praktyki mogę powiedzieć, że ani uchylność LCD w D5000 nie jest przeze mnie postrzegana jako zaleta ani też jego niższa rozdzielczość nie jest też postrzegana jako wada. Co do zabezpieczenie, nie wiem czy wiesz, ale ten przez Ciebie znienawidzony Nikon dodaje w komplecie do aparatu specjalną osłonę zabezpieczającą. Tak było w D90, tak też jest w D700 i innych. D5000 takiej osłony nie posiada, no ale po co skoro można odwrócić wyświetlacz?

No ale.. hm.. skoro nie jestem użytkownikiem Sony to pewnie to co napisałem nie ma dla Ciebie najmniejszego znaczenia. Pewnie nadal będziesz twierdził, że nie wiem o czym mówię :cool:
 
 
RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

hijax_pl napisał/a:

Stosując kwantyfikator dobry/słaby w odniesieniu do rozdzielczości tylnego LCD i EVF można pokusić się o następujące stwierdzenie:
A) dla osoby robiącej zdjęcia korzystając z wizjera:
- LCD "dobry" gdy ma powyżej 200k pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 200k pikseli
- EVF "dobry" gdy ma powyżej 2M pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 2M pikseli
B) dla osoby robiącej zdjęcia korzystającej z tylnego LCD:
- LCD "dobry" gdy ma powyżej 200k pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 200k pikseli
- EVF "dobry" gdy ma powyżej 2M pikseli, "słaby" - gdy ma poniżej 2M pikseli


Hijax, O sso Ci chozi... Obie kategorie A i B sa takie same... Nie łapię idei.

hijax_pl napisał/a:
Co do zabezpieczenie, nie wiem czy wiesz, ale ten przez Ciebie znienawidzony Nikon dodaje w komplecie do aparatu specjalną osłonę zabezpieczającą. Tak było w D90, tak też jest w D700 i innych. D5000 takiej osłony nie posiada, no ale po co skoro można odwrócić wyświetlacz?

Swoją drogą, tu Sony zrobił taki fajny wist, ze nie dawało żadnych zabezpieczeń. Po prostu nie trzeba było ichniejszych LCD-ków zabezpieczać :-) Serio.
No wiem, wiem, że Nikoś owo zabezpieczenie z plajstiku zrobił tak zaje...szczo śfietnie, ze są a jakoby ich w ogóle nie było (jak się na obrazek patrzy).
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

RB napisał/a:
Hijax, O sso Ci chozi... Obie kategorie A i B sa takie same... Nie łapię idei.
O to, że kadrując na zombie nie trzymamy ekranu LCD 5cm przed oczyma ;)
RB napisał/a:
Po prostu nie trzeba było ichniejszych LCD-ków zabezpieczać :-) Serio.
Po pierwsze to myślę, że to zabezpieczanie LCD to taki lekko przerost formy nad treścią, choć jeśli planujemy sprzedać puchę warto by nie miała ryski... Po drugie: tzn?
 
 
RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

hijax_pl napisał/a:
Po drugie: tzn?


Tzn. ze zupełnie nie rozumiem Twego wtrętu na temat plajstiku na LCD w Nikonach w tym wątku o a55. zresztą, ja juz w ogóle tego wątku nie rozumiem i może wreszcie przyjdzie tu jakis gajowy i wywali partyzantów i wehrmacht z lasu...
 
 
pan.tadeusz
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

RB napisał/a:
Bo widzisz, ja tak patrzę na politykę Sony i wydaje mi się, że koncern realizuje taką dugofalowa politykę zrobienia sprzętu foto na nowo. Tzn. robimy lustrzanki nie dla tych gości co juz kiedyś lustrzankowali ale dla większości, dla klientów którzy sie przyzwyczaili do zrobienia zdjęcia szybko i łatwo kompaktem i czegoś takiego szukaja. Po to obracany LCD, po to SLT...


ale uchylny LCD to nie jest rozwiązanie dedykowane kompaktom, to po prostu wygoda.
spójrz na to jak na pilota do TV albo wspomaganie kierownicy w samochodzie.
sama konstrukcja SLT ma swoje zalety i ta bardzo szybka seria, skuteczniejszy AF, brak ruchu lustra to coś nowego w świecie EL. daje to wymierne korzyści i w połączeniu z dużym EVF sprawdza się bdb.

taka wieloklatkowa redukcja szumów, wygodna panorama czy może zabawna ale bardzo użyteczna poziomica oraz livehistogram to naprawdę coś co umila życie i pozwala się skupić na kompozycji. fotografia to nie tylko mistrzostwa świata w wyciąganiu szczegółów z RAWa i megaduży wizjer optyczny, który przecież jest tylko narzędziem.

nikt nie twierdzi, że SLT to jedyny słuszny kierunek rozwoju.
ledwie pojawiła się na rynku, a już wszyscy tradycjonaliści przez duże F widzą w tych dwóch bardziej turystycznych puszkach jakieś globalne zagrożenie. czy to nie śmieszne?
i nawet jeśli Sony zdecyduje się iść w tym kierunku to co z tego wynika? tylko tyle że będziesz miał jeszcze większy wybór.

RB napisał/a:
Ano wyobraź sobie że ustawiam swoje aparacidło na statywie do krajobrazówki w dzień słoneczny. I co? Najkontrastowniejszy i najbardziej wygibaszczy LCD i tak będzie wymagał przysłonięcia, a porządny optyczny wizjer? Nie... Pomęcze się trochę z nim wyginając ciało (zanoszac modły aby w krzyżu nie strzeliło), ale zobaczę o niebo wiecej niz w LCD-ku. Ja to przerabiałem. Nie teoretyzuję.
Fakt z drugiej strony, ze dziś za cenę a czydzieści czy o porządny wizjer optyczny trudno. Takie życie... ale nawet w miarę kijowy optyczny da je mi jakoś o niebo większy komfort niż LCD. Bo bywa, że na LCD ni chu chu nie widać.

No a teraz weźmy studio... niech będzie że mam czas na ustawienie całości, nie musze niczego demontowac itp. no zamiast tego bajeranckiego 3 calowego wygibasika to ja wolałbym podpiąc do Lajfwju normalny laptop. I tak go mam.

No to może makro? Nie wiem, nie robię, ale z tego co czytuję to... kilku czołowych makrostrzelców w ogóle do luszczanki estymy wielkiej nie ma.

No to do czego mi ten superkontraśny LCD niby się przyda? Do tego aby nad głowami kolesi kadrowac na koncercie (abstrahując do tego kiedy to ja byłem na takim koncercie gdzie wypadało robić fotki nad głowami... bedzie ze 20 lat...)? No, bingo. Lustrzanka w roli komórki. Tyle, ze on wtedy wielce rozdzielczy ani kontrastowy być nie musi. Bo i tak ani nie ostrzę ręcznie ani nie ustawiam WB, ani nie kadruje 'naprawdę'.
czyli po co ony LCD dla takiego starego pierdziela jak ja jest? Do oglądania zdjęć zrobionych...


heh ale po co starasz się obejść pewne udogodnienia i udowodnić sobie, że skoro Ty tego nie wykorzystasz albo znajdziesz jakiś alternatywny sposób to rozwiązanie jest złe?

prawdę mówiąc czytając różne opinie użytkowników potwierdziłem sobie wrażenie, że w gorszych warunkach oświetleniowych taki EVF sprawdza się nawet lepiej podczas gdy na wielu OVFach (zwłaszcza w EL) już ni huhu. do ostrzenia manualnego to naprawdę rewelacja.

są pewnie OVFy z którymi trudno konkurować ale przecież nie w tym rzecz. to nie konkurs na jedyną słuszną lustrzankę i tak jak w przypadku rozmiaru - po prostu fajnie że ma taką zaletę.

zresztą było już wiele postów w tym wątku i poczytaj choćby ostatnie agat1 w czym takie innowacje mogą być pomocne. jeśli się nie wydają i bilans strat/zysków wypada dla Ciebie ujemny to po co zastanawiasz się nad tym aparatem? gdybyś wszedł na jakieś forum samochodowe i w wątku o nowym modelu rozpisywał się, że z klimy i tak nie korzystasz, a skrętne reflektory projekcyjne to dla Ciebie niepotrzebny wodotrysk w którym tylko trudniej wymienić żarówkę to ze swojego pktu widzenia może nawet miałbyś rację. ja jako użytkownik tych innowacji mam inne zdanie ale czy to znaczy, że nie mam racji? mam się schować i nie robić zdjęć bo będą gorsze przez to że korzystam z EVF? ech naprawdę momentami mam wrażenie, że to jakaś krucjata. tylko po co?

RB napisał/a:
A SLT? Cóż... to jest wciąż kiepska telewizja. Nu charaszo, pażywiom, uwidim. Ale na razie to ma tyle artefaktów, ze nie dostarcza mi przyjemności robienia zdjęcia. Ja jestem w takim hedonistycznym wieku, że juz lubię mieć przyjemność z robienia zdjęcia a nie tylko z dobrze zrobionych zdjęć... pewnie dlatego, ze tych ostatnich jakoś mało... bardzo mało...


no hmm,
artefakty i mikropixelowcy... tu nie pomogę.
mogę tylko napisać, że zarówno w testach optycznych jak i na innych portalach aparat wypadł prawie bliźniaczo w porównaniu do bardziej tradycyjnej A580.
dla mnie korzyści płynące z konstrukcji SLT są wymierne, a ta różnica w wynikach bardziej pomijalna.
ale co kto woli czyli są nowe możliwości i masz wybór - wg mnie to dobrze

hijax_pl napisał/a:
Dajesz pierwszorzędny przykład na "post-kompaktowego" klienta sony.

Gdybyś wiedział do czego służy wizjer i tylni LCD to bym te słowa przyjął z pokorą.
Jednakowoż w Twoich ustach są one pustym, nieprzemyślanym ciągiem słów. Niestety.


Ty tu prowadzisz jakąś emocjonalną politykę... wybacz ale nie jesteśmy na przerwie w podstawówce :zalamany:

hijax_pl napisał/a:
Ten ktoś mówi "kijowa" nie w odniesieniu do innych EVF, ale daje znak, że przed EVF jeszcze długa droga by można było go traktować jako w pełny użyteczny zamiennik OVF.
W tej chwili wypełnia nisze problemów OVF - ale w części wspólnej jest niestety daleeeeeeko w tyle. Jeśli dla Ciebie to kuriozum - niestety nic nie poradzę - a wystarczy sobie dłużej pobawić się np D90. Jeśli nadal dla Ciebie różnic nie będzie - oznacza to, że jesteś człowiekiem o niskich wymaganiach dot. wizjera.


Korzystałem z D90 - dowartościowałeś się?
wartość Twoich opinii o SLT Sony jest odwrotnie proporcjonalna do emocji jakie w nie wkładasz.
ten kijowy wg Ciebie EVF sprawdza się w moim odczuciu na tyle dobrze, że nie rozpłakałem się gdy miałem na dłuższą chwilę w łapach Nikona z wizjerem optycznym. wręcz przeciwnie, podpinając tanie jak barszcz manualne 85/1.4 cieszę się że dobrze wybrałem.

hijax_pl napisał/a:
Oooooo.. Niemożliwe. To skoro już teraz rozdzielczość jest istotniejsza w wizjerze, to jak mam w takim razie traktować Twoje wcześniejsze posty? Trollowanie i kropka. :zalamany:


zauważ, że nie zmieniam zdania i jeśli przeczytasz ze zrozumieniem moje posty to zauważysz, że nie sugerowałem iż rozdzielczość w obu wypadkach jest równoważna.
mówimy jednak o wyświetlaczach i oba służą do podobnych celów choć jak zaznaczyłem często w różnych warunkach. do tego ten drugi pełni również inne fcje które w przypadku EVF można realizować w wizjerze - dodam od siebie że często np w słoneczny dzień znacznie wygodniej potwierdza się detal właśnie przykładając oko do wizjera ale Ty zapewne tego nie zrozumiesz. tak więc skrajna i nieuzasadniona (wciąż czekam na przykłady) krytyka rozdzielczości EVF w Twoich ustach jest dla mnie tylko próbą wywołania kolejnej emocjonalnej przepychanki - nazywaj to jak chcesz.


hijax_pl napisał/a:
Miałem przez dwa lata D90 (stały LCD 921k), teraz mam D700 (stały 921k) i D5000 (uchylny 230k). Z praktyki mogę powiedzieć, że ani uchylność LCD w D5000 nie jest przeze mnie postrzegana jako zaleta ani też jego niższa rozdzielczość nie jest też postrzegana jako wada.



stawianie sztywnych granic w rozdzielczości, które decydują o poprawie komfortu pracy albo nie jest po prostu śmieszne :lol:
ale odpowiem parafrazując nieco pewnego mędrca :P
Cytat:
Jeśli dla Ciebie różnic nie będzie - oznacza to, że jesteś człowiekiem o niskich wymaganiach.
 
 
hijax_pl 
Moderator
click-o-matic!



Pomógł: 472 razy
Posty: 22471
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

pan.tadeusz napisał/a:
zauważ, że nie zmieniam zdania
Czyżby? :lol:
pan.tadeusz napisał/a:
stawianie sztywnych granic, które decydują o poprawie komfortu albo nie jest po prostu śmieszne :lol:
Śmieszne to jest to, że do Ciebie naprawdę pewne argumenty nie docierają... Nie - to w sumie nie jest już śmieszne. To jest smutne.
OK - przyjmuję do wiadomości, że SLT żadnych wad nie ma, a jak coś komuś subiektywnie nie pasuje - to błądzi...

EOT.
 
 
RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2011   

pan.tadeusz napisał/a:

heh ale po co starasz się obejść pewne udogodnienia i udowodnić sobie, że skoro Ty tego nie wykorzystasz albo znajdziesz jakiś alternatywny sposób to rozwiązanie jest złe?


1 - starałem się napisać, że to nie jest dla mnie żadne poważne udogodnienie jeśli mam wizjer. Obawiam sie ze nadajemy na innych falach. C'est la vie. Przeżyje.
2 - nikomu nie wmawiam, że to jest złe. To jest po prostu dedykowane do innego klienta.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11