Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
smutek to jest tu, ze najpierw napisaleś w miarę jasne zdanie:
ciemny obiektyw to nie jest dobra jakość, co najwyżej zadowalająca jakość
RB.
O dobrą jakość chodzi mi przecież w sensie, że jest ciemny - czyli w ostatecznym rozrachunku, dobry. Pominąwszy, czy same soczewki są super.
Po prostu obiektyw ciemny, przez to, że jest ciemny daje nieco mniejsze pole manewru.
Zaś bdb jest moim zdaniem PRAWIE każdy jasny obiektyw, którym można nieco więcej niż analogicznym ciemniejszym.
Przecież chyba rozumiemy się, że szkło 17/18-50 ze światłem 2.8 da więcej radochy z fotografowania, niż analogiczne ze światłem 3.5-5.6, bo jeśli by tak nie było, to po cóż by się Sigma miała spinać i np. wypuszczać na rynek zoom ze światłem... 1.8?
RB napisał/a:
Będa identyczne. IDENTYCZNE.
P.S. Sprawdziłem. Sorry.
P.S. II.
Jak to jest możliwe? Do tej pory byłem przekonany, że jasny obiektyw po przymknięciu da krótszy czas, niż analogiczny ciemny obiektyw.
Hmm...
Przecież chyba rozumiemy się, że szkło 17/18-50 ze światłem 2.8 da więcej radochy z fotografowania, niż analogiczne ze światłem 3.5-5.6, bo jeśli by tak nie było, to po cóż by się Sigma miała spinać i np. wypuszczać na rynek zoom ze światłem... 1.8?
Bo są różne nisze. Jest nisza Tarmonowa 17-50 i jest nisza np. Sony Zeissowa 16-80. Oba szkła są nabywane. I AFAIK częściej to Tamrony trafiają do utylizacji lub na wtórny rynek niż Sony CZ 16-80... bo to kosztuje już dość sporo kasy i jak ktoś kupi to dość często wie po jaką cholerę. W tym samym systemie jest też 16-50/2.8 i to tańsze, ale... znowu dla niektórych 50 mm 2.8 to nie 80 mm, nieistotne przy tym, ze 4.5... S rózne nisze, za rózne pieniądze, są rózne potrzeby i rózne radochy.
A lepsze to pojecie które chcemy jakoś móc zmierzyć. Po to te testy, MTF, abberacje, komy itede...
[ Dodano: Wto 15 Paź, 2013 10:27 ]
muzyk napisał/a:
P.S. II.
Jak to jest możliwe? Do tej pory byłem przekonany, że jasny obiektyw po przymknięciu da krótszy czas, niż analogiczny ciemny obiektyw.
Hmm...
Muzyk, ja Cię, proszę... ja rozumiem, artysta jesteś, foty robisz ciekawe, ale to jest forum sprzętowe, lepiej nie wychodzić z takimi enuncjacjami...
Wiem, że to wstyd, ale po prostu nie zdawałem sobie sprawy z tego - BA, nie wiedziałem tego - przyznaję uczciwie, że to tak jest...
Może jakieś wyjaśnienie?
Jak to jest możliwe? Do tej pory byłem przekonany, że jasny obiektyw po przymknięciu da krótszy czas, niż analogiczny ciemny obiektyw.
Hmm...
muzyk napisał/a:
Wiem, że to wstyd, ale po prostu nie zdawałem sobie sprawy z tego - BA, nie wiedziałem tego - przyznaję uczciwie, że to tak jest...
Może jakieś wyjaśnienie?
ale co tu wyjaśniać ? skoro przymknąłeś obiektyw jasny i sprowadziles go do takiego samego poziomu jak obiektyw ciemny , np f10 to jakim sposobem czas ma być krótszy? i tu i tu określiłeś taka sama ilość wpuszczanego światła.
Weź sobie przelicz. Liczba przysłony to stosunek ogniskowej i wielkości otworu. Innymi słowy f/11 na obiektywie Xmm/2 i f/11 na obiektywie Ymm/4 da różny otwór bezwzględny ale z uwagi na inna odległość tej dziury od matrycy tyle samo światła.
To tak jakbyś patrzył przez teleskopową rurę od odkurzacza. Stały twór bezwzględny i zmiana odległości powoduje, że mniej światła pada. Ale co by się stało, gdyby ta rura tez się automatycznie podczas wyciągania .. rozszerzała? Otwór bezwzględny się zwiększa czyli przez rurę widać tyle samo światła.
przekaz to temu komus, kto przekonal Cie do jasnych stalek...!
Jest między nami
muzyk wstaw pare zdjec, bo to Cie broni, i tylko za zaslugi jszcze zyjesz . Moze to czas na odczrowanie jsznych stalek . To napisalem ja, ktory uwaza 2.8 za ciemnice
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 9