Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
O to właśnie chodzi. Że te wszystkie gadki o bokehu nie są prawie nigdy poparte przykładami. I to najlepiej wymiernymi. Dwa obiektywy, te same warunki, to samo
ujęcie, na jednym brzydki bokeh na drugim urodziwy
Moze ktos powinien sie tym zajac?
Oczywiste jest ze rozne obiektywy maja rozny bokeh, jasne stalki najlepszy, jeszcze jak to jest Leica no to mozna odplynac:) Ale to nie znaczy ze tego nie da sie zmierzyc, wyliczyc... da sie. Obiektyw to 100% techniki, nawet jak tworzone przez niego obrazy sa niesamowicie 'miodne' (itp. niezdefiniowane okreslenia). To tylko swiatlo, ktore zalamuje sie w soczewkach, rozprasza, odbija, ugina na krawedziach przyslony itd... mozna wyliczyc droge kazdego wpadajacego promienia. Nawet w programach 3D mozna zrobic ladny lub brzydki bokeh odpowiednimi ustawieniami parametrow. 70-200 2,8 ma bardzo ladny bokeh jak na zooma, ale widzialem sporo zdjec z 70-200 4 IS i bez IS z bardzo ladnym bokehem, ale tez z brzydkim, wydaje mi sie ze zalezy to od bardzo wielu czynnikow, nie tylko obiektywu.
No i oczywiscie chcialbym przyklady porownawcze na bokeh z 2,8 ale przy robiony f4, trudno porownywac bokeh obiektywu robiony przy 2,8 z innym obiektywem robiony przy f4.
Oczywiste jest ze rozne obiektywy maja rozny bokeh, jasne stalki najlepszy, jeszcze jak to jest Leica no to mozna odplynac:) Ale to nie znaczy ze tego nie da sie zmierzyc, wyliczyc... da sie. Obiektyw to 100% techniki, nawet jak tworzone przez niego obrazy sa niesamowicie 'miodne' (itp. niezdefiniowane okreslenia). To tylko swiatlo, ktore zalamuje sie w soczewkach, rozprasza, odbija, ugina na krawedziach przyslony itd... mozna wyliczyc droge kazdego wpadajacego promienia. Nawet w programach 3D mozna zrobic ladny lub brzydki bokeh odpowiednimi ustawieniami parametrow. 70-200 2,8 ma bardzo ladny bokeh jak na zooma, ale widzialem sporo zdjec z 70-200 4 IS i bez IS z bardzo ladnym bokehem, ale tez z brzydkim, wydaje mi sie ze zalezy to od bardzo wielu czynnikow, nie tylko obiektywu.
Oczywiście, że nie. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze, bokeh to także kwestia gustu. Dla jednego dany bokeh będzie piękny, dla innego brzydki. Po drugie, śmiem twierdzić, że na to jak wyglądają na zdjęciu nieostrości znacznie większy wpływ ma nie sam obiektyw tylko sceneria, światło, rozmieszczenie przedmiotów, umiejętności fotografa, kadr itp. Przez to dwa zdjęcia wykonane tym samym obiektywem ale w innych warunkach, mogą być odbierane jako posiadające ładny i brzydki bokeh.
Jak chcesz coś mierzyć, musisz mieć zdefiniowane to co chcesz mierzyć. Tutaj tak nie ma. Nikt nie jest w stanie podać dokładnej definicji bokehu i nie jest w stanie zdefiniować tego co to oznacza, że bokeh jest ładny, a co oznacza że brzydki. To kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje.
Tak naprawdę ja mam swoją definicję bokehu, którą już tutaj podawałem. Dla mnie to wymówka słabych fotografów, który kupili świetne body i świetny obiektyw, a zdjęcia nadal robią kiepskie. Wtedy zaczynają zwalać winę na mityczny bokeh.
Oczywiste jest ze rozne obiektywy maja rozny bokeh, jasne stalki najlepszy, jeszcze jak to jest Leica no to mozna odplynac:) Ale to nie znaczy ze tego
A mój Pentacon 135/2.8 z mocowaniem M42 i 16-listkową przesłoną nie ma wcale tak rewelacyjnego bokehu. Wiem, że to produkcja NRD, ale przecież raczej jakaś klasyczna zeissowska konstrukcja, nie? A mimo to...
Od jakiegoś czasu myślę o przetestowaniu w sposób amatorski od czego zależy bokeh w konkretnym obiektywie, tzn. jak odległość przedmiotowa i odległości rozmywanych przedmiotów w tle wpływają na kształt tego zjawiska. Mam już pewien pomysł, przetestuję go jak znajdę wolną chwilkę.
No czyli jak pisalem - bokeh nie zalezy tylko od obiektywu ale sytuacji. Ten sam obiektyw w jednych sytuacjach bedzie dawal lepszy efekt od jakiegos innego, w innych sytuacjach gorszy. Ogolnie mozna zauwazyc ze gorszy bokeh powstaje wtedy, kiedy - pomimo ze obraz tla powinien byc rozmyty - pojawiaja sie 'ostre' elementy rozmycia, ostre granice plam barw i swiatel, lepszy kiedy sa lagodne przejscia, ale to jeden z elementow.
Właśnie zamówiłem sobie 70-200/2.8 IS L, przyjaciel ma 70-200/4 IS L.... jak już szkiełko będzie u mnie to z całą pewnością się spotkamy i porównamy na tym samym aparacie te same kadry w tym samym miejscu i czasie.
Dzisiaj bawiłem się tylko wersją 70-200/2.8 L bez stabilizacji i życze sobie wersji ze stabilizacją z taką ostrością na pełnej dziurze. Na szczęście mogę wybrać z kilku egzemplarzy.
A co do bokehu to bawiłem się też dzisiaj jeszcze kilkoma L-kami... najładniejsze rozmycie było z 85/1,2 L II To szkło to jest jazda bez trzymanki
Arek - 85L to stałka i zoom może jej skoczyć. Mam 50/1.4 i 85/1.8 i tam też jest lepiej. W 85L oprócz bokehu wrażenie robi też rozmycie przy 1.2 - pychotka.
Wiem do czego pijesz, ale cała wiadoma dyskusja była o bokehu w wiadomych zoomach. 70-200/2.8 IS L ma oprócz światła specyficzną konstrukcję mechanizmu przysłony ( z tego co piszą) i był on podobno konstruowany także pod kątem ładnego bokehu, więc nie dziwi mnie, że jest taki ładny
Ale ja o żadnym zoomie nic nie mówiłem. Pytałem tylko do czego porównywałeś tą L-kę 1.2/85 której bokeh wydał Ci się tak znakomity wiedząc doskonale, że porównywałeś do sprzętów o gorszym świetle. A to wiele mówi Przynajmniej mi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10