Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
jaad75 to nie tak, kłopotów z modelkami to nie mam.....i jasna sprawa ze wiele kobiet sie lubi rozbierać.....kłopoty to są z żoną ale w sumie to nie kłopot, po prostu przywykłem, że ta dziedzina jest juz dla mnie zakazana i się nie awanturuje ( w sensie z zoną)
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 22 Maj, 2008
ta, żona sie ucieszy i weźmie to za prowokacje ....hehe
To trzeba przyzwyczajać! Zacząć od portretów itp. - nawet nie wiesz jak szybko kobiety zwykle chcą przejść do fotografowania aktów - niektóre trzeba powstrzymywać przed rozbieraniem się...
To wcale nie jest smieszne, zgadzam sie z tym absolutnie
Robilem kiedys wiele takich zdjec (wiele mam na mysli ponad 60tys na websites)
Nie spotkalem jeszcze kobiety ktorej nie udalo sie namowic na akt (30 na 30 i to przypadkowo spytanych/spotkanych w roznym wieku "19-56")
Oczywiscie trzeba do tego umiejetnie podejsc i zachecic, a przede wszystkim dac jej
troche czasu na przyzwyczajenie sie z mysla - z reguly 15-20 minut wystarcza
Kobieta jest z urodzenia exhibicjonistka, trzeba tylko jej podpowiedziec rzecz najwazniejsza,
co to jest ta rzecz? Juz wam mowie.
Kobieta musi miec wytlumaczenie przed sama soba i innymi dlaczego to robi/zrobila
Trzeba jej to wytlumaczenie podpowiedziec jesli sama nie znajdzie ale nie dawac jej zbyt duzo czasu na myslenie
W 50% przypadkow w ogole jej nie nalezy pytac oto czy chce sie rozebrac
Trzeba po prostu bez pytania kazac jej powoli zrzucac z siebie kolejne laszki - i to pracuje.
Bardzo pomocny jest "zachwyt fotografa" przy kolejnej zrzuconej szmatce i mile
erotyczne komentarze w stylu -"oh pieknie, ale laska, wow, baby you are killer, tak pieknych ksztaltow jeszcze nie widzialem,
ale ty masz figure itp" a nawet nie zauwazy tego ze sie rozebrala
Ma wtedy wtedy wytlumaczenie ze fotograf nie dal jej czasu do namyslu i zaskoczyl
no a jak juz ja zobaczyl raz no to niczego nie zmieni fakt rozebrania sie ponownie
Poza tym do golizny czlowiek sie przyzwyczaja. Pytalem wiele razy dziewczyny jak sie czuja
po pierwszej serii, - odpowiedz byla zawsze ta sama, przestaly czuc wstyd juz po 10-15 minutach
..I to wcale nie jest zart z mojej strony, wrecz przeciwnie
Jestem smiertelnie powazny
Allan chyba Tobie nie wolno żadnych dziewczyn przedstawiać
Wiem że to nie żart, ale oprócz samej modelki, myślę że sam fotograf musi nauczyć się pracować przy akcie... nie mówiąc że kilka niepoprawnych myśli i zamiast skupić się na zdjęciach będzie chodził rozmarzony.
Różnie to bywa. Lubię akty, sam chciałbym robić, ale brakuje mi i modelki i czegoś we mnie żebym się przezwyciężył do aktu, już nie mówiąc że nie mam studia i chyba trochę za młody jestem aby być fotografem aktów
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Maj, 2008
brzmi to jak dobra rada wuja,..........hehe... z modelkami to chyba nie problem (gorzej z przyzwyczajeniem żony)...hehe...no ciekawe podejście z tymi komentarzami....ja to stosowałem raczej inną metode, ograniczałem się do uwag technicznych, komentując co najwyżej: świetnie, dobrze itp...
I tu jest właśnie pies pogrzebany - sama ankieta mówi za siebie - To my się bardziej boimy aktów niż kobiety. Tak jak Allan zauważył każda kobieta wręcz chce się rozebrać, pokazać i usłyszeć przy okazji parę miłych komentarzy. Kiedy biegam ze swoim zestawem laski już nie raz same się pytały (niejednokrotnie obce), czy mam w swojej kolekcji jakieś akty (ciekawe po co się pytały Heh) - wystarczy tylko pociągnąć temat. Ja chyba jastem pedałem bo także unikam tematu Może dla tego, że boimi się swoich lasek co one na to powiedzą i tak jak ja mam niezwylke udany związek po co ryzykowaći tworzyć jakieś punkty zapalne. Hmm wyobraźcie sobie taką sytuację: Wasza laska wraca do domu; a tu na jakimś futerku leży rozebrana do rosołu jakaś gąska, a ty walisz ten tekst: "Kochanie to nie jest to co myślisz" (w ankiecie także nie zaznaczyłem aktów )
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 08 Paź, 2008
a "prawda" leży po środku, bo jest i tak i tak.........
dajcie spokój panowie może to i "wolne tematy" ale to jest forum sprzętowe....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14
(ciekawe po co się pytały Heh) - wystarczy tylko pociągnąć temat. Ja chyba jastem pedałem bo także unikam tematu 
Może dla tego, że boimi się swoich lasek co one na to powiedzą i tak jak ja mam niezwylke udany związek po co ryzykowaći tworzyć jakieś punkty zapalne. Hmm wyobraźcie sobie taką sytuację: Wasza laska wraca do domu; a tu na jakimś futerku leży rozebrana do rosołu jakaś gąska, a ty walisz ten tekst: "Kochanie to nie jest to co myślisz" 
)
