Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dzięki Wam, mam już rozeznanie w temacie - ślicznie dziękuję.
Po sugestii komora postanowiłem się przekonać jak to z tymi wizjerami (i poprawą AF) jest w praktyce. I faktycznie przy matrycach mniejszych niż pełna klatka niewiele widać. Niby coś widać i niby da się ręcznie ostrzyć (albo poprawiać AF) ale to tylko na niby - o komforcie i wygodzie można zapomnieć na dłuższą metę. Teraz wiem, że od razu powinienem zapytać o współpracę z Sigmami/Tamronami/Tokinami, gdyż to jednak będzie dla mnie decydujące. Jeszcze raz dziękuję za cierpliwość i wyrozumiałość, swoje dalsze niemądre pytania postawiłem w nowym wątku:
http://forum.optyczne.pl/...p=107255#107255
Bez przesady - D300/D200/D90/D80, A700, K10D/K20D, 40D/50D, czy E3 mają na tyle duże wizjery, że można spokojnie ostrzyć manualnie. Problemem jest matówka, która najlepiej wymianić na taką z klinem. Można też dokupić muszlę powiększającą (1.2x) i dostać obraz wielkościowo zbliżony do tego z lustrzanek FF.
jaad75 masz całkowitą racje nie o samą wielkość chodzi ale i o matówkę. Może przesadzam i mój osąd wynika tylko z nieumiejętności, nieprzyzwyczajenia, ale zupełnie nie wyobrażam sobie jak można na dłuższą metę pracować na takich wizjerach/matówkach pracować - niestety przyzwyczajenia i nawyki bywają zgubne:)
komor ma racje i już więcej nie będę zaprzątać sobie tym głowy, obiecuję. Ale sprawność działania z obiektywami innych niż producent korpusu firm to mnie interesować będzie )
jaad75, pewnie jak zwykle słabo szukam, ale do Canona jakoś nie mogę znaleźć tych muszli powiększających. Zawsze mi dla Pentaxa wyskakują. Czy takie muszle pozwalają zachować cały obraz widoczny w wizjerze, czy coś się obcina?
statek, co prawda jaad75 w swojej wypowiedzi powyżej postawił znak równości między wizjerami D300 i 2-cyfrowych Canonów, ale zwykle pisał on (i ma rację), że D300 to jest kino w porównaniu do 40D, o czym mogłem się przekonać naocznie. Tak czy owak do wizjerów „analogowych” troszkę brakuje, plus problem z matówką. Dlatego pozwoliłem sobie napisać, że dla mnie nie byłoby to tak istotne kryterium wyboru systemu, no chyba że nałogowo stosowałbym po prostu ręczne ostrzenie, a nie pracę z AF.
komor, gdzieś widziałem muszle do Canona, ale nie pamiętam czy to były oryginalne, czy jekiejś niezależnej firmy...
Wymieniłem 40/50D, bo moim zdaniem, to jest minimalna wielkość wizjera, która nadaje się do manualnego ostrzenia (z odpowiednią matówką oczywiście). Wizejer D300 będzie oczywiście lepszy, ale w 40/50D tragedii jeszcze nie ma.
Mnie muszla nie ogranicza pola widzenia, chociaż znacząco obniża punkt oczny, ale spotkałem się (na tym forum zresztą ) z odmienną opinią...
Ja calkiem dobrze sobie radze na K20D z chinska matowka z podzielonym pryzmatem (na ukos) i O-ME53 (soczewka powiekszajaca 1.2x na wizjer). Ale lubie tez jasne obiektywy i to pomaga.
Czasami pojde sobie na jakas gielde albo targ ze starymi gratami i jak przegladam rozne rzeczy to probuje stare lustrzanki filmowe. Kurde jakie te wizjery sa fajne i jasne nawet z takimi 50mm/2.0.
Czasami pojde sobie na jakas gielde albo targ ze starymi gratami i jak przegladam rozne rzeczy to probuje stare lustrzanki filmowe. Kurde jakie te wizjery sa fajne i jasne nawet z takimi 50mm/2.0.
Niektóre stare lustrzanki manualne miały ogromne wizjery, ale między moim "ztuningowanym" K10D, a Nikonem F100 już różnicy wielkościowej zupełnie nie odczuwam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11