Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
To teraz wyobraź sobie, że ktoś nagle chciałby, byś fotografował powiedzmy imprezę hip-hopową
nie robiłbym zdjęć na takowej...
jaad75 napisał/a:
Wolę rozmawiać z pozycji ja robię to tak i tak, pasuje Ci ok, nie - spadaj,
heh, woleć to sobie można niekiedy... niestety często kończy się na "woleniu"... jeśli można sobie na taki komfort pozwolić to świetnie... ale nie zawsze...
mam wrażenie że zapominamy jednym - najważniejszy w całości jest fakt że dwoje ludzi sobie coś przysięga, tego fotografowi nie wolno zepsuć.
dopiero potem są zdjęcia.
Z tego co sam przeżyłem na ślubach mogę powiedzieć, że garnitur,czysta koszula,krawat,wygodne buty wizytowe nigdy nie przeszkadzały mi podczas ślubów, plenerów, zabaw weselnych czy innych - inaczej zawsze wygląda ten kto j.w. w golfie, jeansach i trampkach "wali" na imprezę...później identycznie przychodzi do pracy - o ile jeszcze ma takową inną, umawia się na randkę lub na roadshow nikona przyłazi....może i foty robi niezłe ale zapach to po sobie pozostawia...
Zawsze podczas rozmowy przed ślubem byłem co najmniej schludnie ubrany, dezodorant to podstawa/ jak dobre obiektywy ...he,he../, ale widzę że dla wielu tak podstawowe nawyki i obycie w zawodzie lub bardzo wysoko traktowanym hobby to jakis dziwny temat obśmiania...zapytaj się modelki czy chciałaby być fotografowana przez obleśnego fotografa?
lub inaczej : co będzie para młoda pamiętać ze ślubu? u mnie fotografa wynieśliśmy / w sweterku i jeansach .../z wesela w pozycji horyzontalnej...a było to 16 lat temu...Pozdrawiam i życzę udanych zakupów w sklepach........... z odzieżą...
jaad niestety wydaje mi się że ty masz poważny problem... bo nie potrafisz zrozumieć że wygląd ma znaczenie... Podam Ci przykład z własnego doświadczenia - jadąc do US i A, miałem tę wątpliwą przyjemność pójść na przesłuchanie do ambasady w warszawie. Była nas tam grupka ok.10 osób - wszyscy w okołostudenckim wieku. Ubrani na sportowo/normalnie (brzydka pogoda była). Przy wejściu na teren ambasady wszyscy zostali dokładnie"obmacani" przez ochronę (nogawki, ramiona, tułów) oprócz mnie - mimo że wchodziłem jako pierwszy. Pytanie dlaczego - może dlatego że byłem w garniturze, w koszuli??
Jak Cię widzą, tak Cię piszą. W tym jest wiele sensu...
Przy wejściu na teren ambasady wszyscy zostali dokładnie"obmacani" przez ochronę (nogawki, ramiona, tułów) oprócz mnie - mimo że wchodziłem jako pierwszy.
Ochrona zrobiła błąd - według procedur powinni Cię obmacać tak samo, za to im płacą.
davaeorn napisał/a:
Jak Cię widzą, tak Cię piszą.
Tylko ludzie płytcy. A opinia płytkich ludzi mnie z zasady nie interesuje.
Dajcie już sobie spokój.
Napewno jak przyjdzie fotograf na ślub wa garniturze to nikt go nie wygoni. A jak kogoś krępuje garniak to można zapytać Pary Młodej czy nie bedzie im przeszkadzać jeśli przyjdzie luźniej ubrany. Nie wypada przyjśc brudnym i pijanym.
Tylko ludzie płytcy. A opinia płytkich ludzi mnie z zasady nie interesuje.
Jaad proszę Cię... bo to już zakrawa na pewną śmieszność... czy dla Ciebie istnieje pojęcie "eleganckiego ubioru"?? czy uważasz że odstawanie na każdym polu od wszystkich (ubranych na wesele elegancko) jest dobre?? bo jak dla mnie jest kompletnym brakiem taktu, i zrozumienia sytuacji - jest zapatrzeniem się we własne JA, z bezgranicznym uwielbieniem dla tegoż...
jaad75 napisał/a:
Ochrona zrobiła błąd - według procedur powinni Cię obmacać tak samo, za to im płacą.
Nie przeczę - postąpili niezgodnie z procedurami - tylko pytanie cały czas to samo - Dlaczego??
czy dla Ciebie istnieje pojęcie "eleganckiego ubioru"??
Nie, nie istnieje bezwzględne pojęcie "eleganckiego ubioru". Jest tylko coś, co uznaje się za eleganckie w danych kręgach, a to zmienia się w zależności od czasów, miejsca i kręgu kulturowego. Dlatego uważam, że każdy powinien ubierać się tak jak mu pasuje i jak uważa za słuszne i nikt nie ma prawa ingerować w wygląd drugiego człowieka.
W przeciwieństwie do Ciebie uważam, że "nie szata zdobi człowieka", jeśli już mamy przerzucać się frazesami...
Znowu z tymi kręgami kulturowymi... jestesmy w kręgu kultury zachodnio europejskiej, i elegancki ubiór oznacza to co oznacza...
jaad75 napisał/a:
W przeciwieństwie do Ciebie uważam, że "nie szata zdobi człowieka"
oczywiście że nie szata zdobi człowieka - jednak wyraża jego stosunek do danego miejsca/sytuacji/okoliczności. Ubierając się w garnitur na ślub okazuje parze młodej, swój szacunek dla nich, i dla uroczystości. Gdybym stanął na próbie z orkiestrą ubrany w dres - orkiestra zapewne wyśmiałaby mnie, lub co gorsza, stwierdziła że nie mam szacunku dla ich pracy... i mieliby rację...
jaad75 napisał/a:
i nikt nie ma prawa ingerować w wygląd drugiego człowieka.
Istnieją pewne normy społeczne które to regulują. Stosując Twoją logikę, mógłbyś przyjść na ślub nago - i nikt niema prawa w to ingerować.
I moje pytanie - byłeś kiedyś w meczecie?? zdjąłeś buty przy wejściu?? Jeśli tak to jednak ktoś zaingerował w Twój wygląd...
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 30 Paź, 2008
jaad75 napisał/a:
A opinia płytkich ludzi mnie z zasady nie interesuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10