Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Choć i tak ciągle będę oponował, że porównanie S A100 czy S A350 do choćby Canona 400D czy 30D zupełnie mija się z celem
Chyba jednak nie fotografowałeś A350 Daleko nie odbiega od 400D. Chyba, że napisałeś o jedno zero za dużo. Wtedy tak, ale do porównania trzeba by wyciągnąć A700.
[ Dodano: Sro 12 Sie, 2009 08:29 ]
edmun napisał/a:
W Tatrach też można było spotkać A100 i A350... tylko czemu 99% użytkowników miało ustawiony zielony prostokącik (czy tam kwadracik) a zdjęcie Giewontu musiało być robione z lampą wbudowaną, którą Sony tak zawzięcie wysuwa jak tylko zobaczy odrobinę cienia (niezależnie czy metr od aparatu czy 100 metrów w dali). Czemu widząc użytkowników C czy N, mogłem dostrzec podoczepiane Tamrony 2.8 ? Sigmy o całkowicie lepszej jakości niż kity, czemu użytkownicy tych aparatów wiedzą że wychodząc o zmierzchu - warto zabrać statyw a nie walić lampą na wszystko co się da?
Czyżbyś sugerował, że posiadacze Sony to głównie totalni amatorzy, a posiadacze lustrzanek Nikon i Canon stoją na wyższym poziomie? No, niezła propaganda.
Ale tylko propaganda, bo prawdy w tym za grosz.
Ja również obserwuję, co ludzie trzymają w łapkach i nie zauważyłem takiej tendencji.
Widzę za to u bardzo wielu fotografujących brak osłon przeciwsłonecznych na obiektywach kitowych i kadrowanie na ekranie LCD w pełnym świetle dnia. A aparaty są wszystkich marek.
Przy okazji wielu warsztatów i pokazów spotykam wielu amatorów i naprawdę fotografowanie na zielonym programie spotyka się niezależnie od logo firmy na aparacie.
To włączanie lampy na widok cienia 100 metrów jest niezłe. Sam widzisz, jak precyzyjny jest pomiar światła w Sony. Może nie wiesz, ale jest tam taki program "Rozświetlanie cieni w Tatrach" - musiałeś trafić na ten przypadek
w Chinach musiałem z nim walczyć gdyż szef zabrał właśnie to (na szczęście miałem jeszcze swój ze sobą)
Co do porównania 350 do 400D, to będę twardo bronił 400D za AF Servo jednak lepiej działa niż ciągły AF w Alfie
Szabla napisał/a:
Czyżbyś sugerował, że posiadacze Sony to głównie totalni amatorzy, a posiadacze lustrzanek Nikon i Canon stoją na wyższym poziomie? No, niezła propaganda.
Nie ukrywam, że spotykając wielu "pstrykaczy" na szlaku, to użytkownicy Canona czy Nikona wykazywali jednak większą wiedzę w użytkowaniu sprzętu i choćby minimalnej wiedzy na temat programów kreatywnych, pomiaru światła i przysłony niż użytkownicy Alfy. Być może dlatego że w starszych Alfach nie było takich ładnych informacji na wyświetlaczu jak w nowych
Ale to tak na boku z przymrużeniem oka. Nie ukrywam że matryca, pola AF czy światłomierz w Alfie jest zły, jednakże sama pucha, obsługa itp doprowadzają mnie do szewskiej pasji
Szabla napisał/a:
o włączanie lampy na widok cienia 100 metrów jest niezłe. Sam widzisz, jak precyzyjny jest pomiar światła w Sony. Może nie wiesz, ale jest tam taki program "Rozświetlanie cieni w Tatrach" - musiałeś trafić na ten przypadek
Dobre dobre... może w kolejnych modelach trafią się programy typu "Giewont", "Kasprowy zimą" , "Kasprowy z kolejki" ?
P.S. Najbardziej podobają mi się te miniaturowe statywy dodawane gratis przy zakupie różnego rodzaju konwerterów czy soczewek. Tych statywów w górach jednak jest najwięcej... najlepszy widok jednak jest na osobę która montuję DSL-R'a na takim statywie i za wszelką cenę stara się ujarzmić ten przewracający się miniaturowy trójnóg
CatStevens111, to wątek o ułańskiej fantazji nie o tym że A100 + kit się do sportu nie nadają bo 1000D+kit też się do sportu nie będzie nadawał.
Oczywiście, że tak tyle, że raczej trzeba by powiedzieć , że stary canon 300D ze starym kitem sie nie nadają do robienia zdjęć sportowych w półmroku i nie należy opinii ignoranta który tego 300Dz tym kitem żyłuje w tych warunkach zamieszczać na forum po to żeby spóbować zdyskredytować markę i dodatkowo w ten sposób posmiać się z tysięcy użytkowników tego sprzętu.
Wbrew pozorom tradycją na tym forum jest pisanie takich bezsensownych prowokacyjnych postów, w watkach dotyczących aparatów Sony i to w zdecydowanej wiekszości przez Canonierów. Zaczyna się zwykle słowami "Wiadomo marketingowy bełkot ...
Takie prowokacyjne teksty w wątku o ogłoszeniu, ze będzie A900, czy teraz A850 to normalka. Gdybym ja napisał taki tekst w wątku Canona zostałbym natychmiast wykasowany, jak napisałem post, o stabilizacji w aparatach Sony ze stałkami np Sigmy i Tamrona i było to w wątku z Sony w temacie! , to post został wykasowany tylko dlatego , że wątek sony akurat zrobił sie gorący bo kilku kanonierów go po prostu przejęło.
Mechanizm pisania postów jak ostatnio w wątku o planowanym A850, typu "współczuję użytkownikom Sony, że buduje ono coraz gorsze aparaty zamiast lepsze" koniec cytatu jest powszechnie znany i potrzeba pisania takich postów przez niektórych Canonierów wynika z bardzo niskich prymitywnych pobudek i takie posty sa tolerowane przez optycznych
Nie ma sensu odpowiadanie na takie prowokacje, i podawanie zalet A850/A900, wraz z wątkami i argumentami tych którzy przeszli na A900 z Nikona i Canona, bo optyczne wykasują mojego posta. Tyle o bezstronności
A co do marki gwarantuję Ci, że procentowa ilość snobów Canona obnosząca się z nazwa firmy jest dużo wyższa niż wśród uzytkowników Sony. Stąd prowokacje pod wątkami o Sony to normalka a w wątkach Canona rzadkość, raz na 2 lata jakiś Nikon sie odezwie i tyle... użytkownikom Sony nawet nie przychodzi do głowy wysmiewanie się z tysiecy uzytkowników najtańszych Canonów z kitami.
Faktem jest, że Sony jest jedynym producentem, który może poważnie zamieszać w lustrzankach FF i zmusić Canona do tego aby swoim użytkownikom dał coś więcej bo inaczej ich może stracić. Wsparcie Sony dla Nikona matrycami w D300/D90 czy D3x też Canona odpowiednio motywuje , żeby pomyslał o swoich uzytkownikach, nie dlatego , że chce tylko dlatego, że musi. To sie nazywa konkurencja Jeżeli natomiast 1% snobistycznych uzytkowników marki canon, czuje sie zagrożonych bo wydaje się im zagrożona elitarność canona to efekty tych obaw widzimy pod wątkami sony. Oczywiście najłatwiej wysmiewać stare A100 ze starymi kitami w rekach niedoświadczonych i niedoinformowanych użytkowników
Baku spotkał zielonego gościa, który kupił swoja pierwszą lustrzankę A100 za 1000 zł
Bardzo łatwo ferować wyroki i oceniać innych z góry. Ryzyko tylko jest takie, że można trafić - tak jak w tym przypadku - kulą w płot.
Cytat:
w zastosowaniu sportowym po to , żeby udowadniać , że staruszek Sony A100 jest złym wyborem jest chyba troche niefortunne. Sony wypusciło od tego czasu 8 modeli aparatów a w tym miesiacu ma ogłosić następne z CMOSem
Iloma aparatami z CMOSem dysponowało Sony w 2006 roku? A iloma amatorskimi aparatami z CMOSem dysponuje Sony obecnie?
Znajomy popełnił błąd w tamtym czasie w ogóle wchodząc w system Sony. Uczynił to z sentymentu do Minolty. Błędy popełniać ludzką sprawą - teraz ma szansę kupić sobie tani aparat dobrze pracujący na wysokich iso i doposażyć go w jakąś Sigmę czy Tamrona. Czy zostanie w systemie Sony - tego nie wiem. Ja w żaden sposób nie skomentowałem chęci zmiany systemu, bo to indywidualna decyzja.
W ogóle to bardzo dziwi mnie, że po tym krótkim dialogu który zaprezentowałem dyskusja stała się tak bujna i zażarta, że trzeba było wydzielić wątek. Coś mi się wydaje, że chyba coś musi być na rzeczy. Ciekawe, czy gdyby Sony a100 zamienić na Nikona D40 to Nikoniarze urządzili by tu sabat czarownic i doszli wspólnie do jedynego sensownego wniosku, że to nie D40 z kitem jest słaby, bo przecież można nim zrobić absolutnie wszysto, tylko osoba która go posiada...
...czy może jednak skończyło by się na tym, że doradzili by jakiegoś D90 z 18-105VR a cała sprawa rozbiła by się o trzy, cztery komentarze.
Konkludując: obecnie może sobie w systemie Sony wybierać i przebierać. Dobrać niezły sprzęt za niezłe pieniądze i niezły sprzęt za małe pieniądze. Ale jeszcze trzy lata temu była tylko a100 i masa kompaktów.
Nie ukrywam, że spotykając wielu "pstrykaczy" na szlaku, to użytkownicy Canona czy Nikona wykazywali jednak większą wiedzę w użytkowaniu sprzętu i choćby minimalnej wiedzy na temat programów kreatywnych, pomiaru światła i przysłony niż użytkownicy Alfy.
Nie ukrywam że matryca, pola AF czy światłomierz w Alfie jest zły, jednakże sama pucha, obsługa itp doprowadzają mnie do szewskiej pasji
Musisz baczniej się przyglądać. Widać, że obserwujesz głównie swoich
Co do korpusu - to kwestia przyzwyczajenia. No i czasem trzeba przeczytać instrukcję
Czy w Canonach nadal po podniesieniu lampy w trybie A np. w ciemnym pomieszczeniu, aparat ustawia czasy rzędu 1/4-1/8 sekundy? Może coś się zmieniło?
[ Dodano: Sro 12 Sie, 2009 09:21 ]
Baku napisał/a:
Iloma aparatami z CMOSem dysponowało Sony w 2006 roku? A iloma amatorskimi aparatami z CMOSem dysponuje Sony obecnie?
Ten CMOS to jakiś bóg jest?
Nikt tu nie broni konkretnego aparatu czy firmy. Chodzi o zachowanie zdrowego rozsądku przy omawianiu sprzętu. Jak widzę, niektórym to przychodzi z olbrzymim trudem...
Nie ukrywam że matryca, pola AF czy światłomierz w Alfie jest zły
O co chodzi z tym światłomierzem i polami AF ??? Matryca też jest dobra na niskim ISO i ma bardzo dobrą dynamikę z tego co widziałem choć nie uzywam.
A co do obsługi, jak wezmę przez przypadek komóre nie znanej mi firmy to po kilku próbach znalezienia czegoś w menu mam ja ochote wyrzucić
A że przecietny użytkownik Sony ma mniejszą wiedzę, o mój drogi...
To oczywista oczywistość biorąc pod uwagę , że Sony produkuje lustrzanki 3 lata, z nastawieniem na segment kompaktowców bo tam jest większe potencjalne grono nabywców a wielu uzytkowników Canona ma masę doświadczeń i szkieł z czasów analogowych...
Jeżeli jednak koniecznie chcesz pogadać o samym fotografie to wydaje mi się, że robiliście wiele w dyskusji z Szablą, żeby uniknąć dyskusji na ten temat i skoncentrować się na samym sprzęcie, szczególnie jeżeli jest to stary sprzęt Sony w technologi CCD koniecznie uzywany na wysokim ISO np takie A100 ze starym kitem na wysokim ISO.
i nie należy opinii ignoranta który tego 300Dz tym kitem żyłuje w tych warunkach zamieszczać na forum po to żeby spóbować zdyskredytować markę i dodatkowo w ten sposób posmiać się z tysięcy użytkowników tego sprzętu
Ja próbuję zdyskredytować Sony? Co za nonsens.
Tak nerwowe reakcje na zwyczajną historyjkę - żadną prowokację - to nic innego jak obrazowe przedstawienie przysłowia "w domu powieszonego nie mówi się o sznurku". W jakich strasznych kompleksach muszą żyć niektórzy użytkownicy Sony, że nie mogą ścierpieć nawet myśli o tym, że ktoś może porzucić ten wspaniały system bo mu nie pasuje stara pucha z entry-levelu i ciemny beznadziejny kit.
Powtarzam - równie dobrze można tu wstawić Canona 300d/1000d, Nikona d40, etc... Było Sony, bo w tamtym czasie Sony miało TYLKO a100 i NIC WIĘCEJ.
I w tej sytuacji jedyną sensowną konstatacją jest stwierdzenie, że znajomy kupując sprzęt w 2006 roku popełnił błąd w ogóle wchodząc w system Sony, no bo cóż innego mógł u Sony kupić, skoro a100 nie nadaje się do sportu.
[ Dodano: Sro 12 Sie, 2009 09:26 ]
Cytat:
Ten CMOS to jakiś bóg jest?
Żaden Bóg. Po prostu dobrze pracuje na wysokich iso - to raczej taki skrót myślowy.
Proponuję założyc nowy wątek " Czy można zrobić dobrym aparatem złe zdjęcia?" .
Oczywiście nie można, bo wiadomo że kupienie nawet najgorszego Canona gwaranuje zrobienie świetnego zdjęcia a właściciele "Sonówek" wiadomo , skazani są z góry na klęskę. To dokładnie tak jak z właścicielami butów Adidasa i Reeboka. Jakby ktoś nie wiedział to ci pierwsi mają iloraz inteligencji powyżej 160 IQ, są przystojni, wysportowani, a ci od Reeboka, wiadomo, nieogoleni i mają krosty na...
I w tej sytuacji jedyną sensowną konstatacją jest stwierdzenie, że znajomy kupując sprzęt w 2006 roku popełnił błąd w ogóle wchodząc w system Sony
Kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi, z tym, że popełnił błąd
No właśnie Sony w ciągy tych 2,5 roku prowadząc pracę nad rozwojem lustrzanek, wypuszczając nowsze modele, rozwijając sensory, flesze, wpraowadzając całą gamę szkieł , nakłaniając w ten sposób innych producentów na stosownie mocowania A w Sigmach i Tamtronach, Tokinach..., pokazując także prespektywę FF w systemie... właśnie udowodniło, że znajomy żadnego błędu nie popełnił... może wymienić tą A100 jak chce bo ma na co upgradować tak samo jak Canonierzy w wiekszości wymienili 300D
50% Canonierów na tym forum było zdania 2,5 roku temu, że A100 to pierwszy i ostatni aparat Sony a szkieł nowych nie bedzie bo nie bedzie do czego podpiąć, teraz mówicie, że teraz co prawda są i puszki Sony i szkła Sony/Zeisa ale tym razem sie skarżycie, że to znowu bardzo źle.... dlaczego ano dlatego, że? ... bo kiedyś ich nie było .
Czy gdyby znajomy kupił kiedyś canona 300D ze słabym kitem to też byś powiedział, że popełnił błąd, że wszedł Canona, bo teraz może go upgradować. Sony w ciagu trzech lat rozwijało sie bardzo dynamicznie a to chyba dobre dla użytkowników tego systemu, nie uważasz.
No cóż, niektórzy przewidywali na tym portalu, że w Soniakach sie po 3 miesiącach wytrze mocowanie i sie po prostu okazało, że to kolejna podchwycona bzdura , która padła na canonowski grunt ku radości co niektórych rozpowszechniana. Tymczasem zdaje sie, że za przyzwoite pieniądze można było wydłużyc gwarancję o kolejne 3 lata a za trochę większe nie tylko przedłużyć gwarancję ale też ubezpieczyć aparat od nieszczęśliwych wypadków.
Już wyjaśniam.
Nie chodzi o upgrade, bo dziś może zmontować sobie zestaw do sportu w C, N czy S (co napisałem w dzisiejszym poście z 9:14 za słowami "konkludując").
W ogóle nie chodzi o sytuację na dziś, bo dziś to jest wszystko jedno, czy wymieni a100 na a700, 50d, d90, k20d, czy cokolwiek, bo przyznasz, że puszka entry-level + kit to nie jest kotwica która może zatrzymać w systemie, bez względu którego systemu dotyczy.
Cofnijmy się do roku 2006.
Myślę, że do zastosowań o jakich pisałem, lepszym rozwiązaniem od sony a100 byłby canon 350/400d - ze względu na AF i lepszą pracę na wyższym ISO. Nie mówimy o następnych alfach czy kolejnych canonach, bo ich jeszcze wtedy nie było. Całość rozbija się tylko i wyłącznie o to. Koniec - żadnych ukrytych podtekstów, czy stwierdzeń że Sony jest be. Moim zdaniem robiąc zakup wtedy, lepiej by zrobił kupując canona 350/400d. A teraz... teraz może wziąć a700 z zeissem, dopakować 70-200G... wtedy nie mógł, jeśli chciał być w Sony, bo jeszcze tego (poza zeissem) nie było.
Na prawdę nie róbmy z igły wideł i nie doszukujmy się prób dyskredytacji systemu czy jego uczestników z tak niewinnej sytuacji.
Ja też nie rozumiem na czym miał by polegać błąd wyboru A100? W momencie premiery był to całkiem udany aparat i pomimo upływu lat ciągle można nim robić zdjęcia. Obiektywów przybywa naprawdę w szybkim tempie a co ciekawe że tzw. wolny AF na wiertarkę przestaje być wolnym po założeniu nowych kitów z slinikiem SAM nie mówiąc już o SSM na których po prostu AF hula . Mam A900 i A100 które całkiem fajnie się spisuje a nawet matrycę CCD uważam za zaletę( na niskich ISO jest moim zdaniem ostrzejsza od CMOS-sa).
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 12 Sie, 2009
Baku napisał/a:
Ja próbuję zdyskredytować Sony? Co za nonsens.
Baku, ja ci proponuje zgodzić się z panem Szabla bo i tak nie wygrasz
edmun, tobie też proponuje przyznać rację bo czasami czyjaś racja jest najracniejsza a mojsza racja i twojsza racja jest mniej racniejsza
Nie ma sensu odpowiadanie na takie prowokacje, i podawanie zalet A850/A900, wraz z wątkami i argumentami tych którzy przeszli na A900 z Nikona i Canona, bo optyczne wykasują mojego posta. Tyle o bezstronności
ale czy my tutaj dyskutowaliśmy o tych modelach czy o niższych ?
Ja tak samo jak Baku - zgadzam się. Wyczerpałem chyba już możliwości wypowiedzi w tym temacie (albo mam taką nadzieję)
Pozdrawiam serdecznie (i pod żadnym pozorem bez żadnej prowokacji)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11