Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Na automatyce nie można polegać gdy dominuje czerń lub biel.
oczywiście....święta racja....ale biała pani młoda na ciemniejszym tle chyba trochę zmienia postać rzeczy...
Natomiast...
AuThoR napisał/a:
powiem szczerze, że nie rozumie co znaczy dla ciebie w ciemnym kościele "prawidłowe naświetlenie bez lamy"
Np. zapewniające prawidłowe naświetlenie białej sukni.
Jeśli będziesz chciał doświetlić suknie pani młodej wykorzystując zastane (bo była mowa bez lampy) to bankowo przepalisz całość dopełniając kadr błyskiem czy to w TTL czy w TTL-LB
tzn może przyjmijmy, że nie bankowo bo to zależy od wielu czynników, ale jest duuże prawdopodobieństwo
Ps. to są moje prywatne opinie - wzoruję się na tym co do tej pory wyczytałem i na praktycznym foceniu ślubów które zrobiłem - żeby było jasne - wszystko co piszesz dwa razy analizuje bo każda rada jest bardzo cenna.
Chciałbym dodatkowo zapytać czy przy takich uroczystościach ustawiacie WB na auto czy robicie zmiany podczas....a może po prostu ustawiacie jedną wartość w K na całą impreze w kościele
Dokładnie teraz jeszcze kwestia ustawienia balansu bieli.
W kościele zastane to chyba nawet nie będzie żarowe, jeżeli świetlówki są energooszczędne to w ogóle lipa i do tego błysk lampy.
jak sobie z tym poradzić??
teodor2424,
1 robić zdjęcia raw na słoneczku i bawić się potem
2 założyć filtr kolorowy na lampę i dopasować do światła zastanego, konkretna temperatura dobrana doświadczalnie.
1 każde zdjęcie możesz dopieścić, a fota będzie w miarę normalnie wyglądać, więcej roboty po, a w trakcie robienia większa swoboda
2 dobrać filtr - duża trudność, kilka prób, a po tym wszystkim i tak często zmiana kolorów w kompie, jeśli coś się nie uda duże ryzyko dziwnego oświetlenia tła, mogą tam wejść jakieś fiolety, blee. Jak się uda efekt taki jakby się patrzyło gołym okiem. Sb 800-900 ma takie filtry na wyposażeniu, chyba.
no tak...800-tka ma takie pierdółki w standardzie.
SlawGaw napisał/a:
dobrać filtr - duża trudność, kilka prób, a po tym wszystkim i tak często zmiana kolorów w kompie
no właśnie to mnie bardzo ciekawiło z tymi filtrami...czy z góry się wie jaki trzeba założyć czy są jakieś konkretne wytyczne.....czy może to mozolne próbydopasowania właściwego - na co w większości imprez na których byłem MI nie starczyło by pewnie czasu
AuThoR, nie jestem użytkownikiem Nikona ale z tego co podejrzałem u znajomych to te filtry są pod konkretne oświetlenie typu żarowe, jarzeniowe itp, więc teoretycznie niby spoko, ale w praktyce okazuje się że rzadko występuje jeden typ światła, żarówki świetlówki halogeny są wymieszane ze światłem dziennym z okien. Do tego jeszcze z różnych stron pada różne światło, fotografując z jednej strony należałoby założyć jeden filtr a przy robieniu zdjęć z drugiej drugi. Powoduje to że dobranie filtra na lampę staje się uciążliwe, dlatego moi znajomi rzadko tego używają, jak tego użyją to wychodzą ciekawe zdjęcia.
Ja stosuję RAW i WB w PS....złoty przepis....najbezpieczniejszy.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Pią 05 Cze, 2009
SlawGaw napisał/a:
1 robić zdjęcia raw na słoneczku i bawić się potem
2 założyć filtr kolorowy na lampę i dopasować do światła zastanego, konkretna temperatura dobrana doświadczalnie.
3. kupić sześciopak i wmówić, że tak ma być
teodor2424 [Usunięty]
Wysłany: Sob 06 Cze, 2009
mavierk napisał/a:
SlawGaw napisał/a:
1 robić zdjęcia raw na słoneczku i bawić się potem
2 założyć filtr kolorowy na lampę i dopasować do światła zastanego, konkretna temperatura dobrana doświadczalnie.
AuThoR, nie jestem użytkownikiem Nikona ale z tego co podejrzałem u znajomych to te filtry są pod konkretne oświetlenie typu żarowe, jarzeniowe itp, więc teoretycznie niby spoko, ale w praktyce okazuje się że rzadko występuje jeden typ światła, żarówki świetlówki halogeny są wymieszane ze światłem dziennym z okien. Do tego jeszcze z różnych stron pada różne światło, fotografując z jednej strony należałoby założyć jeden filtr a przy robieniu zdjęć z drugiej drugi. Powoduje to że dobranie filtra na lampę staje się uciążliwe, dlatego moi znajomi rzadko tego używają, jak tego użyją to wychodzą ciekawe zdjęcia.
Filtr zakłada się by zbalansować lampę z dominującym oświetleniem. Dodatkowe niebieskawe światło dzienne, przy zbalansowanej do żarowego tła lampie, to akurat fajny efekt, gorzej z domieszkami różnokolorowych "żarówek" energooszczędnych. W każdym razie filozofii specjalnej nie ma - CTO (lub CTS, w zależności od profilu Twojego aparatu) do żarowego, PlusGreen do klasycznych zielonych jarzeniówek... Po to są filtry CT (Color Temperature), by ich zachowanie i wpływ na światło o danej temperaturze było przewidywalne i by w połączeniu z WB w Kelwinach można było ocenić jakość dopasowania do tła już na wbudowanym ekranie. Nie chodzi zresztą o idealny dobór, a bardziej o zmniejszenie różnicy między fleszem, a zastanym...
Ja mam takie pytania które mnie nurtują :
Przyjmijmy że mamy dalej tą samą sytuacje - słabo oświetlony kościół i para młoda pani w białej sukni...
1. Czy w chwili gdy dodajemy coraz więcej zastanego przez wydłużanie czasu podbicie iso to wpływa na zmianę mocy błysku? czy lampa błyska tak samo niezależnie od ustawień. Czy może na błysk wpływa przysłona a czas i iso nie.
2. dotyczy to w sumie pyt 1 rozumie że dla lampy obiektem który ma być doświetlony prawidłowo jest ten obiekt w który wycelowałem pkt ostrości....i lampa ewentualnie osłabia moc błysku lub wzmacnia w zależności czy np celujemy palnikiem prosto w obiekt lub też odbijamy od ściany za nami - czyli w tym przypadku musi dać mocniejszy błysk - dobrze chyba rozumowałem do tej pory co?
AuThoR, dobrze myślisz, z tym że sam czas nie ma wpływu na pracę lampy, za to w współczesnych aparat może mieć wpływ ilość światła zastanego wykorzystywana do zrobienia zdjęcia.
Przykład z życia
KonikaMinolta D7D, aparat pracuje w trybie ADI (z wyczuciem odległości), ustawiony czas 1/100 f/5,6 , fotografowany obiekt jest mocno niedoświetlony światłem zastanym, błysk jako główne światło naświetla idealnie, kombinacje 1/50 f/80 czy 1/125 f/ 4,5 dają tak samo naświetlone zdjęcie. Tło ciemne.
Te same warunki ale wydłużam czas do 1/15 i zostawiam f/5,6, na drabince w aparacie pojawia się -1EV, błysk nagle słabnie tak iż praktycznie na zdjęciu go nie widać, a przecież nadal jest w ADI i powinien błyskać tak samo. Zdjęcie niedoświetlone błyskiem i zastanym.
Okazuje się że ADI działało tak iż jeśli tylko aparat wyczuł że liczba światła zastanego jest spora automatycznie przełączał się z wyczucia odległości na dopełnienie światła zastanego, ale w tym drugim przypadku działał na tyle słabo że nie dawało to dobrych efektów. W normalnym foceniu bardzo mnie to drażniło, korzystałem z PreTTL + korekta błysku.
Aktualnie ADI w Soniaczach nie ma takich problemów, najprawdopodobniej dopracowali pomiar przedbłysku i błysk jest dużo bardziej precyzyjny.
Ja wrócę trochę do zagadnienia tematu...
Używam lampy ogólnie w TTL-u...jest do dosyć wygodne w chwilach gdy scena się szybko zmienia...a. ja zmieniam swoją pozycję w sotsunku do obiektu gównego.
Przy takich sytuacjach nie mam na tyle praktyki żeby wiedzieć jakie korekcje lampy powinienem wprowadzać - robię to po prostu metodą próbnego zdjęcia i sprawdzam na monitorze przepały lub niedopały. Niestety moje doświadczenie nie jest na tyle duże żeby sobie z tym radzić już przed zrobieniem zdjęcia...ale nie uważam tego za jakąś wielką niewygodę...często po 1 zdj już wiem na ile m/w trzeba wprowadzić korektę na lampę
Natomiast są chwile gdy przełączam się totalnie na manual....wtedy gdy np stoję w pomieszczeniu scena jest statyczna...lub model spokojnie czeka na zrobienie fotki więc mam sporo czasu na kombinowanie. Mówię tu o sytuacjach w których za modelem jest okno lub drzwi...i wpada przez nie dużo światła które przy prawidłowym ustawieniu ekspozycji na obiekt główny będzie widoczne jako mocne przepalenie...no i w takiej sytuacji ekspozycję ustawiam na prawidłowe doświetlenie sceny która jest za oknem...a obiekt główny doświetlam lampą którą sobie steruję w manualu tak aby błysk wypełniający odpowiednio naświetlił scenę w środku
No i w takim przypadku pozbywam się przepalonego okna...mam ładny widok za oknem...a pomieszczenie i obiekt główny jest doświetlony prawidłowo
W takich właśnie sytuacjach używam korekt błysku - niestety wszystko metodą amatorską czyli prób i błędów - ale skutkuje
teodor2424 [Usunięty]
Wysłany: Sob 06 Cze, 2009
Dokąłednie nurtuje mnie to samo pytanie co AuThoR-a, Od jakich parametrów zdjęciowych jest w nikonie zależna lampa SB600??
Tryb TTL, jakie parametry wpływają na moc błysk u lampy?? I czy sama lampa wie że ją odgięliśmy do góry i tez to jakoś koryguje automatycznie??
Oraz czy dobiera moc błysku (w pomiarze matrycowym) na podstawie całego kadru czy punktu wycelowania ostrości??
teodor2424 napisał/a:
I czy sama lampa wie że ją odgięliśmy do góry
Tak
ok...no to lampa wie że odgieliśmy do góry...ale skąd wie z jaką mocą ma błysnąć żeby doświetlić scenę?? hmmm...nie wiem czy dobrze myślę, ale....jeśli mamy na wprost to pisałem wcześniej że moc lampy jest ustawiona w miejscu gdzie ustawiam ostrość - tylko że w momencie gdy ją odchylimy i odbijamy np zza pleców to aparat mierzy odległość od obiektu uwzględniając przysłonę a lampa mierzy odległość od ściany za plecami i na podstawie tych dwóch odległości dobierana jest odpowiednia moc błysku?
Wydaje mi się, że jest to dość ważne ponieważ jeśli nie ma takiej komunikacji to świadczy o tym że w chwili gdy odchylimy lampę to trzeba od razu pomyśleć o korekcie błysku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10