Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
"Jeśli chodzi o porównanie lornetek z wczorajszego spotkania powiem dyplomatycznie tak: Nie wiem, która lornetka była najlepsza, ale na pewno na drugim miejscu znalazł się Dialyt! To tylko oczywiście moja opinia )"
Oczywiście to stwierdzenie było absolutnie, tendencyjnie nieobiektywne!!! W spotkaniu wzięła bowiem udział jeszcze jedna lornetka spod znaku "Z", a dokładnie Conquest HD 10x42... Ale wiecie jak to jest jak się człowiek czymś/kimś zauroczy to świata poza tym nie widzi...
Pozdrawiam z tego miejsca Kolegę Novika! To była prawdziwa przyjemność Cię poznać.
p.s. trzeba szybko kupić nową lornetkę, żeby mieć pretekst do kolejnego spotkania
p.s. Przepraszam, że przerwałem Kolegom ciekawą rozmowę o statywach, ale to wątek o lornetkach powiększających 7krotnie...
Najmocniej przepraszam że ośmieliłem się wtrącić do dyskusji całe jedno zdanie.
Ps.Postaram się na przyszłość bardziej przestrzegać zasad savoir-vivre.
Nie no spoko, żartowałem
Na spotkanie z Sympatycznym Kolegą Novikiem sam z resztą zabrałem wielkie statywisko z ciężką głowicą kulową...
Nie no to całkiem spoko bo ja również a emotikony to tak dla zmyłki.
Wracając do tematu to bardzo podoba mi się zdjęcie na szynie kolejowej (w promieniach zachodzącego słoneczka o ile dobrze się dopatrzyłem) gdzie Swarek robi za lokomotywę. Od razu przypomniała mi się lokomotywa Tuwima i czasy kiedy człek był jeszcze piękny i młody.
Dzięki uprzejmości Wikinga, miałem kilka dni zabawy z jednym z pierwszych wyprodukowanych modeli lornetek w serii Victory FL 7x42.
Tym bardziej się cieszę, że te początkowe egzemplarze, są już bardzo trudno dostępne.
Nigdy wcześniej nie miałem w ręku tej wczesnej produkcji, aczkolwiek miałem kilka innych późniejszych modeli FL - 8x42, 10x42, 10x32.
Omawiany egzemplarz uchował się niemal w idealnym stanie, z pudełkiem i wszystkimi akcesoriami.
Optycznie dla mnie - rewelacja, centrum pola bardzo podobne do nowego SLC, z tym że troszeczkę bardziej ocieplone w kierunku zielono żółtego - co kocham w tej marce.
Bardzo wygodne użytkowanie, ze względu na dużą stabilność obrazu, spore pole, dużą głębię ostrości i znakomity efekt 3D.
Po raz kolejny przekonałem się, że "rewolucja" optyczna, wcale się tak nie posunęła do przodu, jak trąbią o tym media...
Pomimo nieostrości brzegowych, obraz ten jest dla mnie piękny, nie doskonały, chociaż doskonały na swój sposób.
Lekkość patrzenia jest ujmująca, można patrzeć, patrzeć i patrzeć, nie ma końca zabawy, a kondycja wzroku wciąż celująca...
Porównywałem ją z kilkoma innymi lornetkami, i jak to bywa w klasie premium, nie ma jednoznacznych zwycięzców i przegranych, lecz są różne koncepcje oddania obrazu, i tutaj wchodzimy w obszar - co kto lubi, lub na co ma ochotę w danej chwili...
Nowsze modele FL które miałem, nie są dla mnie tak atrakcyjne optycznie, jak ten prezentowany, ponieważ, po jakimś czasie produkcji tej serii, wprowadzono kilka "ulepszeń", między innymi zmieniając charakterystykę krzywej transmisji. To w efekcie przyniosło rozjaśnienie obrazu, co było na rękę nocnym markom, ale niestety dało pogorszenie nasycenia kolorów, co było nie na rękę mnichom...
Odwieczna rozterka ludzi wrażliwych - pogoń za doskonałością, czy pięknem... Czasem udaje się to połączyć...
Szczęśliwi ci, którzy potrafią akceptować to, co akurat mają w ręku...
3mnich co Ty wypisujesz???
Toż to herezja i jawne bluźnierstwo na tym forum!!!
Tu żądzą porro-fanatycy i tylko taka opcja tu oficjalnie obowiązuje.
Wiesz na co się narażasz???
Jak zjawi się porro-inkwizycja z naczelnym inkwizytorem Arkiem oraz wspierającymi go wspól-porro-inkwizytorami to wyrok może być tylko jeden: dożywotni zakaz patrzenia przez porro i dachówkowa banicja.
Co wtedy poczniesz???
Dołączysz do jednoosobowych szeregów innowierców dachowych w których się znajduję???
Ps. Udawaj że to pomyłka albo testowa (że Testujesz odporność na dacho-stres) prowokacja.
A ja oczekuję bardziej szczegółowych informacji!!! To że jest bardzo dobra to wiadomo, ale poproszę o więcej 😀
A jak wypada w porównaniu z Twoim Trinovidem?
Kocie Sylvester,
tak się składa, że większość w mojej stajni to konstrukcje porro, więc przypuszczam, że miejscowi inkwizytorzy, nie będą mieli pretekstu do palenia mnie na optycznym stosie...
Adaher,
jak już nieraz się przekonałem, opisywanie szczegółowe, trochę mija się z celem, każdy z nas inaczej widzi i przeżywa to, co widzi.
Droga poznania, to droga samotnika, poszukującego własnego, bardzo zindywidualizowanego doświadczenia...
Ale skoro prosisz, to bardzo ogólnie: kolor biały w Leica jest bardziej biały, chciaż lekka cytrynka jest. Osobiście bardziej na mnie "działa" kolor w tym Zeissie.
Zeiss ma 6mm szerszy rozstaw osi obiektywów, w stosunku do okularów ( Leica nie ma przesunięcia ), co daje widoczny głębszy efekt 3D, jednak do porro jeszcze brakuje...
Leica delikatnie lepiej ostrzy przy krawędziach, ale patrząc środkiem, nie ma to żadnego znaczenia.
Obie lornetki trzyma się pewnie, stabilnie, Leica waży 890gram, Zeiss 738gram.
Ostrość i kontrast w centrum są bardzo porównywalne.
Generalnie, bardziej podoba mi się obraz w FL, ale Leica też ma swój urok. - jest bardziej "zwarta" w obudowie i obrazie.
Gaudemus,
numer rozpoczyna się cyframi 28... początek produkcji serii FL, jeszcze bez powłok LouTec.
To też może wpływać na lepsze postrzeganie tej lornetki w stosunku do kolejnych modeli. Powłoki hydrofobowe pogarszają transmisję i pewnie w jakiś tam sposób modyfikują przebieg krzywej.
Kiedy zdecydowałem się kupić Zeissa FL 7x42 , miałem poważne wątpliwości czy dobrze robię . Miałem już Zeissa Dialyta 7x42 T* . Po co dublować lornetkę z tej samej stajni o identycznych parametrach . Ale to zupełnie inne lornetki , zarówno mechanicznie jaki optycznie . Gdybym miał porównać obrazy w obu lornetkach , powiedziałbym tak ... wprawdzie obrazy powstały w tych samych pracowniach . Ale malowali je różni artyści , używali innych technik , innych farb , innych stylów . Myślę że gdybyśmy poprosili wytrawnych koneserów dwuocznych obserwacji , o wyłonienie zwycięzcy , siedmiu wybrałoby Zeissa FL a trzech Zeissa Dialyta . Jedną rzeczą która łączy te niezwykłe lornetki to wspaniałe pole widzenia 150 metrów .
Obiecałem sobie ... jeżeli uda mi się kupić FL 7x42 , to będzie ostatnia lornetka jaką kupię . Lornetkowo jestem człowiekiem szczęśliwym i spełnionym . Długa i ciekawa była to droga , poszukiwania najlepszej lornetki przypomina gonienie białego króliczka i nie ma końca . Na forum lornetkowym poznałem nawet kilku ciekawych ludzi . Wszystkim dziękuję i życzę radosnych i owocnych poszukiwań . Żegnajcie , czas zacząć nowy rozdział ...
Eee tam Wiking nie przesadzaj Ja się chcę z Tobą na najbliższym Łochowie spotkać... Nie chodzi przecież o to żeby tylko kupować więcej lornetek, spełniać się "lornetkowo" można na wiele innych sposobów...
Cieszę się, że udało Ci się dorwać FL!
Dzięki 3mnich, wiem, wiem, ale zawsze lepiej wiedzieć trochę więcej niż trochę mniej...
Dzięki za zdjęcie, fajne
Przepraszam, że wtrącam się do dyskusji na tak wysokim poziomie lornetkologicznym, ale pozwolę sobie trochę ten poziom obniżyć.
Otóż ja mam takie lornetki: PZO 8x30, Bresser Hunter 8x40, Delta Optical Forest II 10x42 i najnowszą Bushnell Forge 10x42. I też czuję się w zasadzie lornetkowo spełnionym, a jeżeli na coś bym się jeszcze zdecydował, to chyba na dobrą, zwykłą Porro klasy 12x42(50).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 15