Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 04 Sty, 2010 Aparat wielkoobrazkowy ze światłomierzem
Witam,
możecie mi pomóc w decyzji odnośnie zakupu aparatu wielkoobrazkowego z wbudowanym światłomierzem ? (coś niedrogiego - produkcja CCP może)
Czy światłomierze w takich aparatach są w ogóle zdatne do użytku ?
Kiev 60 to średni format.
Nie miałem do czynienia z dużym formatem, niestety.
Jeżeli chodzi o światłomierze w ruskim sprzęcie (takim ~30 lat) to były one oparte o CdS i ulegały degradacji po czasie. Możesz się spodziewać prześwietlonych zdjęć. Da się nauczyć z tym żyć, wystarczy porównać wskazania z jakimś działającym światłomierzem i brać poprawki.
Jeżeli jednak pytałeś o średni format, AFAIR Mariusz Lemiecha używał Kieva. Może spytaj Jego?
Poza tym jest jeszcze korex.net.pl a tam sporo użytkowników tego sprzętu.
Zainteresuj się Lubitelem 166 albo Startem 66 (+ światłomierz zewnętrzny, niestety). Start jest cięższy ale sprawia wrażenie lepszego wykonania. Tyle jeżeli chodzi o niedrogie rzeczy.
strzelba, pentacon six plus pryzmat ze światłomierzem (choć czytałem, że lubią się mylić), zmieścisz się w 600 zł. Albo z kominkiem i zewnętrzny ruski typu jakiś leningrad. Używam i nie narzekam, ale zamierzam właśnie nabyć pryzmat TTL.
Prawdziwy aparat wielkoformatowy możesz zrobić sobie sam
Jak tak przeglądam wszelakie portale, to ludzie chwalą sobie Epsony V500/600 - koszt ok. 1100-1300 zł. Skany średniego formatu wyglądają całkiem miło, nie wiem jak mały obrazek. Natomiast wyżej są skanery bębnowe. Rzadkie i horrendalnie drogie. Ewentualnie jakiś dedykowany Nikon. Ale to już koszt rzędu 3000 zł.
[ Dodano: Wto 05 Sty, 2010 12:17 ]
A co do Penatakona, to są przystawki ze światłomierzem i bez...
Ja używam Kieva 60 ze światłomierzem w pryzmacie i nie narzekam. Ważne żeby wiedzieć jak on działa i myśleć przed naciśnięciem spustu
Epson V500 jest wystarczający do średniego formatu, z małym jest różnie, jak dobrze wywołany i nie niedoświetlony to efekty są niezłe.
Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o światłomierze w ruskim sprzęcie (takim ~30 lat) to były one oparte o CdS i ulegały degradacji po czasie. Możesz się spodziewać prześwietlonych zdjęć. Da się nauczyć z tym żyć, wystarczy porównać wskazania z jakimś działającym światłomierzem i brać poprawki.
Jesteś w błędzie co do światłomierzy wykorzystujących CdS. Mylisz je zapewne z powszechnymi wcześniej światłomierzami z fotoogniwami selenowymi, które niezależnie od marki, z wiekiem ulegały degradacji dając coraz to mniejszy sygnał. CdS wykorzystywany był jako fotoopornik i nie ulegał istotnej degradacji, również w światłomierzach radzieckich. Bardziej istotny problem wiąże się natomiast z tym, że najbardziej popularne NRD-owskie i radzieckie modele światłomierzy CdS pochodzą z okresu gdy stosowano ogniwa rtęciowe 1.35V, które już są niedostępne, a zastosowanie dostępnych obecnie baterii o wyższych napięciach daje troszeczkę za małe wielkości ekspozycji (efekt jest przeciwny niż w światłomierzach selenowych).
Tak czy siak, stary światłomierz, zarówno CdS, jak i tym bardziej selenowy trzeba sobie przekalibrować. Podejrzewam jednak, że spadek sygnału w światłomierzach selenowych może znaacznie obniżyć ich wartości użytkowe.
[ Dodano: Nie 17 Sty, 2010 14:52 ]
Na skanery bębnowe trzeba uważać, bo najczęściej są już zajechane. Tam dość mocno zużywają się części mechaniczne. W trakcie pracy skaner nieźle zapindala. Możesz brać pod uwagę skanery do slajdów typu Nikon LS **** - kiedyś tego typu skanery robiło wiele firm. Minolta, Polaroid - tego widziałem kiedyś w redakcji Wyborczej. Ich największą zaletą była szybkość. Niestety tanie skanery tego typu są kiepskie. A Nikony bardzo drogie. Nigdy jednak nie osiągnie się takich efektów jak na bębnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15