Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam wszystkich
Mam pytanie do wszystkich, chciałbym aby ktoś mi poradził jak zrobić dobre zdjęcia (streetówki) zimą. Byłem ostatnio na spacerze z moim d80+70-300vr (wiem ze to obiektyw nie najlepszy na spacery, ale moja dziewczyna porwała 16-85vr do swojego d60 ). chozi o to, że trudno było zrobić dobre zdjęcia ponieważ wychodzily albo za jasne albo za bardzo przyciemnione, chociaż światłomierz był dobrze ustawiany, a ponad to obiektyw nie ostrzył najlepiej. oprócz tego wystepowała duża ziarnistość praktycznie wszedzie. czy to mozliwe ze duży mróz jaki panuje, aż tak źle wpływał na jakość zdjęć. a u mojej dziewczyny było podobnie. dziękuje za każdą odpowiedź i radę
Być moze ustawiłeś matrycowy pomiar światła.
Tutaj znajdziesz trochę informacji o pomiarze światła i dlaczego pomiar matrycowy czasem potrafi płatać figle
http://www.fotografuj.pl/...luacyjny/id/187
.. obiektyw nie ostrzył najlepiej. oprócz tego wystepowała duża ziarnistość praktycznie wszedzie. czy to mozliwe ze duży mróz jaki panuje, aż tak źle wpływał na jakość zdjęć. a u mojej dziewczyny było podobnie.
Według mnie coś nie tak musieliście mieć ustawione w aparatach. Rozumiem, że na zupełnym AUTO nie jechaliście?
Mój sprzet, a zdarza się ostatnio, że używam go (nosząc na pasku) przez kilka godzin przy -14, zachowuje się tak samo jak przy +14.
Ziarnistosc jesli rozumiesz przez to szum, na mrozie teoretycznie powinna byc nawet mniejsza..
Dla mojego aparatu mroz oznacza raczej tyle, ze akumulator na mniej zdjec wystarczy noo i jak sie pozniej wchodzi do cieplego pomieszczenia to pamietac zeby przy nim za duzo nie majstrowac, zwlaszcza ze zmiana obiektywu - para wodna ...
Ziarnistosc jesli rozumiesz przez to szum, na mrozie teoretycznie powinna byc nawet mniejsza..
Dla mojego aparatu mroz oznacza raczej tyle, ze akumulator na mniej zdjec wystarczy noo i jak sie pozniej wchodzi do cieplego pomieszczenia to pamietac zeby przy nim za duzo nie majstrowac, zwlaszcza ze zmiana obiektywu - para wodna ...
Para wodna moze zaszkdozić obiektywowi?
Powaznie?
No to chyba zaczynam rozumieć dlaczego mój kitowy canon ostatnio ma ciągle jakies problemy...
Tak to jest, jak się nie dba za bardzo o sprzęt
Problemy z ostrzeniem prawdopodobnie wynikły z mało kontrastowej sceny (jednolity śnieg, odbijające się promienie światła, pod światło (?)).
Cytat:
Dla mojego aparatu mroz oznacza raczej tyle, ze akumulator na mniej zdjec wystarczy noo i jak sie pozniej wchodzi do cieplego pomieszczenia to pamietac zeby przy nim za duzo nie majstrowac, zwlaszcza ze zmiana obiektywu - para wodna ...
"nie majstrować" - mało powiedziane. Powinno się przed wejściem do ciepłego pomieszczenia schować na pewien czas aparat z obiektywami do szczelnego futerału albo worka.
Niepotrzebnie temat odkopany.. Sam autor dawno nie zaglądał do tego wątku... Nie pokazał przykładowych zdjęć, nie ustosunkował się do odpowiedzi....
Ta cała dyskusja to wróżenie z fusów.
Robiłem kiedyś zdjęcia D80 i zapewniam że:
- nie głupieje na śniegu światłomierz
- nie ma tragicznego AF
- ziarnistość jest tylko przy wysokim ISO (bo to CCD)
Zatem są dwie możliwości
A) aparat BYŁ źle ustawiony
B) aparat się kwalifikuje do naprawy
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sro 03 Mar, 2010
piwonia napisał/a:
Para wodna moze zaszkdozić obiektywowi?
Powaznie?
No to chyba zaczynam rozumieć dlaczego mój kitowy canon ostatnio ma ciągle jakies problemy...
Tak to jest, jak się nie dba za bardzo o sprzęt
Jak wracasz z dworu, gdzie było -10 stopni (czy nawet 0) to po wejściu do ciepłego pokoju niestety na aparacie osadzać się będą kropelki rosy, które nie są zbyt przyjemne dla jakiejkolwiek elektroniki
Aha - z gotowaniem na parze aparatu też może być niebezpiecznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10