forum.optyczne.pl

[pasiasty]

W formacie RAW, z tego co wiem, mamy trzy lub cztery obrazy (RGB lub RGGB), z których następnie interpoluje się (w "wywoływarce") kolorowy (czyli też RGB) obraz, który uwzględnia m.in. jakiś balans bieli.

To uwzględnienie działa dość dobrze, dzięki temu, że dane z matrycy mają nieco większy zakres tonalny lub/i nieco większą precyzję odwzorowania (bity/piksel) niż obraz, który uzyskujemy na wyjściu. Zresztą dzięki temu daje się w miarę bezboleśnie nieco zwiększyć lub zmniejszyć ekspozycję.

To wszystko, rzecz jasna, w rozsądnym zakresie - jeżeli oświetlimy scenę światłem o temperaturze barwowej tak 1700K, to już nie bardzo możemy oczekiwać, że wywołany zdjęcie będzie miało wiernie oddane barwy. Po prostu albo niebieska składowa będzie niedoświetlona, albo czerwona prześwietlona.

I to pytanie: jaka jest "naturalna" temperatura barwowa matryc? To znaczy taka, przy której najmniej szczegółów jest gubionych przy interpolacji.

W formacie RAW, z tego co wiem, mamy trzy lub cztery obrazy (RGB lub RGGB), z których następnie interpoluje się (w "wywoływarce") kolorowy (czyli też RGB) obraz, który uwzględnia m.in. jakiś balans bieli.

To uwzględnienie działa dość dobrze, dzięki temu, że dane z matrycy mają nieco większy zakres tonalny lub/i nieco większą precyzję odwzorowania (bity/piksel) niż obraz, który uzyskujemy na wyjściu. Zresztą dzięki temu daje się w miarę bezboleśnie nieco zwiększyć lub zmniejszyć ekspozycję.

To wszystko, rzecz jasna, w rozsądnym zakresie - jeżeli oświetlimy scenę światłem o temperaturze barwowej tak 1700K, to już nie bardzo możemy oczekiwać, że wywołany zdjęcie będzie miało wiernie oddane barwy. Po prostu albo niebieska składowa będzie niedoświetlona, albo czerwona prześwietlona.

I to pytanie: jaka jest "naturalna" temperatura barwowa matryc? To znaczy taka, przy której najmniej szczegółów jest gubionych przy interpolacji.

[hijax_pl]

pasiasty, coś mylisz pojęcia. Matryca nie rejestruje kilku obrazów. Matryca to zbiór punktów rejestrujących 3 składowe widma światła: czerwony, zielony i niebieski. Szerszy zakres tonalny wynika z zastosowaniu przetworników analogowo cyfrowych o 12, 14 czy tez 16 bitach.

Przypisanie temperatury barwowej to proces definiowania punktu bieli. Kolor biały, w zależności od jego temperatury widać fajnie na takim obrazku:


Jeśli robisz w słoneczny dzień zdjęcie temperatura barwowa to ok 5500-6000K - czyli idealnie w środku na tym wykresie powyżej. To oznacza że w każdym kierunku (r, g i b) masz pełny zakres zmian parametru. Jeśli przypiszesz temperaturę np 2900K (światło żarowe) to ta przestrzeń kolorów przesunie się ku temu punktowi - efekt będzie taki że kolorów czerwonych będzie najmniej, najmniejsza będzie dokładność reprezentacji.

[pasiasty]

Aż tak bardzo chyba nie mieszam, trzy obrazy czy trzy składowe - jeden pies Ale o taką odpowiedź mi właśnie chodziło, dzięki.

Aż tak bardzo chyba nie mieszam, trzy obrazy czy trzy składowe - jeden pies Ale o taką odpowiedź mi właśnie chodziło, dzięki.

[hijax_pl]

pasiasty, Trzy obrazy to masz w Foveonie x3. Z matrycą Bayera jest ten problem że poszczególne składowe są w różnych lokalizacjach

[pasiasty]

To są detale, głównie jak się nazwie to, co dostajemy, a także jak się to ma interpolować.

BTW: pozwoliłem sobie kliknąć w "moje fotki". Rzeczone fotki nawet fajne, ale mistrzostwem jest ten flash, drugiego tak wkurzającego nie widziałem

To są detale, głównie jak się nazwie to, co dostajemy, a także jak się to ma interpolować.

BTW: pozwoliłem sobie kliknąć w "moje fotki". Rzeczone fotki nawet fajne, ale mistrzostwem jest ten flash, drugiego tak wkurzającego nie widziałem

[hijax_pl]

Chodzi Ci CMS galerii?