Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ustawiamy bitwę na 8 sierpnia 2010. Spotkamy się na jarosławskim rynku o godz. 21.00. Do walki przystąpi około setki uczestników. Otoczy nas tłum obserwatorów żądnych emocji. Sędziował będzie Witold Krassowski - wybitny polski fotograf. Tych, którzy myśleli, że w grę wejdą pięści wyprowadzamy z błędu - walczyć będą zdjęcia zrobione przez uczestników. Jest to jedyna taka okazja, aby sprawdzić swoje umiejętności na żywo, a przede wszystkim dobrze się bawić w gronie potyczkujących się fotografów. Uliczna bitwa fotograficzna to doskonale znana nam wszystkim karciana gra w "wojnę". Losowane są kolejne pary zdjęć - wyświetlane w autorskim systemie bitewnym na ekranie, komentowane przez Jurora, zgromadzona publiczność głosuje na żywo. Wybrane przez publiczność bierze udział dalej w bitwie, odrzucone odpada, chyba, że nasz Juror skorzysta z prawa Veta
Eliminacje trwają, liczba zdjęć maleje, aż w końcu pozostaje ostatnie trzy, a wśród niech zwycięzca Bitwy. Zwycięzcy w błysku fleszy odbierają gratulacje naszego Gościa, zgarniają nagrody i wracają, ugięci pod ich ciężarem, do domów...
Witold Krassowski - mistrz fotoreportażu społecznego. Współpracował m.in. Der Spiegel, The Observer, The Independent, National Geographic, Gazetą Wyborczą oraz Przeglądem Katolickim. Zakochany w społeczeństwie Wielkiej Brytanii, doskonały obserwator i dokumentalista zjawisk ulotnych. Kontynuator ideii fotografii humanistycznej - z wykształcenia językoznawca, romanista, erudyta - człowiek renesansu. Juror World Press Photo oraz jego laureat (1992 i 2003), a także wielokrotny laureat konkursu Polskiej Fotografii Prasowej (1994, 1995, 1996, 1997, 2000, 2003).
więcej informacji na http://www.mffm.pl/pbitwa.php
Zaraz.. Do walki stają setki zdjęć. Bija się dwa zdjęcia wyświetlane na ekranie.. Jedno przegrywa i odpada. Zostaje lepsze. Jeśli jest bardzo dobre wytrzymuje kolejnych pięć rund, aż się zwyczajnie znudzi i odpada. W końcu nikt o nim nie pamieta, choćby było nie wiem jak dobre. Na końcu biją się już jakieś dwa słabe pstryki, z których jedno wygrywa i zdobywa laury. A co z najlepszą fotografią, która zeszła z ekranu gdzieś na początku? A moze jak zwykle chodzi o komercję, a zdjęcia... cóż, niech wygra byle jakie?
Otóż to, marudzisz
To naprawdę fajna inicjatywa i żałuję, że ominęła mnie bitwa w Poznaniu. Chętnie poszedł bym popatrzeć. Mam nadzieję, że uda mi się zaliczyć podobną imprezę w przyszłym roku.
tutejszyn jako osobnik z Gliwic miałeś może okazję w zeszłym roku stanąć w jednej z 3 bitew I edycji? jurorzy ci sami, inne tematy. zapewniam że zabawa była przednia.
jak nie - żałuj.
kozidron, mówisz to jako prawie Polak? Widać czytać potrafisz również tylko prawie po Polsku..
Odezwałem się tylko. Ani nie była to wypowiedź krytyczna, ani huraoptymistyczna. Po prostu wypowiedź, jakich wiele. Zbyt poważnie traktujesz sieć i pojawiające się tu wypowiedzi. Zapewniam, że dla mnie to tylko zabawa.
w zeszłym roku w gliwicach zasady były takie:
losujemy dwie foty, głosowanie.
jeżeli (na wczesnym etapie) obie były dobre, lub słabe, to prowadzący zmieniał temat głosowania na odrzucanie obu, lub przejście obu.
i tą metodą perełki nie kończyły w pierwszej rundzie, a cienizny nie plątały się długo. potem już nie było tak lekko
nie da się ukryć że pierwszy przebieg jest dłuuuugi. potem idzie szybciej.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Pią 30 Lip, 2010
Tutejszyn napisał/a:
Odezwałem się tylko. Ani nie była to wypowiedź krytyczna, ani huraoptymistyczna. Po prostu wypowiedź, jakich wiele. Zbyt poważnie traktujesz sieć i pojawiające się tu wypowiedzi. Zapewniam, że dla mnie to tylko zabawa.
Tutejszyn, pokonujesz sam siebie, w tym konkretnym poście "przemawia" przez Ciebie malkontent i daruj sobie uwagi "o czytaniu".
Tutejszyn napisał/a:
kozidron, mówisz to jako prawie Polak?
Nie twoja sprawa.
a w temacie:
świetny pomysł, jak taka "impreza" będzie gdzieś blisko - to się wybiorę
Tutejszyn, ale z regulaminu wynika, że zdjęcie które wygrało już powiedzmy 4 pojedynki staje w szranki ze zdjęciem, które już również 4 razy przeszło dalej. Więc co ? Oba się znudziły i odpadną ?
Poza tym jury ma prawo veta. Jeśli w głosowaniu odpadnie dobre zdjęcie, to może je jury bądź gość specjalny przywrócić do zawodów.
Ja się już na tegoroczną bitwę w Gliwicach gotuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10