Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pomógł: 45 razy Posty: 2502 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 05 Sie, 2021
Ja tez mialem BPC5 i Zeissa Deltrintema Q, owszem o ile ostrosc ich byla bd to pozostale parametry juz nie za bardzo zwlaszcza ta wszech obecna zolc obrazu. Co do mechaniki to tez nie byla jakas super, ciezko chodzily zawiasy mostkow, pierscienie diptrii i ostrosci z kolei za lekko. Zeiss oczywiscie byl zdecydowanie lepszy od BPC5. Byc moze to byl wplyw wieku lornetek, ale we "wspolczesnych" tego nie doswiadczylem, nawet 30 letnich.
Byc moze, jezeli ktos ma lub kupi stara lornetke, w stanie sklepowym to inaczej to wyglada ale te co sa na rynku w sprzedazy to niestety ale to nie sa zadne cuda, po prostu normalne lornetki w roznym stanie optycznym i mechanicznym,i to nalezy miec przede wszystkim na uwadze chcac zakupic taka lornetke.
Przecież Sowieci mieli po wojnie dostęp do technologii Zeissa, bo przejęli całe fabryki.
I to ma oznaczać, że wyprodukowane 30- czy 40 lat później lornetki Made in USSR to technologia Zeissa? Albo co jeszcze śmieszniejsze, bo i takie opisy widziałem, oparte na soczewkach Zeissa?
A tak na marginesie, jak poczytasz nasze artykuły o historii PZO, to dowiesz się, że Niemcy przejęli nasze zakłady na Grzybowskiej i wykorzystywali je do produkcji swoich lornetek dla wojska. Czy to oznacza, że obecne lornetki Zeissa możemy reklamować jako oparte na polskiej technologii?
Żeby była jasność: Nie utożsamiam radzieckich lornetek z Zeissem. Proszę nie traktować moich wpisów zero-jedynkowo. Nie cierpię większości rzeczy, które kojarzą się z ZSRR i z Rosją ogólnie. Streszczam swój stosunek do tego obszaru następującym uogólnieniem: хуйня.
Oczekiwałbym, że moje zagajenie o właściwościach znanej i "kultowej" radzieckiej lornetki sprowokuje u znawców jakieś merytoryczne wpisy, wyjaśniające na przykład, skąd się wzięły niektóre dobre cechy tych lornetek (bo chyba nie są dziełem kołchozowej dójki).
Jego konstrukcja jest do dzisiaj powszechnie używana.
A żeby było śmieszniej, w czasie zimnej wojny żadna firma zza żelaznej kurtyny nie sygnowała swoich teleskopów nazwiskiem Maksutova, bo jakby to wyglądało, że w USA Meade lub Celestron produkują świetny planetarny katadioptryk z nawiskiem Rosjanina.....
Jego konstrukcja jest do dzisiaj powszechnie używana.
Przypomniałeś mi, że mam gdzieś w głębokiej szufladzie MTO-1000. Jeszcze trochę i bym zupełnie o nim zapomniał. To Maksutow, prawda?
Jak oceniasz tę rurę? Pewnie Rubinar lepszy?
Miałem kiedyś MTO przerobione na teleskop To Maksutow z dodatkowym układem korygującym.
No i faktycznie Rubinary były chyba oceniane wyżej, choć bezpośrednich porównań nie robiłem.
Miałem kiedyś MTO przerobione na teleskop To Maksutow z dodatkowym układem korygującym.
No i faktycznie Rubinary były chyba oceniane wyżej, choć bezpośrednich porównań nie robiłem.
Otóż swoje MTO kupiłem kiedyś szybko i bezrefleksyjnie od kolegi za niewygórowaną kwotę po tym, jak pokazał nam ten sam obiektyw chyba Dominik Woś (dawno to było). Miał do niego zapiętą wysokiej klasy kątówkę i jakiegoś chyba wspaniałego Naglera. Obraz zaskoczył mnie ostrością, więc sam kupiłem, po czym nie zauważyłem w moim egzemplarzu podobnie wysokiej jakości. Może to kwestia egzemplarza, bo po ruskich zawsze można było się spodziewać dużego rozrzutu jakościowego.
Czy takie MTO w ogóle podlega ewentualnej serwisowej adjustacji, kolimacji itp. w celu poprawienia obrazu?
Stare lornetki mają zwykle bardzo mały odstęp źrenicy, co powstrzymuje mnie przed ich kupowaniem.
Znacie jakieś klasyki z dużym odstępem źrenicy do dorwania w umiarkowanych cenach?
Paradoksalnie najlepiej ze stałymi muszlami z plastiku, pod warunkiem że da się je odkręcić, bo te gumowe zawijane niestety pękają, a później już takiego klasyka nikt nie przywróci do stanu pierwotnego.
Zasada jest dosyć prosta i sprawdza się w większości lornetek . Im większa jest średnica soczewki w okularze lornetki , tym większa jest odległość oka od źrenicy wyjściowej . Oglądając na zdjęciach starego klasyka , sami możemy ocenić jak duży jest odstęp od źrenicy wyjściowej .
Czy takie MTO w ogóle podlega ewentualnej serwisowej adjustacji, kolimacji itp. w celu poprawienia obrazu?
Tak, ale ciężko to nazwać regulacją serwisową.
- możesz obracać zwierciałegło główne w jego oprawie
- możesz przesuwać zwierciadło główne góra/dół i lewo/prawo w jego oprawie
- to samo z meniskiem
Czyli mamy 6 stopni swobody.
Mój MTO był doskonały, dopóki nie spadł z szafy na żonę
Żona została, MTO zmieniłem na Sky-Watchera 127. Jest jescze lepszy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,3 sekundy. Zapytań do SQL: 14