Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wziąłem ją jeszcze na krótko w lipcu - upał sprawił, że kita ledwo się ruszała i szukała ochłody...
no calkiem jak moja Panda tyle ze ja do zlewu przyciaga fascynacja woda jak ktos zmywa naczynia to zawsze siada na blacie zaraz obok zlewu i sie gapi i w ogole jej nie przeszkadza, ze woda na nia chlapie
6. takie jedyne, ktore od biedy sie nada do pokazania na forum (choc policzek ma calkiem wyjarany)
Ja mam kotke szylkretowa persiczka, juz starutka jest ale nigdy nie bylo z nia zadnych klopotowi, grzeczna, spokojna, kochana i bezproblemowa. Nie lubi fotografowania dlatego nie wstawilam jej zdjecia, ale moze cos poszperam wieczorem i wrzuce. Jak psina byla jeszcze szczeniaczkiem to nawet sie razem bawily, teraz jest zbyt duza roznica w wadze i totalnie inne formy zabawy je interesuja haha , ale bardzo sie lubia i nawet razem wtulone w siebie czasem zasypiaja
pozdrawiam Nikita
ps. 5. domowy na"szybko" pstryk, widac ze Kita jest zadowolona
oo 8 zupelnie jak moja pierwsza kotka, ktora sie przyblakala z ulicy i niestety dozyla jedynie wieku ~1.5 roku gdyz byla zainfekowana zarowno FIV jak i FELV
no u mojej to niestety nie bylo tylko za mlodu, biedula miala kocia bialaczke i kocie aids na raz. wybierajac nasze obecne siostrzyczki udalismy sie do schroniska, ktore testuje koty od razu po przybyciu i odseparowuje zdrowe od zainfekowanych (zainfekowanym oczywiscie pozwalajac dalej sobie zyc na osobnym wybiegu )
Wziąłem ją jeszcze na krótko w lipcu - upał sprawił, że kita ledwo się ruszała i szukała ochłody...
5.
Fajny kociak , ja mam sukę którą jakiś ......... wyrzucił bo wakacje były
Kolega ma sześć czarnych kotów , jak wpadam do niego to siedzi
jak czarownica wszystkie znajdy
TS [Usunięty]
Wysłany: Sob 08 Sty, 2011
moronica napisał/a:
no calkiem jak moja Panda tyle ze ja do zlewu przyciaga fascynacja woda
Ona nie lubiła wody. Chciałem ją trochę ochłodzić w wannie (w mieszkaniu było 31 stopni rano) i oberwałem pazurami... . Właziła do tej umywalki, bo zimna. I tylko jak mnie nie było w pobliżu.
A Twoje to chyba młode są, takie małe... ?
Na 7 bardzo fajne kolory i światło.
baracuda napisał/a:
Fajny kociak
Strachliwy. Nie mam ładnych zdjęć, wszystko pstryki i do tego z kompaktu, może tylko pokażę jak wlazła na drzwi i bała się zejść, heh
Strachliwy. Nie mam ładnych zdjęć, wszystko pstryki i do tego z kompaktu, może tylko pokażę jak wlazła na drzwi i bała się zejść, heh
12. Kita (to jej imię)
Jakiś powód musi być że nie ufa ludziom , ktoś ją skrzywdził .
Nabierze zaufania , czasu trzeba , wtedy zrobisz nie jedną
fajną fote gdy będzie się wylegiwać
wcale takie male nie sa, Doti oscyluje w okolicach 4kg a Panda dobija do 5kg bo to grubas. lapki maja stosunkowo krotkie wiec na zdjeciu bez punktu odniesienia moga wydawac sie male. za to najlepsze jest to, ze sie zachowuja jakby jeszcze byly kocietami
TS [Usunięty]
Wysłany: Nie 09 Sty, 2011
moronica napisał/a:
lapki maja stosunkowo krotkie wiec na zdjeciu bez punktu odniesienia moga wydawac sie male.
Właśnie o tym pomyślałem, krótkie i puchate łapki, faktycznie trochę jak Panda. Ciekawe czy tyle samo zjada .
baracuda napisał/a:
Jakiś powód musi być że nie ufa ludziom , ktoś ją skrzywdził .
Ona właścicielkę lubi i wcale się nie boi, tylko mnie nie znosi . Choć wolę koty, to pół życia miałem psa i stąd nawyki typu klepnięcie w grzbiet czy zabawowe przewracanie, może dlatego...?
A na tych drzwiach siedziała z 10 minut, bała się zejść, miauczała rozpaczliwie, ale w końcu skoczyła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 17