Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zdarzyło mi się kiedyś zrobić kilka świetnych, niepozowanych portretów Canonem 100-400, na ogniskowej 400 mm. Oczywiście na ulicy, coś w stylu "street photo - portret uliczny", co nie znaczy oczywiście, że polecam ten obiekty jak "portretowy"...
Odpowiadając na pytanie z tematu, napisać trzeba - DOWOLNE.
W tym temacie możemy jedynie poopowiadać sobie jakich my używamy ogniskowych do fotografowania ludzi i nic ponadto. Można wtedy wykonać rozkład / charakterystykę statystyczną i koniec.
Przecież wybór ogniskowej zależy od tego, jaki efekt zdjęciowy chcemy uzyskać, zresztą jak w każdej innej fotografii.
Twierdzenie, że jedna ogniskowa nadaje się bardziej od drugiej jest bez sensu.
Pomijając fakt wykonywania zdjęcia samej głowy, czy popiersia w studiu, najczęściej chcemy aby człowiek, czy grupa ludzi, była widoczna w realnym otoczeniu. W zależności od tego w jak szerokim otoczeniu chcemy pokazać człowieka, używamy szerokiego lub wąskiego kąta, czyli krótszej lub dłuższej ogniskowej, prawda?
Często to otoczenie (jego skala, zakres, widoczne kształty przy odpowiednim rozmyciu) jest tak samo ważne jak fotografowani ludzie i wręcz nie należy go rozmywać do kolorowej plamy.
Nam amatorom się wydaje, że im bardziej rozmyjemy tło (dłuższa ogniskowa to poniekąd ułatwia) tym fotografia jest ciekawsza, a to nie prawda. Oczywiście niedzielny pstrykacz kompaktowy patrzy na taką fotkę jak na dzieło sztuki, ale nie można tylko płytką GO i jednolitym tłem nadrabiać treść fotografii, która wtedy jej nie ma.
najczęściej chcemy aby człowiek, czy grupa ludzi, była widoczna w realnym otoczeniu. W zależności od tego w jak szerokim otoczeniu chcemy pokazać człowieka, używamy szerokiego lub wąskiego kąta, czyli krótszej lub dłuższej ogniskowej, prawda?
Nie - to o czym mówisz , to tzw. "portret środowiskowy", gzie otoczenie modela ma mówić coś o nim samym. W klasycznym ujęciu portretowym jest na nim człowiek i glównie on, wyizolowany z otoczenia - na nim ma skupiać się cała uwaga oglądającego. Szerokość kąta pracuje tu na dystans z którego go fotografujemy, a więc na perspektywę w jakiej go pokazujemy, a nie na szerokość ujęcia, bo te pokazują modela w podobnej skali odwzorowania, a skrócenie dystansu zachowuje również glębie ostrości.
No i jest też kwestia wiernego oddania rzeczywistości. Np. przy 85mm kształt twarzy nie jest zbytnio deformowany, czego nie można powiedzieć o 15mm (zniekształcenia), czy 400mm (spłaszczenie). Oczywiście można fotografować twarz fisheyem z 30cm ale wtedy jest jasne, że efektem będzie twórcze przekształcenie rzeczywistości. Model może być trudny do rozpoznania
W sumie te całe dywagacje można sprowadzić do znanej poniekąd reguły, że zdjęcia modelowi robimy z odległości ok 3m a ogniskową dobieramy do wymaganego wypełnienia kadru fotografowaną osobą...
No tak, ale do klasycznego ujecia portretowego raczej niewielu siegnie po 800-ke.
W pomieszczeniu, szeroki kat musi sila rzeczy pracowac na szerokosc ujecia, bo z waskim katem nie ma gdzie oddalic sie.
Efect GO mozna do pewnego stopnia "regulowac", zmieniajac odleglosc tla, a w plenerze, ustawiajac osobe fotografowana blizej lub dalej od czegos co "robi za tlo".
Jesli pojdziecie do mniej lub bardziej "profesjonalnego studio", to co myslicie, ze tam zobaczycie jako szklo do klasycznego portretu - popiersia? Ja mysle, ze w wiekszosci tych studios wielkiej kreatywnosci pod wzgledem wielorodnosci szkiel raczej nie bedzie.
Dlugosc ogniskowej czasem wybiera sie nie tylko w zaleznosci of efektu jaki chcemy osiagnac, ale takze od tego jakie szklo bedzie w danej sutuacji, czy warunkach, praktyczne. Dla niektorych, czynnikiem decydujacym moze byc po prostu cena - choc takie spojrzenie na sprawe moze obrazic artystow.
No i jest też kwestia wiernego oddania rzeczywistości. Np. przy 85mm kształt twarzy nie jest zbytnio deformowany
Przy 85mm na jakiej matrycy?...
hijax_pl napisał/a:
zdjęcia modelowi robimy z odległości ok 3m
Teoretycznie, nie mniejszej niż 1.2-1.5m jeśli chcemy by perspektywa odpowiadała tej z jakiej normalnie obserwujemy ludzi - 3m, to już dość płasko, nie mówiąc o 5m Mariana/KenaR...
Zgadzam sie, ze "...nie mniejszej niz 1.2-1.5m... -3m, to juz dosc plasko,..." Ale to nas z kolei zapedzilo w "slepy zaulek" - musimy przyznac ze istnieje takie pojecie jak "typowe ogniskowe do portretow", bo nie da sie po prostu uzyc obiektywu o dowolnej ogniskowej, aby zbytnio nie zdeformowac twarzy. I dla DX, bedzie to jednak w zakresie od 50 do 85mm (85-135mm dla FF), lub cos kolo tego...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 16