Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 07 Wrz, 2007 jaka kamera - male dziecko
utworzylem nowy dzial to moze zaczne tez dyskusje. na przelomie lutego/marca powieksz mi sie rodzina wiec z pewnoscia nie ominie mnie zakup kamery zeby krecic jak pociecha rosnie.
nie odczuwam obecnie jakiejs potrzeby posiadania takowego sprzetu wiec nie mam okreslonych wymagan i zupelnie nie wiem czego oczekiwac po takim sprzecie. zatem prosze o doradzenie w ktorym kierunku najlepiej pojsc.
wiem ze w takich sytuacjach najwazniejszy jest budzet. mysle ze 2000zl to jest max zwlaszcza ze czeka mnie sporo innych wydatkow a z becikowego na wszystko nie starczy
oczywiscie nie musze wydawac tych 2000zl bo jezeli ktos mi poleci cos dobrego uzywanego z allegro za 700zl to bede bardzo zadowolony
Teraz to chyba tylko w Full HD trzeba wchodzić. Bo jak za 5 lat będziesz chciał obiejrzeć, to wszystko poniżej Full HD będzie się wtedy wydawało kiepskie. Czyli budżet trzeba zwiększyć do 4000 zł:
Ja moze zaczne tak: nie jestem znawca kamerek, ale jeden przyklad moge podac, dla zobrazowania do czego sa zdolne niskobudzetowe kamerki...
Na slubie (moim, wlasnym )swiadomie zrezygnowalismy z uslug kamerzysty. Tym zajely sie 2 osoby z rodziny. Jedna z nich nagrywala sluzbowa kamera Canona (niestety nie pamietam jaka), ktora firme miesiac wczesniej kosztowala 2tys. Druga osoba-okolo 8letnim Panasonikiem na kasety. Efekt byl porazajacy-cyfrowka nagrala w tak "doskonalej" jakosci, ze posiadana przeze mnie do niedawna Nokia6233 nie nagrywa gorzej... a stary, duzy i dosc ciezki Panasonic wszystko zarejestrowal pieknie, lacznie z dzwiekiem.
To jako przestroga przed tanimi kamerkami cyfrowymi, ktore sa chyba wyrzuceniem kasy.
W lipcu kupujac sigme w sklepie cyfrowe.pl (osobiscie) pewien jegomosc ogladal kamerke FullHD sony za ok.3500 i to jest chyba dopiero granica cenowa godna polecenia.
Teraz to chyba tylko w Full HD trzeba wchodzić. Bo jak za 5 lat będziesz chciał obiejrzeć, to wszystko poniżej Full HD będzie się wtedy wydawało kiepskie. Czyli budżet trzeba zwiększyć do 4000 zł:
To moze poczekaj do gwiazdki, pewnie beda jakies promocje. Telewizora FullHD nie musisz od razu kupowac, bo obecnie to min.5000zl. W styczniu pewnie juz 4000.
O to właśnie chodzi. Dziecko nie poczeka, TV może. Nagrasz teraz w kiepskiej jakości, za 5 lat będziesz zły, kiedy ten badziew będziesz oglądał na swoim nowym telewizorze full-HD-super-hiper-res.
Jestem absolutnie za HD bo kiedys, moze juz niedlugo bedzie to standard. I nie trzeba od razu popadac w koszta.
Mozna skladowac nie edytowane filmy w formacie HD. 1 godzina zabiera okolo 17GB czyli 4 wypalone DVD.
Natomiast gorzej jest juz z programem ktory sciagnie HD na twoj komputer.
Ja akurat uzywam Vegas 7 ale to sa kolejne koszta, nie wiem czy sa jakies tanie badz nawet darmowe aplikacje
ktore "sciagna" HD na PC musialbym to sprawdzic.
Oczywiscie jesli ktos ma zamiar bawic sie z edytowaniem takiego filmu na swoim PC to tutaj jest juz troche gorzej.
Powazny koszt to jest sam komputer. Zeby udzwignac w real-time HD/NTSC = Twoje PC musi w ciaglej pracy
dawac moc okolo 60Mb/sec. No i przydalby sie jeszcze HD monitor. Z tym ze jak slusznie zauwazyliscie to moze poczekac na lepsze czasy
bo koszt samego PC+Monitora przekraczyc moze dwukrotnie cene nawet polprofesjonalnej kamery
Oprocz filmu zaleta jest tez to ze kazda klatka to jest okolo 2mpixels zdjecie o wymiarach 1920x1080.
Godzina takiego filmu to 108,000 klatek zdjeciowych w takiej resolucji. Po sprytnej obrobce da sie niektore ogladac przynajmniej w wersji internetowej
wiec bogactwo wyboru "niepowtarzalnych" ujec jest wrecz porazajace.
Natomiast najwiekszym problemem amatorskich kamer HD jest swiatlo.
W dzien nie ma problemu natomiast wszystkie ujecia w slabo doswietlonych pomieszczeniach w screenie 16:9 automatycznie winnietuja.
Jedyna wiec szansa na wyrownanie swiatla jest zrezygnowanie z "on camera light" i uzycie dodatkowych jego zrodel co z kolei wiaze sie tez
z dodatkowymi kosztami.
Mozna by bylo wiec wyciagnac taki wniosek:
Dla kogos kto nie ma wystarczajacych zasobow finansowych a chce miec HD movies proponuje kupic tylko kamere i trzymac wszystkie materialy
(bez kopiowania czy montowania) na oryginalnych nosnikach uzywanych w kamerze. A na to juz raczej kazdego bedzie stac.
To tak z grubsza
Ostatnio zmieniony przez Allan Pon 10 Wrz, 2007, w całości zmieniany 1 raz
Mozna by bylo wiec wyciagnac taki wniosek:
Dla kogos kto nie ma wystarczajacych zasobow finansowych a chce miec HD movies proponuje kupic tylko kamere i trzymac wszystkie materialy
(bez kopiowania czy montowania) na oryginalnych nosnikach uzywanych w kamerze. A na to juz raczej kazdego bedzie stac.
To tak z grubsza
czyli z tego co mowisz nie ma sensu ladowac sie w kamere z dyskiem twardym.
ale czy do kamer producenci nie dorzucaja programow umozliwiajcych zrzucenie materialu na kompa??
Raczej tak, ja uzywam HDV tape - tasma godzinna, masz w tym momencie podwojne zabezpieczenie bo
hard drive moze zrobic crash, tasma nie a sygnal jest i tak cyfrowy wiec nie ma znaczenia absolutnie na jakosc obrazu.
Trzymam wiec backup na tasmie do momentu kiedy moj film nie jest skonczony - czyli zmontowany i zaakceptowany przez klienta
po czym moge uzywac ja na nowo. Ostatnie 8 miesiecy na zadnym z nagran nie mialem jeszcze nawet jednego "dropped frame"
A propos programu, w moim przypadku producent nic nie dorzucil a windows movie maker nie rozpoznaje jeszcze HD w windows XP.
Nie wiem jak jest z Windows Vista moze on ma juz support. Problem polega na tym ze jesli windows system nie rozpoznaje HD jestesmy
w powaznych "malinach" bo wtedy przy robieniu download musimy przyporzadkowac sciagany film do konkretnej applikacji ktora jest
niczym innym tylko edytorem filmowym HD tu nie ma litosci i ceny zaczynaja sie od $400 w gore
Bo jak za 5 lat będziesz chciał obiejrzeć, to wszystko poniżej Full HD będzie się wtedy wydawało kiepskie.
Arek
Wątpię żeby obraz cyfrowy był kiepski w porównaniu do HD, nadal będzie dobrze prezentował się na TV LCD czy plazmowym, zawsze można mieć w zanadrzu zwykły tv w szafie do oglądania
PS. Z czasem i tak głównie ogląda się fotki a filmy rzadziej...
Musiales chyba cos innego ogladac
Tu nie chodzi o obraz cyfrowy bo HD to tez jest cyfra. Tu chodzi o rozdzielczosc.
HD obraz to nie jest tylko ilosc linii czy pixli, to inny system kodowania pixli ktory
daje ci rozdzielczosc 4 razy wieksza od normalnego digital i roznica jest kolosalna.
Jest pewien obliczony sredni standart wielkosci monitora w stosunku do odleglosci
z ktorej go ogladamy i HD jest to juz jakosc przy ktorej nie odczuwamy potrzeby
polepszenia jakosci obrazu. To jest tak jak z komputerami.
Lata 1990-2001 to nic innego jak ciagle narzekanie ze komputer moglby byc szybszy,
ze za malo pamieci, ze za maly hard drive itd. W pewnym momencie "przekroczony zostal prog"
naszych oczekiwan w taki sposob ze kupujac nowy komputer juz przestalo nam to wszystko
przeszkadzac bo sprawnosc PC osiagnela poziom wystarczajaco wysoki aby nie odczuwac juz
potrzeby poprawy czegokolwiek. To samo jest z HD.
tak sie zastanawiam nad pojemnoscia kaset miniDV dla kamer nagrywajacych w formacie HDV 1080.
czy jezeli tasma jest 60minut to tylez mi wchodzi przy nagrywaniu np na tej kamerze http://www.cyfrowe.pl/kamery/sony-hdr-hc7e.html ??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14
)swiadomie zrezygnowalismy z uslug kamerzysty. Tym zajely sie 2 osoby z rodziny. Jedna z nich nagrywala sluzbowa kamera Canona (niestety nie pamietam jaka), ktora firme miesiac wczesniej kosztowala 2tys. Druga osoba-okolo 8letnim Panasonikiem na kasety. Efekt byl porazajacy-cyfrowka nagrala w tak "doskonalej" jakosci, ze posiadana przeze mnie do niedawna Nokia6233 nie nagrywa gorzej... a stary, duzy i dosc ciezki Panasonic wszystko zarejestrowal pieknie, lacznie z dzwiekiem.
