Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Tylko ze do tych cen trzeba doliczyc koszty pszesylki, oplaty celene i od wszystkiego jeszcze 20% prowizji, a wtedy to tylko okolo 300 zl taniej niz w Polce ( na takim produkcie okolo 2 tyś. zl ).
A czy gwrancja nie jest warta 300zl ?
I chcialbym cos widziec o wiarygodnosci tego posrednika.
Ale po co jest ten pośrednik? Nie kupowałem nigdy sprzętu żadnego na Amazonie, ale książki oraz płyty CD to i owszem, wysyłają bez problemu do Polski, zarówno Amazon US jak i Amazon UK, sprawdzone. Czyżby mieli cyrograf z Canonen, że nie wysyłają do Polski?
Poczytaj na ich stronie: Po co? A no taka tam wazelina, że przepakują sprzęt w opakowanie spełniające standardy pocztowe, sprawdzą sprzęt, pomoga wypełnić dokumenty przewozowe tak by uniknąć opłat celnych.
A ja boje sie, że oni mogą działać tak jak Work & Travel......
Ja też mam pytanie: Zamawiam na amazon.com - cena + przesyłka + opłaty celne. Ale ile konkretnie to wyjdzie? Wiem, że na stronach urzędowych to jest, ale nie chce mi sie szukać. Więc jeśli ktoś sprowadzal to prosze niech powie ile trzeba do kwoty ( cena + przesyłka ) doliczyć jeśli chodzi o sprzęt foto.
Jesli chodzi o sprzet foto, to nie powiem. Ale zamawialem jakis czas temu CD+ksiazki i cena wysylki do Polski+ubezpieczenie wynosila bardzo duzo (zamowienie ok90$+koszty70$). Jesli tak samo ma byc na sprzecie foto, to dziekuje.
Sprawdzalem z ciekawosci A700. Po przeliczeniu wynosi 3500PLN czyli 800 taniej niz u nas. Podejrzewam jednak, ze po doliczeniu kosztow cena znaczaco wzrosnie. Poza tym pozostaje problem gwarancji, bo w Europie uznaja tylko europejska.
Na sprzęt komputerowy wchodzący na teren UE stawka celna wynosi 0%, ale trzeba zapłacić polski VAT (czyli 22%) i przy zakupie powyżej 100$ czy 100€ raczej jest to nie do uniknięcia. Nie wiem czy sprzęt foto inaczej jest traktowany.
Co do cash-backu to się nie wypowiadam, ale skoro to Canon (jak i inne durne pie#$%lone koncerny) segmentuje rynek i w Europie sprzedaje drożej niż w Najlepszym Kraju Na Świecie, to raczej nie spodziewałbym się honorowania cash-backu.
Co do cen przesyłki to ja mam doświadczenia tylko z książkami i płytami, owszem koszty bywają spore, choć takiego stosunku: 90$ towar - 70$ koszty to jeszcze nie widziałem.
Ostatnia moja przesyłka z USA to dwie książki 46$, przesyłka 18$. Fizycznie zamówienia z Polski składane w Amazon USA są wysyłane z Niemiec (w każdym razie ja tak miałem trzykrotnie). Pewnie wysyłkę robi Amazon DE, w którym bezpośrednio nie opłaca się kupować, bo książka kosztująca w USA 20$ w Niemczech kosztuje 20€. Nie wiem skąd biorą się te chore różnice, ale przy obecnym kursie dolara jest to doprawdy wkurzające.
Ja osobiście, jak już pewnie pisałem, uważam, że biednego nie stać na kupowanie sprzętu komputerowego/foto w USA. Jak dla mnie za dużo zachodu i ryzyka. Od 12 lat używam i kupuję (dla siebie i firm w których pracowałem) komputery Macintosh i zawsze pytany o to, czy nie lepiej sprowadzić znacznie tańszy sprzęt z USA - dochodziłem do wniosku że nie warto, szczególnie jak się prowadzi działalność gospodarczą, a więc odlicza się VAT i koszty sprzętu wrzuca w koszty działalności. Sprzęt z USA przeważnie nie ma gwarancji w Europie, nie wszystkie komputery mają zasilacze uniwersalne 110/230 V, i tak dalej.
Co innego ci, którzy mają dużo szmalu, często podróżują, latają samolotami, a komputery czy aparaty zmieniają jak rękawiczki - im się opłaca, bo oni mają na to sposobność i pieniądze. Ja uważam - że mnie na to nie stać.
Jeszcze o cash-back. Wszedłem na amerykańską stronę Canona i nie ma tam mowy o tej akcji co w Europie. U nich jest "instant rebate" (natychmiastowy upust), od razu przy zakupie. Oferta ważna tylko dla rezydentów 50 stanów USA, Dystryktu Kolumbia oraz Puerto Pico
Ostatnia moja przesyłka z USA to dwie książki 46$, przesyłka 18$. Fizycznie zamówienia z Polski składane w Amazon USA są wysyłane z Niemiec (w każdym razie ja tak miałem trzykrotnie). Pewnie wysyłkę robi Amazon DE, w którym bezpośrednio nie opłaca się kupować, bo książka kosztująca w USA 20$ w Niemczech kosztuje 20€. Nie wiem skąd biorą się te chore różnice, ale przy obecnym kursie dolara jest to doprawdy wkurzające.
A no pewnie dlatego, że tak jak my mamy VAT Niemcy też maja swój podatek pośredni, który płacą przy imporcie towarów. Tak podejrzewam.
A no pewnie dlatego, że tak jak my mamy VAT Niemcy też maja swój podatek pośredni, który płacą przy imporcie towarów. Tak podejrzewam.
U nas VAT na książki ciągle wynosi 0%, w Niemczech 7%. To nie usprawiedliwia tego co się dzieje z cenami. Zresztą co tu o książkach gadać. Na moim ulubionym makowym poletku widać najlepiej co się dzieje. Komputer, który w USA kosztuje 1500$, w Europie średnio kosztuje 1500€ (z VAT), a na Wyspie potrafi kosztować 1300£. Nie ma to nic wspólnego z kursami walut.
Co do Amazona, to jak sie wejdzie na zakladke help->shipping->International Shipping, znajdziemy coś takiego:
"Restrictions
The following items can be shipped to almost all destinations outside the U.S.:
* books*
* DVDs
* music
* VHS videos
Additionally, some software, tools, video games, jewelry, sporting goods, shoes, consumer electronics and kitchen items can be shipped to the following countries:
Australia, Austria, Chile, Denmark, Finland, France, Germany, Great Britain, Hong Kong, Ireland, Italy, Japan, Mexico, Netherlands, New Zealand, Norway, Portugal, Taiwan, Saudi Arabia, Singapore, Spain, Sweden, Switzerland, Thailand, United Arab Emirates
"
Polski na tej liście nie ma, co oznacza, że w przypadku sprzętu elektronicznego nie uda nam sie nic kupić (stad potrzeba pośrednika). Chciałem na próbę zrobić zakup Nikona D300 aby sprawdzić, czy cena, która sie pokazuje zawiera podatek czy nie (w stanach nagminne jest prezentowanie cen "tax excluded"). Nie dotarłem do zakładki, gdzie dochodzi do płacenia, gdyż tego sprzętu do Polski sie nie wysyła.
Najlepiej takie zakupy robić przez kogoś znajomego z USA, albo kombinować, ale czy się opłaci...
Z tego co pamiętam do ceny trzeba doliczyć vat 22%, cło (na optykę z USA) 12%, lokalny podatek jeżeli istnieje, róznie w róznych stanach, w NY 8% plus koszty przesyłki, końcowa cena może być wyższa o polowę.
pozostaje problem gwarancji, bo w Europie uznaja tylko europejska.
Czytałem na forum, że to ściema. Nie ma gwarancji europejskiej. Koleś dzwonił do Canona i powiedzieli, że uznają tylko gwarancję produktów kupionych w Polsce...
Najlepiej takie zakupy robić przez kogoś znajomego z USA, albo kombinować, ale czy się opłaci...
konrad
Jakby obniżyli w Polsce VAT (w co wątpię) i znieśli cło to zamawianie bezpośrednio w sklepie byłoby opłacalne. Teraz jak wszystko się doliczy to np. Canon 40d wyjdzie ok 250-300 zł taniej a nie mamy gwarancji...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14