Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
OK, wiec krotkie wprowadzenie: nie jestem nastoletnim "spoko-ziomalem", co to kupil se za niewielka kaske "pstrykacza", ale czytac nie za bardzo umie. (nota bene- nic nie mam przeciwko "ziomalom" :) ).Mam 50 lat (zgred, znaczy sie ...), dawno temu ukonczylem studia wyzsze, ale nadal czytac ze zrozumieniem potrafie. I, mam wrazenie, myslec dosc analitycznie tez chyba potrafie nadal. Na fotografii znam sie, jak wilk na astronomii, co nie oznacza, iz nie zrobilem juz "analogiem" i "cyfrakiem" kilku tysiecy calkiem udanych fotek. Uwazam, ze nie musze zaglebiac sie w technike, mechanike, optyke, elektronike, etc. Jestem tylko amatorem, weekendowo- wakacyjnym "fotografem". To wszystko nie oznacza rowniez, iz nie potrafie odroznic dobrego zdjecia od zdjecia marnej jakosci, ze nie potrafie zauwazyc, iz z aparatem jest "cos nie tak" ( a ze owego "nie tak" czesto nie umiem zdefiniowac- poszukuje pomocy, gdzie moge). CDN ...
Ostatnio zmieniony przez Bugajski Pią 30 Lis, 2007, w całości zmieniany 1 raz
Proszę Pana do konkretów prosimy. Bo my pare grzechów różnych firm to już znamy. Jesli jakas firma ( serwis, sklep ) postępuje nieuczciwie to opisujemy to na forum. I tak powstaje czarna lista...
Proszę Pana do konkretów prosimy. Bo my pare grzechów różnych firm to już znamy. Jesli jakas firma ( serwis, sklep ) postępuje nieuczciwie to opisujemy to na forum. I tak powstaje czarna lista...
gorzej, jesli jest sie skazanym na ta czarna firme, bo np. jest jedynym autoryzowanym serwisem
No i nadal czekamy na opis problemu.
Proszę Pana do konkretów prosimy. Bo my pare grzechów różnych firm to już znamy. Jesli jakas firma ( serwis, sklep ) postępuje nieuczciwie to opisujemy to na forum. I tak powstaje czarna lista...
Po "piersze primo": nie tytułuj mnie "panem"; mimo, iz piewszy raz "zapisalem sie" na jakies forum- znam zasady, uznaje forme " ty".
Po "drugie primo = secondo ": wstep o wieku i wyksztalceniu byl konieczny- a to sie okaze pozniej :)
Po "tercio": musialem sie jakos przedstawic- amator na forum, gdzie fachura na fachurze, no i fachurą pogania... (bo moze sie okazac, ze mimo opinii profesorskich moj problem zaraz zostanie "rozgryziony" a ja sam wyjde na idolentio wulgaris ...:):).
A bardziej serio- "czarne listy"??? Srednio wierze w "magie" takowych; jesli nawet zainteresowani przedstawiciele firm/serwisow te nasze krytyki czytaja- niewiele "sobie z tego robia". Co nie oznacza, ze nie warto dopominac sie o swoje. Warto, nalezy, trzeba. Ktos nazwal chyba "007areka" pieniaczem- to zwyczajne naduzycie, z ktorym sie nie zgadzam, czlowiek walczy o swoje (gdzie w gre wchodzi kasa- sentymenta ulatuja , i slusznie). Ponadto, "nie poganiaj mnie, bo gubie oddech ..." Kora i Maanam?).
Jestem na "wojennej sciezce" z Canonem, ale detale kapke pozniej i po trochu- serialik taki malenki bedzie :). Ta "wojenka" zaczela sie od "ekspertow" z CSI, ul. Zytnia 15, Wa-wka.
Co do "doswiadczen"- wygralem w przeszlosci swego zywota dlugasnego "wojenki" z Sony, Philisem i Electrolux- em. O drobniejszych potyczkach nie wspomne- szkoda atramentu . CDN ...
No więc .... dawno, dawno temu ... (mozecie dopisac: za siedmioma gorami, za siedmioma lasami, bo w Archangielsku ) kupilem pierwszy w zyciu aparat. "ŁOMO Compact Automatic" , potem byl "Zenit XP" (nie mylic z Windows XP!!), aparat doprawdy swietny. Ale ze nie miescil sie w kieszeni- poszedl do komisu wraz z teleobiektywem. Za te "ogromna kase", po doplacie polowy prawie, nabylem "maszyne" marki "Praktica" model P90 AF. To juz miesci sie w kieszeni :). Nadeszla jednak era "cyfrowek", wiec po dlugich namyslach "wykosztowalem sie" na "Sony R-1".Po ostatnich wakacjach zycie przycisnelo mnie mocno, wiec szybciutko tego doprawdy swietnego kompaktu pozbylem sie, poki byl "na gwarancji. A ze "bakcyl" pstrykania we mnie pozostal- kupilem w sklepie internetowym "X" w Wa-wie polecany mi przez znajomego produkt Canona, PS A630 ..... :( Co prawda, znajomy chwalil wlasny A510, ale tego oczywiscie dawno juz nie ma w sprzedazy. CDN ...
Kolego Bugajski.... nie obraź się proszę tym co napiszę, ale ja też już młodziutki nie jestem, lubię za to konkrety. Tutaj jest dział opisujący pracę serwisów sprzętu optycznego a nie forum polonistyczne - dział "autobiografia". Więc prosiłbym o opisanie problemów z ww. serwisem bo choć może dla niektórych piszesz ciekawie to jednak stanowczo za długo piszesz nie na temat
Pozdrawiam
Ależ nam nowy forumowy kolega dawkuje tę opowieść. Przebieramy nogami
W moim wieku nie jest sie juz "mlodzienczym piechurem", ktory wymiata z automatu, dopoki "zamek nie zostnie w tylnym polozeniu"... :) I potem rozglada sie bezradnie. Jest sie raczej "strzelcem wyborowym", a tu obowiazuje prosta zasada: jeden strzal- jeden trup :( .
Tak wiec, kurier "aparata" przytaskal, migiem zostal on (nie kurier- aparat :) ) uzbrojony w akumulatory i "memory"... CDN.
Kolego Bugajski.... nie obraź się proszę tym co napiszę, ale ja też już młodziutki nie jestem, lubię za to konkrety. Tutaj jest dział opisujący pracę serwisów sprzętu optycznego a nie forum polonistyczne - dział "autobiografia". Więc prosiłbym o opisanie problemów z ww. serwisem bo choć może dla niektórych piszesz ciekawie to jednak stanowczo za długo piszesz nie na temat
Pozdrawiam
Drogi Kolego, bynajmniej nie zmuszam do zagladania tutaj, absolutnie :(
Dziekuje za wskazanie forum dla polonistow, jednak tu pozostane, hmmm... sadze, ze nie jest forum niniejsze Kolegi wlasnoscia, moze sie myle, nie wiem... Pozdrawiam. CDN.
Nie jestem właścicielem ani moderatorem, ja tylko proszę bo chyba nie tylko mnie ta forma tej "opowieści" wydaje mi się tutaj mało właściwa. Tak samo jak Tobie mnie też wolno pisać na co mam ochotę. A piszę dlatego, że chcę się dowiedzieć w czym jest problem z tym serwisem a tutaj... znowu post o niczym A problem chcę poznać, więc chciałbym też byś uszanował m.in. mój czas jaki poświęcam na tym forum starając się pomóc innym kolegom.
Szczerze pozdrawiam.
Nie jestem właścicielem ani moderatorem, ja tylko proszę bo chyba nie tylko mnie ta forma tej "opowieści" wydaje mi się tutaj mało właściwa. Tak samo jak Tobie mnie też wolno pisać na co mam ochotę. A piszę dlatego, że chcę się dowiedzieć w czym jest problem z tym serwisem a tutaj... znowu post o niczym A problem chcę poznać, więc chciałbym też byś uszanował m.in. mój czas jaki poświęcam na tym forum starając się pomóc innym kolegom.
Szczerze pozdrawiam.
Szanuje Twoj czas. Dlatego wylacz opcje powiadamiania, nie obserwuj tej "pogadanki". Pomocy tak naprawde nie szukam (przynajmniej nie specjalnie na forum)- sam radze sobie z problemami. Mialem zamiar opisac tylko sposob zalatwiania spraw i metody traktowania klienta przez C.S.I. Jestem tu na wyrazna sugestie Pana red. A. Olecha. Problem sprobuje opisac, ale aktualnie temat jest u Dyr. Generalnego Canon Polska, wiec sie nie spiesze. Oczywiscie, mozesz pisac, co uwazasz za stosowne- po to jest forum. Problem tkwi tez w tym, ze nie umiem, i na potrzeby forum nie naucze sie wypowiadac jezykiem "powszechnie obowiazujacym" w internecie. Jezykiem bolesnie nie polskim. Rowniez szczerze pozdrawiam. I zastanawiam sie, czy, skoro taka forma wypowiedzi jest dla internautow meczaca, ciag dalszy nastapi :(:(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 15