forum.optyczne.pl

[Masterboy75]

Witam

Córka amatorsko zajmuje się fotografią ale myśli o zajmowaniu się tym profesjonalnie w przyszłości (na razie ma 16 lat).
Marzy się jej Canon 60d - ale to musi zaczekać do przyszłego roku.
W tej chwili ma Canona S5. Chciałbym jej na te kilka, kilkanaście miesięcy dopóki nie kupimy lustra sprawić jakiś kompakt, który miałby trochę większe możliwości niż S5.
Myślę o SX1 - czy jest sens przesiadać się na SX1 z S5 ?
Korci mnie w nim RAW, lepsze filmy, większy zoom, matryca CMOS (ale z tego co poczytałem to matryca ta akurat za dużo nie daje).
Czy róznica będzie zauważalna w jakości zdjęć.
Myślałem że potem zostanie on u mnie jako aparat "rodzinny" bo lustrzanką to pewnie tylko córka będzie umiała się biegle posługiwać.
Czy ta przesiadka ma sens czy lepiej zostać przy S5 dopóki nie nabędziemy lustra ?

pozdrawiam

[Wojmistrz]

Lubię porównywać sprzęty na tej stronie, tu masz ustawione na twoje typy: http://snapsort.com/compa...owerShot_SX1_IS

Przesiadłem się kiedyś na lustrzanki i tak mi zostało do niedawna. Dziś widzę, że częściej przydaje się uniwersalny kompakt, dlatego sam postanowiłem kupić sobie kompakt z dużą matrycą pełnym manualem i gorącą stopką. Nie myślałeś o czymś lepszym? Nie wiem jak się nastawiasz na ten zakup finansowo, ale może lepiej jakiś używany Canon G, albo coś bez lustra.
Wiem, że najciężej jest zmienić swoje marzenia. Proponuję jednak poważnie pogadać z córką, bo może wcale lustrzanka nie będzie pełnią szczęścia.
Mam kilka puszek w tym jako główną 60D i wiem, że jest naprawdę fajną maszynką...tylko do czego? Przyszedł po prostu dzień, w którym stwierdziłem, że te wszystkie inwestycje w szkła wysokiej klasy itd nie maja sensu. Kiedyś miałem Canona 300D, pierścień do podłączenia obiektywów M42 i kilka szkiełek... i robiłem lepsze zdjęcia niż teraz. Dziś wiem, że lepiej wydać te pieniądze na szkolenia, książki i wycieczki niż na ten sprzęt. Tak, prawda, on coś tam zarabia, to narzędzie pracy, ale i tak 99.9% klientów widząc ładny, duży aparat z gripem myśli że większy - lepszy. Jeśli upiera się przy lustrze, powinna pomyśleć o bardziej amatorskich wersjach, Dziś wolałbym kupić 650D niż 60D, a realnie 450D-500D jest w sam raz. Do tego trzeba powiedzieć w prost. Body to body, ale obiektyw kit 18-55 to nieporozumienie i sądzę, że nawet ten S5 IS robi o niebo lepsze zdjęcia. Czy ta lustrzanka to nie dla szpanu?

[Masterboy75]

Bardzo fajna strona, dzięki za linka.
Lustrzanka z pewnością nie dla szpanu, ma to być narzędzie pracy. Córka chce robić zdjęcia weselne, sesje plenerowe itp. Na początku asystowałaby zawodowemu fotografowi potem jak zdobędzie jakąś renomę robiłaby to na własny rachunek.
Brała udział w kilku konkursach, udało jej się zdobyć kilka nagród, naprawdę ma rękę do zdjęć.
Co do lustrzanki to chętnie zmieniłbym zdanie bo wydatek ok 6-7 tys, mi się nie bardzo uśmiecha a tyle trzeba dać za body 60D + 2 dodatkowe obiektywy i lampę ale nie znam alternatywy tańszej, która odpowiadałaby potrzebom córki...