forum.optyczne.pl

[tomek1081]

Witam

Wiem, że temat wałkowany już 100 razy, jednak mam 2 konkretne pytania.

Zaczynajmy:

Od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu lustra.

Gdy zacząłem interesować się tym tematem na rynku był nikon D3000
Zatem dość długo zajęło mi ogarnianie tematu.

Po kolejnym przeanalizowaniu sytuacji na rynku, przeglądając od najniższych modeli zatrzymałem się na nikonie D5100 z obiektywem 18-105.
Jednak ostatnimi czasy miałem okazje mieć w ręce canona 600D.
W moim życiu pojawiła się niezła rozkminka.
Tym bardziej, że canon jest w nieco niższej cenie ale z obiektywem 18-55.

Jednak chciałbym się skupić na dwóch zasadniczych kwestiach
1. Guzikologia, choć moja styczność z lustrzankami nie jest zbyt wielka, wydaje mi się że w d600 można szybciej i łatwiej zmieniać parametry - Co sądzicie na ten temat.

2. Koszt akcesoriów i ogólnej rozbudowy systemu - wygląda na to że nikon ma droższy osprzęt, np stałoogniskowy 50mm /1,8 u Nikona kosztuje 549zł, a u Canona to samo 399zł - jak sprawa wygląda w praktyce, i który system jest w rzeczywistości tańszych, moje pytanie tyczy się także poza obiektywami innych akcesoriów.

Zastosowanie:
Z racji, że jest to moja pierwsza lustrzanka będę chciał się przetestować w możliwie wielu gałęziach fotografii oraz na maksa wykorzystać sprzęt, choć na tą chwilę myślę nad działaniem raczej w terenie, jakieś reportaże itp, to sprzęt chciałbym wykorzystać też w studiu. Myślę także że guzika "REC" też niejednokrotnie użyję.

Dziękuję za zainteresowanie tematem
Pozdrawiam
Tomasz

[mozer]

[muzyk]

Zobacz sobie ceny obiektywów jakie ewentualnie potrzebowałbyś w bliższej lub dalszej przyszłości i porównaj:
jakość optyki (zobacz testy, poczytaj opinie)
ceny (wg. mnie Nikon jest droższy w wielu przypadkach, ale też ma sporo alternatyw w postaci starszych modeli swojego systemu - nie wiem tylko jak będą współpracować z d5100).

Jeśli chodzi o guzikologię, to mnie osobiście bardziej odpowiada ta w XXXD niż w Nikonach dXXXX.
Nikon ma lepiej oprogramowaną matrycę, daje świetny obrazek, podejrzewam, że i AF jest lepszy niż w 600D.

Używałem 450D i jeszcze czasem używam i muszę przyznać, że jak na amatorską lustrzankę, guzikologia jest bardzo dobrze przemyślana, może nawet lepiej niż w tych nowszych XXXD.

Gdybyś chciał podpiąć manualne obiektywy, to w Canonie możesz w zasadzie prawie wszystko zaadoptować i będziesz miał ostrzenie na nieskończoność.
W Nikonie nie - bo np. z M42 tego nie uzyskasz.
Ale można to sobie zrekompensować starszymi manualnymi Nikona, jak wspomniałem, o ile będą one współpracować z d5100 czy innym dXXXX.

Na pewno 18-105 VR jest lepszy od canońskiego 18-55 IS.
Jeśli chodzi o "pięćdziesiątki", to Nikkory 50 f1.8 są oczywiście solidniejsze od Canona 50 1.8 II.