Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 02 Sie, 2013 Utopiony Zalany Nikon D7000 i szkła - co robić?
Właśnie zaliczyłem grzybka Omegą w mazurskim jeziorze. Na pokładzie miałem Nikona D7000 z założoną sigmą 10-20 i standardowy zoom Nikon 18-105. Sprzęt był wyłączony i zapakowany w futerał. Moczył się 30-45 minut - tyle zajęło odholowanie Omegi do brzegu. Wyjąłem baterię. Ślady wilgoci są wszędzie. W Komorze lustra po odkręceniu obiektywu było zaledwie wilgotno (chyba, że woda zdążyła odpłynąć szczelinami). Soczewki zaparowane. Styki body-obiektyw pokryte korozją.
Podejrzewam, że czas tutaj odgrywa dużą rolę, dla tego pozwoliłem sobie założyć nowego posta. Co robić? Widziałem porady, o zanurzeniu w wódce i w takim stanie dostarczeniu do serwisu. Widziałem porady o spirytusie - to podobno fatalny pomysł. W takim razie czemu wódka jest OK a spirytus już nie?
Poradźcie pls co robić?
Jestem obecnie na Mazurach, w okolicach Olsztyna. W razie potrzeby mogę w poniedziałek podjechać do Warszawy i wrzucić sprzęt do serwisu Nikona jeśli to ma jakikolwiek sens. D7000 ma 1,5 roku. Sigmę kupiłem rok temu używaną za 1,4k PLN. Zoom standardowy mogę sobie odpuścić - pewnie taniej kupić nowy.
Też żegluję, więc znam wypadki podtopienia sprzętu na szczęście nie z autopsji. Jak już się utopił, to zawsze lepiej, że w słodkim, a nie w słonym, bo w tym drugim przypadku raczej po zawodach. Nie kombinuj z żadnymi alkoholami, tylko daj mu z tydzień na obeschnięcie i czy da znak życia, czy nie da, leć do serwisu. Może coś z tego jeszcze będzie, ale to zawsze są raczej indywidualne sprawy. Tu się mądry nie znajdzie. Mogę Cię pocieszyć, że znane mi są przypadki cudownego ozdrowienia sprzętu po takich utopieniach.
czupet napisał/a:
W takim razie czemu wódka jest OK a spirytus już nie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11