Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Niektorzy mowia, zycie zaczyna sie po 30-tce, dla mnie aktualne pytanie to zycie po 90-tce.
Dokladniej mowiac, po 5 latach poslugiwania sie D90, czuje ze przyszedl czas na zmiany.
Moje wymagania: wyzsza rozdzielczosc (przy cropach bardzo pozadana), lepsze wysokie ISO (chociaz uzywam do mniej niz 10% zdjec), lepszy af, lepsze uszczelnienia. Opcjonalnie: fajnie byloby dostac sprzet z nieco lepsza ergonomia, moze kilka dodatkowych ficzerow ktorych na D90 nnie ma, a moglby nieco ulatwic zycie. Nizsza waga sprzetu na plus. Wszystko do zastosowan amatorskich.
Zasadniczo zaczynam watpic w pojawienie sie D400, wiec do wyboru pozostaje albo D7100, albo D600... chociaz poczekalbym raczej na poprawiona wersje D610.
D600 nawet mi sie podoba (takie wysokie ISO chcialbym miec w D7100), jednak nieco sie wzbraniam z dwoch powodow:
1. Moja obecna szklarnia, ktora bedzie dzialac na FF to Nikkor 105/2.8 oraz Nikkor 70-300VR. I teraz zastanawiam sie nad zamiennikami FF nastepujacych obiektywow:
- Nikkor 18-105 – raczej malo ostatnio uzywany, chociaz uniwersalny i to czasami sie przydaje.
- Sigma 17-50/2.8 OS – rewelacja. Jasny, stabilizowany, bardzo ostry. Sprzedalem wszystkie stalki w jego zakresie, kiedy zjarzylem, ze praktycznie nie rozrozniam kiedy uzywam Sigmy a kiedy stalek. Moze trafil mi sie szczesliwie niezwykle dobry egzemplarz, nie wiem
- Tokina 12-24/4 – poza CA, bardzo dobry obiektyw.
Teraz glowne pytanie: jakie zamienniki w/w obiektywow na pelna klatke?
2. Nadal nie wierze w marketingowe gadanie o „magii FF” (nie robie portretow i F1.4 i plytka GO nie jest mi potrzebna). Wierze jednak, ze psychologicznego punktu widzenia ktos *musi* widziec lepsza jakosc skoro wydal 2x wiecej za sprzet Tymczasem, porownujac dostepne zdjecia D600 z D7100 w zakresie ISO100-400 praktycznie nie widze roznic (zakladajac oczywiscie uzycie porownywalnie dobrych obiektywow), a to jest moje co najmniej 80% zdjec. No chyba ze ktos mi te roznice w koncu pokaze?
Punkt drugi to drobnostka, jednakze jak ktos ma jakies ciekawe propozycje w pkt1. to z checia wyslucham sugestii.
Po przeczytaniu tego co powyżej dla mnie oczywiste jest, że powinieneś kupić D7100. Chyba że wymiana większości szklarni związana z zakupem D600 nie jest problemem finansowym, a lepsza jakość szczególnie na wysokich czułościach ma dla Ciebie znaczenie.
elijah [Usunięty]
Wysłany: Pon 16 Wrz, 2013
Komor, powiedzmy, ze pieniadze to jest problem drugorzedny. Problem pierwszorzedny to jest dla mnie jakies racjonalne uzasadnienie ich wydania
D600 ma wysokie ISO takie, jakie kiedys oczekiwalem zobaczyc w nastepcy swojego D90 (Moze przeliczylem sie nieco, rozwoj nie poszedl az tak szybko jak bym sobie tego zyczyl Z tego powodu, uzasadnienie kupna D600 nie byloby problemem, mam lekka szumofobie (z drugiej strony, zasadniczo w wielu aspektach obydwie puszki - D7100 i D600 - sa do siebie bardzo zblizone i podobne, D7100 to tez dobry wybor)
Problemem jest jednak odnalezienie obiektywow FF, ktore moglyby zastapic te powyzej opisane.
Od biedy, zadowolic moglbym sie jedna sztuka w zakresie 24-70 (tudziez 24-100), gdyby miala stabilizacje i jakosc porownywalna z owa Sigma. Z tego co sie orientuje, na cos klasy Nikkora 18-105 oferujaca podobny stosunek jakosci do ceny, to chyba ciezko liczyc w segmencie FF? Nie wiem tez, czym moglbym potencjalnie zastapic Tokine, ktora tez zasadniczo bardzo lubie. I co wazne, raczej nie chcialbym kupowac gorszych jakosciowo obiektywow, bo co za sens mialby taki upgrade?...
No wlasnie w znalezieniu zamienników pod pełną klatę wyżej wymienionych obiektywów.
Cóż, można dla wszystkich znaleźć pod FF, ale cena... fiu fiu.
elijah napisał/a:
Nikkor 18-105
Zamiennik 24-70 2.8 Sigma, Nikon - jeśli nie zoom to stałki, np. Sigma 35 1.4 (choć nie potrzeba światła, polecam wypróbować...) 50 i 85.
elijah napisał/a:
Sigma 17-50/2.8 OS
Nikkor 24-70 2.8
elijah napisał/a:
Od biedy, zadowolic moglbym sie jedna sztuka w zakresie 24-70
No właśnie, zadowól się tą jedną sztuką + d600.
Za sprzedane pod APSC będziesz miał trochę kasy, żeby kupić tego Nikkora.
Nie chcesz?
Kup d7100, sprzedaj 18-105 VR i zamiast niego dołóż do jakiegoś tele, albo porządnej stałki.
Nie chcesz i tak, po prostu kup tylko d7100 i sprzedaj 9 dych.
Dylematy, dylematy... Odpowiedz sobie najpierw na pytanie, czy chcesz wejść w pełną klatkę. Tez mnie kiedyś to męczyło, aż w końcu zdecydowałem, że nie będę na siłę gonił za FF bo:
- mam już kilka szkieł pod APS-C. Nowe, jasne i teraz musiałbym je sprzedawać ze stratą i kupować nowe, jeszcze droższe.
- Najtańsze FF Nikona jest znowu cenowo na granicy tego, co potrafiłbym zaakceptować.
Nawet gdybym kupił, to za cztery lata czekałby mnie znowu podobny wydatek. Wkurzające.. Przy tej ilości zdjęć jakie robię uznałem, że pozostanę przy APS-C. No i skończyły się dylematy.
elijah, w sumie nie chodzi o to co wybierzesz, ale o to, aby po zakupie nie gniotły Cię wątpliwości. Jeśli jesteś niezdecydowany, jeśli myślisz o FF i jeśli możesz sobie na to pozwolić, to bierz FF.
- mam już kilka szkieł pod APS-C. Nowe, jasne i teraz musiałbym je sprzedawać ze stratą i kupować nowe, jeszcze droższe.
warto kupowac szkla uzywane, za to z wyzszej polki. korpusy kupuje nowe w przeciagu kilku miesiecy (< 6 miesiecy) od premiery a obiektywy od kilku lat wylacznie uzywane i przynajmniej nie mialam takich problemow przy przesiadce na pelna klatke
i przynajmniej nie mialam takich problemow przy przesiadce na pelna klatke
A ja kupiłem Sigmę 17-50 nową, na kilka dni przed obniżką.. Po pierwsze strasznie ją lubię, a po drugie sprzedając ją teraz, zrobiłbym interes życia To tylko taka dygresja. Po prostu jakiś czas temu podjąłem decyzję, że zostaję przy APS-C i dzięki temu osiągnąłem wewnętrzny spokój Może kiedyś.. Bardzo mocno kiedyś..
elijah [Usunięty]
Wysłany: Wto 17 Wrz, 2013
Tutejszyn, ja mam tak, ze raczej zaluje rzeczy ktorych nie zrobilem, raczej niz tych, ktore zrobilem. W gruncie rzeczy, jak pisalem, jestem w stanie zaakceptowac ceny dowolnego sprzetu, pod warunkiem, ze stoi za nimi jakas sensowna logika i uzasadnienie zakupu. Tymczasem, przyjrzalem sie dostepnym zamiennikom. Ceny z B&H Photo w Stanach, jako ze maja tam praktycznie wszystko:
Pierwsza para:
DX - Tokina 12-24 - $449
FX - Tokina 17-35 - $549
Praktycznie identyczny jakosciowo sprzet, FF dosc atrakcyjne, bo tylko $100 drozej.
Kolejna parka:
DX - Sigma 17-50/2.8 OS - $569
FX - Tamron 27-70/2.8 VC - $1299
Po przejrzeniu testow na Photozone, obydwa obiektywy maja bardzo podobna jakosc... z tym, ze ten pod FF jest 2x drozszy.
I ostatnia parka:
DX - Nikkor 18-105 - $396
FX - Nikkor 24-150/f4 - $1296
Znowu, pobiezne przejrzenie testow obydwu na Photozone pokazalo, ze obydwa sa mniej wiecej zblizone jakosciowo... z tym, ze znowu, ten pod FF jest ponad 3x droszy.
Placic 2-3 krotnie wiecej za *takie same* lub bardzo zblizone jakosciowo obiektywy pod FF co mam juz pod APS-C? Hmm, dziekuje. Swoja droga, moge teraz spokojnie zrozumiec psychologie ktora stoi za „magia pelnej klatki” – jak ktos placi 2-3x za taka sama jakosc, to chocby sie walilo i palilo, to nie ma bata, musi magicznie uwierzyc, ze ma cos naprawde zdecydowanie lepszego
Podsumowujac, jak wchodzic w FF to *tylko* wowczas kiedy:
1. Wykladasz srednio po $2000/sztuka na Nikkory z najwyzszej polki: 14-24/2.8, 24-70/2.8 i 70-200/2.8 i juz za okolo $6000 masz calkiem fajne, i zdecydowanie lepsze jakosciowo zabawki (zabawki, bo w sumie na tym nie pracuje )
2. Chcesz sie bawic w stalki (fajne w studio, ale w teren to dla mnie przynajmniej, mala frajda)
3. Tudziez polowac na stare uzywki z wyzszej polki (zegnaj stabilizacjo, gwarancjo, itd.)
Dzieki za dyskusje, temat zamkniety, zostaje przy APSC. Poczekam moze 1-2 mce na D400 (ta ergonomia D600 naprawde mi znacznie bardziej przypasowala niz D7100... moze D400 nadrobi), jak nic Nikon nie pokaze, to biore D7100.
PS. Ciekawi mnie, czy zestawienie FF dla Canona wyglada rownie nieatrakcyjnie cenowo? Ktos kiedys rzucil haslem, ze jesli FF to Canon, hmm, moze cos w tym jest.
No ale weź pod uwagę jeszcze budowę tych obiektywów - to nie jest to samo "tylko większe"
elijah [Usunięty]
Wysłany: Wto 17 Wrz, 2013
Mozer, ja nie mowie o roznicy w budowie, bo inny bagnet, itd. wymusza inna konstrukcje tak czy siak.
Mowie, ze obydwa generuja podobny jakosciowo - przynajmniej wg testow - obraz. Z punktu widzenia uzytkownika koncowego, tylko rezultat koncowy mnie interesuje...
elijah, no może Ciebie to nie interesuje, ale większości osób robi różnicę czy obiektyw jest z plastiku czy z metalu i czy rozleci się po dwóch latach czy nie...
Weź sobie porównaj Nikkora 17-55/2.8 z Nikkorem 24-70/2.8. Jest taka różnica w cenie?
elijah [Usunięty]
Wysłany: Wto 17 Wrz, 2013
mozer,
nie ma takiej siły i mocy, która uzasadni mi samą budową 3x wzrost ceny Nikkora 24-120 w porównaniu do Nikkora 18-105, nawet mimo nieco lepszego plastiku i metalowego bagnetu. Zwłaszcza, kiedy Tokina jest spokojnie w stanie wyprodukować "pancerniki" w praktycznie zbliżonej do tego tańszego Nikkora cenie.
Poza tym, nie wierze w historie, że coś tam się rozleci. Zrobiłem ileśtam tysięcy zdjęć swoim Nikkorem 18-105, i jakoś się nie rozpadł. Przepraszam, jeden się rozpadł, ale po tym, jak zaliczył niespodziewany kontakt z asfaltem. Swoją drogą, wątpię aby jakikolwiek obiektyw takie spotkanie przeżył, nawet, jeśli plastik jest wyższej jakości Drugi zaś służy mi od kilku lat, i spisuje się doskonale. Z tego, co kojarzę z fizyki, samo się nic nie rozpada na tej planecie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11