Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witajcie!
Stałem się szczęśliwym właścicielem wyżej wymienionej w temacie lornetki. Piszę min. dla osób, które rozważają kupno. Otóż myślę, że zakup ten był jak na moje możliwości finansowe trafiony w 10! lornetka ostra, świetna głębia, odwzorowanie kolorów. Pokrętło ustawiania ostrości jest duże, wygodne w obsłudze i chodzi bardzo delikatnie i precyzyjnie nie wydając przy tym żadnych dziwnych dźwięków, o czym się nasłuchałem w przypadku np. vortexa. Muszle oczne są wykręcane i działają normalnie i bez zarzutu, o czym czytałem negatywną opinię- absolutnie dementuje, że pracują jakoś dziwnie. Jestem nosicielem okularów;) a z tą lornetką pracuje się idealnie z założonymi okularami. Lornetka jest solidna i bardzo dobrze wykonana. Jedynym mankamentem co jak myślę nie przeszkadza w obserwacji są osłony obiektywów, które lubią wypadać. Skrajnym estetom może przeszkadzać również guma którą lornetka jest pokryta, gdyż drobny pyłek lubi się przyczepić ale lornetkę zawsze można przecież umyć. Lornetkę dostaniemy w estetycznie wykonanym, funkcjonalnym etui, ściereczką do optyki oraz z bardzo dobrze wykonanym, wygodnym paskiem do noszenia na szyi. Wszystko jak sądzę wykonane z niemiecką precyzją gdyż conquest hd wykonany jest w Niemczech jak zapewniają wszystkie sygnatury na lornetce. Myślę, że sprzęt ten zadowoli każdego obserwatora przyrody, gdyż wiernie oddaje szczegóły a promocje cenowe jakie ostatnio pojawiły się mogą zachęcać do zakupu właśnie tego sprzętu w zamian niewiele tańszych np. vortexów.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez Arek Pon 10 Cze, 2013, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki za podzielenie się wrażeniami, przy tych cenach ciekawa (choć nadal sporo droższa) alternatywa np. dla Monarch 7 czy Bushnell Elite, a Vortexa Viper już zupełnie blisko. Made in Germany brzmi zachęcająco
Napisz jeszcze proszę, jak oceniasz dystorsję. W starszym wariancie Conquesta była ona ponoć znaczna, już od pierwszych 25% promienia pola widzenia:
Bawiłem się Conquestem 10x42 HD w sklepie. Bardzo mi się podobała. Ciekawy ruch Zeissa. Ciekaw jestem jak będzie rozkładał się stosunek sprzedanych Conquestów HD do Victory HT. Boje się, że Conquest skanibalizuje trochę HT.
wydaje mi się, że Arkowi raczej może chodzić o to, że różnice cenowe w konkurencyjnych firmach odnoszące się do modeli z niższej nieco półki rozkładają się inaczej. Chodzi o specyficzną strategię np. zeiss conquest/victory to jak trinovid/ultravid leici tylko że trinovid kosztuje 5500zł a conqest to koszt niewiele powyżej 3000zł.. a dostajemy świetną lornetkę z wszystkimi powłokami jak w victory.. więc jak sądzę pod tym względem kosi;]
Na BF sporo wątpliwości czy Made in Germany nie oznacza w przypadku Conquesta jedynie Assembled in Germany, są też narzekania na muszle oczne - 8x32 i 8x42 mają ponoć źle dobraną długość do odstępu źrenicy (za krótkie), do tego okularnicy narzekają, że muszle są z miękkiej gumy i po dociśnięciu do okularów zasłaniają część pola widzenia.
Jest też perełka w postaci reklamacji z powodu włosa w lewym okularze..
Tak czy inaczej ja bym raczej poczekał, aż Arek zrobi test tego nowego Conquesta..a także test Monarcha 7 Wówczas będzie można sobie porównać cyferki i wyciągnąć własne wnioski, co jest ile warte i jak wypada przy już przetestowanych Viperach, Elitach, Rangerach itd.
Ja też mam co do tego wątpliwości. Fabryki na Węgrzech, gdzie robili poprzednie Conquesty i uczciwie o tym informowali, przecież nie zamknęli. Skoro Victory HT i Conquesty HD robią w Niemczech, a Terra ED w Chinach, to co robią na Węgrzech? Myślę więc, że większość elementów w nowych Conquestach jest robiona na Węgrzech, a wymagane prawem 10 czy 20% (nie pamiętam ile) w Niemczech i to pozwala im pisać Made in Germany.
Ja też mam co do tego wątpliwości. Fabryki na Węgrzech, gdzie robili poprzednie Conquesty i uczciwie o tym informowali, przecież nie zamknęli. Skoro Victory HT i Conquesty HD robią w Niemczech, a Terra ED w Chinach, to co robią na Węgrzech? Myślę więc, że większość elementów w nowych Conquestach jest robiona na Węgrzech, a wymagane prawem 10 czy 20% (nie pamiętam ile) w Niemczech i to pozwala im pisać Made in Germany.
Tez tak uwazam, wymagane jest 30% ale ciekawe jak sie to liczy...
Dla mnie "Assembled in Germany" oznacza "Made in Germany".
Żyjemy w zglobalizowanym świecie i nie będę poddawał w wątpliwość jakości produktu tylko dlatego, że na metce jest "made in Nibylandia", podczas gdy część podzespołów produkowana jest w Narnii.
Obecnie jedna Polska huta szkła produkuje szyby montowane w BMW, Oplach, KIA'ch, a także autach "francuskich".
Czy biorąc pod uwagę ten jeden fakt mamy prawo twierdzić, że BMW przestało być niemiecką marką? Czy nie możemy już zaufać jego jakości? Czy warto perorować, że jego jakość przestała być "niemiecka"?
Oczywiście każda z tych firm umieszcza na tych szybach swoje logo, ale również wymaga od huty zastosowania innych procesów technologicznych (często zastrzeżonych i chronionych zapisami kontraktów przed ujawnieniem innym producentom), kupuje produkt różnej jakości i innej cenie.
Również kiedy kupujecie BMW, Ranault, Citroena, Toyotę, Jaguara albo Forda, macie w środku pasy bezpieczeństwa pochodzące z jednej i tej samej Polskiej fabryki...
Przecież po to dokonaliśmy rewolucji w globalnej łączności i stale obniżamy koszty transportu, znosimy cła i otwieramy granice, bym mógł sobie dziś pozwolić na lornetkę, której elementy zostały wyprodukowane na całym świecie, a złożoną w doskonały sposób w Niemczech oraz poddaną niemieckiej kontroli jakości. I to jest dla mnie wspaniałe. Cieszy mnie to i nie zamierzam nad tym narzekać.
Opisywane na forach problemy z muszlami ocznymi? Poczytajcie, co piszą o Vortex Razor HD ("Made in Japan" i o wiele droższy od Conqusta HD). W niektórych egzemplarzach muszle oczne chodzą tak lekko, że samoistnie zsuwają się pod wpływem siły grawitacji gdy chodzimy z lornetką na szyi.
Przecież po to dokonaliśmy rewolucji w globalnej łączności i stale obniżamy koszty transportu, znosimy cła i otwieramy granice, bym mógł sobie dziś pozwolić na lornetkę, której elementy zostały wyprodukowane na całym świecie, a złożoną w doskonały sposób w Niemczech oraz poddaną niemieckiej kontroli jakości. I to jest dla mnie wspaniałe. Cieszy mnie to i nie zamierzam nad tym narzekać.
Teoretycznie wspaniale Problem w tym, że w obecnym stanie prawnym nie masz gwarancji, że ta lornetka została "złożona w doskonały sposób w Niemczech oraz poddaną niemieckiej kontroli jakości". Wystarczy, że montują muszle oczne, pasują zakrywki i wkładają do pudełka.
Oczywiście nie musi tak być, ale cena nowego Conquesta wskazuje na znaczny udział zewnętrznego podwykonawcy. Pytanie teraz jaki wpływ na stosunek jakość/cena ma pomysł marketingowca, aby Conquesta przechrzcić z Węgra na Germańca (a nie wykluczone, że ma on oczy skośne).
Pytanie o tyle ważne, że mimo wszystko cena Conquesta jest sporo wyższa od chociażby produkowanego w chinach Monarcha 7 albo "japońskich" Vortex Viper HD czy Bushnell Elite ED, a parametry i trwałość wszystkich tych lornetek mogą się okazać bardzo porównywalne. Czy w takim wypadku nadal zapłaciłbyś od 500 zł do 1 tys zł więcej za "made in germany"? Dlatego czekam na testy
Pepin Krootki napisał/a:
Opisywane na forach problemy z muszlami ocznymi? Poczytajcie, co piszą o Vortex Razor HD ("Made in Japan" i o wiele droższy od Conqusta HD). W niektórych egzemplarzach muszle oczne chodzą tak lekko, że samoistnie zsuwają się pod wpływem siły grawitacji gdy chodzimy z lornetką na szyi.
Luźne muszle oczne potrafią napsuć krwi..osobiście, jeśli tylko byłaby szansa na egzemplarz bez tej wady, to nie odpuściłbym i wymieniał do skutku. Ale na BF zasygnalizowali inną niepokojącą rzecz - źle dopasowana długość do odstępu źrenicy w 8x32 i 8x42. Z drugiej strony sprawa indywidualna, ja np. wolę muszle nieco krótsze niż odstęp źrenicy, aby nie trzeba było mocno wciskać ich w oczodoły.
Właśnie. Dlatego nie przywiązywałbym wagi do tego, że jakaś część podzespołów została wyprodukowana w tym czy innym kraju. Dla mnie liczy się producent, który stoi za kontrolą jakości.
Teraz wszystko szybko się zmienia. Może być i tak, że kiedy np. Zeiss decyduje się zmodernizować starą fabrykę na Węgrzech, to stoją tam najnowsze maszyny, dużo lepsze od tych w zakładach w Niemczech. Nie ma reguł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12