Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam serdecznie,
od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem analogowego EOSa 5, ostatnimi czasy trochę fotografowałem i oddałem do zeskanowania swoją pierwszą kliszę na tym sprzęcie. Ku mojemu zaskoczeniu na każdym ze zdjęć pojawił się poziomy (fioletowo-żółtawy) pasek.
Oglądałem kliszę pod światło i nie dopatrzyłem się żadnych artefaktów, czy to wina skanu? Skanowane w kodaku.
Dodam, że artefakt pojawia się na każdym z 36 zdjęć, w tym samym miejscu, przez całą długość fotografii.
Jeżeli to wina skanu, rozumiem, że wypadałoby zareklamować tego typu skan, czy może to zjawisko występuje powszechnie? Pytam ponieważ jest to moja pierwsza klisza w życiu. Wcześniej bawiłem się głównie lustrzankami.
miwt, to zdecydowanie wina skanera. Miałem podobny problem i po przedmuchaniu listwy taki feler już nie występuje. Reklamuj to skanowanie w labie i niech albo powtórzą albo niech oddają kasę. Aparat jest na 100% sprawny.
miwt, jakby w labie mieli problem, to niech zrobią odbitkę i zobaczą czy takie linie też wychodzą.
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Czw 09 Sty, 2014
Brudy skanera, już miałem pisać żebyś reklamował skaner ( ponoć podobnie się dzieje jak padnie czujnik na listwie), ale to na szczęście nie twoje zmartwienie.
Na dłuższą metę warto zainwestować we własny skaner. Zwraca się po kilkudziesięciu zeskanowanych rolkach. Będziesz miał również możliwość skanowania tak jak się Tobie podoba, a nie z automatu, jak na powyższym zdjęciu.
Dzięki za odpowiedzi, reklamacja została przyjęta, jutro zgłaszam się po odbiór skanów.
Tak Mariuszu, myślę pomału nad zakupem, ale to dopiero 1 klisza także chciałem mieć porównanie. Co miałeś na myśli mówiąc, że skan zrobiony z automatu, chodziło Ci o balans bieli? Daj znać jeżeli możesz, jestem raczej osobą która chce mieć pełną kontrolę na każdym etapie tworzenia dzieła, także zakup raczej jest nieunikniony.
Wiem, że skanery potrafią mieć sporo funkcji pozwalających ingerować w obraz, ale w jaki sposób podchodzą do tego w fotolabach, czy skany są bezpośrednim odzwierciedleniem negatywu, czy może następuje jakaś niepożądana ingerencja jak np podniesienie kontrastu poprzez osobę skanująca? Być może ktoś z was ma jakieś info na ten temat, bo o ile dobrze rozumuje, czysty skan negatywu powinien stanowić jego realne odwzorowanie.
Jakich skanerów używacie, godnych polecenia do 1000zł. Priorytetem raczej jest ostrość i odwzorowanie barw zgodnie z negatywem. Prędkość skanu nie ma żadnego znaczenia, czytalałem kilka recenzji, głównie polecano Epsom V500/600.
Co miałeś na myśli mówiąc, że skan zrobiony z automatu, chodziło Ci o balans bieli?
Wygląda to tak, że w labach ustawiają automatyczną ekspozycję i wszystko odbywa się bez ingerencji w skanowany obraz. Taką samą funkcję będziesz miał podczas skanowania Epsonem V500. Po zaznaczeniu miejsca na kliszy, które chcesz zeskanować możesz użyć funkcji automatycznej ekspozycji, ciągłej lub pojedynczej. Możesz później wszystko korygować krzywymi, bądź kanałami RGB. Zabawy może być sporo, ale masz szansę na dużo lepszy efekt.
W labach zazwyczaj skanują z włączonym wyostrzaniem. Dla mnie to nie wygląda dobrze, powoduje, że ziarno wygląda dość sztucznie.
Polecam Epsona V500. Używam niemal 5 lat i nie narzekam.
Co miałeś na myśli mówiąc, że skan zrobiony z automatu, chodziło Ci o balans bieli?
Nie wiem co Mariusz miał na myśli, ale laby nie zajmują się obróbką cyfrową, tylko w sofcue skanera ustawiają rodzaj filmu, prawdopodobnie wyostrzanie i redukcję ziarna. Taki odpowiednik lustrzankowego jpg. Ma ładnie wyglądać i tyle.
miwt napisał/a:
Wiem, że skanery potrafią mieć sporo funkcji pozwalających ingerować w obraz, ale w jaki sposób podchodzą do tego w fotolabach, czy skany są bezpośrednim odzwierciedleniem negatywu, czy może następuje jakaś niepożądana ingerencja jak np podniesienie kontrastu poprzez osobę skanująca?
J.w. Dostajesz jpg- plik już skompresowany, z jakimiś tam ustawieniami. W domu możesz skan zapisać jako RAW lub bezstratny tiff. Możesz skanować bez odwracania a potem własnoręcznie odwracać w programie graficznym na ustawienich jakie Tobie pasują. Możliwości są nieograniczone w porównaniu z tym co daje lab.
miwt napisał/a:
Być może ktoś z was ma jakieś info na ten temat, bo o ile dobrze rozumuje, czysty skan negatywu powinien stanowić jego realne odwzorowanie.
RAW tak, jpg już nie.
miwt napisał/a:
Jakich skanerów używacie, godnych polecenia do 1000zł. Priorytetem raczej jest ostrość i odwzorowanie barw zgodnie z negatywem. Prędkość skanu nie ma żadnego znaczenia, czytalałem kilka recenzji, głównie polecano Epsom V500/600.
Jak nie masz zamiaru robić 120 to polecam jakiś dedykowany do małego. Płaszczaki rzadko uzyskują 70% deklarowanej rozdzielczości, a te tańsze mają przeważnie ok. 50. Polecam jakąś używkę CoolScana a z nowych.
Tutaj masz test v600 http://www.filmscanner.in...nV600Photo.html a tu http://www.filmscanner.in...aIScan3600.html Reflecty za 100euro jakiej teraz używam. Za 1000zł to kupisz naprawdę dobry dedykowany skaner (poczytaj testy, z tamtej strony) a jak kiedyś zdecydujesz się na średni format, to nic nie stoi na przeeszkodzie aby dokupić płaszczaka. Nawet używanego.
Zdjęcia zostały wczoraj odebrane, ze strony sprzedającego nie było większych problemów.
Utwierdziłem się natomiast w przekonaniu zakupu skanera, bo każde zdjęcie ma podkręcony kontrast o jakies 20% w stosunku do pierwszego skanu. To już za dużo zabawy żeby użerać się z zakładami, bo wkońcu w większości przypadków robią masówkę, a nie każdy oczekuję skrajnie wysokiej saturacji na każdym zdjęciu.
Wiadomo można wszystko skorygować, ale to nie ułatwi sprawy. Tym bardziej odzyskiwanie 'głebokich' ceni które powstały z powodu przekontrastowania to już wcale nie taka prosta zabawa, chyba że z RAWa.
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie 12 Sty, 2014 11:41 ]
Witam,
a czy miał ktoś z was styczność z Reflecta ProScan 7200?
A co myślicie na temat MINOLTA DIMAGE SCAN DUAL III, używał ktoś z was?
Skany i recenzje są w moim przekonaniu bardzo zachęcające. Co prawda trochę leciwy sprzęta, ale chyba lepsze to niż chociażby plustek 8100 w okolicy 1000zł.
Ciekawe, tylko czy da się to jeszcze wogóle odpalić pod Windows 7...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 17