Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
bez urazy Basso ale i tak jesteś mądrzejszy od sprzedawcy, ja bym ci odpwiedział, zebys sobie na google sprawdził, zresztą.....i tak zadałeś pytanie w specyficzny sposób.
Każde body ma jakieś uszczelnienie, choćby małą uszczelkę przy gnieździe na wężyk, na tak precyzyjnie zadane pytanie jak twoje ja bym cię wyśmiał.
Spędziłem ostatni tydzień na łażeniu po sklepach, wydałem pewnie 4X więcej niż ty na te swoje d7000 ale jeżeli ktoś wchodzi i ma zamiar kupić d7000 i zadaje pytanie czy ta puszka ma uszczelnienia a to ma być jakims kryterium wyboru a potem pitoli o UOKiK to ręce opadają.
To nie są lata 80te, obecnie sprzedawca nie musi znać takich szczegółów, przy tak szybko zmieniajacym się asortymencie jak pamięta nazwy produktów, ile to to ma mega pixeli czy kręci w HD czy full HD, czy na raz mozna robić tym srawy + L jotpegi i czy ma opcję wiązania krawatów to i tak dobrze.
Rozejrzyj się po forumie, tu nawet starzy wyjadacze czasem sie pomyla albo czegoś nie wiedzą. Na razie mam urlop i nie mam dostępu do tej puchy ale czy on ma jakieś uszczelnienia tego nie wiem lub nie pamietam, ja bym go gdzieś plasował "w uszczelnieniach" miedzy pentaxem k200 a głębokim entry levelem a'la canony 3 cyfrowe czy soniaki z niskiej półki czyli "chyba trochę ma" ale bez rewelacji ....
przeżył ale musiał opuścić kraj, wyjechał do Meksyku gdzie poznał wspaniałą latynoską kobietę, zapuścił wąsy nauczył się grać na gitarze i tańczyć salsę
Basso, przypominam że przychodzisz do sprzedawcy, który nie musi znać wszystko na pamięć.
w ramach obrony Twojej strony - Pani mogła sprawdzić w instrukcji,
ale jeśli jesteś pierwszym lepszym z ulicy co to go nikt wcześniej w sklepie nie widział,
to po co się cackać?
Co do wprowadzania w błąd, wtedy przysługuję Ci niezgodność towaru z umową, jednakże weź pod uwagę, że sprzedawca może się zasłonić podpunktem że sam też nie wiedział więc celowo w błąd nie wprowadzał.
Panie tam pracujące często robią to za jakieś 1200 - 1600 zł netto. Myślisz że przy takiej wypłacie, częstej rotacji pracowników oraz idiotycznym wymaganiom centrali (np. "jeśli nie sprzedasz pakietu na odbitki w naszym salonie, do każdego sprzedanego aparatu cyfrowego to masz po premii") komuś się jeszcze chcę wykuwać na pamięć wszystko o sprzęcie? Ja jako sprzedawca powoli czuję się jak magazynier, kiedy to nie mam ani siły ani czasu wertkować dokładne dane techniczne sprzętu który może sprzedam.
Odpuść proszę biednym sprzedawcom, co to są sprzedawcami, a nie maniakami sprzętu (p.s. przytoczyłeś chłopaków z Saturna co mają wiedzę. Możesz mi wierzyć albo i nie, ale nie wiedza jest wyznacznikiem tego czy będą tam dalej pracować i jakie wypłaty dostaną. Firma preferuje takich, co to w oczy klienta potrafią wciskać najlepsze kłamstwa, byleby pozbyć się sprzętu który firmie nie odpowiada)
Wszystko można zrozumieć - że panie biedne, że mało płacą, że dużo roboty, ale nie zmienia to faktu, że klient ma w kontakcie takie, a nie inne odczucie odnośnie braku profesjonalizmu.
I myślę, że to właśnie Autor wątku chciał przekazać. Nie ma co się tu oburzać o brak zrozumienia dla drugiej strony.
Poza tym, czy potencjalnego klienta powinno interesować 'zaplecze' obsługi? Może należy mieć naiwną nadzieję, że takie opinie pozwolą zmienić taki 'system pracy'?
Dokładnie. Prawie jak w tym dowcipie mało w sumie śmiesznym, gdzie mamusia szuka dla synka pracy mało płatnej, żeby nie pił i na panienki nie chodził. Ale pracy mało płatnej dla niego nie ma, bo studiów nie skończył...
To ja może z perspektywy pracownika FJ.
Zdarza się, że klient zadaje pytanie na które odpowiedzi nie znam. Ale nie są to pytania o megapiksele, zakres ogniskowych, czy inne "popularne" rzeczy. Ale zazwyczaj pytania specjalistyczne. I 90% tych klientów zadaje pytanie doskonale znając odpowiedź. Tak jak kolega powyżej - wiedział, że 7000 jest jako-tako* uszczelniony, a o to pytał. O motywach wdawania się w dyskusje takich klientów mógłbym chyba książkę napisać. Część łechta swoje ego, część chce się popisać swoją wiedzą, część chce zwyczajnie poniżyć sprzedawcę, ale nie o tym. No bo po co pytać o coś o czym się wie?
Jeśli nie znam odpowiedzi odpowiadam, ze nie wiem, ze nie chcę wprowadzać w błąd, ale że mogę sprawdzić. I umawiam się z klientem, że oddzwonię. I już.
Czasem, przyznam, ze zdarzyło mi się to dwa razy, nie byłem pewny czy aparat ma funkcję o którą pytał klient i odpowiedziałem NIE (bo zwyczajnie był ruch, tłok nie miałem czasu na szukanie tych informacji), ale odpowiedziałem tak świadomie. Ja, jako klient wolałbym sądzić, ze danej funkcji nie ma i się zaskoczyć jej istnieniem niż sądzić, ze jest, kupić cokolwiek, a potem mieć pretensje do sprzedawcy, ze zostałem oszukany.
Inna sprawa, że a przeciętnym sklepie FJ na półce stoi około 30-40 modeli aparatów (plus drugie tyle obiektywów), sprzedawca nie tylko musi znać ich ceny (a te zmieniają się czasem codziennie - a są klienci, którzy wymagają znajomości przez nas również cen internetowych FJ - mimo, ze to dwa różne sklepy), to musi o każdym aparacie wiedzieć co nieco. Przy 30 modelach to sporo informacji. Pewnie, że są modele, które cieszą się większą popularnością, więc automatycznie sprzedawca wie o nich więcej bo częściej opowiada i częściej się "ociera" o dane, ale są takie modele, które stoją na półce i nikt nigdy o nie nie zapyta.
90% pytań to pytania z kanonu - ilość pikseli, zakres ogniskowych, jakość filmu i dźwięku w filmach, zdjęcia seryjne, tryby obsługi etc.. I na te pytania sprzedawca odpowie o każdej porze dnia i nocy. Ale nie można widzieć wszystkiego. I nie ma się co oburzać na sprzedawcę. Zwłaszcza jeśli zna się odpowiedź na pytanie. W takich sytuacjach odpowiada się zgodnie z prawdą - czyli nie wiem. I niewiedza nie jest przestępstwem.
Najdziwniejszy przypadek jaki miałem to pytanie o głośność w dB migawki (nie lustra, a migawki) w konkretnym modelu Nikona.
Klient ani nie był zainteresowany kupnem (po latach sprzedawania widać czy ktoś chce kupić aparat czy tylko lubi sobie pogadać; każdy kto pracuje trochę w handlu to wie), ani nie był de facto zainteresowany samą informacją. Za to był zainteresowany jak wybrniemy z takiego pytania.
Rodzaj swoistych zawodów do których jesteśmy zmuszani (bo przecież za to dostajecie kasę, za udzielanie informacji), więc publiczność (klient) wymyśla najdziwniejsze konkurencje, a ty się człowieku staraj i główkuj, a że klient wcale nie jest klient bo nie ma zamiaru nic kupić - inna sprawa - pytają a Tobie płacą za odpowiadanie, więc odpowiadaj. A na koniec uśmiechnij się i zaproś do ponownej wizyty (z kolejnym jeszcze bardziej zakręconym pytaniem).
Akurat w tym przypadku rozwiązaniem okazał się telefon do Nikona i odpowiedź, ze Nikon nie potrafi udzielić odpowiedzi na tak szczegółowe pytanie. Ale zadażają się ludzie, którym takie rozwiązanie nie odpowiada - i co wówczas na zrobić sprzedawca?
Nie bronię załogi z GK, ale nie wiem czego założyciel wątku oczekiwał. Postawił pytanie w dziwny sposób, dostał odpowiedź negatywną (najpierw prawdopodobnie nie ma, a potem nie ma), czyli w razie zakupu na funkcję gratis (bo się nie spodziewał jej istnienia), a robi aferę jakby był oszukany na grube pieniądze.
Jesteśmy tylko ludźmi, szanujmy się.
*jako-tako, gdyż uszczelnienie różni ludzie rozumieją różnie, jednym chodzi o zwykłe uszczelki przeciwkurzowe, podstawowego typu, a inni wymagają odporności na ulewy - i weź tu wyczuj klient , który pyta nie o stopień uszczelnienia, a o uszczelnienie. Na tym tle D7000 plasuje się gdzieś w środku stawki.
W dobie internetu w ogóle nie rozumiem takich pytań , wszelkie zakupy
od AGD do sprzętu foto robię po wnikliwej analizie w necie ,
opinii, testów jest od groma, idąc już zakupić konkretny towar
jestem świadom plusów i minusów.
I jeszcze jedno, moja analiza co mam kupić to co najmniej tydzień
grzebania w necie
komor, nie powiesz mi ze osoby kupujace sprzet foto za kilka tysiecy nie maja dostepu do internetu. odnosnie prawidlowego korzystania to moze i sie zgodze ale jesli ktos nie jest w stanie obsluzyc google to niuanse, ktorych sprzedawcy w sklepach foto nie beda mieli opanowanych, nie beda mialy dla nich wiekszego znaczenia. dopytaja sie o megapiksele i zoom a to jak byk widnieje na pudelku i po klopocie. nie zaczna sie dopytywac, ktory obiektyw ma mniej uciazliwa aberracje sferyczna, bo nie beda tego terminu znali skoro nie idzie im korzystanie z internetu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11