Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
a czy adaptery pozwalające na podpięcie obiektywów innych producentów mogą pomóc w tym przypadku?
Wątpię, bym w przyszłości kupił więcej niż dwa dodatkowe obiektywy, więc chyba w moim przypadku to nie będzie problemem.
Oczywiście, z tym, że w ogromnej większości wypadków takie adaptery pozwalają na sprawne posługiwanie się wyłącznie obiektywami w pełni ręcznymi. Tzn. nie masz autofokusa, nie masz też automatyki przesłony.
Dziękuję za pomoc, myślę, że nx20 będzie dla mnie dobrym wyborem.
Szukam czegoś w miarę taniego do szerokich zastosowań tj. wycieczki, spotkania rodzinne, jakieś fotografowanie dziecka przez żonę jak się urodzi itp. Już miałem kupować Lumixa DMC-TZ57 ale kolega kupił Olympus OM-D E-M10 spodobały mi się zdjęcia, to, że ma wpływ na ich robienie i to, że aparat jest mimo swoich zalet dość kompaktowy (niestety to nie mój pułap cenowy). Do tej pory miałem Nikona Coolpix S3700 - tani budżetowy aparat ale robiłem nim tylko proste zdjęcia poglądowe paczek na magazynie, żeby się nie pomylić co gdzie włożyłem:-) . Chciałbym jednak jakoś trochę doczytać, podszkolić się i robić ładniejsze zdjęcia odkrywając coś więcej niż tryb auto więc stwierdziłem, że może pójdę w ślady kolegi i zainwestuje w coś ze zmienną optyką. Często jeżdżę w góry, jakieś wypady za granicę i fajnie byłoby umieć zrobić ładne zdjęcie:) Niestety mój budżet to maksymalnie 1200zł na ten moment. Uda mi się znaleźć coś fajnego na czym amator taki jak ja mógłby trochę się podszkolić? Ogólnie rzecz biorąc można przyjąć, że taki aparat do 1200zł zawsze będzie lepszym wyborem niż kompakt do 1200zł?
Z Wyżej wymienionych polecałbym ci akurat Olka PL5, który robi najlepsze zdjęcia, nie jest plastykowy jak Panasy GF5 i 6, ma stabilizację matrycy oraz w przeciwieństwie do Samsunga 3300 ma możliwość dokupienia niezłego wizjera elektronicznego. Do znajdującego się w zestawie obiektywu możesz również dokupić niezły konwerter szerokokątny.
Z Wyżej wymienionych polecałbym ci akurat Olka PL5, który robi najlepsze zdjęcia, nie jest plastykowy jak Panasy GF5 i 6, ma stabilizację matrycy
WojciechW
Mam pytanie co do tej stabilizacji. Ten Olympus ma stabilizację matrycy - Panasonic GF6K ma stabilizację w obiektywie. Czy są to po prostu różne równoważne typy rozwiązań stabilizacji obrazu czy któreś z nich jest lepsze? Pojawiła mi się jeszcze możliwość odkupienia aparatu od kolegi to Sony Nex-5R za 1200zł z obiektywem 16-50mm OSS + Fujian 35mm f1.7.
Podsumowując zostały mi 3 opcję z tym, że chciałbym dość szybko już kupić sprzęt.
1) Nex-5R 16-50mm OSS + Fujian 35mm f1.7 za 1200zł (przebieg 3200 zdjęć)
2) Panasonic DMC-GF6 + 14-42 Lumix G VARIO MEGA OIS za 1100zł (nowy)
3) PEN E-PL5 + M.ZUIKO DIGITAL ED 14-42MM F3.5-5.6 II R za 1500zł (nowy)
Zaletą tego GF-6 jest to, że jest nowy i kosztuje 1100zł. EPL-5 też jest nowy ale kosztuje już 400zł więcej - mogę go bez problemu kupić ale czy jest wart tych 400zł więcej. Na necie są jeszcze EPL-6 z dwoma obiektywami + 14-42 II R + 40-150 R za około 1800zł ale to już sporo powyżej budżetu z tym, że mogę sobie to wziąć na raty 0%. Chciałbym po prostu kupić aparat na lata ale już mam mętlik. Dzięki za pomoc!
Gf6 nie.
Jeśli już to Gf5- to, że plastikowy nie ma tak wielkiego znaczenia.
Bdb guzikologia, wizjer bardzo przyzwoity - wbudowany,
cicha migawka i jakość zdjęć moim zdaniem bdb (miałem gx1, a to ta sama matryca).
Trudno krytykować systemy, które stosują stabilizację obiektywu, bo nawet jest to obecnie powszechniejsze. Na pewno stabilizacja matrycy ma jednak swoje zalety, i w szczególności może się przekładać na mniejsza wagę i cenę obiektywów. Panasonic zresztą ją też wprowadził do bezlusterkowców GX7 i GX8.
Co do zamieszczonego wyboru trzech innych możliwości uwagi są wciąż takie same. NEX 5 o ile mi wiadoma nie ma możliwości dokupienia wizjera, a Panas GF6 jest plastykowy, a więc jest to z założenia tańsza wersja, co może rzutować na jakość. E-PL5 jest moim zdaniem (a jestem użytkownikiem podobnego E-PM2) lepszy od obydwu.
Chociaż sam nie lubię kupować aparatów używanych i jakoś życie mnie od tego uchroniło, uważałbym za rozsądniejsze kupić zestaw lekko używany z twojego wcześniejszego postu. (w końcu chyba taki sam). Cena 1500 zł za zestaw z kitem to za dużo, bo wg. ceneo.pl okazje promocyjne zaczynają się od 1327 zł (oczywiście za nowy z 14-42 II).
Gf6 nie.
Jeśli już to Gf5- to, że plastikowy nie ma tak wielkiego znaczenia.
Bdb guzikologia, wizjer bardzo przyzwoity - wbudowany,
cicha migawka i jakość zdjęć moim zdaniem bdb (miałem gx1, a to ta sama matryca).
Muzyk, sorry, ale Ci się chyba źle napisało.
GF5to jest aparat ze starą 12mpix matrycą Panasonika. I definitywnie bez wizjera, nawet opcjonalnego (podobnie jak i GF6)
GF6to aparat z (także już nieco starą) matrycą 16mpix, identyczna z tą montowaną w GX1 i w G3.
Jeżeli ktoś rozpatruje zakup serii GF to jeśli go na to stać to niech kupuje GF6 lub powyżej. GF5 ma przetwornik o wyraźnie niższych możliwościach i nie chodzi tu oczywiście wyłacznie o ilość pikseli. Po prostu starsza technologia, niższa dynamika, gorsza praca na wysokim ISO itd.
Dziś, gdy różnice w cenie są już chyba nieduże (te akurat oba GF'y to wszak już sprzęt dość dawno nie produkowany) to kupować GF6.
Natomiast wdaje mi się zę chciałeś zaproponować Panasonika G5. I tu zgoda. W zasadzie wszystko lepiej od GF6 (matryca w zasadzie taka sama). Z wyjątkiem wielkości (tzn. G5 jest większy, ale to w tym segmencie raczej średnia zaleta .)
Udało mi się kupić Olympusa E-PL5 z obiektywem M.ZUIKO DIGITAL 14–42 mm 1:3,5-5,6 II R oraz M. Zuiko Digital ED 40–150 mm 1:4–5.6. Aparat co prawda używany ale na gwarancji jeszcze przez rok - w trybie serwisowym pokazało mi przebieg migawki na 1124 zdjęcia. Kupiłem za 1100 więc zmieściłem się w swoim budżecie:) Może uda się kiedyś dokupić jeszcze w jakiejś dobrej cenie wizjer. Dzięki wszystkim za rady - gdybym czegoś nie wiedział będę szukał w innych tematach albo pytał!
W związku z tym, że jestem nowa na forum - witam wszystkich
Liczę na pomoc/sugestie czym powinnam się kierować przy wyborze aparatu. Musicie mi wybaczyć długi wpis, ale nie wiem jak to rozpisać w dwóch zdaniach
Chciałabym wrócić do swojego dawnego hobby, ale w dziedzinie aparatów dużo się zmieniło i nie jestem na bieżąco. Kiedyś miałam analogowego Pentaxa (niestety nie pamiętam modelu), później już tylko cyfrowe kompakty i lustrzanki podbierane Bratowi. A od kilku lat pustka i mam tylko aparat w telefonie.
Myślałam o małej lustrzance na początek, ale po zastanowieniu doszłam do wniosku, że lepszy będzie bezlusterkowiec - w końcu mniej elementów, które mogą się zepsuć.
Modele, które rozważałam to Sony a5000 lub Panasonic G5. Przeczytałam opinie o nich, sprawdziłam testy i wiem mniej niż na początku...
Teraz w telegraficznym skrócie:
- aparat będzie głównie na wyjazdy + do robienia zdjęć w plenerze. Czyli musi być stosunkowo mały, bo zawsze pakuję się w bagaż podręczny i nie biorę rejestrowanego.
- super by było gdyby miał rozbudowany manual, czyli mogłabym ustawić długi czas naświetlania, balans bieli, przesłone, bla bla bla.
- uwielbiam robić zdjęcia makro, więc jak trochę się rozkręcę zapewne dokupię kolejny obiektyw konkretnie pod tego typu foty. Dlatego w 100% odpada zwykły kompakt.
Wymagania może i spore jak na budżet około 1000 zł. Zakup aparatu planuję w ciągu 2 miesięcy, więc jest czas na polowanie na używki. Dlatego bardziej niż konkretne aukcje/oferty prosiłabym o sugestie modeli, na których powinnam się skupić.
Byłoby łatwiej coś wskazać, gdybyś wykonała czarną robotę i wyszukała, co można za tę cenę kupić.
Ja interesuję się systemem m4/3 czyli Olympus, Panasonic. Z tych dwóch firm, przy takiej kwocie, wskazałbym Olympusa - seria PEN, E-PM2, E-PL5 lub wyższy. Nie będę tego sprawdzał dokładnie, ale tani/starszy Panasonic raczej nie będzie miał stabilizacji w korpusie i raczej będzie wolniejszy (przez co rozumiem głównie zdjęcia seryjne). To drugie może być mniej ważne, ale stabilizacja, to bardzo pożyteczny wynalazek. Reszta porównań, to już raczej po znalezieniu konkretnych modeli aparatów.
Jeśli ważnym kryterium jest rozmiar i waga sprzętu, to polecam przede wszystkim system mikro 4/3 bo mimo ze aparaty sa podobnej wielkości co w Sony , to większość obiektywów jest mniejsza. Do tego skierował bym się w stronę olympusa, bo kazdy z nich ma stabilizacje matrycy, działającą nawet z niefirmowymi obiektywami (np. tanie sigmy 19, 30 i 60 mm) lub nawet starymi manuałami. Panasonic tę opcje wprowadził dopiero niedawno.
Budżet, nawet jeśli chodzi o używki jest dosyć mały. Szukał bym raczej aparatu z wizjerem, którego peny niestety nie mają, dokupienie wizjera to znowu kilkaset złotych....To zależy czy lubisz robić zdjęcia kadrując w ekraniku, ja wolę tradycyjnie wizjer, a najlepiej obie opcje..... Tak więc myślę że najtańszym aparatem będzie EM-10 (1 wersja). Olympus ma fajny obiektyw "kitowy" 12-50 ze znakomitą opcją makro, tutaj masz praktyczny opis jego własności makro
Obiektyw jest dosyć duży jak na podstawowego kita, ale za to uszczelniony, a więc dobrze będzie znosił różne warunki pogodowe na wyjazdach. ja używam tego obiektywu i mimo pewnych wad (trochę "ciemny: na dłuższym końcu) bardzo go lubię za uniwersalność. Tak więc szukał bym coś z tym obiektywem. Zwykły kit 14-42 jest tańszy, ale jak będziesz chciała poprawić makro (zakup soczewek albo pierścieni) albo "poszerzyć" konwerterem - cena zbliży się do tego 12-50.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14