Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 05 Wrz, 2014 Widok wnętrza nowej lornetki - z niespodzianką ...
Załączam poniżej dwa zdjęcia wnętrza lornetki. Nowa dachówka - przysłana prosto ze sklepu. Oglądając wnętrze tubusu "z drugiej strony" zobaczyłem na pryzmatach takiego "pajączka" jak na zdjęciach.
Dokładnie naprzeciwko tego pajączka była jeszcze krótka, gruba biała kreska która biegła od krawędzi pola w stronę osi okularu - wyglądała tak jak krawędzie pryzmatów widoczne po boku okularu. Nie udało mi się zrobić zdjęcia tej kreski.
Patrząc przez okular lornetki nie widać na pierwszy rzut oka żadnych skaz w okularze. Obraz wygląda normalnie.
Co to może być za "pajączek"?
Fizyczne uszkodzenie lornetki, czy też niestaranność w wykonaniu (zespoleniu) pryzmatów w fabryce?
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014
Trudno mi powiedzieć na podstawie zdjęcia (pęknięcia jednoznacznie nie wykluczam) ale tzw. "pajączki" w lornetkach roof to normalna rzecz. Na ile sprawa jest normą lub nie widzę porównując dwie lub trzy lornetki. Rozumiem, że nie każdy ma taką możliwość ale czasem można wybrać coś z ekspozycji sklepu i spojrzeć. Gdy patrzę od strony okularu - czy to Olympusa czy Vortexa - widzę bardzo delikatnie coś podobnego do obrazu na zdjęciu i wiem, że tak ma być w tej konstrukcji. Granice pryzmatów nie mają większego przełożenia na obraz choć przy punktowych, silnych źródłach światła widać czasem gwieździste linie, poprowadzone jak od linijki. Lornetki porro takich niedogodności konstrukcyjnych nie posiadają.
Abs, ale krawędź dachu to na pewno nie jest. Na pewno nie wygląda ona tak jak na zdjęciach gaudeamusa. Dla mnie to też jakieś pęknięcie/ukruszenie pryzmatu. Zdecydowanie nadaje się do reklamacji.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Sob 06 Wrz, 2014
Bardzo możliwe, że macie rację...choć nadal daję sobie w ocenie jakiś margines tolerancji dla fizjologii takich konstrukcji. Często przy takich razach powtarzam autorom - przeszkadza? reklamuj/oddaj bo warto... dla samego spokoju.
Zareklamowałem lornetkę jeszcze tego samego dnia gdy do mnie dotarła - dosłownie w 1h po doręczeniu paczki, sklep w kilka dni bez problemu wymienił mi ją na inną. Post napisałem już po tym, zaciekawiło mnie tłumaczenie sprzedawcy sugerujące uszkodzenie w transporcie i zapewnianie że lornetka była sprawdzana i że w sklepie tego raczej nie było ...
Lornetka przyjechała do mnie zapakowana porządnie, karton w kartonie otoczony folią bąbelkową i poduszkami powietrznymi. Nie zauważyłem też na niej żadnych widocznych śladów uszkodzeń na opakowaniu i obudowie. Co trzeba byłoby zrobić aby dokonać takich mikrozniszczeń bez śladów na zewnątrz?
Jak dla mnie błąd przy produkcji sugeruje też regularność tych kresek, ich równoległość do krawędzi bocznych. Nie udało mi się zrobić zdjęcia drugiej połówki okularu ale jak już pisałem po drugiej stronie na przedłużeniu linii "pajączka" biegnącej w poprzek okularu (ledwo widać ją na zdjęciu) była krótka (ok 2-3mm) gruba krecha wjeżdżająca w okular - wyglądała pod względem koloru, faktury i regularności jak krawędź pryzmatu widoczna u góry na zdjęciu nr1.
Z ciekawych spostrzeżeń natury ogólnej to zaglądając dokładnie we wnętrza obydwu lornetek - reklamowanej i zamiennej od przodu (nie wiem jak to nazwać, w tubus? w paszczę? może ktoś podpowie odpowiednią terminologię ) zauważyłem jeszcze na krawędzi całego pola widzenia taką delikatną nieostrość/załamanie światła - coś czego widok skojarzył mi się z rozmytymi krawędziami za małej i nieregularnej przeźroczystej plamy, gdzieś w środku naniesionej na pryzmat. Przypuszczam, że to krawędzie jakieś powłoki antyrefleksyjnej. Tylko czy coś takiego w ogóle powinno być widoczne??
Pomimo tego patrząc przez okular nie widzę żadnych defektów (przynajmniej na razie). Nie mam czasu ani nie chce mi się bawić w ciągłe reklamacje i analizować foton po fotonie obraz w okularze - nie do tego służy lornetka
Bardziej to moje ogólne rozmyślania dotyczące nierównej jakości wykonania tego typu sprzętu. No i po prostu razi mnie niechlujstwo w wykonaniu czegoś co kosztuje kilka złotych.
[ Dodano: Pią 12 Wrz, 2014 15:48 ]
@porro
sorry, gdzieś mi zjadło pierwszy akapit w poprzednim poście, lornetka to tak zachwalany na portalu nikon monarch 7 8x30
po tygodniu użytkowania i pierwszym wyjeździe w góry mam wrażenie, że jest trochę przereklamowany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10
to zaglądając dokładnie we wnętrza obydwu lornetek - reklamowanej i zamiennej od przodu (nie wiem jak to nazwać, w tubus? w paszczę? może ktoś podpowie odpowiednią terminologię 
) zauważyłem jeszcze na krawędzi całego pola widzenia taką delikatną nieostrość/załamanie światła - coś czego widok skojarzył mi się z rozmytymi krawędziami za małej i nieregularnej przeźroczystej plamy, gdzieś w środku naniesionej na pryzmat. Przypuszczam, że to krawędzie jakieś powłoki antyrefleksyjnej. Tylko czy coś takiego w ogóle powinno być widoczne??
