Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam pięknie wszystkich Forumowiczów!
Po kilku latach użytkowania lornetki DOT 10x56 przyszedł czas na zmianę. Oczywiście mój obecny sprzęt nadal jest w pełni sprawny i cenię go przede wszystkim za walory optyczne oraz elegancki kształt i kolor. Mimo tych zalet odwieczna prawda "apetyt rośnie w miarę jedzenia" po raz kolejny znalazła w moim życiu odzwierciedlenie. Planuję bowiem kupić lornetkę z "wyższej półki". Sporo czytałem o Fujinon 10x50 FMTR-SX i wstępnie na nią chcę wydać swoje ciężko odkładane oszczędności. W związku z powyższym chciałbym zapytać Was, drodzy Użytkownicy tej lornetki oraz Forumowicze, którzy mieliście z nią styczność, jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Lornetka ma służyć do obserwacji ogólnych: przyroda, troszkę samoloty (pomimo zbyt niskiego powiększenia), krajobrazy, a nocą gwiazdy, księżyc, itp. Znalazłem informację, że Fujinon jest sprzętem astronomicznym-nocnym, ale bardzo chwalą ją sobie Ci, którzy używają jej w ciągu dnia.
Zastanawiałem się też nad kupnem któregoś z klonów Fujinona. M. in.: WO 10x50ED i DOE 10x50. Doszedłem jednak do wniosku, że jak już szaleć to szaleć Odstrasza mnie jedynie cena. Być może zdarzy się cud i jej cena spadnie albo trafię na promocję
Fujinon ma parametry, które wręcz idealnie spełniają moje oczekiwania. Ze względu na niewielką wadę wzroku zaletą będzie też indywidualne ustawianie ostrości dla każdego okularu.
Z góry bardzo dziękuję za każdą, nawet błahą, podpowiedź czy wskazówkę.
Pozdrawiam!
Miałem ją w łapkach: optycznie b.dobra, lecz indywid.ustawianie nie dla mnie.Jeżeli juz to 7x50 - tu praktycznie kręcić nie trzeba, w 10x jednak czasem trzeba podostrzyć.
Jeszcze nie weszły do sprzedaży więc musiałbyś chwile zaczekać. Marcus Ludes twierdzi że bliżej im do Fuji niż do BA8 więc może być ciekawie. No i jak dla mnie ładnie wygląda ta lornetka, podobno do Nikona SP
To jest bardzo duza i ciężka lornetka. Jej cechą jest osobne ostrzenie obydwu torów optycznych. Jej największą wadą optyczna jest zaś nie najniższa aberracja chromatyczna. Tu sie kończą jej wady, które nieco ją dyskryminują w dziennych obserwacjach przyrodniczych. Ponieważ w moim przypadku jest to główne zastosowanie uważam ja za nieco przewartościowana lornetkę. Moim zdaniem Docter Nobilem 10x50 jest opcją pod kazdym względem lepszą. Docter i Fujinon to są lornetki klasy prawie premium, powiedzmy bardzo dobre. Jak bym kupował taka lornetkę, to rzeczywiście wziąłbym WO ED i nie szarpał ostatnich pieniędzy. DO Extreme bym nie kupił.
Jakie masz inne opcje w tej i nizszej cenie. Możesz kupić dachówkę z dobrej półki. Oznacza to, że pójdziesz na kompromis i lornetka będzie mniej trwała lub nieco gorsza optycznie. Ja bym się nad tą opcją poważnie zastanowił. Moje kandydatki to: Vixen New Foresta 10x56, Minox hg 10x52. No i Vortex Viper HD 10x50... Widziałem wszystkie wymienione serie ale żadnego z konkretnie wymienionych dużych modeli.
Starczyłoby nawet na Canon IS 15x50 ze stabilizacją ale nie wiem czy cie to interesuje. Na koniec głupie i upierdliwe pytnie: czemu nie 10x42, np. Nikon SE porro... Dla SE to warto się nawet poświęcić i kupić 12x50...
Witam serdecznie wszystkich,
Jestem posiadaczem Fujinon-a od ok 2,5 roku. Chciałbym uścislić, że indywidualne ostrzenie wymagane jest w zakresie od minimalnej odległości widzenia tj. ok.9 do ok. 20 metrów, czyli gdy w tym przedziale znajduje się obserwowany obiekt. Powyżej lornetka ma tak dużą głębię ostrości, że nie wymaga żadnej obsługi poza dostosowaniem korekcji odpowiednio do naszych oczu i to jest jej olbrzymia zaleta. Potwierdzam aberracja chromatyczna to jej największy minus (jak w teście) ale bez przesady tylko w stosunku do innych w tej klasie. W mojej ocenie aberacja jest na takim poziomie, że można jej nie zauważyć, gdy jesteśmy skupieni na oglądanym obrazie. 1,43 kg to dosyć duża masa, noszę ją w torbie biodrowej, specjalnej na lornetki Lowepro i jest OK ale dłużej na szyi to już mam trochę dyskomfortu. Ogólnie jestem bardzo zadowolony ale też kupiłem ją przed ostatnią drastyczną 30 procentową podwyżką i aktualnej ceny już bym chyba nie zaakcetował.
kivirovi: dałeś mi dużo do myślenia wskazując na Nikona SE 12x50 CF. Nigdy wcześniej nie widziałem tej lornetki. Sama świadomość, że jest o kilka stów tańsza skłania mnie, aby rozważyć jej kupno. Czytałem troszkę na jej temat. To porządny sprzęt. A i sama waga też zaskakuje: 0,9kg. Niektórzy piszą, że brak wodoodporności w tej lornetce jest wadą, ale dla mnie nie. Nigdy nie dopuszczałem żeby moja DOT 10x56 mokła, chociaż jest wodoodporna. Dlaczego nie 10x42? Tak do końca to nie wiem Bardziej jestem przekonany do parametrów 10x50. Ciekawa jest też lornetka Docter Nobilem 10x50 B/GA. Możliwe, że wybiorę pomiędzy Docterem a Nikonem.
Gadget: trafnie zwróciłeś uwagę na cenę Fujinona. M. in. dlatego na razie na pewno jej nie kupię. Tym bardziej, że pojawiły się inne propozycje
widoczek: kiedy te lornetki mogą pojawić się w sprzedaży i do jakiego typu lornetek, obecnych w sprzedaży na polskim rynku, mogą być podobne???
I jeszcze jedna sprawa: zarówno Nikon, jak i Docter nie mają wypełnienia azotem lub argonem. Czy to oznacza, że każda z nich jest bardziej narażona na parowanie wewnątrz?
W Ameryce mają być w sprzedaży od grudnia. A w Europie to nie wiem, pewnie początek przyszłego roku. Tak jak pisałem, te lornetki to coś pomiędzy serią BA8 (czyli DO Extreme, WO ED, TS MX Marine itp.) a Fujinonem. Są to lornetki nastawione na wysoką jakość obrazu kosztem gabarytów i wagi. Jeśli chcesz je stosować m. in. w astronomii to bardzo dobry wybór. Gdy jednak zależy Ci na długich wycieczkach, np górskich to te lornetki nie będą zbyt dobrym wyborem ze względu na wagę. Może lepiej rozejrzeć się za dobrym 10x42 o w miare niskiej wadze powiedzmy 700-800gr. I tu oczywiście jako zwolennik dobrego porro zaproponuje Ci Nikona SE 10x42 Jeśli jednak chcesz dość lekkiego wymiatacza samoloto-Księżyco-astronomicznego który nie urwie Ci szyji podczas noszenia to Nikon SE 12x50 będzie świetnym wyborem
A tak w ogóle to ja bym wziął zestaw 2 lornetek. Wycieczkowo - przyrodniczy Nikon 8x30 Monarch 7 lub EII (w zależności co Ci bardziej odpowiada - dachówka czy porro) + WO 10x50 jako stacjonarny solidny sprzęt do reszty zastosowań.
Gdy przyłożysz Nikona SE 12x50 do oczu, napierw ustawisz ostrość, potem powiesz "Łaaaaał....." (niektórzy mówią: "O ku...wa!")
A potem nie będziesz chciał nic innego....
Można jeszcze próbować szukać SE 10x42 (mniejsza od 12tki, większe pole widzenia, lżejsza i tańsza) niestety w Nikon Polska już jej nie mamy
12x50 SE zostało kilka ostatnich sztuk!
Gornik prawde mowi! SE jest zajebista. W przeciwienstwie do porro nowych generacji, jest lekka, mala i zgrabna. Calkowite przeciwienstwo Doctera i Fujinona. Tyle, ze o tych ostatnich kilku sztukach Nikon SE to ja slysze juz od 2008... Wymieraja poczawszy od najmniejszej. SE 12x50 to bedzie sprzet pod miejskie niebo, samoloty i przyrode na otwartej przestrzeni i w dzien. Za stara DOT wiele nie dostaniesz w razie checi odsprzedania, wiec jesli ja zatrzymasz to jako lornetke nocna. No i tak jak pisze widoczek: i tak przyjdzie na ciebie czas, zeby pomyslec o czyms malym, a przyzwoitym na wycieczki...
@t1o9m8e6k
Jeśli chcesz się dowiedzieć o 12x50 SE to możesz zainwestować w zakup listopadowego numeru miesięcznika Astronomia w którym jest moja recenzja tego Nikona. Możliwy jest też zakup gazetki w wersji elektronicznej.
Fujinon 10x50 FMTR-SX sprawdzi się na polowaniu z ambony nocą czy o zmierzchu.
Sprawdzi się na morzu, czy innej wodzie.
Obecna cena jest IMHO o jakieś tysiąc zł za wysoka.
Nikon SE, czy Vortex Viper HD jest lepszą alternatywą.
A jeszcze lepiej kupić Zeissa Victory.
Chyba zdecyduję się na kupno Nikona SE 12x50 CF. Im więcej czytam na jej temat, tym bardziej utwierdzam się w swojej decyzji Ewentualnie poczekam troszkę do czasu, aż zrobi się głośniej o lornetkach, które podlinkował widoczek.
Ladnie wygladaja te Lunty, resuscytacje porro, ale znow bez centralnej ostrosci i znow zadnych malych modeli. Wczoraj bylem z kobieta na ptakach i sobie uswiadomilem, ze sensu zadnego nie ma zabieranie lunety i statywu w takich sytuacjach* i wlasnie SE 12x50, Canon IS 15x50 lub Swaro 15x56 to bylby madrzejszy wybor, skoro i tak najwieksza uwage przyciagnela czapla siwa, zwana tu "Wielka Czapla Blekitna".
*alternatywna konkluzja: sensu nie ma zabieranie kobiet na ptaki...
Też rozważam SE12x50 w roli ptasiego wzmacniacza. Tak właśnie rozmyślałem ostatnio oglądając odległego nura czarnoszyjego, że w takich sytuacjach powiększenie 12x bardzo by się przydało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10
po raz kolejny znalazła w moim życiu odzwierciedlenie. Planuję bowiem kupić lornetkę z "wyższej półki". Sporo czytałem o Fujinon 10x50 FMTR-SX i wstępnie na nią chcę wydać swoje ciężko odkładane oszczędności. W związku z powyższym chciałbym zapytać Was, drodzy Użytkownicy tej lornetki oraz Forumowicze, którzy mieliście z nią styczność, jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Lornetka ma służyć do obserwacji ogólnych: przyroda, troszkę samoloty (pomimo zbyt niskiego powiększenia), krajobrazy, a nocą gwiazdy, księżyc, itp. Znalazłem informację, że Fujinon jest sprzętem astronomicznym-nocnym, ale bardzo chwalą ją sobie Ci, którzy używają jej w ciągu dnia.
Jeśli jednak chcesz dość lekkiego wymiatacza samoloto-Księżyco-astronomicznego który nie urwie Ci szyji podczas noszenia to Nikon SE 12x50 będzie świetnym wyborem
