Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Wto 28 Lip, 2015 Pentax KS-2, Canon EOS 760, czy inny?
Witam wszystkich!
Zmagam się ostatnio z małym dylematem. Otóż do tej pory jestem zadowolonym użytkownikiem Fujifilm 200EXR, jednak zacząłem odczuwać, że pora przesiąść się na lustrzankę, która da nieco więcej możliwości zabawy.
Wybór jeszcze nieoczywisty padł na dwa modele, mianowicie Pentaxa KS-2, który marketingowo robi niezłe wrażenie oraz Canona EOS 760, stworzonym podobno z myślą o takich ludziach jak ja, czyli amatorach fotografii planujących rozwinąć nieco wiedzę i umiejętności.
Obie lustrzanki mają swoje plusy i minusy, choć bardziej skłaniałem się ku KS-2 wraz z zestawem dwóch obiektywów 18-50 DAL WR oraz 50-200 DA WR.
Jednak jest to już poważna cena i poważny zakup, dlatego chciałem zapytać o wasze porady w związku z tym wyborem.
Jeżeli chodzi o zakres zdjęć nie jest jakoś zdefiniowany. Najczęściej jednak mója 200EXR służy mi w wyjazdach i fotografii w świetle dnia. Choć właśnie przy mojej hybrydzie pojawia się problem, kiedy zechcę porobić zdjęcia w słabym oświetleniu, a doskwierał mi również brak trybu Bulb (Poprzednik - Fujifilm 100 go miał!).
Można więc powiedzieć, że będzie to aparat przeznaczony głównie jako drugi bagaż gdziekolwiek się nie ruszę (stąd też moje skłonności do uszczelnianego KS-2).
Czy może są jakieś inne zestawy których nie brałem pod uwagę, a jednak powinienem zwrócić na nie uwagę?
Jak będziesz chciał wymienić ten słaby optycznie, plastikowy i ciemny obiektyw na coś jaśniejszego lub dłuższego,
jak będziesz potrzebował dokupić superszerokokątny zoom -to zaczną się problemy.
Jak bym teraz zaczynał od początku to kupiłbym Nikona d5300 (może d5500) z 18-105. W takim podstawowym zestawie dłuższy kit 55-200 może okazać się zbędny, m. in. z uwagi na możliwość znacznego kadrowania, wynikającą ze sporej rozdzielczości.
Nie chcę specjalnie narzekać na k-S2, bo może go w końcu kupię jako uzupełnienie/zamiennik starego k 20d. Do tego ostatniego kupiłem swego czasu 55-200 (w takiej wersji jaka była w tedy dostępna), ale specjalnie go nie używam, chętniej wole zakładać spacerzooma 18-200.
Poza kitami i może stałkami 50 i 35 obiektywy z logo Pentaxa są drogie, choć są to często (w przypadku zoomów) wersje konstrukcji Tamrona lub Tokiny, różniące się może warstwami odblaskowymi. Ze względu na współpracę z Pentaxem i zawartą przez obie firmy umowę nie ma zresztą Tokin w wersji do Pentaxa.
W takim podstawowym zestawie dłuższy kit 55-200 może okazać się zbędny, m. in. z uwagi na możliwość znacznego kadrowania, wynikającą ze sporej rozdzielczości.
A co z jakością? Przecież wycinek z fajnego, ale jednak plastikowego 18-105 niekoniecznie da jakość porównywalną do optyki 55-200. Tym bardziej, że wycinać i kadrować można także i z 55-200…
A co z jakością? Przecież wycinek z fajnego, ale jednak plastikowego 18-105 niekoniecznie da jakość porównywalną do optyki 55-200. Tym bardziej, że wycinać i kadrować można także i z 55-200…
W świetle testów 55-200 Pentaxa jest bardzo słabe optycznie, w przeciwieństwie do 18-105 Nikkora. Nie wiem też czy jest w nim coś ewidentnie nieplastikowego poza bagnetem. Ale nawet z plastikowym bagnetem można żyć, czego doświadczam ostatnio w przypadku obiektywów do mojego małego Olka.
Jak będziesz chciał wymienić ten słaby optycznie, plastikowy i ciemny obiektyw na coś jaśniejszego lub dłuższego,
jak będziesz potrzebował dokupić superszerokokątny zoom -to zaczną się problemy.
Prawdopodobnie po zakupie kita i tak przepłynie trochę wody w Wiśle, zanim zakupię dodatkowy obiektyw. Zrozumiałem jednak przesłanie i faktycznie różnica w cenie obiektywów zbiła mi ćwieka.
WojciechW napisał/a:
Jak bym teraz zaczynał od początku to kupiłbym Nikona d5300 (może d5500) z 18-105.
Przyjrzałem się nieco Nikonowi i faktycznie nie odbiega znacząco od body Pentaxa.
Z drugiej strony porównałem cenę K-S2 z lustrami nieco wyższej półki i okazuje się, że za niewielką dopłatą byłbym w stanie sięgnąć Canona 70D albo Nikona 7100.
Co prawda nieznacznie to przekracza mój zakładany budżet 3500zł, czy jednak nie warto zastanowić się nad takim zakupem? Są to nieco starsze lustra, jednak pozytywne opinie o tych dwóch wręcz zachęcają mnie do wyskubania nieco więcej grosza... chocby kosztem nienawistnych spojrzeń mojej kobiety
Tutaj jednak pojawia się kolejne pytanie (najpewniej bardzo kontrowersyjne). w który system warto się ukierunkować? Optykę Canona czy Nikkor? Patrząc pod kątem przyszłościowych zakupów.
Konsekwentnie dysponując taką większą kwotą zaczynając szedłbym w Nikona - tzn. d7100 i 18-105. Głównie ze względu na największą rozdzielczość matrycy bez filtru AA, ale również z uwagi na sporą ilość niezłych i nie za drogich obiektywów w systemie - choćby 18-140.
Dla porządku wspomnę jeszcze dość wypasioną starszą wersję Pentaxa K-3 z matrycą 24MP, która zaczęła być dostępna w cenie 3500 zł.
Ja bym raczej nie mówił o zstępowaniu podstawowych zoomów, tylko uzupełnianiu, zwłaszcza przez stałki. Są one bardzo wygodne na różnego rodzaju wycieczkach. Poza tym 18-105 i 18-140 Nikona to dobrze rysujące obiektywy, lepsze niż konstrukcje o podobnych zakresach zoomu w innych systemach.
okazuje się, że za niewielką dopłatą byłbym w stanie sięgnąć Canona 70D albo Nikona 7100. (…) czy jednak nie warto zastanowić się nad takim zakupem? Są to nieco starsze lustra, jednak pozytywne opinie o tych dwóch wręcz zachęcają mnie do wyskubania nieco więcej grosza...
Jeśli finanse pozwalają i nie będzie dla Ciebie kłopotem większy rozmiar i ciężar, to warto. To są solidne, ergonomiczne konstrukcje, z lepszym wizjerem, lepszą „guzikologią” itd. Nie ma co się bać, że „zbyt profesjonalne” czy „za dużo funkcji”. Liczy się co innego. Wszystko to jednak ma sens głównie wtedy, jeśli chcesz trochę wciągnąć się w fotografowanie i w przyszłości zainwestować w lepsze obiektywy. Jeśli nie, to ewentualną dodatkową kasę lepiej spożytkować na D5200 (czy jaki tam aktualnie D5xxx jest w dobrej cenie), a wziąć jakieś lepsze albo drugie szkiełko. Choćby tanie i fajne AF-S 35/1.8G. Albo wspomniany powyżej 18-140 zamiast kitowca, jeśli kasy starczy.
dcs [Usunięty]
Wysłany: Sro 29 Lip, 2015
komor napisał/a:
Jeśli nie, to ewentualną dodatkową kasę lepiej spożytkować na D5200 (czy jaki tam aktualnie D5xxx jest w dobrej cenie), a wziąć jakieś lepsze albo drugie szkiełko.
O to mi chodziło.
Kupienie D7100 + 18-105 z 4tys. i w praktyce amatorskiejotrzymywanie zdjęć w 85% sytuacji nie do rozróżnienia od zrobionych Nikonem D3200 z 18-105 za 1800zł jest bez sensu.
Szczególnie, że:
surion napisał/a:
Prawdopodobnie po zakupie kita i tak przepłynie trochę wody w Wiśle, zanim zakupię dodatkowy obiektyw.
Od razu warto kupić starszy, niższy model i lepszy lub drugi obiektyw.
Zaprocentuje to -efekty zdjęciowe będą lepsze.
Prawdopodobnie po zakupie kita i tak przepłynie trochę wody w Wiśle, zanim zakupię dodatkowy obiektyw.
Od razu warto kupić starszy, niższy model i lepszy lub drugi obiektyw.
Tu miałem na myśli bardzie fakt uzbierania ponownych oszczędności, nie brak chęci zakupu kolejnych obiektywów. Chciałbym rozwijać się w fotografii, choć jak każde hobby nie jest ono tanie.
WojciechW napisał/a:
Konsekwentnie dysponując taką większą kwotą zaczynając szedłbym w Nikona - tzn. d7100 i 18-105. Głównie ze względu na największą rozdzielczość matrycy bez filtru AA, ale również z uwagi na sporą ilość niezłych i nie za drogich obiektywów w systemie - choćby 18-140.
Zaciekawił mnie ten aparat i faktycznie wydaje się niezłą opcją, szczególnie, kiedy wspomniałeś o dobrze rysujących obiektywach. Trochę namącił mi znajomy z pracy, który posiada właśnie Canona 70D i niezwykle go sobie zachwala. Fakt że odchylany, obrotowy i dotykowy ekran oraz moduł wi-fi to niezła gratka w tym aparacie. Jednak posiada filt AA, a mimo to w jednym z porównań jakie oglądałem okazało się, że Canon jest bardziej podatny na efekt moiry niż Nikon...
Poza tym porównywałem zdjęcia z obu lustrzanek i jednak odwzorowanie barw i zakres dynamiczny przemawiał za Nikonem.
dcs napisał/a:
O to mi chodziło.
Kupienie D7100 + 18-105 z 4tys. i w praktyce amatorskiejotrzymywanie zdjęć w 85% sytuacji nie do rozróżnienia od zrobionych Nikonem D3200 z 18-105 za 1800zł jest bez sensu.
Podejrzewam, że masz rację. Poszukuję jednak czegoś co zastąpi moją hybrydę fujika i da mi możliwość budowania umiejętności przez najbliższe 3-5 lat.
Dodam również, że w październiku przyszła szwagierka poprosiła mnie, żebym porobił zdjęcia na ich ślubie. Do tego czasu musiałbym się wypstrykać i oswoić z nowym aparatem.
Podejrzewam zatem, że poza obiektywem 18-105 zainwestowałbym w jakąś jasną stałkę (zdjęcia ludzi w ruchu na dość słabo doświetlonym parkiecie?).
Dzięki za pomoc. Zdecydowałem się na Nikona D7100 na początek z obiektywem 18-105, a może po dwóch miesiącach dokupię wspomnianą 35mm /1.8
Teraz pozostało mi znaleźć dobre oferty i zainwestować.
będzie to aparat przeznaczony głównie jako drugi bagaż gdziekolwiek się nie ruszę
W takim razie tym bardziej radzę przed ostateczną decyzją przyjrzeć się ofercie Olympusa, np. takiej:
http://www.ceneo.pl/Produ...ductId=28757746
EM-5 jest uszczelniany. Możesz też uzupełnić go obiektywem 12-60 (zamiast 12-50 w powyższym zestawie), do tego 40-150 i masz zestaw wymarzony na wszelkie wyjazdy, a przy tym gabarytowo mniejszy i lżejszy od jakiejkolwiek lustrzanki. Ja w każdym razie się przyglądam Olympusowi i zastanawiam nad przesiadką na niego, głównie ze względu na ofertę obiektywów jakich bym sobie życzył i świetnych lamp błyskowych ze sterowaniem bezprzewodowym.
Dokladnie tak jak Soniak10, tez wybieralbym albo Olympus maly do bagazu - idealna sprawa (poczytaj opinie o nim od uzykownikow),albo jak lustro (tez jedno z najmniejszych plus uszczelnione obiektywy) to Pentaxa bralbym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,42 sekundy. Zapytań do SQL: 14