Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 03 Lip, 2016 Pomoc Lampy studyjne oraz Olympus c-4000
Witam wszystkich na wstępie i przepraszam, że tak od razu z grubszym problemem. Szukałem podobnego tematu aby nie robić niepotrzebnych postów ale niestety nie trafiłem na taki ( jeśli ktoś jednak kojarzy prosił bym o linka). Ale więc do rzeczy:
Potrzebuje wymienić lampy błyskowe w zakładzie fotograficznym mojej babci. Prowadzi ten zakład w mojej miejscowości od 1966, no i wymienione lampy są z nią od początku. Wymieniliśmy już jej maszyny do wywoływania na lepsze oraz zmieniacz tła. Teraz lamy zaczęły już odmawiać współpracy wiec chciałbym jej zasponsorować nowe. Problem w tym, że o ile z poprzednimi rzeczami nie miałem większych problemów , tez trochę fotografuje amatorsko, to tyle z lampami jak zacząłem szukać trochę się zmieszałem. Chodzi mi głównie o moc oraz sposób wyzwalani z wyżej wymienionym aparatem. Do jakiegoś nowszego modelu podejrzewam iż wystarczyło by kupić dostępny wyzwalacz radiowy i lamy ale w tym przypadku boje się aby współdziałały ( już do używania tego po bólach ja przekonałem aby zaczęła robić cyfrowo). Posiada małe studio, na oko 3-4m długości 2,5 m szerokości, i fotografuje głownie do dowodów osobistych oraz niestety coraz zadziej śluby. Dziękuje wszystkim z góry za pomoc.
W 1966 pewnie nie ale od dawna są przecież proste wyzwalacze, które na wyjściu mają np. złącze PC, czyli można tym wyzwolić wszystko, z bombą włącznie. Dlatego pytam, bo zastanawiam się na czym polega problem z doborem lamp do tego aparatu w konteście wyzwalania. Z tego co widzę Olympus c-4000 nie ma gorącej stopki, więc wyzwalanie może być albo błyskiem wbudowanej lampy (wtedy nie ma problemu z nowymi lampami?) albo jakąś inną metodą (jaką?).
triknot, jakiś budżet? Ja nie mam w ogóle doświadczenia z tzw. żarówkami błyskowymi, to jest najtańszy sprzęt jaki mogę sobie wyobrazić, ale są droższe i pewnie lepsze rozwiązania.
Aktualnie lampy wyzwalane są na kabel 5 pinowy podłączony do skrzynki wyzwalającej/sterującej ( nie wiem jak to fachowo nazywać ). Budżet powiem szczerze myślałem jak patrzyłem ceny do około 4000zł. Powiem szczerze że wolał bym aby wymienić na wyzwalać radiowy ponieważ babcia dostała lampe z sofboxem od znajomego fotografa co zamknął zakład z takim wyzwalaniem, tak wiec by miała od razu jedna dodatkową. Z błyskowymi nie mam, osobiście preferuje światło stałe i do wystawiania rzeczy na sprzedaż mam taki zestaw dwa razy Powerlux Sunlight 1250 + 2x świetlówka 85W 6500K (barwa światła zimnego) plus tło. Natomiast w plenerze tylko lampe błyskowa Nissin Di866 mark II ale na automacie.
4000 zł na błysk do starego kompaktu to moim zdaniem aż nadto, kupiłbym (przykładowo, polecam bo posiadam i jestem zadowolony) lampy typu Quantuum Move 200 albo 300 (nie wiem jaka energia błysku może być potrzebna), co zeżre 1000 zł za dwie lampy, do tego wyzwalacz do kompletu (Quantuum Navigator) za 170+50 zł.
A za resztę kupiłbym babci Nikona D7000 z obiektywem 50/1.8D.
Chciałem jej kupić Canona EOS 6d mkII, bo sam korzystam z Canona i mam obiektywy, ale jak już wspominałem już z tym było jej się ciężko oswoić 5 lat temu. Dałem jej na próbę aby się pobawiła swojego starego eos m 1, aby sie oswoiła. Jednak pomimo narzekania że nie ma za dużo klientów oraz ciągle siedzi i telewizje tylko ogłada, jak stał w szafie tak stoi. A każda próba przekonania aby poćwiczyć kończy sie niemal z łzami w oczach, ale też trzeba być wyrozumiałym dla osoby 70 letniej że ma problem z nauką nowych rzeczy jak sam mam z tym problem dlatego już się staram kupić coś pod ten aparat. Najbardziej mnie martwi ten wyzwalać, gdyż po rozmowie z pewnym sprzedawcą i zadawaniu paru pytań ( wtedy to z trudem ogarniałem robienia zdjęcie telefonem ) zaczął mi coś mówić o napięciu na kostkach i do końca go nie zrozumiałem. Podejrzewam jednak ze chciał mnie już zbyć. Tak wiec dziś wieczorem zobaczę te lamy, pewnie jak bym brał kupie mocniejsze, tylko pytanie jakie wejście musi posiadać aparat pod ten wyzwalac?
Stare lampy (w tym nawet stare lampy reporterskie) miały dość wysokie napięcie na gorącej stopce, co może uszkodzić nowoczesne aparaty cyfrowe. Może też chyba uszkodzić radiowy wyzwalacz, który podepniemy pod takie lampy. Jeśli kupisz nowe lampy, co i tak zamierzasz, ten problem odpadnie. Zagadką dla mnie natomiast jest nadal to:
triknot napisał/a:
Aktualnie lampy wyzwalane są na kabel 5 pinowy podłączony do skrzynki wyzwalającej/sterującej
Możesz zrobić zdjęcie tego gadżetu? Chyba że ktoś inny wie, o co chodzi?
Oczywiście rozumiem, że starsza osoba nie lubi nowości, ale – to tylko moje skromne zdanie wypowiadane z pełną życzliwością – może jak podniesie się jakość fotek, to i klienci częściej zajrzą. Oczywiście strzelam na ślepo, nie znając wszystkich okoliczności. Skoro jest już EOS M1, to na pewno nie warto nic innego kupować, ewentualnie podstępem podmienić go za Olympusa. Co może być łatwiejsze, jeśli okaże się, że ten gadżet to wyzwalania to jest jakiś specjalizowany kosmos, który z jakichś przyczyn nie zadziała z nowymi lampami.
Zdjęcie kabla mam na telefonie, jutro obiecałem pokazać się na objedzie ( tak stereotypowa babcia ) wiec zrobię zdjęcia zakładu. Sam korzystam teraz z EOS M3 i też nie widzę problemu aby u niej stał na codzień. Niestety za nic nie chce się przekonać, chyba ze naprawdę juz Olimpus wyjdzie całkiem z obiegu. Aktualnie ma 4 takie same na wypadek jak by któryś znowu nawalił. Musze zamówić chyba w takim razie stopkę co wdziałem w instrukcji do lampy.
DSC_0218.JPG Taki kabel podłaczony jest bezpośrednio do apataru
Jak rozumiem 5-stykowa wtyczka wchodzi gdzieś do Olympusa, a z drugiej strony jest wtyczka PC, czyli jesteśmy w domu. Tę wtyczkę podłączasz do przejściówki w gorącej stopce:
http://fripers.pl/p/kostk...niem-freepower/
a na to pakujemy nadajnik radiowy Navigator.
W przypadki innych lamp lub innych radiowych wyzwalaczy tę wtyczkę PC można wpiąć bezpośrednio w gniazdo PC nadajnika, większość z nich ma takie gniazdo. Navigator akurat nie ma, przeznaczony jest do założenia bezpośrednio w gorącą stopkę aparatu.
Obiecane zdjecia. Chyba się skuse na polecony zestaw tylko, że 400 plus 2 sofboxy. Muszę też dokupić jednak podstawke Olympus FL-BK01 Flash Bracket oraz kabel FL-CB01 aby wszytsko się już kupy trzymało. Tylko powie mi ktoś czy wystarczy dokupić odbiornik radiowy do tej posiadanej juz lampy czy tylko ustawić ją na błysk? Jak coś dam znać jak poszło i postaram się być bardziej aktywny. Dziękuje za pomoc
Tylko powie mi ktoś czy wystarczy dokupić odbiornik radiowy do tej posiadanej juz lampy czy tylko ustawić ją na błysk?
Doprecyzuj: jedna ze starszych lamp dobrze działa i chcesz też ją użyć? Jeśli ma fotocelę, to może być wyzwalana błyskiem, nie powinno to sprawić kłopotu.
triknot odezwij się do kolegi wojmistrz. Miał kiedyś na sprzedanie lampy quantuum pulse 300 które zakupił ode mnie.Bardzo mało używane,stan praktycznie nowy.Z tego co mi wiadomo kolega miał jeszcze trochę modyfikatorów i wyzwalacze.Sprzet naprawdę godny polecenia.Może się dogadacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 24
ale od dawna są przecież proste wyzwalacze, które na wyjściu mają np. złącze PC, czyli można tym wyzwolić wszystko, z bombą włącznie. Dlatego pytam, bo zastanawiam się na czym polega problem z doborem lamp do tego aparatu w konteście wyzwalania. Z tego co widzę Olympus c-4000 nie ma gorącej stopki, więc wyzwalanie może być albo błyskiem wbudowanej lampy (wtedy nie ma problemu z nowymi lampami?) albo jakąś inną metodą (jaką?).
). Budżet powiem szczerze myślałem jak patrzyłem ceny do około 4000zł. Powiem szczerze że wolał bym aby wymienić na wyzwalać radiowy ponieważ babcia dostała lampe z sofboxem od znajomego fotografa co zamknął zakład z takim wyzwalaniem, tak wiec by miała od razu jedna dodatkową. Z błyskowymi nie mam, osobiście preferuje światło stałe i do wystawiania rzeczy na sprzedaż mam taki zestaw dwa razy Powerlux Sunlight 1250 + 2x świetlówka 85W 6500K (barwa światła zimnego) plus tło. Natomiast w plenerze tylko lampe błyskowa Nissin Di866 mark II ale na automacie.
dlatego już się staram kupić coś pod ten aparat. Najbardziej mnie martwi ten wyzwalać, gdyż po rozmowie z pewnym sprzedawcą i zadawaniu paru pytań ( wtedy to z trudem ogarniałem robienia zdjęcie telefonem ) zaczął mi coś mówić o napięciu na kostkach i do końca go nie zrozumiałem. Podejrzewam jednak ze chciał mnie już zbyć. Tak wiec dziś wieczorem zobaczę te lamy, pewnie jak bym brał kupie mocniejsze, tylko pytanie jakie wejście musi posiadać aparat pod ten wyzwalac?
