forum.optyczne.pl

[RoboBat]

Mam kilka ogumowanych lornetek. Większość posiadam od nowości jako pierwszy właściciel. Nie są to żadne bazarówki, tylko sprzęty warte od 600 zł wzwyż. Zauważyłem, że niektóre z nich zaczęły się dziwnie kleić do rąk, gdzie wcześniej tego nie robiły. Pomyślałem, że to może z brudu, choć nie widac go nowym okiem, to może jakichś pot z rąk czy coś w tym rodzaju je oblepił. Postanowiłem więc przemyć je zwilżoną gąbką, najpierw wodą z płynem do mycia naczyń a potem jeszcze 2 razy czystą letnią wodą. Efekt jest następujący. Guma stała się jeszcze bardziej klejąca i tak ,,tępa'' w dotyku, tzn ciężko przesunąc po niej palec. Nie podoba mi się to za bardzo do tego stopnia, że mam zamiar przypudrować ją jakimś talkiem. Jakie macie doświadczenia z takimi przypadkami, bo zakładam, że nie jest to tylko mój problem bo rzecz dotyczy co najmniej 3 lornetek różnych marek ( Nikon, Delta Optical, Tasco)?

[Marlut]

Ja ograniczam się do mycia..... rąk i z lornetkami nie mam najmniejszego problemu, czasem tylko przecieram suchą szmatką.
Do czyszczenia tworzyw sztucznych i gumy, od klawiatury po kokpit samochodu, doskonale nadają się nawilżanie chusteczki "do niemowląt".

[Santre]

Od kilku lat z powodzeniem używam CARL ZEISS zestaw do czyszczenia optyki. Jest do kupienia w w promocji ok. 80 zł. Nie jest to majątek a sprawdza się doskonale i starcza na bardzo długo. Polecam.

[RoboBat]

Santre, ale mi chodzi o gumę a nie o szkła.

[Maciek]

Jeżeli chodzi o gumę to moim zdaniem najlepsze są tradycyjne metody czyli letnia woda i szare mydło. Jeżeli chodzi o mnie to o ile zajdzie taka potrzeba lornetkę delikatnie "masuję" namydlonymi rękami a potem dokładnie płuczę.
Ważne jest co napisał Marlut, nie brać sprzętu tłustymi łapami (np. naoliwiona broń, amunicja a potem lornetka), chronić przed kobitkami z makijażem i dzieciorami po czekoladzie i słodyczach. Unikać kombinacji wilgoć+kurz.

[Abs]

Pewnie znaczenie mają także wahania temperatur a przede wszystkim czas. Intuicyjnie do konserwacji obudowy wybrałbym zwykły krem Nivea. Do skóry się sprawdza a takie obudowy lornetek także się zdarzają.

[goornik]

[toomkoo7474]

Wiem o czym mowi kolega,mam stare obiektywy sigmy z ta kleista guma a na tym nadrukowane podzialki,i teraz ani to zmyc(bo znikna podzialki) ani nic,to jakis rodzaj napylonej powloki gumowej,puki jest nowa ta powloka jest delikatna i mila w dotyku, ale szybko traci swoje wlasciwosci,w lornetce Bushnell mialem to ,no to zmylem to do golego plastiku zmywaczem,nawet to samo mam ze sluchawkami bit'sa dr dre, nie uzywane a mimo to zrobilo sie kleiste jak landrynki, Faktycznie trzeba by bylo to napylic jakims proszkiem by sie nie kleilo albo zmyc do golego plastiku,

[RoboBat]

Talk techniczny i pędzelek kosmetyczny, taki jak kobiety używają do pudrowania i jazda.

[toomkoo7474]

To juz zastosowales? i mowisz ze dziala. musze sprobowac.

[RoboBat]

Jescze nie. Nie mam puki co talku. Ale to tylko kwestaia czasu. Kiedys to przerabiałem na jakiejś gumowej rękojeści z maczką ziemniaczaną i pmogło. Tylko, że mączka to materiał organiczny a talk to zmielona skała. Wolę skałę bo w materale organicznym może się cos zadziać

[widoczek]

Ja mam na to dobry sposób. Nie kupuje gumowanych lornetek bo są brzyyyydkie a poza tym nie trzeba się martwić o takie rzeczy jak w temacie ani o to że po iluś tam latach guma zacznie się kruszyć.

[Santre]

RoboBat w zestawie są ściereczki nawilżane które bardzo dobrze czyszczą również elementy gumowe. Mam to sprawdzone bo pucowałem nighthuntera

[RoboBat]

Santre lornetka nie jest brudna bo ją wymyłem. Po umyciu stała się bardziej klejąca. Ale dziś przypudrowałem ją troche. Pomogło na chwilę. Ten puder nie bardzo się chce trzymac tej gumy. Po kilku minutach ,,obmacywania'' lornetki wiekszość pudru przykleiła się do dłoni, które są wilgotne, a guma mimo, że klejąca jest sucha więc puder się jej nie trzyma. Poprawa może z 10 ℅. Gra nie warta świeczki.

[Volver]

Problem podobny, jak z aparatami Nikona, np F80 czy F100. Użytkownicy polecają szare mydło lub pronto (powaga). To jakieś plastyfikatory się wydzielają czy coś tego typu i jest to niestety efekt składu mieszanki gumowej i czasu. Nie wszyscy robią lipne mieszanki, co ważne. Polecam forum nikoniarze.pl, tam jest sporo porad.