Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sro 06 Gru, 2017 Aparat dla Romana, rodzinne cudeńko
Drodzy rodacy, szukam czegoś wyraźnie lepszego od mojego wysłużonego ixusa 95 is z tyciusieńką matrycą 1/2.3. Czegoś co pozwoli odczuć różnicę zarówno przy gorszym świetle domowym jak i przy lepszym na wakacjach. W skrócie typowego aparatu rodzinnego, który dam mi spokój na długie lata.
Mój budżet to: 1000-2000zł(max)
Gabaryty: aparat rodzinny, dokumentowanie życia rodzinnego szybko i przyjemnie, dlatego rozmiar raczej poręczny (bezlusterkowiec/kompakt byle z dużą matrycą)
Bajery: ruchomy ekran, wifi i jeśli da radę dotykowy ekran.
Film: Full HD powinno wystarczyć.
Moje typy:Lumix gx800, 12-32mm oraz Canon Powershot G9 X Mark II
Generalnie jestem za Panosonicem z uwagi na ruchomy wyświetlacz, ale martwi mnie jasność obiektywu, nie wiem czy to nie za mało dla ciemniejszych pomieszczeń. Canon z kolei ma jasność 2.0 ale nie ma obrotowego ekranu. Ponadto nie mogę zrozumieć co oznacza zakres 12-32mm, zależy mi na uniwersalnym obiektywie, nie będę robił zdjęć biedronkom czy innym mikro rzeczom, tylko rodzinie może jakieś żbliżenia na twarz, a w drugą stronę zdjęcia z ładnym tłem. Czy taki obiektyw da sobie radę czy czego szukać?
Co myślicie o tych dwóch modelach i co proponujecie jako mądrą alternatywę.
Z tymi milimetrami to chodzi o ogniskowe i kąty widzenia. W świecie fotografii wyznaczył się pewien standard jakim jest klatka obrazu małoobrazkowego lub w świecie fotografii cyfrowej pełna klatka, czyli matryca 35x24mm. Każdy aparat, czy to lustrzanka w cenie auta, czy to aparacik zabawka działa podobnie i opiera się na dwóch czynnikach. Jednym z nich jest wielkość matrycy a drugim ogniskowa. Jeśli matryca jest wielkości paznokcia w małym palcu albo i mniejsza jak łepek od zapałki, to łatwo robić konstrukcje mającą dużą rozpiętość ogniskowych. Wymaga to mało przestrzeni i mało materiałów, ale niestety precyzja i ogólna jakość pozostawia wiele do życzenia. Zoomem nazywamy krotność minimalnej ogniskowej do maksymalnej czyli np 14-42mm to 42:14=3 czyli zoom x3. O ile w kompaktach te ogniskowe mogą być np 4.5-108mm da to zoom x24, tak tworzenie takich obiektywów dla dużych matryc jest mechanicznie i materiałowo problematyczne. Dla przykładu owy obiektyw dla pełnej klatki miałby jakieś 60cm długości. Te 4.5mm na matrycy 1/2.3" da kąt widzenia taki jak obiektyw 24mm na pełnej klatce. Taki sam kąt da owe 12mm na matrycy m4/3 zastosowanej w GX800.
Czy ten 12-32 to dobry wybór? Eq 24-64mm to z jednej strony nie jest zbyt uniwersalne rozwiązanie, z drugiej strony, większość sprzedawany obiektywów w zestawach zaczyna się od eq 28mm. Uzyskać szeroki kąt jest zawsze ciężko, więc masz o tyle lepiej, że mniej się musisz oddalić chcąc sfotografować rodzinkę przy stole czy jakiś szeroki obiekt, za to wąski kąt możesz uzyskać zawsze np przez wycięcie czegoś z obrazu. Masz w tym aparacie 16Mpx matrycę, więc przycinanie z 4592x3448 (4:3) lub 4592x3064 (3:2) nie powinno być problemem, nawet jeśli będziesz chciał potem to wyświetlać na ekranie 4k (2160p).
Właśnie wyczytałem, że ten Lumix GX800 robi do 200 zdjęć na jednej baterii... Przejrzałem kilka apartów, którymi byłem zainteresowany i kształtuje się to podobnie +/- 300 zdjęć, a chciałem kręcić jeszcze filmy... Przez to kryterium muszę zacząć poszukiwania od nowa.
Czy mógłbym Cię prosić po prostu o polecenie kilku modeli, które na moje wymagania rodzinne dałaby radę w kwocie 2000 zł, tak po prostu żebym nie żałował, nie musi to być strzał w 10, tylko żebym nie zmarnował tych ciężkich 2000 zł?
Może lepsze kompakty? Sony RX100 Mark III i nowsze, Panasonic LX100...
Inna sprawa to fakt, że nie skreślałbym aparatu ze względu na baterię. Zawsze można dokupić 2-3 sztuki taniej chińszczyzny po około 50zł o 80-90% wydajności oryginału.
Polecam sony a51000
Wielka matryca, male body, dotykowy uchylany ekran, uniwersalny obiektyw w zestawie (z czasem mozna kupic inny obiektyw)
Mam od 2 tygodni i jestem zadowolony.
Jedyny minus: drogie obiektywy sony, brak fimowania w 4k
Kupilem w promocji za 1700zl (niemiecki amazon ma niekiedy promocje)
A gdzie to takiego można kupić, bo nie mogę znaleźć, nawet modelu nie ma na liście produktów Sony. Jeśli pomyliłeś się z zerami, to i z wymaganiami co do gabarytów, na jakie wskazał Roman1242.
Wojmistrz zaproponowane przez Ciebie aparaty przekraczają mój budżet dlatego ostatecznie chciałem zdecydować się na OLYMPUS PEN E-PL7 + 14-42mm Pancake, waham się tylko czy nie wziąć jego poprzednika E-PL6 (różnica 500zł), pytanie czy warto dopłacić te 500 zł i pytanie czy oba aparaty wypadają lepiej/tak samo/gorzej niż model zaproponowany przez Petrosa601 - Sony A5100 wygląda zachęcająco, co myślisz?
Sony a6100 jest całkiem fajny, za to nie lubię modelu a5100. To moje subiektywne odczucie, ale jeśli chcesz kupić, do tego z tym Power Zoomem 16-50 OSS to czemu nie.
Mimo fantasycznego wyglądu Olympusa (kolor biały) muszę z niego zrezygnować z uwagi na jedyne 30 klatek/s. Nie wiem na ile jako amator odczuwałbym niedobór jakości, ale skoro Sony a5100 proponuje 60 kl/s za tę samą cenę to nie ma co się zastanawiać, szkoda tylko, że wersja w białym kolorze kosztuje dodatkowe 600 zł, dziwne... Kupię czarnego.
Jak to jedynie 30 klatek? Chyba o 5 za dużo
Standardem jest kręcenie w 25fps, kinowym niespełna 24fps. 30fps to standard amerykański w oparciu o ich 60Hz w gniazdku elektrycznym. 50/60/100/120fps służy do robienia efektu slow motion lub nagrywania bardzo wymagających, dynamicznych scen. Technicznie nie jest to bez znaczenia, ponieważ skrócenie o połowę czasu rejestracji ilości światła, powoduje w tych samych warunkach podwojenie czułości matrycy (czytaj ISO) co suma summarum skutkuje zwiększeniem się poziomu szumów. No chyba, że nagle było by ciebie też stać na zmianę obiektywu, jaśniejszego o 1EV (50/0fps) / 2EV (100/120fps), to efekt naświetlania będzie taki jak przy 25fps. Z kolejnych problemów, to obciążenie komputera na jakim będziesz montował swoje filmiki, waga zgranego materiału i sam fakt, że już na wstępie jest on trochę niższej jakości, zwłaszcza jeśli jest użyta kompresja międzyklatkowa.
ja kupilem a5100 w zestawie z obiektywem1650 + torba + karta sd w cenie 420 euro
(black friday)
A5100 bierz jesli chcesz dotykowy Autofocus i odchylany ekran
A6000 bierz jesli chcesz wiecej pokretel i przyciskow i wizjer (dla bardziej zaawansowanych)
Zdjecia robia takie same
Wojmistrz piszesz do mnie bardzo mądrym językiem, którego do końca nie rozumiem
Ok, może być i standard amerykańsko-japoński, w sumie co to za różnica, chyba mój telewizor normalnie to pociągnie i nie zauważe różnicy? Slow motion + dynamiczne sceny nie będą mi raczej potrzebne do kręcenia amatorskich filmików rodzinnych, czyż nie? Głównie chodzi mi o to czy jako amator mam się przejmować tymi 30 klatkami czy kupować Olympusa i nie wariować?
PDamian - dzięki za linki, ale wolałbym kupić coś za złotówki i w razie problemów nie odsyłać aparatu za granicę, tylko załatwiać wszystko na miejscu, stąd chodzi mi o polskie sklepy, a tam nie widzę białego aparatu w cenie czarnego, tylko +500zł
Petros601 - jeśli się zdecyduję, to na pewno A5100, 2000zł to i tak już dawno przesunięta granica budżetu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16