Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Krótko - eksploatacja sprzętu nawet najwyższej klasy powoduje powolne zużywanie jego elementów. Mechanizmy regulacyjne, smary (jeśli są), części obudowy, uszczelnienia, wypełnienie gazem, wymieniam to czego raczej nie zrobimy sami.
Temat jest wynikiem własnej potrzeby, posiadam starego Swarovskiego który wymaga przeglądu/smarowania i wymiany muszli ocznych oraz Leicę o którą też chciałbym zadbać.
Wiem że poważni producenci oferują takie usługi robione w macierzystych zakładach.
Oczywiście słyszałem że jest w PL kilka polecanych warsztatów jednak zakres prac i potrzebnych części, o których tu piszę, zapewne wykracza poza ich możliwości.
Czy nie warto w tym miejscu wymienić informacje o sposobach korzystania, efektach, cenach czy naszych (waszych) doświadczeniach z serwisami fabrycznymi?
Jak temat wygląda po upływie gwarancji?
Wyliczanie zacznę od firmy:
1. Steiner - ułatwione konstrukcyjnie uzupełnienie Azotem, za pośrednictwem polskiego dystrybutora.
ok.
to temat do zamknięcia!
widzę że wszyscy miejscowi kolekcjonerzy swoich "półkowników" nie używają i nie mają takich problemów, a jak coś, to felerny sprzęt idzie "do ludzi" (jako "igła") niech oni się martwią...
Pomógł: 48 razy Posty: 908 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Wto 29 Sty, 2019
TOUAREG napisał/a:
ok.
to temat do zamknięcia!
widzę że wszyscy miejscowi kolekcjonerzy swoich "półkowników" nie używają i nie mają takich problemów, a jak coś, to felerny sprzęt idzie "do ludzi" (jako "igła") niech oni się martwią...
Temat wcale nie do zamknięcia! Co więcej powinien być w przyklejonych i dziwię się, że nikt na to wcześniej nie wpadł.
A że brak wpisów? Może jak na razie nikt nie miał problemów ze sprzętem
Co do mnie, moja mala Kowa SV 8x25 sprawiała wrażenie nieco rozkolimowanej, choć moim zdaniem wina leżała po stronie blokującej się soczewki ogniskującej. Wysłałem do serwisu, lornetka wróciła po dwóch tygodniach (nadana w Szwecji!). Nasmarowana i wyregulowana.
Podobnie dobre wrażenia mam z serwisem Zeissa. W Conquescie HD muszle były jak dla mnie zbyt płytkie. Gdzieś przeczytałem, że Zeiss ma też głębsze. Mailem opisałem problem, po miesiącu za free dostałem z Niemiec komplet większych muszli
Jak ja wysłałem swoją Ecotone KAMAKURA WP2 10x50 do serwisu na naprawę gwarancyjną w celu usunięcia wady polegającej na bardzo niskiej kulturze pracy pokrętła ostrości, to mi ją odesłali nie robiąc nic i napisali, że ten typ tak ma. Także wnioski wyciągnijcie sami.
widzę że wszyscy miejscowi kolekcjonerzy swoich "półkowników" nie używają i nie mają takich problemów, a jak coś, to felerny sprzęt idzie "do ludzi" (jako "igła") niech oni się martwią...
Nie... no foch pierwsza klasa... Tylko dlatego, że nikt Ci nie odpisał zdecydowałeś się obrazić użytkowników tego forum, insynuując że wystawiają uszkodzony sprzęt na aukcjach opisując go jako "igła". Czyli nazwałeś ich oszustami. Żenujące.
TOUAREG rozumiem Twoją irytację . Temat serwisu lornetek jest bardzo istotny , zwłaszcza tych na gwarancji , a odzew pasjonatów lornetek był żałosny . Nikogo nie nazwałeś oszustem i nie pozwól sobie wmówić , że zrobiłeś coś żenującego . Jeżeli dobrze widzę dostałeś czerwoną kartkę . No cóż , jaki sędzia taki mecz . Opowiem Ci moje doświadczenia z serwisem Zeissa . Dziewięć lat temu na soczewce ustawiającej ostrość Conquesta 15x45 pojawiła się kropelka smaru . Lornetkę miałem kilka miesięcy ( gwarancja 10 lat ) , oddałem do serwisu . Po dwóch tygodniach zadzwonili ze sklepu Szustera , zamiast naprawiać tamtą , przysłali mi fabrycznie nową lornetkę . Lornetka była zupełnie inną , nowszą konstrukcją . Minimalnie cięższa , z lepszymi powłokami , ostrość (super ) do samego brzegu . Rok temu oddałem do serwisu Zeissa VICTORY SF 10x42 . Gdzieś w układzie optycznym była malutka czarna rysa , oglądając lornetę w sklepie nie zauważyłem jej . Po trzech tygodniach telefon ... lornetka jest naprawiona . Stan perfekcyjny , a pokrętło ustawiające ostrość chodzi fantastycznie ( wcześniej było słychać lekki szum i delikatny opór ) . Oczywiście wszystko za darmo ! . Kilkanaście lat temu kupiłem wspaniałą lornetkę William Optics 7x50 ED w sklepie Delta Optical . Tak przerabiałem oryginalne muszle oczne , aż w końcu je popsułem . Chciałem dokupić nowe , albo krótsze od modelu WO 10x50 ED . Usłyszałem ... nie ma takiej możliwości , nikt z Tajwanu nie będzie mi ściągał takich gumowych drobiazgów . Kolego wnioski mam takie ... Lornetki produkowane w Europie dają gwarancję dobrego serwisu , fabryki są na miejscu . A te najbardziej prestiżowe marki ... Zeiss , Swarovski i Leica konkurują między sobą , dlatego nie mogą sobie pozwolić na kiepski serwis . Podobne opinie czytam na zagranicznych forach . Serdecznie Cię pozdrawiam .
TOUAREG temat na pewno dobry i potrzebny. Foch na pewno niepotrzebny.
Może spodziewałeś się, że zaraz odezwie się 130 osób, króre atakowały serwisy firmowe w różnych sprawach.
Z mojej strony (nie tylko lornetkowej) wygląda to tak, że staram się kupować przedmioty dobrej jakości i swoje rzeczy traktuję z należytą pieczołowitością. Tak więc właściwie nie mam potrzeby korzystania z serwisu, o ile sprzęt jest wystarczająco dobry.
Właściwie nie patrzę na warunki gwarancji kupująć coś od renomowanych producentów - chociaż zdaję sobie sprawę, że od roku ~2009 poprzeczka znacząco się obniżyła, we wszystkich dziedzinach.
Tak więc jeśli mam mroczki w lornetce, lub pęknie mi podściółka w pasku na kark, nie zwracam na to uwagi i nie zawracam głowy serwisowi. Oczywiście jeśli odpadnie mi okular, albo wypadnie obiektyw na pewno serwis się o tym dowie i dopiero wtedy będę Ci mógł coś napisać w temacie.
Póki co, mając jakieś 20 kg lornetek, nie miałem potrzeby atakować serwisów firmowych.
Edyta: właściwie to mam coś do powiedzenia w temacie serwisu, ale chyba niekoniecznie firmowego. Kiedy stwierdziłem, że w Swarku Habicht 8x30W są za krótkie jak dla mnie muszle oczne, to Lanius za free podesłał mi dłuższe od swaro gumiaka, może kolorek nie pasuje, ale robotę robią i wielkie dzięki dla Laniusa.
Pozytywnie zaskoczył mnie kiedyś eschenbach, w okularze pojawił się zaciek z kleju. Producent wymienił lornetkę na nową. Myślę że to trochę niedoceniana marka. Oferuje starannie i solidnie wykonane lornetki z przyzwoitą optyka za niewielkie pieniądze.
Fenomenem na pewno jest Vortex ze swoją gwarancją.
Dobrze słyszeć że niemiecka wielka trójka tak rzetelnie traktuje swoich klientów. Przymierzam się powolutku do Conquest, trinovida, chodzi mi też po glowie Genesis. O ile Niemców bylem pewien, to co do serwisu kowy mialem znak zapytania, także dzieki Maciek za info. że Szwecji dystrybutor nie olewa tematu.
Nikogo nie nazwałeś oszustem i nie pozwól sobie wmówić , że zrobiłeś coś żenującego . Jeżeli dobrze widzę dostałeś czerwoną kartkę . No cóż , jaki sędzia taki mecz .
OK. To może umówmy się tak. Jeśli TOUAREG przedstawi tutaj link do aukcji, w której aktywny użytkownik naszego forum lornetkowego sprzedawał coś co opisywał jako "igła", a było to wadliwe, to cofnę ostrzeżenie. Skoro się kogoś oskarża - trzeba mieć dowody.
TOUAREG temat serwisu poruszył 17 stycznia . Przez 11 dni nie było żadnego odzewu , ani jednej odpowiedzi . Miał prawo być poirytowany , zwyczajnie go olano , taka jest prawda . Trzeba to zrozumieć i wykazać się większą tolerancją i zrozumieniem . Z kolegi NoVika zrobiono faszystę , tylko dlatego że zamieścił plakat propagandowy z niemieckim żołnierzem , nikogo nie interesował kontekst i poczucie humoru którym się wykazał . Jego tłumaczenia nic nie pomogły , na pewno poczuł się podle , zaszczuto go i upokorzono .
Mógł się grzecznie przypomnieć i podbić temat. Oszczerstwa i insynuacje nie są rozwiązaniem braku aktywności na forum. Zakładając temat nigdy nie masz gwarancji, że ludzie będą się w nim udzielać. Nikt tutaj nikomu za pisanie postów nie płaci.
Ja w tym wątku nie udzielałem się z premedytacją. Ponieważ jestem osobą jednoznacznie kojarzoną w światku firm lornetkowych, mam prawo podejrzewać, że moje kontakty z serwisami firmowymi nie są reprezentatywne dla całości.
Sprawy NoVika nie znam - nie ja tam interweniowałem.
Wiking, miało cię znowu widzieć Szkoda tylko że postanowiłeś powrócić żeby dokopać Arkowi
Może nie jestem jakimś doświadczonym handlowcem, ale jeszcze nigdy nikomu nie pchnąłem gniota. Jeśli sprzedaje to z możliwością zwrotu i informuje rzetelnie przed wysyłka o wadach. Tak wiec niech każdy mówi za siebie.
To że ktoś ci nie odpowiedział na forum to nie powód do flustracji, to nie kolejka na długie miesiące do lekarza specjalisty. Nikt nie ma takiego obowiązku. Choć przydaje za Mackiem że dobrze by było podwiesić ten temat, niech sobie ludzie powolutku dopisują. Pozdrawiam.
Weź też pod uwagę to ze to nie temat o kupnie lornetki za 500zl. Ja zwyczajnie nie wypowiem się w tym zakresie bo nie mam doświadczenia z optyka z tej półki, podejrzewam że takich forumowiczów jest wielu. Albo takich co niedawno kupili nowiutkiego EL i nic nie zdążyli sie w nim zesrac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14
. No cóż , jaki sędzia taki mecz . Opowiem Ci moje doświadczenia z serwisem Zeissa . Dziewięć lat temu na soczewce ustawiającej ostrość Conquesta 15x45 pojawiła się kropelka smaru . Lornetkę miałem kilka miesięcy ( gwarancja 10 lat ) , oddałem do serwisu . Po dwóch tygodniach zadzwonili ze sklepu Szustera , zamiast naprawiać tamtą , przysłali mi fabrycznie nową lornetkę . Lornetka była zupełnie inną , nowszą konstrukcją . Minimalnie cięższa , z lepszymi powłokami , ostrość (super ) do samego brzegu . Rok temu oddałem do serwisu Zeissa VICTORY SF 10x42 . Gdzieś w układzie optycznym była malutka czarna rysa , oglądając lornetę w sklepie nie zauważyłem jej . Po trzech tygodniach telefon ... lornetka jest naprawiona . Stan perfekcyjny , a pokrętło ustawiające ostrość chodzi fantastycznie ( wcześniej było słychać lekki szum i delikatny opór ) . Oczywiście wszystko za darmo ! . Kilkanaście lat temu kupiłem wspaniałą lornetkę William Optics 7x50 ED w sklepie Delta Optical . Tak przerabiałem oryginalne muszle oczne , aż w końcu je popsułem 
. Chciałem dokupić nowe , albo krótsze od modelu WO 10x50 ED . Usłyszałem ... nie ma takiej możliwości , nikt z Tajwanu nie będzie mi ściągał takich gumowych drobiazgów . Kolego wnioski mam takie ... Lornetki produkowane w Europie dają gwarancję dobrego serwisu , fabryki są na miejscu . A te najbardziej prestiżowe marki ... Zeiss , Swarovski i Leica konkurują między sobą , dlatego nie mogą sobie pozwolić na kiepski serwis . Podobne opinie czytam na zagranicznych forach . Serdecznie Cię pozdrawiam .
