Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
jakie bezlustro do profesjonalnego repo
Autor Wiadomość
unana 
Uczestnik


Posty: 52
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

MatrixSTR napisał/a:
Może napisz jeszcze z jakiego maksymalnego ISO korzystasz do tej pory.


Chrzciny robię na 4000. Ale jeżeli jest taka potrzeba no to daję więcej (absolutne maksimum jeśli muszę to 6400).

TS napisał/a:


Zdjęcia porodu czy poporodowe? Bardzo ładne zdjęcia z sali poporodowej zrobiła nam (tzn. noworodkowi i mamie) fotografka Nikonem D3xxx (nie pamiętam jakim) z 18-105 i lampą błyskową. Te sale zwykle są białe, można ładnie odbić światło nie świecąc dziecku w oczy, a scenę i tak się aranżuje.

Ale jeśli faktycznie chodzi o poród, to wtedy błyskanie będzie przeszkadzać, jest ruch, więc popieram bezlustro z jakimś jasnym szkłem.


Celuję we wszystko na co rodząca się zgodzi ;) Jeżeli będę mieć zgodę na sfotografowanie caluteńkiej akcji, od wejścia na porodówkę do wyjechania z niej z dzieckiem, to w takich warunkach będę robić. Stąd żadnego błyskania lampą i wolałabym bezgłośne pstrykanie, bez trzasku opadającego lustra - chcę być jak najmniej widoczna i słyszana.

Sama trzy razy rodziłam, za każdym razem w nocy i owszem - sale może nie są mega ciemne ale nocą personel świeci tylko tyle światła ile musi. A za dnia zależy z której strony budynku jest sala i ile światła jest na zewnątrz - okna nie przepuszczają w całości światła, mają to takie mleczne zabarwienie.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






TS
[Usunięty]

Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

Rozumiem. Skoro poród, to dużo trudniejsza sprawa. U nas akurat te sale nie były białe. Za pierwszym razem trafiliśmy do bordowej, a przy drugim dziecku do zielonej. I też w nocy :) Ciemno, brzydkie światło i dużo ruchu.

Ta fotografka, o której pisałem obsługiwała tylko poporodowe. Całkiem sporo rodziców noworodków chciało taką pamiątkę, więc i tak miała dużo zleceń z jednego szpitala.
 
 
unana 
Uczestnik


Posty: 52
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

TS napisał/a:
Rozumiem. Skoro poród, to dużo trudniejsza sprawa. U nas akurat te sale nie były białe. Za pierwszym razem trafiliśmy do bordowej, a przy drugim dziecku do zielonej. I też w nocy :) Ciemno, brzydkie światło i dużo ruchu.

Ta fotografka, o której pisałem obsługiwała tylko poporodowe. Całkiem sporo rodziców noworodków chciało taką pamiątkę, więc i tak miała dużo zleceń z jednego szpitala.


Na razie próbuję dotrzeć w ogóle do ciężarnych i będę szczęśliwa jeśli na początek uda mi się zrobić takie zdjęcia w pierwszych 48 godzinach i może w końcu na tyle zdobędę zaufania, że ktoś mnie wpuści na porodówkę :) Na razie mam propozycje sesji już w domu z noworodkiem i jedna ciężarna chciałaby reportaż z przygotowań do cesarki i potem pierwszej reakcji ojca na dziecko (ale tutaj trzeba będzie pogadać ze szpitalem jakie są procedury).

Będzie ciężko przetrzeć szlak ale da się - mam znajome które w Warszawie robią reportaż z całego porodu.
 
 
Sunders 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 606 razy
Posty: 9854
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

unana napisał/a:
trochę gabaryty (jestem przyzwyczajona do ciężkiego sprzętu ale fajnie by było mieć coś zdecydowanie zgrabniejszego)


Jakie maksymalne gabaryty wchodzą w rachubę?

unana napisał/a:
ponoć wybieranie punktów focusa jest słabe i niewygodne (o ile dobrze pamiętam z testów na optycznych)


Koniecznie chcesz mieć dżojstika?

unana napisał/a:
mam znajome które w Warszawie robią reportaż z całego porodu


W publicznych szpitalach?
 
 
unana 
Uczestnik


Posty: 52
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

Sunders napisał/a:
unana napisał/a:
trochę gabaryty (jestem przyzwyczajona do ciężkiego sprzętu ale fajnie by było mieć coś zdecydowanie zgrabniejszego)


Jakie maksymalne gabaryty wchodzą w rachubę?

unana napisał/a:
ponoć wybieranie punktów focusa jest słabe i niewygodne (o ile dobrze pamiętam z testów na optycznych)


Koniecznie chcesz mieć dżojstika?

unana napisał/a:
mam znajome które w Warszawie robią reportaż z całego porodu


W publicznych szpitalach?


1. na pewno żeby body i obiektyw nie były większe od obecnego zestawu 5DmIV i 24-70mm

2. do dżojstika jestem przyzwyczajona. Jeśli można inaczej i jest to wygodne i szybkie to nie musi być.

3. specjalnie zapytałam - jedna fotograf: dwa porody w publicznym i jeden w prywatnym. Druga fotograf na pewno zrobiła kilka porodów domowych ale w publicznych szpitalach też działa.
 
 
TS
[Usunięty]

Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

unana napisał/a:
3. specjalnie zapytałam - jedna fotograf: dwa porody w publicznym i jeden w prywatnym. Druga fotograf na pewno zrobiła kilka porodów domowych ale w publicznych szpitalach też działa.


Nie wiedziałem nawet, że są takie usługi, zastanawiam się jak to w ogóle działa. Fotograf dostaje o 1 w nocy telefon od klientki/pacjentki, że właśnie przyjęli ich na porodówkę. Zrywa się z łóżka, leci do szpitala, fotografuje i czeka, czeka.... o 11 rano wreszcie narodziny, potem znów czeka... bo na poporodowej nie ma akurat miejsca. W końcu wieczorem przenoszą się wszyscy na poporodową i jest ostatnia sesja. To wydaje się dużo więcej i bardziej stresującej pracy niż reportaż ślub plus wesele (ciekawe jakie są ceny takich sesji?). Z drugiej strony położna ma pewnie jeszcze trudniej, więc się da ;)

To jednak takie ,,obiegnięcie'' przez fotografa sal poporodowych (zaplanowanych poprzedniego dnia wg listy chętnych) i zrobienie półgodzinnych sesji maluchom daje ok. dwie stówy za jednego i wydaje się bardziej przewidywalne i proste.

Powodzenia w każdym razie.
 
 
unana 
Uczestnik


Posty: 52
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

TS napisał/a:
unana napisał/a:
3. specjalnie zapytałam - jedna fotograf: dwa porody w publicznym i jeden w prywatnym. Druga fotograf na pewno zrobiła kilka porodów domowych ale w publicznych szpitalach też działa.


Nie wiedziałem nawet, że są takie usługi, zastanawiam się jak to w ogóle działa. Fotograf dostaje o 1 w nocy telefon od klientki/pacjentki, że właśnie przyjęli ich na porodówkę. Zrywa się z łóżka, leci do szpitala, fotografuje i czeka, czeka.... o 11 rano wreszcie narodziny, potem znów czeka... bo na poporodowej nie ma akurat miejsca. W końcu wieczorem przenoszą się wszyscy na poporodową i jest ostatnia sesja. To wydaje się dużo więcej i bardziej stresującej pracy niż reportaż ślub plus wesele (ciekawe jakie są ceny takich sesji?). Z drugiej strony położna ma pewnie jeszcze trudniej, więc się da ;)



Mogę ci powiedzieć jak wyglądała jedna taka z sesji tej mojej znajomej - o trzeciej w nocy telefon, że jadą na porodówkę. Tam siedzenie i czekanie aż coś ciekawszego zacznie się dziać. O 9:30 znajoma musiała wyjść bo o 10 miała szkolenie w swojej etatowej pracy i o 15 znowu wróciła do szpitala. Siedziała z nimi na porodówce aż urodzili - tuż przed trzecią w nocy, więc poród trwał prawie 24h. Nie wiem czy robiła im sesję na poporodowej, ale gdyby nie było miejsc to by wspomniała.
Jaka cena? Nie wiem ile u niej. Od innej fotograf wiem, że ona bierze tysiąc za repo porodowe (ale mogło się coś zmienić, bo pytałam prawie dwa lata temu).
 
 
Sunders 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 606 razy
Posty: 9854
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019   

unana napisał/a:
na pewno żeby body i obiektyw nie były większe od obecnego zestawu 5DmIV i 24-70mm


Jeśli użyjesz EOS`a R, adaptera i posiadanych obiektywów EF, to taki zestaw większy nie będzie, skoro jednak nie chcesz EOS`a R i chcesz żeby zestaw był istotnie mniejszy, to musi zawierać aparat z mniejszą matrycą - wtedy rozważyłbym Fuji X-T3 lub X-T2.
 
 
unana 
Uczestnik


Posty: 52
Wysłany: Sro 17 Kwi, 2019   

Sunders napisał/a:
Fuji X-T3 lub X-T2.


mam znajomą, która śluby robi X-T2 (jeśli dobrze pamiętam do od kogoś odkupiła na zasadzie "zobaczymy jaka będzie tego jakość") i jest strasznie zachwycona nim. Muszę sobie poczytać o tej trzeciej wersji.
 
 
Arek 
Redaktor



Pomógł: 288 razy
Posty: 14005
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 17 Kwi, 2019   

Bo aparaty Fuji świetnie radzą sobie na wysokich ISO i w kiepskich warunkach oświetleniowych.

Do wyboru masz X-T2 (w dobrej cenie, bo weszło już X-T3 i są wyprzedaże), nowe X-T3 oraz bardziej zaawansowany model X-H1. X-Pro2 bym sobie darował.
 
 
unana 
Uczestnik


Posty: 52
Wysłany: Sro 22 Maj, 2019   

Trochę odkurzę temat ;)

Będąc dzisiaj (przy okazji) w sklepie foto zapytałam o poradę co wybrać z bezlustra. Nakreśliłam moje potrzeby i w pierwszej kolejności powtórzyła się opcja z canonem EOS R i przejściówką. Pani sprzedawczyni powiedziała, że to belzustro plasuje się między 6D i 5D i jeśli jestem zadowolona z 5D to nie powinnam odczuć, że R-ka jest minimalnie poniżej mojego lustra.

Zapytana o Fuji potwierdziła, że X-T3 jest bardzo dobry ale ogólnie system Fuji stoi stałkami i ona nie poleca ich zmiennoogniskowych, bo są po prostu słabe. Więc jeżeli ja nie lubię pracować na stałkach to radzi mi nie wchodzić w Fuji.

Jako drugą opcję - jeżeli chcę mieć coś lepszego od Canona - poleciła Sony a7 III. Ponoć Sony z Canonem na przejściówce całkiem się lubi, więc tutaj też nie musiałabym dokupywać szklarni. A gdybym chciała działać bez przejściówki no to Sigma robi pod Sony i też wszystko działa jak należy.

Na razie mam na celowniku 70-200mm i na to ciułam. A dalej.... zobaczymy... kusi mnie trochę ten EOS R bo samo body z przejściówką jest nie takie tragiczne cenowo (biorąc pod uwagę, że pół roku temu wydałam na obiektyw 7tys i teraz planuję 9tys :P ) ale na razie bez szaleństw. Priorytetem jest obiektyw do pleneru.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15